rosomak1983 - 13-12-2011, 17:10 eh u mnie w sondzie nie ma takich dziur 
idas - 13-12-2011, 21:59 Wygląda na to że sonda działa bardzo poprawnie. Auto na wolnych zachowuje się wzorcowo nie ma już żadnych szarpnięć (czasami było to wyczuwalne na wolnych obrotach) silnik pracuje jak zegarek na luzie podczas jazdy 1100 po zatrzymaniu ok 800 rpm. Spalanie dzisiaj na trasie do Poznania i z powrotem (240km) wyniosło 6,5l. Nie jechałem jakoś bardzo oszczędnie (i na zimówkach). Tak więc sonda musi działać prawidłowo. idas - 22-12-2011, 20:02 Ja to mam pecha. Wybrałem się w końcu do Kleja po poduchę skrzyni, namęczyłem się dzisiaj przy demontażu starej i okazało się, że mam jakąś zupełnie inną, z innym mocowaniem zarówno do skrzyni jak i do podłużnicy!!! Tutaj widać różnice: 
U góry jest moja stara (ta z tym garbem). O co chodzi Panowie? W manualu jest taka sama poduszka jak od Kleja. Problem polega na tym iż otwory w mocowaniu poduchy nie są rozmieszczone na prostokącie i ta od kleja wchodzi w ten sposób że jest za wysoko (ramie z poduchą skierowane do góry a nie na dół) i nie da rady zamontować do istniejącego wspornika na skrzyni... Wspornik wkręcany w skrzynie nowej poduchy nie nadaje się również do mojej skrzyni (nie ma jak go zamocować!?). Mam jakąś inną skrzynię czy co? Oznaczenia na skrzyni F5M22 wskazują na to że to jest od 1.6!! Co jest grane?! Acha na mojej poduszce jest napis L a na Kleja M. Zacząłem się już zastanawiać czy to nie jest środkowa poducha (Middle), ale przecież na belce są zupełnie inne... rosomak1983 - 22-12-2011, 20:54
A Kleju nie miał automata
idas - 23-12-2011, 09:37 Ha! rzeczywiście  No to przynajmniej się sprawa wyjaśniła:-)
idas - 08-01-2012, 19:16 OK to sprawa z poduchą skrzyni wygląda tak iż dostałem całkiem dobrą od Trawora (dzięki!!!) i wkrótce ją zmienię. Zastanawiam się tylko czy z racji tego iż jest już dość stara i kto wie czy lada moment nie popęka nie zalać jej klejem do szyb (bo takie rzeczy się chyba robi prawda?)? Proszę powiedzcie czy to ma sens. Przy okazji wziąłem również rozrusznik, który następnie został oczyszczony (przygotowany pod lakierowanie  )
nie tylko na zewnątrz, ale i wewnątrz (komutator i wirnik wypolerowałem szczotką drucianą-bardzo delikatną o cieniutkim drucie) 
Jak widać miedź ma lekkie wżery, mam nadzieję że w takim stanie jeszcze polata. Teraz jeszcze jedno pytanie, przy okazji rozbierania nie wiem czy nie wymienić szczotek. Zostało jeszcze tyle: 
Nie wiem ile więcej do ogranicznika mają nowe więc pytam Was, czy jest sens przelutowywać nowe szczotki? Moim zdaniem jeszcze sporo ich zostało, ale prosiłbym o radę kogoś doświadczonego
robertdg - 08-01-2012, 19:41 Szczotki nie wyglądają najgorzej, jednakże jezeli chcesz zachować spokój ducha to możesz je wymienić, pamiętaj, że to rozrusznik i pracuje wyłacznie w fazie rozruchu silnika idas - 13-01-2012, 20:47 No to chyba koniec bezawaryjnej jazdy ;( Coś mi zaczęło chrobotać przy ruszaniu na wstecznym (takie terkotanie lekkie) :/ Dzieje się to tylko (choć i tak nie zawsze - i z różnym nasileniem) w momencie ruszania na wstecznym, tzn przy pełnym puszczeniu sprzęgła cisza... Co to może być? Tylko nie mówcie proszę, że skrzynia do wymiany  wszystkie biegi do przodu ok! Nie wiem czy to może mieć znaczenie ale przed tym jak to zauważyłem najechałem prawym kołem na krawężnik i dosyć gwałtownie z niego zjechałem. Ostatnio wyciągałem poduchę skrzyni, może coś źle zmontowałem, albo za słabo dokręcilem...
idas - 13-01-2012, 22:03 Udało mi się złapać moment kiedy akurat było słychać najgłośniejsze chrobotanie... na samym początku filmu http://imageshack.us/clip/my-videos/12/qyd.mp4/ Macie może jakieś sugestie? mkm - 14-01-2012, 00:18 idas, sprawdź półoś przy przegubie wewnętrznym. idas - 14-01-2012, 00:36 To znaczy? czego poszukiwać? Obstawiasz wywalony przegub wewnętrzny? Kurcze dziwi mnie to że tak nagle takie rzeczy się dzieją. Wyjeżdżałem z pracy i było wszystko ok z wstecznym. Zaparkowałem pod domem znajomego i podczas odjeżdżania stamtąd zaczęły się te odgłosy :/ Jutro wjeżdżam na najazd, ale na co dokładnie mam zwrócić uwagę? rosomak1983 - 14-01-2012, 00:47
tak napewno wtedy tylko na wstecznym by bylo słychac 
Zreszta przeguby wew bardziej czuc (drgania) niz slychac. Filmik jest kiepskiej jakosc, to jest metaliczny dzwiek ?? idas - 14-01-2012, 00:56 Trudno powiedzieć czy metaliczny, raczej nie. Jest to słyszalne bez ruszenia (tzn w pewnym momencie jak puszczam sprzęgło zaczyna być słyszalne - ale jeszcze wtedy auto nie rusza, jak ruszy to zaczyna cichnąć i znika jak auto jedzie). mkm - 14-01-2012, 01:24 idas, nie przegub, tylko może półoś wyciągnąłeś. idas - 14-01-2012, 01:27 Ale to by auto normalnie jeździło? Przejechałem trasę Wrocław-Rawicz bez najmniejszych problemów. Ładnie przyspieszał, nie hałasował w żaden sposób :/ |
||||||||||||
