Nasze Miśki - rodzinny Galant ;)
mkm - 21-09-2015, 21:40
STax napisał/a: | Foty przy najbliższej okazji. |
Czyli kiedy?
STax - 22-09-2015, 21:39
No to jedziemy.
Na początek uwaga nr 1. - przez telefon rozmawiałem z potencjalnym kupującym (nie z booohaiem) i powiedziałem, że blacha Z ZEWNĄTRZ jest idealna, natomiast podłoga nie ma dziur, ale trzeba by ją było zabezpieczyć.
Uwaga nr 2. - nie chodzi o to, że auto jest ideałem, bo wiem że nie, ale o określenie go jako
booohal napisał/a: | Ogólnie śmietnik. | itp.
To co widać, owszem nie jest ideałem, ale czy jest to wada, skreślająca samochód? Jestem ciekaw waszej oceny, bo mnie chodzi właśnie o to. Nie zaprzeczam, że jest dziura w nadkolu czy rdzawy nalot tu i tam, ale pytanie, czy ktoś skreśla 18-letnie auto z takiego powodu?
Po kolei:
1.
Jest gorzej, ale do poprawienia bez pomocy blacharza/lakiernika.
2.
?
3.
booohal napisał/a: | rdza na tylnych rantach błotników |
?
4.
Dziura. Pytałem blacharza, u którego robiłem progi i podłogę w punto - niecałe 100zł za zrobienie tego.
5.
Łączenie blach zaczyna rdzewieć. Do zrobienia samemu + konserwacja.
Co do reszty podłogi, która ponoć jest
booohal napisał/a: | natychmiast do ratowania | ,
to jest tak:
(ktoś chyba źle lewarek podłożył kiedyś i wygiął łączenie blach)
Jak mówiłem - warto zabezpieczyć. Ale co tu ratować?
Kolejna rzecz:
booohal napisał/a: | całość odmalowana na pałę, wyoblenia przez źle wypracowaną szpachlówkę na większości elementów, widać łaty, odcięcia. |
booohal napisał/a: | cały malowany przez Steviego Wondera (fale Dunaju, ślady po P80) |
Długo musiałem kombinować ze światłem, żeby na zdjęciu chociaż w minimalny sposób było widać przejście w odcieniach na prawym tyle (o którym mówiłem i wiedziałem, że był malowany)
Natomiast jakie fale, jakie łaty i jakie ślady po P80 kolega zauważył to nie wiem
Jeszcze raz pozwolę sobie zacytować:
booohal napisał/a: | całość odmalowana |
booohal napisał/a: | cały malowany |
Wrzucam zdjęcia pozostałych elementów (tych fot nie robiłem ekstra na dziś, wrzucam to co znalazłem)
Przy okazji wizyty u blacharza skorzystałem z miernika lakieru.
Na całym aucie jest 50-70 mikronów, oprócz dwóch miejsc. Prawy tył 150-300-500, wzrasta w pobliżu rantu nadkola, które pewnie kiedyś ktoś naprawiał.
Drugi jest lewy tył, na którym wyszło 100-120 - ktoś go kiedyś malował, ale bez szpachli.
A, jeszcze jedna rzecz.
booohal napisał/a: | Łukasz podniósł obroty trzy razy. Silnik wali. |
Podniósł raz, raczej max do 3000rpm. Na filmiku kręcę pod 6 tys.
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
Jest, a raczej był przedmuch na kolektorze wydechowym, którego efektem było lekkie pierdzenie. Poluzował się. Dokręcone i cisza (filmik przed tym, żeby brzmiało tak jak wtedy).
Tyle z mojej strony.
Zdanie boohaia znam, jestem ciekaw czy pozostali z was również taki stan auta uznają za "śmietnik".
mkm - 22-09-2015, 22:03
STax napisał/a: |
To co widać, owszem nie jest ideałem, ale czy jest to wada, skreślająca samochód? Jestem ciekaw waszej oceny, bo mnie chodzi właśnie o to. Nie zaprzeczam, że jest dziura w nadkolu czy rdzawy nalot tu i tam, ale pytanie, czy ktoś skreśla 18-letnie auto z takiego powodu? |
Dla osoby która chce jeździć, a nie spędzać czas na rozmowach z blacharzami, lakiernikami itp. niestety tak.
Jak ruszy się tył to do kwoty, którą powiedział Ci blacharz dodaj zero - lekko
Lewa strona też słaba - nawet bardzo - to nie była kwestia krzywo podłożonego lewarka.
Co do lakieru bardziej obawiałbym się co jest pod nim - a trochę się tam dzieje.
500 to już na bogato, więc rzeźba była konkretna.
W tych widełkach cenowych nie ma co się oburzać na określenie "smietnik" - zwłaszcza gdy zna się naprawdę zadbane Galanty - Twój do nich nie należy.
Do stanu blacharskiego i "łatwości" pozbycia się korozji podszedłeś mocno optymistycznie...
Rico - 22-09-2015, 22:12
Stax prosil bym o zdj calych nadkoli, kielicha dziurawego, laczenia (zgrzewow) kielicha oraz tylnej podluznicy od wlewu.
Mialem sie nie wypowiadac ale troche. Przeginacie ze idziecie w zaparte.
Po 1 tak rozmawiales ze mna i ja to mialem kupic ale nie znaczy ze boohal mial nie ogladac i sie nie wypowiedziec
Po 2 powiedziales ze blacha igla podloga do zakonserwowania a w zawiasie cos skrzypi no wiec jedziemy...
Po 3 nie nie jezdzilismy nim bp po co? Podluznice zjedzone. Nie nie wyczysci sie tego wiertarka i nie pomaluje jak twierdziliscie...
Po 4 nie dzwoni w silniku juz bo dokreciliscie cos tam, wiec ok. Jesli prawda to i boohal ten zly tego nie bedzie sie czepial
Po 5 nie czepiajcie sie Krzyska ze jest lakiernikiem bo to ja mam takie wyksztalcenie on tylko powiedzial ze siedzi cale zycie w tym a to roznica
I tak jak pisal boohal nie jego kombi bylo na sprzedaz. I nie mowil ze jest jego auto w ideale blacharskim jak wy, tak? Nawet swojego sedana nazwal kaleka a tamten to juz w ogole dla mnie perelka wiec zacznijcie troche myslec
Na razie tyle mam do powiedzenia
jacek11 - 22-09-2015, 22:21
Silnik faktycznie trochę głośny.Ale korba bokiem nie wyjdzie
Yojimbo - 22-09-2015, 22:21
Stax swoje udowodnił, jak znajdziecie lepszego galanta w takiej kasie i nie z automatem i nie pogniecionego z zewnątrz i nie sprowadzonego itd to dajcie znać. Radzę zamknąć temat i skończyć dyskusję.
mkm - 22-09-2015, 22:23
A która kasa aktualna?
Ta:
http://olx.pl/oferta/mits...D5-IDbqTGF.html
czy ta:
http://olx.pl/oferta/mits...html#a6ee20dc7a
czy może ta:
http://olx.pl/oferta/mits...D5-IDbxy8h.html
Rico - 22-09-2015, 22:25
Haha, pozamiatales my jechalismy za cene 6500
Rico - 22-09-2015, 22:28
Yojimbo, radzisz zamknac temat? Grozisz nam?
Co udowodnil? Niech porobi zdjecia tego co napisalem i ja. Bo zdj nadkola rzeczywiscie mowi ze z boohalem sie mylimy ale wiem ze jest inaczej
i9i - 22-09-2015, 22:32
Yojimbo napisał/a: | Radzę zamknąć temat i skończyć dyskusję. |
Powiało grozą
mkm - 22-09-2015, 22:33
Rico, to nie komisja śledcza
Nikt nikomu nie grozi - radzi zamknąć temat, żeby nie pojawiały się posty takie jak Twój ostatni
mkm - 22-09-2015, 22:34
i9i, Ty też?
Rico - 22-09-2015, 22:35
Eee, czy ty dales zdj "niezgnitego" nadkola i to nadkole to zderzak przod badz tyl?? Czy zle patrze
Chodzi mi o zdjecie gdzie widac noge kolegi
STax - 22-09-2015, 22:39
Rico napisał/a: | Bo zdj nadkola rzeczywiscie mowi ze z boohalem sie mylimy ale wiem ze jest inaczej |
To ciekawe, bo ja z kolei wiem, że jest inaczej niż mówiliście... Przetarłem szmatą brud który się zebrał po deszczu i zrobiłem foto. Chyba, że sugerujesz, że pomalowałem.
Rico napisał/a: | Eee, czy ty dales zdj "niezgnitego" nadkola i to nadkole to zderzak przod badz tyl?? Czy zle patrze
Chodzi mi o zdjecie gdzie widac noge kolegi |
Jest to samo co na fotce boohaia - prawy tył nadkole, widok w stronę tyłu samochodu. U góry widać krawędź wlewu paliwa.
Fotki dałem takie jak boohai zamówił + ogólny stan podłogi. Foto kielicha nie robiłem, bo nie chciał, nie ma co ukrywać od boku jest dziura (choć nie na wylot, pod spodem jest druga warstwa blachy).
Sprawa jest prosta jak drut - nikogo oszukać nie chciałem. Auto, które z zewnątrz tak wygląda wg mnie można określić jako idealne blacharsko. Podłoga - zgodnie z tym co mówiłem - dziur nie ma, można to sobie zrobić, a jak nie zrobisz, to kilka lat i tak pojeździsz. Reszta to rzeczy, które są wadami, ale które też można stosunkowo niedrogo zrobić.
Wrócę jeszcze do jednego wątku - porównania do auta booohaia.
Stwierdził, że kupił swoje auto w LEPSZYM stanie za 4,5 tys. Jak przeczytałem w temacie, miał dość sporo rzeczy do zrobienia, wymianę kilku elementów (szyba, drzwi itd) + coś tam z elektroniką. Do tego sprowadzony czyli chyba dodatkowo opłaty? Chyba, że to już cena po opłatach.
Po mój jechaliście za 6,5., po negocjacjach byłem gotów zejść na 5,5 nawet. Jak sobie więc doliczyć robotę blacharza (jeśli już się upierać że jest konieczny, ale ok nie każdy toleruje taki stan), to koszt wyszedłby bardzo zbliżony, przy czym u mnie jest manualna skrzynia, a mam wrażenie, że manuale zwykle ciut droższe są.
Dla mnie temat jest skończony.
Pozdrawiam i naprawdę życzę powodzenia w znalezieniu ideału. Serio, bez podtekstów.
jacek11 - 22-09-2015, 22:55
STax napisał/a: | Auto, które z zewnątrz tak wygląda wg mnie można określić jako idealne blacharsko. |
Niestety nie masz racji.Słusznie padło stwierdzenie,że podłoga natychmiast do ratowania.Całe szczęście,że jeszcze jest co ratować.Za rok już nie będzie tak wesoło.
|
|
|