Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[sbknr1]

Witam wszystkich

Wczoraj przy prędkości prawie 120 km/godz. Stało się to co widoczne na zdjęciach. Przez prawie 200m (chyba) wahacz dolny tarł o asfalt.
Powiedzcie mi czy dobrze mi się zdaje że to wahacz dolny bo muszę zamówić części myślę że po obu stronach wymienię. Parę dni temu miałem sytuację iż gdy przy przyspieszaniu znosiło GALA na lewo a przy puszczeniu gazu znosiło go na prawo. Czy to może być wina tego co stało się wczoraj?

Pomóżcie. Będę naprawdę wdzięczny za pomoc.

[jacek11]

Tak. To wahacz dolny prosty.

[sbknr1]

Jacek11 a to przesto mogło się dziać tak jak opisałem podczas zmiany biegów i przyspieszania?

[jacek11]

sbknr1, Musisz dokładnie obejrzeć całe zawieszenie, oraz układ kierowniczy. To jest Twoje, i innych bezpieczeństwo.
Masz dużo szczęścia, bo przy takiej prędkości mogło się to skończyć gorzej.

[sbknr1]

Ok dzięki za pomoc jutro postaram się oddać GALA do mechanika by mi to zrobil bo ja z mechaniki to mam dużo braków.
Mam nadzieję że dużo tam się nie stało i dużo kasy nie będę musiał inwestować.

[Hugo]

To jest główny wahacz przedni, więc luz na sworzniu tego wahacza jak najbardziej może powodować znoszenie auta podczas przyspieszania i zwalniania. Jeszcze nie słyszałem żeby ten sworzeń wypadł z wahacza przy takiej prędkości. Masz sporo szczęścia, że żyjesz. Nie było żadnych stuków z zawieszenia wcześniej?

[Krzyzak]

Pamiętaj, że te wahacze mają określone strony - prawy różni się od lewego - żeby nie zostały zamontowane odwrotnie. Kup wahacze CTR - np:
https://allegro.pl/oferta/wahacz-przod-przedni-dolny-prawy-prosty-cbm-24-ctr-9200415652

JM car parts na pewno dobrze doradzi w kwestii części

[sbknr1]

Dobrze tak zrobię jak doradzasz tylko powiedz mi czy to co opisywałem te uciekanie samochodu podczas zmiany biegów to przez to było? Przez te wahacze?

[jacek11]

Już Ci kolega wyżej napisał, że jest to możliwe. Ale przyczyn może być więcej, dlatego trzeba sprawdzić każdy sworzeń i każdą tuleję. Jeden luźny element rzutuje na inne elementy, i luzy tworzą się szybciej.

[sbknr1]

Ok dziękuję za informację. Dzisiaj muszę dzwonić po lawetę i zawieść do mechanika niech mi zrobi to dobrze bo sam się boję. To jednak życie i zdrowie mojej rodziny i moje.

[ Dodano: 27-08-2020, 17:22 ]
Witam panowie. Kupiłem meyel jednak lecz jest pewnien problem. Mianowicie. Nie mogę/ nie wiem jak odkręcić śrubę tylna od wahacza dolnego (zdjecia na dole). Może któryś z kolegów powie mi jak i czy mam tą śrubę załączona na fotce odkręcić. Po zewnątrz odkręciłem lecz jest tam między blachami jakas nakrętka której nwm czy mam jakoś odkręcać czy co mam robić.

[Hugo]

Musisz odkręcić tą blachę, która jest nałożona na śrubę. Blacha jest przykręcona od dołu na 3 śruby M10 na klucz 14. Zdejmujesz blachę, odkręcasz tą nakrętkę pod nią i wysuwasz śrubę na tyle by wyjąć wahacz.

[marecki]

[Tomasz87]

sbknr1, nie chcę źle wróżyć, ale jak nie widzisz osłony wahacza, że jest zdejmowana, to zostaw tą naprawę komuś kto ma o tym więcej pojęcia... to się może źle skończyć.

Powiem szczerze, że nóż w kieszeni się otwiera, gdy słyszę o czymś takim... zero objawów wcześniej?
Ten sworzeń skrzypi gdy kręcisz kierownicą, gdy zaczyna z nim dziać się coś niedobrego. Serio tego nie słyszałeś? To dźwięk jakby stado kotów w marcu mordy darło...

[sbknr1]

Tomasz87 zbędne uwagi proszę zostawić dla siebie.

A co do tej roboty sam się podjąłem fakt robię to drugi dzień bo niestety kanału nie posiadam i uczę się na swoich błędach dlatego też zarejestrowałem się tu na forum by się czegoś dowiedzieć co może być mi potrzebne.
Wczoraj już bym to wymienił lecz nakrętka od sworznia jest przyspawana a skończyłem odkręcać ten uszkodzony wahacz około 20 więc nie chciałem już ciąć po ciemku. Dzisiaj będzie chwilką to się tym zajmę i mam nadzieję że wymienię

[Krzyzak]