To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - TROCHĘ HUMORU NIE ZASZKODZI CZESC II

Hubeeert - 15-09-2009, 00:59


Jassmina - 15-09-2009, 18:39

- Tu seks-telefon, spełnię twoje najskrytsze pragnienia!
- Genia to ja... kup chleb do domu...
*****

Kobieta bierze lekcję golfa, ale nie może trafić w piłeczkę, gdyż ciągle źle chwyta kij. W końcu zniecierpliwiony instruktor mówi:
- Niech pani weźmie kij tak, jakby pani dotykała członka swojego męża!
Kobieta bierze zamach i... piłeczka toczy się na jakieś 10 metrów.
- Dobrze... - cedzi instruktor. - A teraz proszę wyjąć kij z ust i uderzyć porządnie...
***

Kolacja
Student i studentka uczą się zawzięcie przez parę godzin.
Nagle student mówi:
- Przygotujesz mi coś na kolację?
Studentka, siedząc na kaloryferze:
- Właśnie Ci grzeję...
***

Mleko z kokosa
Jedzie sobie chłop na wozie ciągnietym przez konia, kiedy nagle zatrzymują go policjanci
-Co pan ma na tym wozie pod płachtą?
-A mleko panie władzo
-jakie mleko?
-z kokosa...
Policjanci chwile pomyśleli po czym odsunęli płachtę a tam faktycznie mleko w słoikach,zapytali czy mogą się napić
-oczywiście panowie policjanci prosze pijcie
policjanci wypili i puścili rolnika
Ten wsiadł na wóz i mówi "Wio Kokos"!.
***

Przychodzi dziewczyna do spowiedzi.
- Grzeszę co noc - mówi do księdza.
- Ale jak? - pyta spowiednik.
- No.. rozbieram się... leże naga... i tak wodze paluszkiem...
- I co?! - pyta ksiądz.
- Najpierw piersi..., pózniej schodzę niżej... niżej... niżej... najniżej...
- I....?! I CO DALEJ...?
- I wydłubuje brud spomiędzy palców i wącham ...
***

werdew - 15-09-2009, 23:27

http://www.youtube.com/watch?v=e_TIOfUEudo
londolut - 17-09-2009, 22:22



http://www.youtube.com/watch?v=BDBuf4VGpH8

Trik - 21-09-2009, 22:49

http://www.nasz-melanz.pl/filmy.php?film=27
herflik95 - 22-09-2009, 15:18

Jedzie gosc z kolega autem, dojeżdzaja do skrzyzowania i przejezdzaja na pełnym gazie na czerwonym .
- Kumpel krzyczy co ty robisz??
- Spokojnie, szwagier tez tak jeździ
Drugie skrzyzowanie sytuacja sie powtarza
- ej no co ty
- spokojnie szwagier tez tak jeździ
Na trzecim skrzyzowaniu dojezdzaja na czeronym zapala sie zielone a ten po heblach
- Co ty odwalasz, mamy zielone!
- Co ty głupi ? A jak mi szwagier wyjedzie?

londolut - 23-09-2009, 16:26

http://www.youtube.com/watch?v=gg6x8ThUuVk


Juiceman - 23-09-2009, 19:18

http://www.youtube.com/wa...fx7pP7k-v0&NR=1

http://www.youtube.com/wa...2A5ruyWfxU&NR=1

Grześku - 25-09-2009, 14:45

Do działu rekrutacji w filharmonii zgłasza się Kowalski.

- Czy potrafi pan grac na jakimś instrumencie? - pyta kadrowa.
- Nie.
- To po co mi pan głowę zawraca?
- Potrafię wypierdzieć z nut każda melodyjkę.
- Jak to?
- Prosze o jakieś nuty.

Kadrowa podaje mu parę arkuszy zapisanych nutkami. Kowalski przegląda
je w skupieniu i po chwili wypierduje melodyjkę. Kadrowa nie wie co
zrobić wiec prosi Kowalskiego, by porozmawiał z dyrektorem.

Rozmowa z dyrektorem ma podobny charakter jak z kadrowa. W końcu dyrektor
pyta:

- A wypierdzi pan 5 symfonie Beethovena?
- Mogę zobaczyć nuty?
- Proszę.

Kowalski studiuje nuty i w końcu mówi:

- Nie. Niestety tego kawałka nie mogę wypierdzieć.
- Dlaczego?
- Bo tu, - pokazuje palcem grupę nut, - tu i tu mogę się zesrac.

:arrow: :arrow: :arrow:

- Widzisz?! To fifka, która była pod twoją szafą! Kiedy ty skończysz z narkotykami?
- Jakie narkotyki! Uwierz mi - od kiedy ciebie poznałem zmieniłem się, zerwałem ze swoją przeszłością, jesteś jedyną którą kocham.
- Synu! To ja - twój ojciec!

:arrow: :arrow: :arrow:

Starszy pan stwierdził ze jego żona słabo słyszy i postanowił pójść skonsultować się z lekarzem, co może na to poradzić.
Lekarz stwierdził:
- Aby móc coś poradzić muszę wiedzieć jak bardzo jest to zaawansowane.
Niech pan to zbada w następujący sposób, najpierw zada pytanie z odległości 10 metrów, jak nie usłyszy to z 8 itd. i wtedy mi pan powie przy jakiej odległości pana usłyszała.
Tak więc wieczorem żona robi w kuchni kolacje, a facet w pokoju czyta gazetę i stwierdza:
- W sumie tutaj jestem akurat 10 metrów od niej, zobaczymy czy mnie usłyszy.
- Kochanie! - woła - Co jest dziś na kolacje?
Bez odpowiedzi. Zmniejszył dystans do 8 metrów, wciąż żadnej odpowiedzi.
Zmniejsza do 6, 4, 2, aż w końcu podchodzi staje tuz obok niej i pyta:
- Kochanie, co dziś na kolacje?
- Kurczak, do cholery, pięć razy Ci powtarzam!!!

:arrow: :arrow: :arrow:

Kowalski wraca do domu z pracy, ma już usiąść przed telewizorem, ale słyszy charakterystyczne odgłosy dobiegające zza ściany od sąsiada.
- Ten sąsiad zaczyna mnie już wpieniać! Idę mu powiedzieć, żeby ciszej pukał te swoje panienki!
- Mama chciała mu to samo powiedzieć z godzinę temu - mówi Jasio.
- I co, powiedziała? - pyta ojciec.
- Nie wiem, jeszcze nie wróciła...

:arrow: :arrow: :arrow:

Według najnowszych badań przeprowadzonych przez fachowców z dziedziny psychologii są dwie główne przyczyny, dla których mężczyźni spędzają wieczory w knajpie:
1) Nie mają kobiety
2) Mają kobietę

Anonymous - 25-09-2009, 19:56

http://www.youtube.com/wa...player_embedded
dziś słyszałem w pracy tą piosenkę na kompie ;) ludzie maja pomysły ;)

Kibloo - 25-09-2009, 21:27

Podobno od koksu (sterydów) robią się dziury w mózgu

Stoi koksiarz przed blokiem, wielki, łysy i napakowany
i się wydziera:
-"ZAJEBALA! ZAJEBALA!"
W bloku otwiera się okno, wychyla się dziewczyna i krzyczy:
- IZABELA ty debilu!

Psikus - 27-09-2009, 20:26

Spotkało się kilku informatyków i jak zwykle bywa,rozmowy zeszły na tematy komputerowe.Wreszcie któryś z nich zaproponował:
- panowie, porozmawiajmy o czymś normalnym,np o dupach! Nastąpiła długa cisza. Wreszcie któryś odpowiada:
-Słuchajcie,moja karta graficzna jest do dupy... :D

Harry79 - 27-09-2009, 21:38

http://www.youtube.com/wa...feature=related
avangarda - 27-09-2009, 22:22

Lubi ktoś kabarecik Łowcy.B? Ten numer jest genialny :D

http://www.youtube.com/wa...feature=related

bastek - 27-09-2009, 22:26

witam pierwszy raz w tym dziale
od kilku tyg. codziennie sobie czytam:


Przychodzi koleś do sklepu z zabawkami i mówi do sprzedawczyni: -
Dzień.Dobry, chciałbym żeby Pani poleciła mi jakieś wypasione puzzle,
ale żeby było trudne, bo strasznie dobry jestem w te klocki.
Sprzedawczyni przyniosła mu 1000 elementów - obraz przedstawia dupę zebry -
same czarne i białe elementy. Koleś na to patrzy i mówi: - A czy można cos
trudniejszego,bo nie chwaląc się takie klocki to układam jak się spieszę
na tramwaj. Ekspedientka popatrzyła na niego i przyniosła mu zestaw wymiatacza puzzli:
10000 elementów, obraz przedstawia zamglona drogę podczas
snieżycy -wszystkie szare. Koleś patrzy i mówi: - Chyba se Pani jaja robi zemnie
Takie klocuszki to moje dzieci pykają na sniadanie.
Babka już złapała ciśnienie i poszła na zaplecze szukać czegoś
trudniejszego. Nie ma jej, niema w końcu przychodzi i dzwiga jakies
ogromne pudlo. Zawartooć:
50000puzzli, 25 m2, obraz przedstawia zaćmienie słońca w jaskini -
hardcore dla zwykłego wymiatacza puzzli. Ale koleś na to patrzy i mówi: -
No nie Serio Pani myśli, ze taki słaby jestem?! Ona wpadła w szał i
krzyczy do kolesia:
PANIE, WEJDŹ PAN DO SKLEPU NA PRZECIWKO, TAM POPROŚ PAN KILOGRAM BUŁKI TARTEJ I SE PAN UŁÓŻ ROGALA!!!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group