Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Identyfikacja przewodów za lewą lampą - kierowcy. Kuny...
Autor Wiadomość
Brodzins 
Mitsumaniak


Auto: Outlander 2016 2.0 Pb CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Sie 2018
Posty: 358
Skąd: Kraków
  Wysłany: 27-11-2018, 15:00   Identyfikacja przewodów za lewą lampą - kierowcy. Kuny...

Proszę o pomoc... sezon na kuny trwa w pełni...
Wężyka od płynu spryskiwaczy 3 metry bieżące kupiłem... i wymieniam bo niesamowicie im odcinek od pompki do tylnej dyszy smakuje, ewentualnie na deser odcinek od zawiasu maski do jej wyciszenia.


Dziś jak w trasie zobaczyłem że spryskiwacze nie pracują, w ciemno kupiłem kostki domestosa i chciałem założyć.
Kuny przegięły... widzę że przegryziony jest jeden z przewodów.
elektrycznych.


Wiązka idzie gdzieś spod lewego błotnika... w stronę chłodnicy...

Nie mogę znaleźć drugiego końca przewodu...




Newsy z frontu:

Czy to może być niefabryczna wiązka od przednich czujników?
Kable są 4... czujniki też 4...
Kiedyś znikło mi wskazanie strefy gdzie jest przeszkoda na wyświetlaczu... i bardzo chciałbym, żeby to był dwużyłowy przewód od czujnika.....
_________________

 
 
artisan 
Forumowicz

Auto: był Lancer SB jest O III CVT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 202
Skąd: Białystok
Wysłany: 27-11-2018, 22:15   

Wprawdzie nie pomogę ale przynajmniej współczuję, wiem jak to jest kiedyś w nowej (może miała 2 miesiące) Hondzie miałem to samo. W ASO Hondy mi po prostu dosztukowali brakujący kawałek, nie oryginalnym przewodem. Nie musiałem nawet nic płacić.
_________________
Blog turystyczny
http://misienarowerze.blogspot.com/

Blog o małej Mitsu Bisi.
http://orzeszekzgabonu.blogspot.com/
 
 
Brodzins 
Mitsumaniak


Auto: Outlander 2016 2.0 Pb CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Sie 2018
Posty: 358
Skąd: Kraków
Wysłany: 28-11-2018, 11:02   

Dzięki Artisan :)

Niestety kuny[edit] Skubańce...

W poprzednim aucie zjadły kable wysokiego napięcia.
W drugim kable od sterownika...
Oba były niemieckie... VW i opel.

Japońskie Mitsubishi robi pyszne przewody od spryskiwaczy...
Przynajmniej moje gryzonie w tym gustują.

Odnośnie głównego wątku... Kabel był od czujnika parkowania...
0 stopni... Lutownica.... Stary Zasilacz jako dawca przewodu i czujnik działa. Choć wiązka nie jest najpiękniejsza.

Czy ktoś używa tych buzzerów elektrycznych na kuny?
Czy to faktycznie odstrasza zwierzaki?
_________________

Ostatnio zmieniony przez Bizi78 28-11-2018, 11:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Amstaf11 
Forumowicz
Amstaf11

Auto: Outlander III
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sty 2017
Posty: 149
Skąd: Wrocław
Wysłany: 28-11-2018, 11:21   

Witam
Ja też miałem spotkanie z kunami oraz z wężykiem od spryskiwaczy...
materiał z którego pochodzi wężyk jest z domieszką oleju palmowego (niby eko ) stąd takie zainteresowanie kuny. Albo śmierdziuch w rodzaju np. domestos lub spray na kuny np. Wurth
i spokój....
 
 
Brodzins 
Mitsumaniak


Auto: Outlander 2016 2.0 Pb CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Sie 2018
Posty: 358
Skąd: Kraków
Wysłany: 28-11-2018, 22:08   

Amstaf11 napisał/a:
Witam
Ja też miałem spotkanie z kunami oraz z wężykiem od spryskiwaczy...
materiał z którego pochodzi wężyk jest z domieszką oleju palmowego (niby eko ) stąd takie zainteresowanie kuny. Albo śmierdziuch w rodzaju np. domestos lub spray na kuny np. Wurth
i spokój....


Tu Cię zaskocze, wszystko już wcześniej było zalane Anti marten z K2.
Kiedys stosowałem liqui moly na kuny, ale zapach lawendy doprowadzał mnie do szału. Kuny chyba też bo był spokój.
Anti marten K2 nie działa Panowie i Panie.
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.