Forum ogólne - jakie kupić auto do pracy
polaff - 19-05-2014, 19:41
arturj123 napisał/a: |
A co maja lepszego te auta ze Szwajcarii |
mój był ze Szwajcarii winter edition i gnił jak szalony.
arturj123 napisał/a: | Accord VI 1.8 V-TEC 125KM | zgodnie z katalogiem producent deklarował 136 czyli tyle co w galu 2,0 więc odejście powinna mieć porównywalne i zużycie paliwa również. Ciekawe będą odczucia po przesiadce z GS 345 koni z bezstopniowym automatem do całkiem ręcznej hondy 130 koni
arturj123 napisał/a: | Bezawaryjności, przyczepności | super, ale zgodnie ze studenckim zwyczajem podziękować nie mogę
sampler - 19-05-2014, 21:10
arturj123 napisał/a: |
Z całego tematu zaciekawiło mnie to:
sampler napisał/a: | Jest tez opcja kupic Galanta ze Szwajcarii 2002-2003 bez korozji |
A co maja lepszego te auta ze Szwajcarii ?? Znaczy się, że tam szły zabezpieczane przed korozją czy właściciele po prostu oto dbali? |
wystarczy wejsc na autoscout24.ch i zobaczyc przebiegi galantow na sprzedaz. Zdecydowanie mniejsze przebiegi i duzo lepsze wyposazenie jak wersje niemieckie.
Ja mam galanta ze szwajcarii i nie mam zadnych klopotow ze rdzą
Bartekkita - 20-05-2014, 18:47
polaff, no Lexus ładny gratuluje Honda jak Honda oby się sprawowała
polaff - 20-05-2014, 22:31
Bartekkita, no lex na upartego daje radę
Honda też niczego sobie moim zdaniem - no ale każda sroczka... - jeździ fajnie, nie bije przy hamowaniu - szkoda, że nie ma takiego kopa jak gal V6 i a/t no cóż życie.
Za to jest klorozyjnie zdrowa, wszystkie szyby zgodne z rocznikiem auta i zero korozji...
Marcino - 20-05-2014, 22:49
sampler napisał/a: | arturj123 napisał/a: |
Z całego tematu zaciekawiło mnie to:
sampler napisał/a: | Jest tez opcja kupic Galanta ze Szwajcarii 2002-2003 bez korozji |
A co maja lepszego te auta ze Szwajcarii ?? Znaczy się, że tam szły zabezpieczane przed korozją czy właściciele po prostu oto dbali? |
wystarczy wejsc na autoscout24.ch i zobaczyc przebiegi galantow na sprzedaz. Zdecydowanie mniejsze przebiegi i duzo lepsze wyposazenie jak wersje niemieckie.
Ja mam galanta ze szwajcarii i nie mam zadnych klopotow ze rdzą |
A gdzie szukać galantów w szwajcarii. jade tam za miesiąc i mam tam kuzynkę z męzem.... hmmm
arturj123 - 20-05-2014, 23:50
Marcino napisał/a: | autoscout24.ch |
tutaj odpowiedź:)
Marcino - 21-05-2014, 00:14
arturj123 napisał/a: | Marcino napisał/a: | autoscout24.ch |
tutaj odpowiedź:) |
Drogo.... szukałbym raczej prywatnego żródła ogłoszeń
[ Dodano: 21-05-2014, 00:21 ]
chyba łykne za 500chf zamiast wracać samolotem...
http://www.autoscout24.ch...e&vehid=2405325
http://www.autoscout24.ch...0&yearfrom=2002
robertdg - 21-05-2014, 18:18
Ogłoszenia się nie wyswietlaja, ale odnośnie wartości auta to za 500CHF mozesz kupic auto w stanie gorszym od swojego, raczej bardziej niż pewne
Marcino - 21-05-2014, 23:44
szkoda że żre mi dzwi od dołu.. bo bym go robił:)
robertdg - 22-05-2014, 21:23
Drzwi zawsze można wymienić
Tomek - 23-05-2014, 08:49
Cytat: |
szkoda że żre mi dzwi od dołu.. bo bym go robił:) |
drzwi to kwestia 50-100 zł
szkoda robić, lepiej kupić inne
Marcino - 23-05-2014, 08:57
tomek84 napisał/a: | Cytat: |
szkoda że żre mi dzwi od dołu.. bo bym go robił:) |
drzwi to kwestia 50-100 zł
szkoda robić, lepiej kupić inne |
Za gołe??? hmmm może czas na reanimacje nadwozia zamiast kupować szmelc, a tak bym go jeszcze trzymał na dojazdy do pracy:)
Bartekkita - 24-05-2014, 18:58
Marcino, wydaje mi się, że te drzwi mogą być niewiele droższe od ich przesyłki. Z tego co pamiętam to banita Hugo sprzedawał błotniki srebrne w dobrym stanie za 100 czy 150 złotych, a wydaje mi się, że to bardziej chodliwa rzecz od drzwi.
Tomek - 24-05-2014, 20:03
ja za błotnik do założenia bez malowania wziąłem raz 50 zł, raz 70 zł
za drzwi wziałbym 100 zł za kompletne drzwi z zawiasem, klamką i szybą
ale nie sprzedaje, bo nie chciałoby mi się tego wysyłać, bo jak?
arturj123 - 08-06-2014, 01:06
Szkoda, że nie ma zdjęć: ale czy to czasami nie ten sam:
http://otomoto.pl/mitsubi...-C33323576.html
Pamiętam, że był lekko stuknięty w lewy tył - tutaj brak zdjęcia z tej strony (wiadomo dlaczego).
|
|
|