Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Robert74 · Wysłany: 30-05-2018, 23:55 **Hamulce**

Witam.
Proszę o pomoc dotyczącą układu hamulcowego Auto to Gal. E16a. Przed wymianą hamulce "brzytwa"
Wymienione wszystkie przewody elastyczne,wszystkie gumki,klocki,tarcze. Odpowietrzanie układu "szkoła" z silnikiem jak i bez silnika,kolejność z instrukcji. Przelane 3L płynu Dot4.Odpowietrzenie chyba 10 punktów ( 4koła 4 na pompie ABS 2 pod prawym słupkiem.
Problem - całkowity brak hamulców na tylnej osi.
Pozdrawiam Robert

jacek11 · Wysłany: 31-05-2018, 10:16

Robert74 · Wysłany: 31-05-2018, 19:31

To znaczy że tylne koła nie hamują ,kręcą się i już. Tak do końca nie wiem jak jest tam z korektorem i jak on wygląda i czy jest.

Krzyzak · Wysłany: 31-05-2018, 21:00

a jaki tam jest układ? - są tarcze czy tarczobębny z tyłu? - bo podejrzewam, że tarcze a ręczny realizowany jest przez zacisk - trzeba dobrze patrzeć, bo tłoczek jest wkręcany i trzeba umieć to wyregulować, odpowiednio odsunąć go na samoregulatorze a dodatkowo klocek ma wypustkę, która blokuje tłoczek w odpowiedniej pozycji i potem samoregulator przeduwa go na wewnętrznym mechanizmie tłoczka

Robert74 · Wysłany: 01-06-2018, 01:49

Tak ,wszystkie cztery to tarczowe. Wygląda na to że Kol.Krzyżak trafił z diagnozą.Przy składaniu niczego nie regulowałem , po prostu złożyłem i zamontowałem.Nie mam doświadczenia z tylnymi tarczowymi. Proszę o podpowiedzi jak to zrobić.Czy chodzi o to że tłoczek ma być wykrecony tak daleko aby tylko można wsunać go na klocki, oczywiście ustalając na tej wypustce?

Krzyzak · Wysłany: 01-06-2018, 07:47

Robert74 · Wysłany: 01-06-2018, 17:08

Niestety porażka , wprawdzie nie regulowałem tłoczków ,ale przy nowych tarczach i klockach praktycznie nie ma luzu między tłoczkiem a klockiem. Obróciłem jednak o pół obrotu i na wcisk zapiąłem zacisk.
Odpowietrzyłem,nie było powietrza.Koło cieżko się kręci. Próba , nie hamuje. Podciągnąłem reczny,próbowałem zablokować na samym ręcznym,przód bokuje tył nie,na ręcznym i nożnym ręczny do oporu ,nie blokuje, koła się kręca.przód blokuje,a chyba powinno być odwrotnie bo tył lżejszy. Po odchyleniu zacisku i wciśnięciu padała tłoczek wychodzi normalnie.
Myślę że coś zchrzaniłem,albo źle złożyłem zacisk,albo pompę hamulcową. Czy istnieje taka możliwość że .źle złożona pompa lub źle odpowietrzona może hamować tylko przodem,czy nie hamuje w ogóle?
ABS nie pracuje ,ale lamka gaśnie.

Krzyzak · Wysłany: 03-06-2018, 13:17

Masz na myśli pompę ABS a nie pompę hamulcową? - zawsze może tak być, że coś się źle złoży
Hamulce w tym - jak i w 99% aut są dwuobwodowe - na jednym obwodzie jest prawy przód i lewy tył (i tak samo druga strona). Skoro więc przód chodzi normalnie, to tył też musi. Zacisków nie ściągałeś? - bo znam przypadek, gdzie ktoś założył zaciski odwrotnie, odpowietrznikiem w dół... na sucho chodziło, powietrza (widocznego) nie było a tył nie hamował.

Robert74 · Wysłany: 03-06-2018, 23:54

Nie założyłem odwrotnie,pompy abs nie ruszałem.Chodziło mi o pompę hamulcową ,czy można złożyć tak by hamował przód a tył nie.
Przewertowałem internet i została opcja że po prostu hamulce są zapowietrzone.Płyn był spuszczony do końca ,zaciski pozdejmowane,przewody wymieniane.Internety piszą że nie jest łatwo taki układ z abs( jak był "suchy") odpowietrzyć. Nie jest to droga sprawa ,pojadę do warsztatu i niech próbują. Jak da radę będzie O.K. Jak nie to rozbiorę pompę i zaciski i jeszcze raz złożę. Ajak i to nie pomoże to pójde i się powieszę

Dzięki za pomoc,parę rzeczy wykluczyłem.

robertdg · Wysłany: 04-06-2018, 07:06

Nie może być układ zapowietrzony skoro twierdzisz ze płyn z odpowietrzników leci - taka sytuacje jest mozliwa jedynie wtedy gdy zalozysz zaciski na odwrót, w sensie pomylisz prawy z lewym, sprawdź to odpowietrznik musi być na górze zacisku

Robert74 · Wysłany: 04-06-2018, 10:13

Odpowietrzniki są na górze zacisku,zresztą zaciski mają oznaczenia "L" i "R" trudno pomylić.Z tego co czytałem to po całkowitym osuszeniu układu i ponownym napełnieniu bańka powietrza grzęźnie gdzieś w okolicach pompy abs i bardzo trudno ją usunąć.
Pojadę do zakładu który podciśnieniowo odpowietrza hamulce ,jak naprawią to świetnie ,jak nie to ja coś zchrzaniłem przy składaniu i będę rozbierał.

Krzyzak · Wysłany: 04-06-2018, 12:41

Podciśnieniowe się nie różni od tradycyjnego w efekcie pracy - jedynie umożliwia zrobienie tego samemu, bez pomocników. A skoro rozmontowałeś pompę hamulcową, to może tam przepuszcza między sekcjami... no sam już nie wiem. Zmień pompę i zrób raz jeszcze.
Bez znaczenia czy masz ABS czy nie - odpowietrza się na wyłączonym silniku.

Robert74 · Wysłany: 04-06-2018, 21:38

Zrobię to jeszcze raz,może coś pochrzaniłem.Pompę rozłożę ,mam rysunki to jeszcze raz spróbuje . Może za bardzo się spieszyłem. Teraz chodzi o odpowietrzenie,Najpierw pompa. Jak to zrobić? Później co koła, pompa abs (dwa odpowietrzniki) czy taka kostka pod prawym słupkiem ,na przewodach idacych do tyłu(dwa odpowietrzniki)? Odpowietrzając tył trzeba najpierw ileś razy nacisnąć hamulec?

MitsuGo · Wysłany: 06-03-2019, 22:08

Jak się zakończyła ta naprawa układu hamulcowego ?

Robert74 · Wysłany: 11-04-2019, 01:12

Witaj. nie zaglądałem na forum dlatego dopiero odpisuje. Chyba będę się doktoryzował z tego tematu ,ale nadal "kicha". Jeśli nie trafię na zasadzie szczęścia co jest to nie naprawię,A nie znam człowieka który by to ogarniał. Hamulec przód brzytwa,tyłu właściwie brak pomimo tego że specjalnie wywaliłem korektor siły hamowania, przy blokadzie kół przednich zaczyna pracę ABS ale tylko jak się zablokuje lewy przód. Przegląd w czerwcu