gerczak71 - 22-10-2009, 19:59 ja mam pytanie innego typu od tygodnia jestem posiadaczem nowiutkiego lancera sb 1.8 invite.czy to normalne że przy puszczeniu pedału gazu obroty delikatnie wzrastają i potem spadają. staram się zmieniać biegi do 2000 obrotów a po wciśnięciu sporzęgła czasami obroty się podnoszą do 2200. nie wiem może tak ma być albo ja żle jeżdżę. a może u was też tak jest? Tenzo - 22-10-2009, 20:05
Reakcja prawidłowa. Tak to powinno działać. Niektórzy za taką reakcję nawet dopłacają w nissanie z380  .
Anonymous - 22-10-2009, 20:08 dobrze jeździsz, tak ma być gerczak71 - 22-10-2009, 20:16 No chłopaki to mi kamień z serca spadł bo to mój pierwszy wóz z salonu i ja jak z jajkiem się z nim obchodzę.Naprawdę bardzo wam dziękuję . Luk - 22-10-2009, 20:26
Moim zdaniem za wcześnie, zmieniaj do 3000 obrotów. A co do wzrostu obrotów, to po paru tysiącach km nauczysz się trochę wcześniej odpuszczać gaz przed wciśnięciem sprzęgła Ten typ tak ma. Jak pierwszy raz wsiadłem do testówki, to mi się wstyd zrobiło, bo wyglądało jakbym jeździć nie umiał 
gerczak71 - 22-10-2009, 20:32 jak ja jechałem na jazdę próbną to żona myślała że ja na prawo jazdy chodzę nie mogłem się przestawić no ale teraz jest już powoli ok.poprzednio jeżdziłem dieslem i dlatego może musiałem się przestawić Tenzo - 22-10-2009, 20:35
Tylko nie przesadzaj z tym jajkiem. Jak będziesz tak nisko zmieniał biegi to za chwile będziesz wymieniał zawory. Generalnie samochód trzeba docierać w pełnym zakresie ( normalnym nie do odcięcia  ) obrotów. Po pierwszych 500 km kręć go spokojnie do maksymalnego momentu przynajmniej .
gerczak71 - 22-10-2009, 20:37 czyli do ilu obrotów mam zmieniać biegi aby było ok? Luk - 22-10-2009, 20:44 gerczak71, Jak chcesz ekonomicznie, to zmieniaj do 3000, jak trochę bardziej dynamicznie, to przy 4000-4500. To tak przez pierwsze 1000 km. Ale jak w tym czasie depniesz do 6000 to i tak nic się nie stanie. Byle nie piłować za często... gerczak71 - 22-10-2009, 20:47 bardzo dziękuję Luk za cenną poradę tak się będę stosował do tego co mi napisałeś fargo - 22-10-2009, 20:56
Czyli gdzieś do 4250  Też bym wtedy zmieniał gdybym miał manuala 
Crimson - 22-10-2009, 21:15
Trik - 22-10-2009, 21:31 http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=30224 tu o obrotach, ale nie ciał niebieskich 
a tu o docieraniu http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=38033 Pozdrawiam 
Luk - 22-10-2009, 21:31
I prawidłowo. Ale w manualu istotny jest współczynnik gaz-przełożenie. I tak jak masz 1500 obr. i depczesz gaz, to nie jest dobre dla silnika, trzeba zredukować. Jak w CVT depniesz przy tych 1500, to on zmieni przełożenie. Chodzi o to, żeby nie obciążać silnika na niskich obrotach. Tego za Ciebie pilnuje CVT. Natomiast jak jedziesz równo, to CVT dobiera tak obroty-przełożenie, żeby tylko utrzymywać prędkość przy optymalnych obrotach. To tak jak ja bym w manualu przy 100k/h wrzucał 6 bieg, którego niestety brakuje. Podsumowując, nie chodzi o to, żeby w ogóle nie jeżdzić na niskich obrotach, tylko żeby nie deptać bez redukcji
sla - 22-10-2009, 23:57
http://www.fotosik.pl/pok...065ccc41ad.html To Nissan Primera sedan z wycieraczką, miał również Peugeot 406 po lifcie w niektórych egzemplarzach i np.Fiat Tempra. Sam widziałem we Francji i w Italii. |
||||||||||||||||||||
