[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - [CY3A 1.8] SPALANIE WERSJI 1.8 - opinie
rav77 - 11-09-2009, 10:36
Witam Szanownych,
wczoraj odebrałem nowego Lancera, przejechałem 70 km po Warszawie. W tym dzisiaj rano w korku 15 km, średnie spalanie wg komp. wskazuje ok. 13,6 l. Zadowolę się, jak po mieście spadnie mi do ok. 11-tu. Nie jest to ekonomiczny samochód, ale kupiłem go dla frajdy z jazdy A jeździ się rewelacyjnie!
Pozdrawiam
baszek - 13-09-2009, 11:37
Z ciekawostek - wczoraj pokonałem gdzieś 250 km z prędkością 200, a nawet często dobijałem do 220 km/h ( oczywiście na niemieckiej autobahnie ), było dość sporo hamowań do przyziemnych prędkości z uwagi na tiry i ospałych panów na lewym pasie.
Średnie spalanie wskazane przez komputer, wynosiło 17 litrów.
Anonymous - 13-09-2009, 12:47
baszek napisał/a: | Z ciekawostek - wczoraj pokonałem gdzieś 250 km z prędkością 200, a nawet często dobijałem do 220 km/h ( oczywiście na niemieckiej autobahnie ), było dość sporo hamowań do przyziemnych prędkości z uwagi na tiry i ospałych panów na lewym pasie.
Średnie spalanie wskazane przez komputer, wynosiło 17 litrów. |
Dzizass !!!
Tyle nie chlają nawet 2.0TSI po 200KM
$iwy - 13-09-2009, 12:58
kaeres napisał/a: | baszek napisał/a: | Z ciekawostek - wczoraj pokonałem gdzieś 250 km z prędkością 200, a nawet często dobijałem do 220 km/h ( oczywiście na niemieckiej autobahnie ), było dość sporo hamowań do przyziemnych prędkości z uwagi na tiry i ospałych panów na lewym pasie.
Średnie spalanie wskazane przez komputer, wynosiło 17 litrów. |
Dzizass !!!
Tyle nie chlają nawet 2.0TSI po 200KM |
Przejedż się 2.0 TSI z prędkością 220 km/h to się przekonasz.
baszek - 13-09-2009, 13:55
Cytat: | Z ciekawostek - wczoraj pokonałem gdzieś 250 km z prędkością 200, a nawet często dobijałem do 220 km/h ( oczywiście na niemieckiej autobahnie ), było dość sporo hamowań do przyziemnych prędkości z uwagi na tiry i ospałych panów na lewym pasie.
Średnie spalanie wskazane przez komputer, wynosiło 17 litrów. |
Z tym że sporo było tych hamowań i przyspieszeń znowu do 200-220km/h, ciągnąc obroty silnika do 5000-5550 rpm. ( Prawie cały czas noga na gazie, bo o ile do 200 w miarę szybko się rozpędzimy to do 220 km/h idzie już wolno i to już jest chyba naprawdę max co się da wycisnąć z auta )
P.S Klima włączona
Jeśli już porównywać spalanie do innych aut to z własnych doświadczeń wiem, że identyczne spalanie przy nawet większych prędkościach można mieć Mercedesem CL500 - czyli 5 litrów silnik , chociaż jak się postara to można mieć i znacznie większe, różnica polega na tym, że przy prędkości nawet 250km/h mamy mniejsze obroty silnika niż przy 220 km/h lancerem ale to temat o spalaniu lancera a nie innych auto to nie odbiegajmy zbytnio
pekaes - 13-09-2009, 17:29
Witam ponownie!
Ostatnio obiecałem zaprezentować kolejny raport nt. spalania, tym razem na podstawie realnego zużycia (tankowanie pod korek), a nie wskazań komputera. Dotrzymuję więc słowa. I tak:
Od ostatniego tankowania do dziś przejechałem 622 km. Dziś tankując pod korek wlałem równiutkie 48 litrów. Daję to więc zużycie na poziomie 7,7l/100 km, a zatem dokładnie tyle ile podaje producent w katalogu. Dodam, że te 622 km zrobiłem głównie wczoraj i dziś na trasie na Mazury, choć - jak pisałem ostatnio - w ostatni wtorek dodatkowo tkwiłem w gigantycznym korku na trasie wylotowej z Warszawy w stronę Janek. Ponadto wczorajsza jazda z Grodziska przez Błonie, Ożarów Maz., Warszawę do Olecka nie obyła się bez korków (korek na przejeździe kolejowym w Błoniu, korek przy Ożarowie Maz., remonty Wolskiej w Warszawie, ruch wahadłowy w okolicach Łomży (remont mostu)...). Tyle o realnym średnim spalaniu.
Jeśli chodzi o samą trase Grodzisk Maz.-Olecko-Grodzisk Maz., to średnie spalanie ze wskazań komputera w pierwszą stronę wyniosło 7,8l/100 km. Tam gdzie pozwalały warunki drogowe napawdę mocno cisnąłem na gaz (obwodnica Wyszkowa). W trasie powrotnej średnie spalanie na poziomie 7,4l/100 km i również nie oszczędzałem gazu (obwodnica, wyprzedzanie ciężarówek).
Z zanotowanego spalania jestem naprawdę zadowolony.
I teraz może delikatny OT, ale muszę się podzielić własnymi spostrzeżeniami (gdzieś to chyba jednak już tu czytałem ):
Auto do prędkości 130 km/h (ok. 3,5 tys. obrotów) jest bardzo ciche. Przy osiągnięciu tej prędkości robi się nieprzyjemnie głośno i na dłuższą metę ten hałas męczy. I teraz - albo zwalniasz albo przyśpieszasz, bo przy prędkości ok. 150 km/h dźwięk silnik staje się przyjemniejszy . Z wiadomych względów nie będę podawał tu maksymalnej prędkości, z jaką jechałem Lancerem , ale stwierdzam, że samochód z motorem 1.8 l ma naprawdę duże możliwości, a deklarowana przed producenta maksymalna prędkość może być z łatwością osiągnięta. Po raz kolejny poskarżę się na brak VI-biegu. Na pewno pozytywnie wpłynęłoby to na ekonomikę jazdy i na poziom głośności silnika. Może producent w roczniku modelowym 2011 zaoferuje auta z sześciostopniową skrzynią biegów...
Pozdrowienia.
K.
Luk - 13-09-2009, 22:18
To ja, żeby nie powielać raportów spalania napiszę tylko o porównaniu wskazań średniego spalania według komputera i obliczeń z tankowania.
W ten weekend trasa 707 km, Warszawa-Mazury-Podlasie-Warszawa, spalanie wg. kompa 7,6 według tankowania 7,49. Czyli moim zdaniem zupełnie dokładnie.
Hubeeert - 13-09-2009, 23:27
2.0 TDI pali mi w trasie po Polsce 5.2-5.5 l/100km. W mieście od 6.5 do 7.2l/100km. W Niemczech na autostradzie przy prędkości max wg komputera spalał 12l/100km.
Dziwię się pekaes, że tylko tyle wziął, ale Ty weź sobie do serca małą uwagę - nie prezentujemy tu opowieści o tym ile kto bo w Boeingu 767 miałem ostatnio 850km/h wg GPS.
Pozdrawiam
pekaes - 14-09-2009, 13:00
Hubeeert napisał/a: |
Dziwię się pekaes, że tylko tyle wziął, ale Ty weź sobie do serca małą uwagę - nie prezentujemy tu opowieści o tym ile kto bo w Boeingu 767 miałem ostatnio 850km/h wg GPS.
Pozdrawiam |
Hę?
Hubeeert - 14-09-2009, 13:13
Na tym Forum nie chwalimy się ile kto jechał (z jaką prędkością) zwłaszcza jak to było grubo powyżej limitu.
pekaes - 14-09-2009, 14:01
Rozumiem, znam regulamin. Dlatego dośc oględnie napisałem o prędkosci.
jaca71 - 14-09-2009, 14:23
kaeres napisał/a: | baszek napisał/a: | Z ciekawostek - wczoraj pokonałem gdzieś 250 km z prędkością 200, a nawet często dobijałem do 220 km/h ( oczywiście na niemieckiej autobahnie ), było dość sporo hamowań do przyziemnych prędkości z uwagi na tiry i ospałych panów na lewym pasie.
Średnie spalanie wskazane przez komputer, wynosiło 17 litrów. |
Dzizass !!!
Tyle nie chlają nawet 2.0TSI po 200KM |
Chlają, chlają. Nie ma bata. Jeździłem 2.0 FSI w Passacie i w mieście chlał więcej niż mój 2.0. W trasie tez pił jak smok. A 2.0 TSI łyknie jeszcze więcej.
Anonymous - 14-09-2009, 14:31
FSI pije więcej niż TSI niestety.
FSI to nie za udana konstrukcja VW.
jaca71 - 14-09-2009, 14:35
kaeres napisał/a: | FSI to nie za udana konstrukcja VW. |
Jeśli tak to wiele by się wyjaśniło. Nie miałem niestety przyjemności jeździć TSI poza 1.4 122KM w nowej octavii. Subiektywnie lepiej jeździ niż 1.8T 150KM w pasku. Ale może to tylko subiektywne odczucie?
Anonymous - 14-09-2009, 14:54
jaca71 napisał/a: | kaeres napisał/a: | FSI to nie za udana konstrukcja VW. |
Jeśli tak to wiele by się wyjaśniło. Nie miałem niestety przyjemności jeździć TSI poza 1.4 122KM w nowej octavii. Subiektywnie lepiej jeździ niż 1.8T 150KM w pasku. Ale może to tylko subiektywne odczucie? |
Bardzo dobrze czułeś.
Stara konstrukcja była paliwożerna i dość słabawa w dolnym zakresie obrotów.
Nowe TSI mają ciąg od dołu jak diesle.
|
|
|