Nasze Miśki - dj danio i VR4 2,5V6TT
Tomek - 31-08-2013, 20:35
sveno napisał/a: | Bizi78 napisał/a: | na blachach KTA.... galantem . | tomek84, coś knuje? |
ja w papierach jestem miastowy, mam KT
danino88 - 01-09-2013, 18:56
i jest pierwsza poważniejsza awaria julki. Wczoraj trasa Częstochowa-Ryki (300km) i na pewnym przejeździe kolejowym dość długo stałem więc stwierdziłem że zgaszę silnik. Po otwarciu szlabanu ja przekręcam kluczyk a tu cisza, jeszcze raz i jeszcze raz, prawie wpadłem w panikę bo mi się dość spieszyło. W pewnym momencie odpalił. Po zajechaniu na miejsce powtórzyłem operację i stwierdziłem że to wina rozrusznika - zawiesza się. Czyżby szczotki ? miał ktoś już problemy z rozrusznikiem ? czas na kompletną regenerację
tomasek - 01-09-2013, 20:24
A automat ci nie pykał przy próbie odpalenia
tresorex - 01-09-2013, 20:27
danino88 napisał/a: | miał ktoś już problemy z rozrusznikiem ? czas na kompletną regenerację |
Ja tak miałem w colcie... wystarczyło raz porządnie w niego trzasnąć rurką i działał dalej Podobno zbiera się w nim syf i nie daje prądu...
danino88 - 01-09-2013, 21:46
Jutro albo pojutrze to sprawdze bo tak byc nie moze moze ktos doradzi inne metody niz mlotek ? :d
swinks_UK - 01-09-2013, 22:34
Prędzej ci styki w stacyjce albo się nadpaliły albo zaśniedziały. Miałem podobnie, też obwiniałem rozrusznik, a tu styk był wypalony.
Przełącznik z v6 podejdzie.
danino88 - 08-09-2013, 03:55
mija tydzien od tamtej sytuacji i jest problem, bo "awaria" nie powtórzyła się ani razu. Co radzicie ?
D1VenO - 08-09-2013, 10:29
sprzedać puki działa
arturj123 - 08-09-2013, 12:26
To jedyne rozsądne rozwiązanie
danino88 - 08-09-2013, 22:27
Cytat: | sprzedać puki działa |
ha ha ha dzięki
swinks_UK - 08-09-2013, 23:38
Chcesz tą carbonową pokrywkę silnika?
Pytam, bo jest gotowa do wysyłki.
danino88 - 16-09-2013, 21:55
na początek dodam że post Tomka był 1000 dzięki
a teraz do rzeczy :
Ostatnia wizyta w Poznaniu zapoczątkowała ten pomysł, który przerodził się w mini zlot polskich vr4.
Przed hamowaniem:
Po hamowaniu:
Plan był taki by spotkać się w jednym miejscu, pogadać, poplotkować i to co najważniejsze zmierzyć nasze vr4 pod względem mocy na jednej hamowni. Oczywiście każdy z nas mógł zmierzyć na innej, tylko pytanie po co skoro nie było by odniesienia do innych aut tego typu. Pierwszy dzień - seria. Padło jednak pytanie "ile to waży" ? szybkie obliczenia i wklepane na szybko 1520kg. Pierwsze mocniejsze przygazowanie i stwierdzenie Wojtka "nie ma 280koni". 2 rundy na obwodnicy i nie zachwycające wyniki były już na ekranach, mniejsza o to Drugiego dnia - dłubiemy. Szybki montaż MBC krótka przejażdżka i okrzyk radości "hamujemy jeszcze raz!!". Wojtek zapiął sprzęt i w drogę. Miłe zaskoczenie na drodze jak i na ekranie. Dziś wszystko już wiadomo jaka liczba na wykresie bo waga była podawana na szybko. Podjechałem na pobliskie 2 złomy i na jednym 1710kg na drugim 1690kg więc średnio 1700kg. Szybki telefon do Wojtka żeby zmienił dane i pokazał wykresy. Były więcej niż zadowalające :
A i to dla niedowiarków, że na gazie też trzyma moc
aaa i jeszcze jedno bo zaraz się zaczną pytania "gdzie się podziało 40 koni ?"
Sam Tomek dobrze wie i nawet gdzieś pisał że vr4 nie trzymały mocy po wyjściu z produkcji. Zazwyczaj miały 250-260KM więc dla mnie taka "strata" po 14latach nie jest znacząca
WreX - 16-09-2013, 22:24
danino88 napisał/a: | "gdzie się podziało 40 koni ?" |
To przez te Twoje felgi ;p
Widzę, że przez skrzynie masz większy moment ;>
wookash83 - 16-09-2013, 23:01
przy tej mocy i przede wszystkim NM uważaj na strzelanie z sprzęgła jest tego trochę
swinks_UK - 17-09-2013, 09:12
No to się popisaliscie
Zarówno hamownia drogowa jak i stacjonarna używa do kalkulacji wagi podanej przez producenta, taki algorytm. Domyślam się, że w bazie danych nie było VR4. Niemniej jako Manual zawyzyles wagę o prawie 200 kg
Przykładowo, do kalkulacji E8 nie trzeba podawac wagi bo już jest w bazie danych.
|
|
|