Tomek - 16-01-2014, 11:01 może jakiś moderator zrobi tutaj porządek?? najpierw było o realnych kosztach, potem się zaczęło proponowanie innych samochodów, czego pełno jest dziale "ogólne", a na koniec znowu o wyższości świąt X nad Y, zaraz będzie o LPG londolut - 16-01-2014, 18:42 Przeniosłem na ogólny 
i9i - 16-01-2014, 20:48
Nie zaznałem takowego zjawiska w Galancie  Owszem lubi tyłkiem pomerdać na koleinach w deszczowe dni z gładkim kapciem, ale bujanie?   
bodzilla33 - 16-01-2014, 22:21 panowie piszecie o korozji kielichow.tylne?przednie?bo o przednich to wiem a czy tylne chcialbem sie dowiedziec.jesli to nie miejsce na to pytanie to przepraszam 
Bartekkita - 16-01-2014, 22:56
wyrane z samego początku tematu  chodziło mi o konkurencje dla Galanta przy warunku kombi, prawie nie istnieje, albo jest tak paskudna...
Mój błąd, masz racje. Generacja VI według Wiki w kombi wygląda tak: http://en.wikipedia.org/w...rd-wagon_01.jpg ale ja takiej nigdy nie widziałem w przeciwieństwie do poprzednika
Miałem stare tarcze, które były już o 5mm cieńsze od katalogowego minimum i przy hamowaniu z 200 nic nie biło, po kilku razach też i po wpakowaniu się po ostrej jeździe w kałużę to samo.
zgadzam się z i9i ja też nie odczuwam żadnych niedogodności związanych z bujaniem a na A8 wieje nieustannie szczególnie w lukach między barierami dźwięko/wiatro chłonnymi. Nie chce mi się już wszystkich cytować, ale nie mogę zrozumieć też narzekania na prowadzenie Galanta. Z moich doświadczeń, a żeby nie było zjeździłem kilkadziesiąt samochodów, Galant jest zdecydowanie w czubie. Porównywalnie dobrze prowadzi mi się Outbacka, czy T203(c-klasa II gen) Moim zdaniem jest blisko optimum między komfortem a trzymaniem się drogi. Jeżdżę na oponach 205/50 r17, ale o indeksach 93Y czyli zdecydowanie na wyrost, ale dzięki temu opony są sztywne i zapewniają dobrą przyczepność. Jestem naprawdę ciekaw co według was prowadzi się lepiej od Galanta(no offence) 
Naprawdę nie rozumiem co wszyscy nagle się tak na tego Galanta uwzięli  Jak zaczynałem swoją przygodę z forum, ktoś wrzucił temat co wybrać z 3 samochodów(bodajże Galant, Omega i Trójka(bmw) lub Accord) i 3/4 komentarzy było w tonie nawet się nie zastanawiaj bierz Galanta. Jedyne wytłumaczenie jakie przychodzi mi na myśl to, że forumowiczów martwi ilość Galantów spotykanych na drogach
Osobiście nie żałowałem decyzji odnośne kupna Galanta ani przez chwilę i zrobiłbym to ponownie i wpakował tyle ile wpakowałem. Natomiast nie chciałbym mieć 2 Galantów pod swoją opieką, bo nie mam na to najzwyczajniej czasu. Utrzymanie Galanta sprawnego mechanicznie(z mojego krótkiego doświadczenia) jest stosunkowo proste i mało kłopotliwe. Natomiast utrzymanie Galanta w stanie wzorcowym już zakrawa o hobby
bbandi - 17-01-2014, 00:46
Mój gal nie jest "moją żoną" tak jak twój - więc do zdrady może dojść tylko w twoim przypadku
Nie porównuj auta z początku produkcji do auta po FL-u 5lat później. Ja tam fanem aut francuskich nie jestem ale mają kilka fajnych modeli i silników, osobiście jeździłem laguną II 2.0 i moim skromnym zdaniem zmiata gala 2.0 Marcino - 17-01-2014, 00:46
takie tarcze się wyrzuca... zuzycie max to 1.8mm. np 24mm-22.2mm
Odradzamy żeby nie wpadł jak my wszyscy.... za dobry żeby sprzedać.... . a że gnije i szumi to można ponarzekać:) Owczar - 17-01-2014, 09:18
To nie chodzi o bujanie, tylko o pewnośc prowadzenia. Po prostu układ kierowniczy jest w galancie do 
Brak serwotronica jest jedną z głównych przyczyn. kierwonica przy dużych prędkościach działa zdecydowanie za lekko. Marcino - 17-01-2014, 12:34
Fakt, trzeba uważać..:) Bartekkita - 17-01-2014, 16:45
no to u mnie było 21.8mm. Jak kupiłem Galanta to nie znałem dokładnych przedziałów dla tarcz przecież, a że nie biło postanowiłem do jeździć klocki i się zastanowić. W międzyczasie dowiedziałem się, że są za cienkie. Przed większą trasą wyleciały razem z klockami chodziło mi o sam fakt, że w zużytych tarczach nie doświadczyłem żadnego bicia.
milo - 17-01-2014, 17:09
Nic takiego nie zauwazyłem
Ja tez nie rozumiem  narzekają że taki nie taki może zmienić na coś innego i co wtedy
Tomek - 17-01-2014, 17:52
to miałeś 0.5mm cieńsze Fragu - 17-01-2014, 22:38
Także nie mam takich odczuć, w kilku innych autach którymi jeździłem było zdecydowanie gorzej, wręcz bym powiedział, że prowadzi się pewnie przy dużych prędkościach. deejay - 17-01-2014, 23:15
Tylko dlatego że ma zmienne fazy rozrządu
goofy_LLE - 18-01-2014, 07:34 Ja miałem Lagune II 1.9 dCi 12 KM 2003 rok. Komfort wnętrze pierwza klasa, auto naprawde super,  lecz koszty utrzymania to już porażka.  Nie było miesiaca by auto nie stało u mechanika. Turbina, 2x dwumasa, pompa paliwa, pompka paliwa, wtryski, karty, nadpalona wiązka elektryczna, tuleje tylnej belki, tarcze tylne wraz z piastą i łożyskiem, itd, itp. Samochód koszmar polecam największemu wrogowi.
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
a tył to już wiem skąd inspiracje czerpał golf MK V/VI 