arxel4 - 13-10-2017, 16:12 Witam wszystkich, pytanie ile kosztują klocki i tarcze na przód do Waszego Lancera? Moi "mechanicy" zakupili Boscha (nazwy musiałbym poszukać) za ok 280 - 300zł + 100zł wymiana. A jak u Was to wygląda? tyku - 13-10-2017, 18:45 Ja za komplet na przód zapłaciłem około 1500 zł bez kosztów wymiany. 
Gregix - 13-10-2017, 22:57 Mnie klocki i tarcze kosztowały jakoś odpowiednik 760-780zł z wysyłką. Dokupiłem smary, farbę i trochę doszło...sam robiłem. Robocizna tu jakoś z 200-300zł by była, więcej jakbym chciał "pomagać"  no i malowanie też by podniosło cenę.
grzesiopol - 14-10-2017, 14:29 To obaj przepłaciliście 
W tej cenie mielibyście swap hamulców na te z RA/OutII 
A tak serio to chyba lekka przesada wywalać kasę na super hamulce a potem ich w pełni nie wykorzystywać.  ale też z drugiej strony nie wolno kupować tanich no name części 
reneyvan - 22-10-2017, 10:25 Chcę wymienić tarcze i klocki. Znalazłem sprzęt firmy A.T.E. Warto? Mam Lancera 1.8 Intense z 2011 roku: http://www.iparts.pl/prod...-6741-3394.html Sushi - 22-10-2017, 13:23 ATE to jeden z najlepszych zamienników z niższej półki. Niewiele odbiegający od najtańszych EBC i na pewno lepsze od TRW. Więc warto jeśli nie chcesz ładować więcej kasy. coni940 - 23-10-2017, 20:24
Gregix, a czy przypadkiem ta czarna powłoka na tarczach to nie jest powłoka antykorozyjna? z tego co pamietam na opakowaniu tych tarcz EBC było napisane zeby ją tylko delikatnie odtłuścić jakimś brake cleanerem, ale należy ją zostawić na tarczy. tez mam EBC standard i u mnie po paru dniach hamowania, w miejscu styku tarczy z klockiem ta powłoka sie starła, ale została tam gdzie tarcza styka się z piastą, więc nie powinno w tym miejscu rdzewieć. a od przodu tarczy (ta czesc co widac przez felgę) tarcza jest teraz srebrna, pięknie błyszcząca, nie ma ani śladu tej czarnej powłoki. dodam jeszcze cos od siebie w tym wątku - jeżdżę już kilka miesięcy na zestawie: ebc standard + green stuff na przod oraz tarcze ATE + klocki textar na tył. co do jakości hamowania - dobrze hamują, nie czuje co prawda jakiejś diametralnej roznicy w sile hamowania, ale jest ok. na pewno sa ciche i nie pylą, mysle ze moge spokojnie polecic taki zestaw. Gregix - 23-10-2017, 21:59 Wiem wiem Co do break cleanera użyłem takiego że to czarne też złaziło(prócz środka, tam nie używałem) a że i tak miałem w planie pomalować całość srebrną to... Przynajmniej syf tak się nie trzyma ich. Jedyne co tera pyli to rdza...jak zacinało tu ostatnio to masakra...tarcze obojętnie jakie po 20min całe w rdzy... Grunt że wygląda i hamuje
arxel4 - 24-10-2017, 11:28 Nie słyszę przeciwskazań, zatem cenowo i jakościowo Bosch nie wydaje sie zły
.swat. - 26-10-2017, 12:50
Tarcze- SP Performance Drilled & Slotted Silver F53-037-P Klocki- Hawk Performance LTS HB435Y.622 Mam ten sam zestaw gdzieś od półtora roku. Jak dla mnie bezpieczne, ciche i czyste. Jednym słowem genialne
Jedyna "wada", to trzeba je trochę rozgrzać, kilka spokojnych hamowań wystarczy. Potem zwykłe hamulce chowają się.
Czy warto? Tak. 
[ Dodano: 26-10-2017, 12:52 ]
Golotheman - 26-10-2017, 12:58
Ja np. hamuję tylko do 2/7 skoku hamulca. Czasami do 5/9.. 
.swat. - 26-10-2017, 13:04 No i? coni940 - 26-10-2017, 18:44
koledze chyba chodziło o to, ze o ile nie jeździsz tym autem po torze albo nie startujesz nim w wyścigach, to w normalnych warunkach (miasto, trasa, nawet autostrady polskie) hamulce z niższej półki zrobią te samą robotę tylko za ułamek ceny tych wypasionych. plus fakt, że sportowe zestawy jednak są dedykowane do innego typu jazdy, wiec zazwyczaj wymagają rozgrzania zanim osiągną 100% swojej skuteczności. grzesiopol - 26-10-2017, 23:14 Ot mądrego warto posłuchać. Pierwszy pytanie co chcemy uzyskać? Drugie jak jeździmy ? SWAP na hamulce z RA/OutII, tarcze i klocki np. brembo a skuteczność i cena taka sama jak
wiewioor - 27-10-2017, 09:55
Często stosowanie hardkorowych klocków może znacznie obniżyć jakość hamowania przy niedogrzanych hamplach. |
||||||||||||||||||||||
