danino88 - 20-03-2014, 23:52
Z tego co pamiętam było 3Ohmy, może mnie ktoś poprawi ?
No to mamy problem 
Tomek - 23-03-2014, 20:36 Wymieniłem sobie dzisiaj filtr kabinowy. Mało mi palca nie ucięło przy tej robocie (ucięło mi tylko mały kawałek), ale to przemilczę co i jak 
Potem przeskanowałem sobie ECU interfejsem ELM327. Błąd P0135, czyli sonda 1.1 do wymiany. Się zrobi na początku kwietnia. sveno - 23-03-2014, 20:54
Tomek - 23-03-2014, 20:56
uwierz mi, że belka trzymająca schowek była ściągnięta moja głupota była trochę większa
ale nie będę o tym pisać, co by nie znaleźć naśladowców Marcino - 23-03-2014, 20:58
To samo pomyślałem..:) komarsnk - 23-03-2014, 21:00
Ja myślę, że jak napiszesz to właśnie ku przestrodze  
Dawaj pośmiejemy trochę 
Tomek - 23-03-2014, 21:07
no w sumie tak robiłem jak zawsze, czyli wymiana filtra, poprzedzona wydmuchaniem liści ze środka tylko problem taki, że zawsze robiłem to z odkurzaczem, ale teraz nie chciało mi się lecieć po odkurzacz na poddasze (w domu nie mam normalnego odkurzacza), poza tym wnętrze idzie do wymiany więc stwierdziłem "a niech sobie te liście latają po aucie" no i wyciągnąłem filtr, włączyłem dmuchawę na maksa i leciały liście w ilości znacznej (samochód u handlarza stał pod drzewem, poza tym bóg jeden wie kiedy ktoś wymieniał filtr) no i tych liści trochę było, poprzyklejane do parownika, to zacząłem tam grzebać ręką, żeby się odkleiły (wiatrak kręci się na maksa) i wszystko było ok, dopóki nie zacząłem wyciągać ręki, zgiąłem palce w kierunku wiatraka i gotowe sveno - 23-03-2014, 21:13
 Panie inżynierze, ja bym na to nie wpadł
Tomek - 23-03-2014, 21:16
wypraszam sobie .... ja mam wykształcenie średnie (mogę pokazać świadectwo)
co więcej - po zabandażowaniu palca przystąpiłem z powrotem do roboty, tyle, że już z akcesoriami (do wymiatania liści z parownika zastosowałem miotełkę) aaaaaa - no i klima mi nie działa, nie ma czynnika w ogóle ciekawe tylko, czy ciśnienie trzyma, jeśli nie - to gdzie jest dziura, no i ogólnie - czy będzie działać po nabiciu komarsnk - 23-03-2014, 21:19
Spoko - ja wczoraj też mało nie straciłem palca w podobny sposób... Nabyłem sobie nowy rower z takim wynalazkiem jak hamulec hydrauliczny. Rower było do samodzielnego montażu... Jak ustawiałem zacisk żeby nie obcierał to w podobny sposób wepchałem paluchy w otwory w tarczy (koło było w szybkim ruchu). Kto wymyślił żebrowaną tarczę to ja nie wiem jak się kręciła to nie było widać dziur
Tomek - 23-03-2014, 21:20
a jak czegoś nie widać, to tego nie ma
komarsnk - 23-03-2014, 21:24
I to nas zgubiło
Tomek - 29-03-2014, 19:50 Trochę czasu dzisiaj poświęciłem tej paskudzie, ale to tylko po to, żeby nie była taka paskuda. Na pierwszy ogień tylne szybki w drzwiach (szybki nabyte od jednego "handlarza", po okazyjnej cenie). Było: 
Jest: 
Reszta wkrótce. Potem zabrałem się za wypatroszenie całego wnętrza, bo jutro przyjeżdża całkiem nowe wnętrze (i nie tylko). Tomek - 29-03-2014, 19:58 Taka sytuacja: http://forum.mitsumaniaki...1293785#1293785 Przy okazji akcji wypatrzoszenia wnętrza znalazłem takie oto rzeczy. Może ktoś podpowie co to jest. Wygląda mi to może na jakiś alarm. 1. 
nie wygląda mi to na oryginał (nieoryginalna śruba) 2. W skrzynkę bezpieczników jest wpięte coś a'la przekaźnik, z kablem zakończonym żarówką. Ta żarówka czasem świeci (mrugnie) jak się włączy kierunkowskaz. Po odpięciu auto odpala normalnie. 
na czarnej stronie napis C.J. Wehrle i Kironzarter (chyba?) 3. 
to jest pilot do bramy wjazdowej lub garażowej, ale może ktoś to zaadoptował do alarmu samochodowego (??) albo po prostu niemiec zgubił Tomek - 29-03-2014, 20:23 Te przekaźnik to jest coś podobnego: http://www.sklep.largo.co...hrle-24v-3-piny napis na nim: richtungs warnblinkgeber, translate na ang: directional warning flasher, WT ?? |
||||||||||||||||||||||||||||||||||
