Myszon - 14-05-2015, 22:03 Gulgulq. Uważam podobnie. Cela to nie słoik oszusta adamskiego z forum davickie tylko profesjonalny generator. Wbrew pozorom wytwarza dość dużo gazu. Przynajmniej wystarczająco do ograniczenia spalania w trasie. Filmik jak to u mnie działa postaram się wrzucić w niedziele. Warto trochę doczytać i obejrzeć kilka odpowiednich filmików na YT. http://www.konstrukcjeinz...gia-z-wody.html RalfPi - 15-05-2015, 08:01
Jestem młodym pracownikiem naukowi - był kiedyś grant na ... 3mln złotych ( bodajże na Politechnice Białostockiej) na temat dodawania wodoru do komory spalania i jego wpływu na emisję spalin i spalanie paliwa. Wniosek (pokrótce!) był taki, że spalanie rośnie, a emisja spada. Skoro koledze Myszon wyszło inaczej (w co szczerze wątpię), to proszę to opublikować, albo przekazać dane pomiarowe komuś z Uczelni - z chęcią wspólnie z Panem Myszon napiszą porządną publikację naukową... No chyba, że recenzenci napiszą, że to do bani. Podsumowując - proszę o konkretne dane pomiarowe badanego silnika, albo o konkretny artykuł na temat jego pracy. PS A propos interesu koncernów paliwowych - nowe BMW i3 ma silnik o masie 50kg i mocy ciągłem 170KM - czy ktoś blokuje ten koncern w badaniach na napędami elektrycznymi (albo Lexusa, Toyotą, Mitsubishi i Teslą i dziesiątki tysięcy inżynierów i naukowców na całym świecie z olbrzymim zapleczem finansowym i bazą naukową...). gulgulq - 15-05-2015, 08:06
co to jest "dość dużo gazu"? - pojęcie tak mgliste jak mgła smoleńska ile litrów wody wlewasz do generatora na 100 km ? Myszon - to może działa od warunkiem zawieszenia zasady zachowania energii. Bo jak ją odwiesimy to energia mechaniczna wynikająca z dodatkowego ciśnienia wybuchu zamieniania jest na energię pracy silnika + energie elektryczną wytwarzaną przez alternator + energię strat (przemiany spalania, cieplnych, tarcia, konwersji energii itp.) a część tej energii musisz dodatkowo przeznaczyć na ponowny rozpad wody z generatora. Suma sumarum energię którą zyskałeś z gazu nigdy nie odzyskach w takim stopniu by ponownie odzyskać i jeszcze dodatkowo napędzić samochód. Jeśli Ci to się udało to masz perpetum mobile i nagrodę Nobla. Po za tym wynik 3.5 litra to nie jest jakiś cud. Carismą 1.9 DID przy eko jeździe średnią uzyskiwałem na poziomie 3.3-3.6 l/100 km. Zdjęcia gdzieś są na forum. Tomek - 15-05-2015, 08:14
A mając mikser na śrubie (czyli 1-2 gen.) to jeszcze prościej. KsiadzRobak - 15-05-2015, 08:39 Sprawdziłem firmę produkującą ten generator do Scorpiona. Nie posiada nawet strony internetowej a Google wyrzuca raptem 1 informację o nim bardziej wyglądającą na reklamę i przypominającą rewelacyjne tabletki na odchudzanie vita slim... Dokładniej jest to jakaś wzmianka na czyimś blogu 
Cena samego generatora to 3500-7000USD, więc w skali auta to drobniaki. Firma Ronn produkująca Scorpiona mieści się w Austin - mam tam kolegę, więc mogę zapytać o szczegóły. Ogólnie w tym stanie bardzo dużo stawia się na fałszywie pojętą ekologię, więc mają preferencje w kwestii aut elektrycznych (kolega akurat chce kupić Tesle). Niestety sama firma Hydrorunner jakoś niespecjalnie istnieje bo ten 1 czy 2 artykuły o niej pochodzą z... 2008 r i przez ostatnie 7 lat jak widać nic nie wyprodukowała. Ja oczywiście rozumiem, że wodór może być paliwem, ale nie z wody - są przecież wodorowe ogniwa paliwowe, ale tam pozyskiwanie gazu odbywa się w zgoła innej reakcji chemicznej. Zejdź na ziemię i przestań podchodzić do tego tak fanatycznie. Mamy wątpliwości, bo to co piszesz podważa istniejące prawa fizyki co dla ludzi wykształconych może być trudne do przełknięcia. Tu wypowiada się praktyk: http://wkurzonychemik.blo...chodach-na.html Z tymi termosami to sobie nie zmyślam, na forum davidicke były zdjęcia - zarówno produktu sprzedawanego na Allegro jak i tego termosu za 30 zł. Wodór wydaje się być dobrym pierwiastkiem do magazynowania energii - ale w sposób taki, że w czasie obniżek poboru elektrownia będzie go produkować i magazynować (bo przecież nikt nie wyłącza elektrowni na chwilę ani na parę godzin) by potem w dodatkowym urządzeniu spalić i znów - przez turbiny - zamienić na prąd. Do tego jednak muszą być wysokiej jakości zbiorniki. O ile taki LPG skrapla się i przechowuje się go pod ciśnieniem kilku atm o tyle wodór przechowuje się pod ciśnieniem 200-300 atm. Dlatego zabawy w garażu mogą się skończyć naprawdę różnie - spróbuj sobie zrobić cieniutką warstewkę wodoru za pomocą akumulatora podłączonego do kieliszka z osoloną wodą - potem podpal, ale uprzedzam - daleko od twarzy... Myszon - 15-05-2015, 18:41 Ralpfi skoro jesteś naukowym pracownikiem to oddam Ci to auto i sprawdzisz na swoim zapleczu co jest grane. ŁADnie napisałeś. Spalanie wzrosło a emisja spadła. Dokładnie tak jest jak się nie oszuka komputera ale tego już w tym badaniu nie poruszyli prawda? Hubeeert - 15-05-2015, 20:31 No to Panowie - dogadać się na PW i jak będa wyniki odezwac do mnie to otworzę temat. I tym OPTYMISTYCZNYM MAM NADZIEJĘ akcentem na razie zakończymy. Myszon gdyby przyszło Ci do głowy jeszcze gdzieś taki temat otworzyć to pamiętaj, że moja cierpliwość dla bzdur tez ma swoje granice. |
||||||||||||
