wolgaster - 13-05-2012, 10:16 To cena przyzwoita xluki - 13-05-2012, 11:09 No i chyba ją zamówie. Czas oczekiwania 3dni robocze, ale do najbliższego ASO mam 120km. Szukam też takiego grilla jak ma wolgaster, i sniegu, tylko u siebie też zostawię grafitowy i później pomaluję wkłady lamp na czarno 
sniegu - 01-06-2012, 21:59 no i przyszedł czas na następny temat do przemyśleń. Jak to mówią papuga zawsze druga ale alvaro poddał Mi pomysł pt. "asystent wysiadania" http://forum.mitsumaniaki...1065816#1065816 pomysł Mi się spodobał i planuje coś takiego zrobić a was sie spytam tak samo jak spytałem się w tamtym temacie co wy na to gdybym podkleił pod zderzak 2 takie listwy jedną w kolorze białym i podczepił pod światła wstecznego a drugą czerwoną i wpiął się w światła stop? Przepisów raczej żadnych nie złamię bo listwy będą się zapalać tylko wtedy co stop i w momencie włączenia wstecznego. Co wy na to boje się że to już jest delikatna cienka granica którą łatwo przekroczyć. Saqu - 03-06-2012, 20:31 odpuść sobie temat pod zderzaki. a przepisy na dobrą sprawę złamiesz. bo jednak one będą się świeciły jak będziesz się poruszał po mieście... alvaro69 - 03-06-2012, 21:14 a mnie sie wydaje ze dodatkowe swiatło cofania mozna zamontowac bo ciezaeowe maja halogeny dodatkowe z tyłu i jeżdżą i nikt pretensji nie ma sniegu - 03-06-2012, 22:40
tak zgodzę się ale do wykrycia trudne musieli by jechać za mną być bardzo upierdliwi a po rozłączeniu instalacji dowodu nie mają prawa zabrać jeżeli będą chcieli trwałego usunięcia to zerwę im tą taśmę i dam w precencie
temat do przemyślenia zalezy czy zechce Mi się ciągnać pod to wszystko instalację
remi - 04-06-2012, 11:28
no tak ale pozostaje jeszcze kwestia wykroczenia Art. 97.kw: Art. 97. Kto wykracza przeciwko innym przepisom o bezpieczeństwie lub o porządku ruchu na drogach publicznych, podlega karze grzywny do 3 000 złotych albo karze nagany. Jeśli będzie upierdliwy to fakt faktem dowodu po osunięciu "usterki" nie zabierze ale "bona" na 500 możesz wyłapać, gdyż usuniecie usterki nie zmienia faktu, że wykroczenie zostało popełnione i można za nie ukarać. Jeśli bona nie przyjmiesz to sprawa w sądzie. sniegu - 04-06-2012, 14:37 uuuu artykułem pojechałeś zmotywowałem do działania co 
szczerze o tym nie pomyślałem fakt mógłby, byłby to poziom expert bycia upierdliwym ale fakt faktem 
chyba sobie odpuszczę ten stop i wsteczny też bo do samego wstecznego nie będę instalki ciągnął. remi - 04-06-2012, 21:48
ale co za problem podciągnąć instalację? Tak naprawdę to jest jeden kabelek do każdej listwy diodowej. Musisz tylko ściągnąć tylny plastikowy pas w bagażniku, osłonę światła (tą do wymiany żarówek) i podpiąć się pod kabel który daje "+" przy włączeniu odpowiedniego światła, masę pociągniesz z karoserii, lub możesz ambitniej pociągnąć jeden dwużyłowy na każda listwę. Roboty na 15 minut. Kable mocujesz opaskami zaciskowymi i po kłopocie. Większym problemem moim zdaniem będzie sensowne zamontowanie listwy na zderzaku (piszę , że mi się tak wydaje bo się nie przyglądałem zderzakowi). Jeśli chodzi o samo podłączenie kabli to kiedyś montowałem czujniki cofania w swojej Cari i to był najmniejszy problem. Jaro1974 - 04-06-2012, 22:16 No to ja wyjadę z czymś takim: chcę przybajerzyć auto i zakładam sobie pod karoserię neony koloru niebieskiego lub czerwonego - nieważne. Z tego bajeru nie korzystam na drogach publicznych tylko na jakiś zlotach, spotach itp. Czy stojąc na spocie na parkingu z włączonym takim bajerem nasi stróże prawa mogą mi zabrać dowód rejestracyjny czy też nie? Zaznaczam nie korzystam na drogach publicznych. To samo tyczy się stroboskopów. Bo z tego co się orientuję to raczej nie ma takiej możliwości żebym został pozbawiony dowodu rejestracyjnego. Ale może coś przeoczyłem 
remi - 04-06-2012, 22:29 niJaro1974, nic się nie stanie, jednak nie możesz używać tego na drodze publicznej oraz w strefie ruchu i w strefie zamieszkania. Możesz na drogach wewnętrznych. Jaro1974 - 04-06-2012, 22:45 Czyli z dobrego źródła korzystałem. Oczywiście temat mojego pytania był czysto hipotetyczny, nie myślałem o czymś takim u mnie w aucie bo to raczej mnie nie rajcuje. A jak już jesteśmy przy oświetleniu. Często gęsto na naszych drogach można spotkać ciągniki siodłowe z różnymi bajerami za przednią szybą które podświetlone są w przeróżne kolory. Efekt co niektórych jest że tak powiem zabójczy ale czy w myśl prawa jest to dozwolone? No bo jeżeli czepiamy się już wszystkiego to de facto te bajery nie mają prawa bytu za przednią szybą ponieważ nie spełniają podstawowego warunku: nie są koloru białego, nie są częścią oświetlenia pojazdu i ostatnie nie mają homologacji. Czyli w myśl tego co napisał w ostatnim poście kolega remi to oświetlenie może być użytkowane tylko na parkingach i drogach wewnętrznych. A w rzeczywistości tak nie jest. I teraz rodzi się pytanie - dlaczego tak jest? Oczywiście w tym przypadku raczej nie jestem przeciwnikiem tego rodzaju ozdób ale w myśl prawa jest to niezgodne z kodeksem ruchu drogowego. I z tego co wiem nikt za bardzo tego się nie czepia a chyba powinien  Z tego miejsca pozdrawiam wszystkich TIR-menów 
sniegu - 05-06-2012, 11:44 Jaro jeździ tego trochę po naszych drogach ale już nie tak dużo jak kiedyś wydaje Mi się że powoli są panowie wyłapywani za te światłą pamiętam jak kiedyś to wręcz choinki jeździły teraz już tak często nie widać ich na drogach następnym przypadkiem z którym się można spotkać to fakt że Ci co mają zmotane auta zaraz przyciągają uwagę stróżów prawa bo ciągle panuje przekonanie 2 fast 2 furious i że zaraz doprowadzą do wypadku remi - 05-06-2012, 16:10 jeszcze w ramach sprostowania do tematu gdzie można używać świateł itp. Zapomniałem dopisać, że np. niebieskie stroboskopy lub koguty itp. (ktoś z forum ma zamontowane w atrapie grila) wedle prawa są całkowicie niedopuszczalne, gdyż jest zabronione nawet samo posiadanie w pojeździe takich urządzeń (nawet nie muszą być podłączone). art 66 ust 4 pkt 3 Prawa o ruchu drogowym. zabrania się umieszczania w pojeździe lub na nim urządzeń stanowiących obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego, wysyłających sygnały świetlne w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie; Co do dziwnych bajerów w aucie to jest sprawa sporna, jeżeli nie są to elementy montowane na stałe (np. od środka za pomocą przyssawek na szybę) to wg prawa niczym się to nie różni od lampki wtykanej pod zapalniczkę. Jednak zawsze trzeba brać pod uwagę osobowość kontrolującego oraz sędziego jak się odmówi przyjęcia mandatu. sniegu - 05-06-2012, 17:04 Sharku płyń no rybko płyń tu do nas 
|
||||||||||||
