To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Problem z cykaniem...

fergul11 - 16-12-2013, 00:49

Może do następnej wymiany oliwy , później coraz krócej niestety :|


majdanos napisał/a:
.pytanie tylko na ile km

Marcino - 16-12-2013, 09:59

Krzyzak napisał/a:
OK - dla zainteresowanych.
Warsztat, który spaprał sprawę podjął się naprawy silnika na własny koszt. Nie wiem na ile to rozsądne, ale Vtec88 taką decyzję podjął. Zostawi im auto a odebrać ma jego brat, ja mam potem skontrolować.
Do wymiany ma iść wałek rozrządu i wałek pośredni z dźwigienką. Mechanik zarzekał się, że te wałki były dokładnie tak zamontowane wcześniej - co jest oczywiście niemożliwe, bo taki silnik po 1000 km byłby śmietnikiem. A przejechał - licznikowo - 216 000 km (chociaż moja ocena to tak gdzieś x3 - patrząc na zużycie tapicerki chociażby).


Darek,
Czy auto zostało finalnie poprawione? Czy wszstko jest ok?

Krzyzak - 16-12-2013, 14:58

cisza w eterze - nic nie wiem
brat Krzyśka był u nich i nic nie poprawili - podkręcili tylko śrubką obroty :)
auto dalej się dławiło jak nim jechałem

darek 50 - 16-12-2013, 21:26

u mnie po wlaniu drugiej dawki ceramizera (mineły 2 miesiace) nadal cisza, co prawda nie przejechalem zbyt wiele (okolo 2tys.km.-jazda tylko w miescie),wiec zobaczymy co bedzie dalej
superson123 - 18-12-2013, 13:56

Witam
Trochę wtrącę w temat moje spostrzeżenia co do ceramizera. Oczywiście u mnie też było słychać popychacze przebieg mojego samochodu 240000km, zalałem ceramizer bo kolega mi polecił i byłem naprawdę zadowolony bo ucichło :) ale tylko do pierwszej wymiany oleju po zalaniu ceramizera. Ceramizer wlałem jak wymieniłem olej i było wszystko w porządku i cichutko, jak przyszła po 10000km wymiana oleju tak więc wymieniłem i popychacze znowu się odezwały i znowu zalałem ceramizer i było ok z tego wniosek że ceramizer zlewa się z olejem. Więc zacząłem szukać czegoś innego i znalazłem takie coś XADO 1 STAGE . Okazało się że zalał to mój kolega do swojego samochodu i był bardzo zadowolony, więc stwierdziłem że spróbuję :) Wnioski jakie wyciągnąłem z tego są takie że gdy zalałem ten środek popychacze ucichły i po wymianie oleju dalej jest cicho czyli on zostaję w silniku a nie zlewa się z olejem jak ceramizer, więc moim zdaniem lepiej to kupić niż co wymianę oleju kupować ceramizer :) Takie jest moje zdanie a jak zrobicie to od Was zależy :)

fergul11 - 19-12-2013, 01:32

superson123 napisał/a:
Wnioski jakie wyciągnąłem z tego są takie że gdy zalałem ten środek popychacze ucichły i po wymianie oleju dalej jest cicho czyli on zostaję w silniku a nie zlewa się z olejem jak ceramizer

Przecież ceramizer nie zlewa się z olejem , ale zostaje w silniku jako warstwa ceramiczna na powierzchni części metalowych po całym cyklu 1500km czy jak to tam napisano w instrukcji .
On ma za zadanie wypełnić mikro pory i mikro wżery w tychże powierzchniach i zmniejszyć tarcie , efektem ubocznym jest wyciszenie popychaczy w galu .

Vtec88 - 21-12-2013, 20:55

Krzyzak napisał/a:
cisza w eterze - nic nie wiem
brat Krzyśka był u nich i nic nie poprawili - podkręcili tylko śrubką obroty :)
auto dalej się dławiło jak nim jechałem

Dzisiaj dzwonilem do tego warsztatu i pytalem co sie dzieje z moim autem to odpowiedziala mi ze wymienili przewody i swiece ale jeszcze cos tam jest nie tak i prawdopodobnie w poniedzialek bedzie do odbioru. Mam nadzieje ze wszystko juz bedzie dobrze i jak wroce do polski to bedzie sprawny.. Kurcze brakuje mi tu mojego gala, jak do niego wsiade to chyba przez 2 dni bede w nim siedzial :) Nawet nie zdawalem sobie sprawy ze tak sie mozna do auta przywiazac, zeby praktycznie co drugi dzien sie snil po nocach... A jak uslyszalem dzwiek prawdziwej v6-stki przed moim wylotem dzieki Darkowi to mam ochote dzis kupic bilet i wracac zeby sobie nim pojezdzic :mrgreen:
Jak brat odbierze auto to dam Wam znac co i jak.. Pozdro
Ps. Siedze tu od pazdziernika i jeszcze zadnego galanta nie widzialem...

Krzyzak - 21-12-2013, 21:17

Vtec88 napisał/a:
wymienili przewody i swiece ale jeszcze cos tam jest nie tak
jak dla mnie to nie była przyczyna - jedynie do kopułki bym zajrzał, bo patrząc na ogólne zużycie, to może być w dość słabym stanie

ale wg mnie kwestia jest prosta - po mojej wymianie szklanek i oczyszczeniu wałka pośredniego, który został wyszlifowany (a także jedna z krzywek na wałku rozrządu) jest problem z ciśnieniem oleju i na wyższych obrotach jest zadowalające a na niższych opory pracy silnika powodują, że tak go wozi na wolnych obrotach

czyli jak mówiłem - wymiana wałka rozrządu i wałka pośredniego od wydechu na 1 głowicy (tej od grodzi z czarnym deklem)

Vtec88 - 21-12-2013, 21:30

No zobaczymy jak oddadza auto, jak dalej bedzie kuzlowal i przerywal to trzeba bedzie te 2 walki wymienic. A jak to nie bedzie przyczyna to i tak jak wroce do polski to te 2 walki wymienie przy wymianie rozrzadu.
bbandi - 23-12-2013, 13:49

superson123 napisał/a:
Ceramizer wlałem jak wymieniłem olej i było wszystko w porządku i cichutko, jak przyszła po 10000km wymiana oleju tak więc wymieniłem i popychacze znowu się odezwały i znowu zalałem ceramizer i było ok z tego wniosek że ceramizer zlewa się z olejem.


Podobnie u siebie zauważyłem, a jako że trzeba dolać co jakiś czas oliwy to od wymiany do wymiany efektywność spada, dlatego bedę teraz testował LQ Ceratec - bo niby "czarodziej" w nim działa nawet po wymianie oleju :) , i jego ilość to 300ml a Ceramizera 4gramy.

Vtec88 - 28-12-2013, 14:48

Dzis auto zostalo odebrane z warsztatu i niestety dalej przerywa i nierowno pracuje. Cisnienie na kazdym cylindrze jest dobre - dal bratu wykresy, powiedzial ze to wina kopulki ze niby jest peknieta. Wyminil swiece, kable, olej. Zamowie drugi aparat i dam mu zeby podmienil, moze to bedzie wkoncu przyczyna. Ps zamiescilem w dziale ''kupie'' info o kupnie :)
Krzyzak - 28-12-2013, 22:17

Mam zapasowy aparat w bagażniku - po tym, jak mi padła cewka nagle musiałem mieć zapas.
Możemy zrobić podmiankę.
Ale skoro to kopułka, to można wymienić ją samą.
Stawiam - jak poprzednio - że to jednak wina luzów na wytartych wałkach. Przecież przed naprawą nie było tych problemów.

Vtec88 - 29-12-2013, 10:48

No on twierdzi, ze to wina zaplonu tej kopulki, jak to nie pomoze to wtedy trzeba bedzie te walki wymienic..Darek, duzo roboty zeby aparat podmienic ?
komarsnk - 29-12-2013, 12:22

Vtec88 napisał/a:
duzo roboty zeby aparat podmienic ?

15 min :)

Hugo - 29-12-2013, 12:24

Vtec88 napisał/a:
duzo roboty zeby aparat podmienic ?
Jak robisz to drugi raz to chwila :wink: Luzujesz opaski i ściągasz "trąbę słonia" z dolotu, ściągasz kable WN z kopułki, oznaczasz i odkładasz na bok żeby nie przeszkadzały, odkręcasz 3 śruby (dwie na klucz 10 i jedna na klucz 12) od osłony aparatu, wyjmujesz osłonę, odłączasz jedną wtyczkę na górze aparatu, odkręcasz 2 śruby na klucz 12 mocujące aparat do głowicy i masz go w ręku.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group