jkrzysztof80 - 20-09-2011, 15:50 SPIDER-ek, jakie rozbieznosci byly miedzy gpsami? SPIDER-ek - 20-09-2011, 16:02 rzędu klilku KM, na trasie około 250km Ale zastanawia mnie jeden fakt Samsungi mają wbudowane GPSy, a Nokia miała zewnętrzny. I tutaj też może mieć wpływ na inne wartości. Ale pomijając fakt samsungi tez inaczej pokazywały. Ponadto były to różne aplikacje, więc pytanie czy to nie przypadek różnych aplikacji. Jeżeli tak, to która pokazuje wartości rzeczywiste:) Bo pytanie co jest wzorcem i względem czego były kalibrowane:) Więc dla mnie GPS to nie żaden wyznacznik do kalibracji. tws - 20-09-2011, 16:38 to zależy z iloma satelitami się łączy i z jaką dokładnością wykrywa twoje położenie. W samochodych nawigacjach masz położenie z dokładnością 10, a często nawet i 5ciu metrów. Biorąc pod uwagę punk A i punkt B oddalony o X km to obliczona wartość dystansu powinna być niemal idealna - kwestia teraz czy masz dobre mapy. Ja się bawiłem tomtomem (mapy tomtoma) i mio (automapa) i wskazania były identyczne, więc nie chce mi się wierzyć w tak duże rozbieżności.. SPIDER-ek - 20-09-2011, 16:44 kaczart, mówisz o mapach i nawigacjach samochodowych, a ja mówię o aplikacjach które na podstawie GPSa mierzą prędkość, odległość. W Nokii mam zainstalowanego mapy TomToma, no i też nie dokładnie pokazuje. Dlatego to wszystko olałem i ustawiłem względem samochodu, nawet gdyby nie były to rzeczywiste wartości z dokładnością do metra. Owczar - 20-09-2011, 16:53 SPIDER-ek, a może było tak, że pod wiaduktami nawigacje traciły zasięg i w różnym czasie odzyskiwały. Inna sprawa, że czasem navi gubi zasięg, błędnie odczytuje położenie, a potem przez chwilę przemieszczasz się spoza drogi z prędkością F16. Nawet sama aplikacja czyta liczby i jakby nie patrzeć to ciężko o aż takie rozbieżności. Najbardziej wiarygodny byłby test na prostym odcinku i zliczenie metrów z 1km. Wszystkie urządzenia w uchwytach na szybie. Jak jeżdżę ze swoją i trzymam ją w różnych miejscach to co chwilę traci zasięg i pokazuje cuda. Za pomocą GPS nawet geodeci mierzą większe obszary i nie są to jakieś wyszukane urządzenia, tylko zwykłe MIO. SPIDER-ek - 20-09-2011, 18:38 Owczar, na tym odcinku to napewno nie było długich wiaduktów tak żeby zasięg się zgubił, ale nie twierdze że nie było jakiś problemów z urywaniem sygnału, zawsze jak GPS pokazuje to ma przestoje a poźniej nagle liczy kilka metrów więcej, tak jak mówisz. Więc tak może być że źle zliczy w takim przestoju. Po prostu trzeba by było zrobić test na jakimś prostym odcinku i zmierzyć żeby mieć 100% pewność, najlepiej poza samochodem. Wiesz co do geodetów, to urządzenie za 500zł to nie to samo co urządzenie za 20tyś diabelll - 20-09-2011, 20:52 Panowie od jakiego czasu zastanawiam sie nad zakupem tego "ustrojstwa " jednak i nad jego montażem czy komuś udało sie umieścić wyświetlacz np pod licznikiem dziennym w zegarach ? tamto miejsce jakos najbardziej mnie interesuje Owczar - 20-09-2011, 20:59 Pod licznikiem dziennym na pewno nie wejdzie. Sprawdzałem czy będzie tam ewntualnie miejsce zamiast tego licznika, ale też bardzo krucho. Ten wyświetlacz ma strasznie dużą elektronikę. norbiolo - 21-09-2011, 03:18 Panowie tak sobie czytam i muszę wtrącić swoje 3 grosz. Paru z was pisze o odbiornikach GPS ale nikt nie poruszył podstawy zagadnienia, otóż odbiorniki GPS jak sama nazwa sugeruje służą do odczytywania sygnału nadawanego przez transpondery satelitarne a te jako takie nie dokonują obliczeń. Słabość systemu w 98% leży po stronie sprzętu, z jakiego korzystam. Dla poprawnego obliczenia pozycji potrzebujemy czterech satelitów, temat jest bardzo złożony i wymaga objaśnień wzorami przy zachowaniu kilku parametrów zmiennych, więc dla uproszczenia odwołam się do poniższego opisu: Sygnał dociera do użytkownika na dwóch częstotliwościach nośnych L1 = 1575,42 MHz (długość fali 19,029 cm) i L2 = 1227,6 MHz (długość fali 24,421 cm). Porównanie różnicy faz obu sygnałów pozwala na dokładne wyznaczenie czasu propagacji, który ulega nieznacznym wahaniom w wyniku zmiennego wpływu jonosfery, jednak nie w stopniu uniemożliwiającym określenie współrzędnych. Satelity są w ciągłym ruchu, wyznaczenie pozycji odbiornika na podstawie pomiaru tzw. pseudoodległości od kilku satelitów jest również złożonym zadaniem, wymagającym m.in. uwzględnienia spowolnienia upływu czasu w polu grawitacyjnym Ziemi. Dla poprawnej pracy systemu kluczowy jest czas. Każdy satelita jest wyposażony w zegar atomowy, dzięki czemu jego sygnał jest dokładnie zsynchronizowany z całym systemem. Jednocześnie satelity tworzą razem z kilkoma nadajnikami naziemnymi swoistą sieć korekcji czasu. W efekcie odbiornik GPS podaje nie tylko pozycje, ale również bardzo precyzyjny czas. Aby określić pozycję w trójwymiarowej przestrzeni i czas systemu konieczny jest jednoczesny odbiór z przynajmniej czterech satelitów. Odbiornik oblicza trzy pseudoodległości do satelitów oraz odchyłki czasu (różnicy między tanim i niedostatecznie dokładnym wzorcem kwarcowym zainstalowanym na odbiorniku i precyzyjnym zegarem atomowym na satelicie).W przypadku możliwości odbioru tylko z trzech satelitów niektóre odbiorniki mogą pracować w trybie 2D z ustawioną przez użytkownika wysokością elipsoidalną. Tak, więc podsumowując piętą Achillesowa GPS w zastosowaniu cywilnym jest podstawa czasu. Użyte oscylatory kwarcowe posiadają zbyt małą dokładność, do tego dochodzą tanie procesory, aplikacje z licznymi przerwaniami ( tu kolega kaczart wie, o czym mówię) i mamy przyczynę tak dużych rozbieżności. Dla uzmysłowienia problemu pomiaru czasu podam definicje metra - -> jest to odległość, jaką pokonuje światło w próżni w czasie 1/299 792 458 s. Owczar - 21-09-2011, 09:01
A w tym miejscu aż się prosi żeby podać definicję sekundy: Jest to czas równy 9 192 631 770 okresom promieniowania odpowiadającego przejściu między dwoma poziomami F = 3 i F = 4 struktury nadsubtelnej stanu podstawowego 2S1/2 atomu cezu 133Cs (powyższa definicja odnosi się do atomu cezu w spoczynku w temperaturze 0 K)[3] . 
tws - 21-09-2011, 10:15 sorry, nie mogę się powstrzymać ale napisze coś co tylko Owczar zrozumie: chyba miałeś laborki z fizyki z kurkiem 
Owczar - 21-09-2011, 10:25
Osobiście nie miałem przyjemności przez całą moją karierę na PW, ale jakby nie było to człowiek legenda i nie sposób było o nim nie słyszeć
Ale myślę, że wystarczy tych dywagacji nt dokładności GPS. Uważam, że dokładność GPS jest i tak wiele wyższa niż dokładność prędkościomierza. Ustawiłem UKP na podstawie danych z GPS i jestem zadowolony. Co prawda spoglądam na wyświetlacz o wiele rzadziej, bo eco driving był nudny 
SPIDER-ek - 21-09-2011, 10:48 Dokładnie tak, lepiej pomówmy co jeszcze można w UKP wstawić ciekawego. Mi brakuje pokazania ile litrów benzyny zużyłem. Musze zawsze sobie to obliczać, na podstawie Cały zbiornik - Ile zostało. Bo jak tankuję do pełna to mam odrazu na dystrybutorze ile wlazło do zbiornika, a na UKP zawsze trzeba liczyć. Anonymous - 21-09-2011, 11:08 kaczart, a może by tak dało radę żeby wyświetlacz służył też jako ekran do czujników parkowania ? oczywiście dla uproszczenia komputer był by kompatybilny tylko z jednym modelem czujników żeby nie było komplikacji.... norbiolo - 21-09-2011, 16:23 Kolega kaczart będzie musiał myśleć o zmianie mikro-kontrolera przy takich wymaganiach  a z tego co sie doczytałem to upycha kodzik kolanem do flasha 
|
||||||||||
