Mazak2008 - 23-02-2015, 23:22
No tak, ale niestety kurs euro (i zlotowki) w stosunku do innych walut niestety też się zmienił na niekorzyść od września. A czy ktoś wie co znaczy rok modelowy 2015? Moje auto ma być właśnie rok modelowy 2015 a rok produkcji 2014. Coś się coś zmieniło czy to raczej chwyt marketingowy? Jarl - 24-02-2015, 11:38
To taki marketingowy trick znany wcześniej raczej z rynku amerykańskiego, gdzie wersje na poszczególne lata (niezależnie od roku produkcji, do którego największe znaczenie przywiązujemy chyba właśnie w Polsce, nie mówię ze to źle:) różniły/różnią się w jakimś tam stopniu wyposażeniem seryjnym czy opcjonalnym, nazewnictwem, ozdobami i innymi detalami. Co do tego twierdzenia, ze płacimy drożej za ASX i jesteśmy zadowoleni, otóż właśnie nie płacimy:). Jasne, ze są pewne, dość ograniczone dodajmy, wahania kursu JPY/PLN czy JPY/EUR, ale one raczej nie usprawiedliwiają niesłowności i tumiwisizmu, z jakim zetknęliśmy się w salonach w W-wie. Nie wszystkich gwoli ścisłości, bo w dwóch powiedziano nam na starcie, ze interesująca nas wersja silnikowa i kolorystyczna nie jest u nich dostępna i w dającej się przewidzieć przyszłości nie będzie, wiec do tych akurat trudno mieć pretensje. Sytuacja, w której mamy wydać niemałą dla nas kwotę prawie 75 tys. i jesteśmy traktowani per noga, była dla nas nie do przyjęcia. Na szczęście, to nie czasy monopolu Polmozbytu i jest cos takiego jak konkurencja:). fan77 - 24-02-2015, 13:28
Zalezy w jakiej wersji. Jeśli chodzi on Invite to przy roku modelowym 2015 (w porownaniu do 2014) sa dodatkowo czujniki cisnienia opon i wykonczenie deski rozdzielczej materiałem imitującym carbon (wczesniej był matowy plastic). No chyba ze masz Invite Navi to jeszcze nawigacja + bluetooth. lichy - 23-09-2016, 12:28 Właśnie przymierzam się do zmiany Lancera na ASX'a. Dziś jadę złożyć oficjalne zamówienie. Zamawiam wersję Intense Plus (tę z xenonami, LEDami, kamerą, przyciemnianymi tylnymi szybami i na kołach 18" i KOSem) 1,6 117 KM 2WD w kolorze brązowym. Oficjalna cena cennikowa na ten model jest aktualnie 85.990 PLN - 7.000 PLN (aktualny standardowy rabat dla wszystkich) + 2.300 PLN za lakier metalik, co daje w sumie 81.290 PLN. Mnie ma to kosztować 81.600 PLN, a więc 310 PLN więcej. W tej cenie oprócz samochodu dostaję:
- oryginalne koło dojazdowe Mitsubishi 155/90R16 - blokada skrzyni biegów BearLock (mogłem wybrać blokadę albo alarm) - oryginalne nakrętki zabezpieczające do felg ALU - komplet oryginalnych chlapaczy na przód i tył - dywaniki gumowe - kuweta do bagażnika Oprócz tego sprzedawca zaproponował mi (bez działań z mojej strony) jakieś aluminiowe nakładki na progi - muszę je zobaczyć na żywo, czy warto, może zamieni mi na co innego. Będę też korzystał z finansowania zakupu 50/50 (połowa przy odbiorze, a druga połowa za pół roku), więc jakaś tam prowizja jeszcze dojdzie  .
Zaoferowano mi także pakiet ubezpieczeniowy PZU za 2,9 % wartości auta. Dodatkowo ma być jeszcze jakaś niespodzianka przy odbiorze - zobaczymy. Salon organizuje też odkup ode mnie Lancera za w miarę dobrą cenę. Odbiór w ciągu miesiąca, a może wcześniej... Jak sądzicie, dobra oferta, czy słabo się postarałem 
tyku - 23-09-2016, 12:44
  
piker - 23-09-2016, 12:58 Jak dla mnie spoko, nie ma co się krzywić. Tyku, jaki silnik i napęd to wiadomo od razu. Większy wybór to tylko u konkurencji... Przynajmniej fajnie wygląda w wersji intense plus. Ja przesiadłem się ze sportbacka 1.8 i daję radę, choć różnica odczuwalna. Kolega Lichy ma 1.5 to nie zauważy 
tyku - 23-09-2016, 12:59 lichy, Patrzyłeś na mazdę cx-3 Ładniejsza i mocniejsza w tej cenie.
lichy - 23-09-2016, 20:10
Kolega Lichy ma 1.6 (Lancera) jeszcze, a różnicę zauważył podczas jazdy próbnej 
Ze startu zatrzymanego ASX zbiera się podobnie. Chcąc przyśpieszyć w czasie jazdy już jest nieco gorzej
Aerodynamika szafy gdańskiej daje znać o sobie, masa podobna, nie wiem, czy przełożenia takie same, jak w Lancerze - nie sprawdzałem. EDIT: Sprawdziłem, przełożenia skrzyni takie same, przekładnia główna inna: w Lancerze jest 4,052, w ASX 4,333, no i inny rozmiar kół.
Patrzyłem. Ładniejsza. Mocniejsza. Niestety sporo mniejsza w środku. Na przednich siedzeniach trochę wąsko (szeroka konsola środkowa), a z tyłu to porażka - na nogi miejsca niewiele, bagażnik też mniejszy. Zawsze robię taki test: siadam za kierownicą, ustawiam pod siebie fotel i kierownicę, a potem przesiadam się "za siebie". Mam 188 cm wzrostu i ponad setkę wagi  - w ASXie jeszcze się mieszczę, w CX-3 nie za bardzo...
tyku - 23-09-2016, 20:22 lichy, A to przepraszam, nie wiedziałem.
piker - 23-09-2016, 21:42 No to strzeliłem farfocla z tym silnikiem
My tu pitu-pitu, a zamówiłeś? 
lichy - 24-09-2016, 10:16
...a zamówiłem. Termin odbioru wpisano 21. października, ale powinien być w ciągu ± 2 tygodni bo już go mają na placu gdzieś we Warszawie. marcink - 06-10-2016, 08:28
Ale to masz crossover bazujący na maździe 2. Gdyby porównywać segment i przestrzeń, to trzeba by porównywać z cx-5, która bazuje na modelu 3 (który jest większy od lancera/asx ale ma mniej miejsca w środku (szeroki tunel), krótsza tylna kanapa) Żeby nie było off topicu, to w temacie wątku: Ile upustu wynegocjujesz to zależy od tego jak bardzo się uprzesz oraz na kogo i w jakim momencie trafisz. Ten sam diler może nie chcieć z tobą nawet rozmawiać o sprzedaży auta z rabatem X, by po paru miesiącach sprzedać ci je z rabatem 3x X. Albo odwrotnie. Wszystko zależy od tego jakstoją z realizacją planu sprzedażowego w danym momencie. Ceny w katalogach to tylko MSRP (ceny detaliczne sugerowane przez producenta). Ja wyszedłem z założenia, że u dilera A kupię dokładnie ten sam egzemplarz co u B (żaden nie miał go na placu) i nie kryłem się z tym, że rozesłałem to samo zapytanie do X dealerów oraz jaką mam najlepszą ofertę do tej pory. Może cebula z mojej strony (pewnie już o mnie legendy krążą ) ale jeśli ktoś może ci zaoferować ten sam produkt za mniej, to czemu płacić za niego więcej? Zostanie więcej na MM Dzieciom
lichy - 06-10-2016, 14:49
Dokładnie tak zrobiłem. Ponegocjowałem trochę z jednym dealerem, po czym jego ofertę rozesłałem do kilku innych okolicznych z zapytaniem, czy są go w stanie przebić. Większość się poddała, ale jeden okazał się (niewiele) lepszy. Podobnie robię przy innych WIĘKSZYCH zakupach. Canavar - 19-12-2016, 12:30 Cześć! Niedawno stałem się posiadaczem ASX-a 1.6 benzyna w wersji INVITE. Dostałem dobrą cenę w Białymstoku, invite z lakierem grafitowy metallic za 69.700 PLN (dodatkowo w tej cenie alarm, dywaniki gumowe i 2 opony zimowe - za 2 dopłaciłem sam). Ostateczną cenę podniosło dodatkowe wyposażenie: - głośniki DLS i wyciszenie drzwi (jakość dźwięku bardzo dobra - polecam) - hak automatyczny z wiązką - chlapacze przód i tył - czujniki parkowania na przód Łącznie wyszło 73.605 PLN. Cieszę się, że zdążyłem kupić zanim wprowadzili tą nową szkaradną wersję 2017 
Jarl - 19-12-2016, 20:38 Dobry deal, gratulacje. Na marginesie, ta nowa wersja na żywo nie wygląda tak koszmarnie jak na zdjęciach, ale do przodu "jet fighter" nie ma startu. To na pewno nie była dobra zmiana:). Negatywem nr 2 w MY'17 jest zastosowanie tego eko-koszmarku, nowego czynnika klimatyzacji 1ryf234 czy jak to się tam zwie. |
||||||||||||||||||||||||||||
