Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

CHUDY2010 · Wysłany: 07-10-2008, 12:22 **Problem ze skrzynią automatyczną**

Witam wszystkich, ostatnio gdy przejezdzalem przez serwis obok autostrady pojawil sie wczesniej nie spotykany problem. Fakt faktem nie jechalem bardzo wolno ale tez i nie bardzo szybko, podskoczylem na pofaldowanej nawierzchni ale nie tak zeby zachaczyc czymkolwiek (poprostu lekko mnie unioslo) a nastepnie tak jakby bieg mi wyskoczyl?? Zatrzymalem sie i zaczalem sprawdzac wszysko od poczatku. Lewarek pracuje tak jak wczesniej, zadnych zmian, jedynie od strony silnika slychac dodatkowy cichy gwizd.
Czy ktos z Was mial juz moze z czyms takim do czynienia albo wie o co chodzi?? Przypominam ze to automat. Galant 2.5 V6 rocznik 1998r

Najbardziej smieszy mnie fakt ze w tych samochodach jest tyle elektroniki i tyle czujnikow ze nawet jak konczy sie plyn do spryskiwacza to na desce zapala sie pomaranczowa lampka, a gdy szlak trafia skrzynie biegow to nic sie nie zapala....a niestety dalej nie pojedziesz!!!

Dzieki za odpowiedzi!! POZDRAWIAM
Mateusz

miziek · Wysłany: 07-10-2008, 12:52

sprzeglo padlo ... znajomy mial cos podobnego tez cos z tym gwizdem

Kmer · Wysłany: 07-10-2008, 21:47

CHUDY2010,
Jak możesz podaj więcej szczegółów,czy auto jedzie dalej,czy stanęło w miejscu,odnośnie elektroniki,to przeważnie jak siada skrzynia to tez daje znać przechodząc na tryb awaryjny,pracuje w tedy tylko na L,2,3,R jeżeli pada sprzęgło to nie informuje w ogóle,tylko przestaje jechać,świst przy dodawaniu gazu,podobny do tego jak załącza się turbina,w autach z turbo to znak ze padł konwerter,inaczej sprzęgło hydrokinetyczne.

CHUDY2010 · Wysłany: 09-10-2008, 00:25

Wiec tak jak napisalem nie ma nic

zadnego biegu nawet tych wymienionych przec Ciebie (awaryjnych) Gwizd zeczywiscie podobny do turbiny w samochodach z turbina, poza tym to nic wiecej sie nie dzieje. Dalem samochod do mechanika to powiedzial ze po podniesieniu go na podnosniku i przesunieciu lewarka nic sie nie dzieje...tak jak by wogole skrzynia nie wiedziala ze zostal wlaczony bieg. Mechanik powiedzial ze trzeba wymienic skrzynie ze sprzeglem bo tak naprawde sam nie wie co to moze byc i lepiej wymienic wszystko.

Co bys sugerowal?? Z tego co napisales wynika ze to konwerter, inaczej sprzeglo hydrokinetyczne, czyli pewnie to by pasowalo wymienic. Nie wiesz czy jezeli mial bym powiedzmy takie sprzeglo z mlodszego modelu galanta np. 99r lub 2000 ze skrzyni tiptronik to tez by pasowalo?? No i podstawowe pytanie...czy takie sprzeglo jest integralna czescia skrzyni czy tak jak w manualu mozna je osobno wymieniac?? i czy musze szukac uzywki czy mozna za w miare normalna cene kupic nowe?? Dzieki za informacje
(POZDRAWIAM!!)

[ Dodano: 09-10-2008, 00:26 ]
Kmer, Wiec tak jak napisalem nie ma nic

zadnego biegu nawet tych wymienionych przec Ciebie (awaryjnych) Gwizd zeczywiscie podobny do turbiny w samochodach z turbina, poza tym to nic wiecej sie nie dzieje. Dalem samochod do mechanika to powiedzial ze po podniesieniu go na podnosniku i przesunieciu lewarka nic sie nie dzieje...tak jak by wogole skrzynia nie wiedziala ze zostal wlaczony bieg. Mechanik powiedzial ze trzeba wymienic skrzynie ze sprzeglem bo tak naprawde sam nie wie co to moze byc i lepiej wymienic wszystko.

Co bys sugerowal?? Z tego co napisales wynika ze to konwerter, inaczej sprzeglo hydrokinetyczne, czyli pewnie to by pasowalo wymienic. Nie wiesz czy jezeli mial bym powiedzmy takie sprzeglo z mlodszego modelu galanta np. 99r lub 2000 ze skrzyni tiptronik to tez by pasowalo?? No i podstawowe pytanie...czy takie sprzeglo jest integralna czescia skrzyni czy tak jak w manualu mozna je osobno wymieniac?? i czy musze szukac uzywki czy mozna za w miare normalna cene kupic nowe?? Dzieki za informacje
(POZDRAWIAM!!)

Kmer · Wysłany: 09-10-2008, 07:25

CHUDY2010,
Witaj czyli z objawów wynika ze jest to na 90% konwerter,reszta skrzyni powinna być dobra,koszt regeneracji konwertera na dzień dzisiejszy 650 zł i Twój Gal będzie hulał jak nowy,wystarczy tylko to wymienić (naprawić),właśnie jestem w trakcie tej samej operacji w Galu w którym przyprowadziłem z Niemiec dla kolegi Juicemen,w moim Galu była identyczna sytuacja ale już zasuwa od 3 m-cy po zrobieniu,konwerter znajduje się miedzy skrzynia a silnikiem,także nie trzeba rozbierać skrzyni na czynniki pierwsze,wystarczy ja wyciągnąć na ulice i konwerter masz na wierzchu,jeżeli będziesz potrzebował namiarów na firmę która regeneruje konwertery to pisz na PW,podam Ci nr tel żebyś mógł zadzwonić i dogadać sprawę,bo koszt kupna nowego konwertera albo używki jest wysoki
Pozdrawiam.

nasper · Wysłany: 11-10-2008, 10:31

Dokładnie tak jak KMER mówi padl na 99% konwerter ja jestem po takich samych przejściach. Tydzień czasu już śmigam na zregenerowanym konwerterze. Dzisiaj zrobię wymianę oleju ze względów bezpieczeństwa przez 100 kilometrów płukałem ją a teraz założę nowy filtr i wleję nowy olej. Pozdrawiam

berti · Wysłany: 25-10-2008, 19:38

Mnie też dosięgnął pech i padł konwerter w V6 z TipTronic. Po długich konsultacjach z Bartkiem zdecydowałem się na zakup konwertera od 2.4 GDI (do tego ze Space Wagona

), koszt z alledrogo - 800 zł.
Z tego, co wiem od Bartka (a chłop zna się na rzeczy! Howgh!) konwertery w GDI nie są narażone na takie problemy jak w V6 (kwestia charakterystyki momentu obrotowego), więc wybrałem ten wariant, zamiast regenerować stary.
Na razie szukam kogoś, kto podejmie się wymiany.
BTW - czy aby wyciągnąć skrzynię trzeba wyciągać cały silnik?

Pozdrawiam "pechowców"

Kmer · Wysłany: 25-10-2008, 20:05

nasper · Wysłany: 27-10-2008, 20:55

Ja ze swoją skrzynią poradziłem sobie przy pomocy lewarka i żabki na kółkach wszystko poszło bez problemu. Tylko przy montażu były potrzebne dwie żabki ze względu na łatwiejsze wprowadzanie skrzyni. Należy zwrócić uwagę czy wszystkie śruby łaczące wieniec skrzyni z silnikiem są odkręcone żeby nie wyłamać korpusu gdzieś na jednej z nich jak to miało u mnie miejsce. Tak jak Kmer pisał trzeba rozebrać całe lewe zawieszenie bo bez tego nie ma mowy o wyciągnięciu skrzyni. No a przy skladaniu trzeba pamiętać że do zalania skrzyni bedzie potrzebne około 10l oleju. Po zamontowaniu skrzyni zrobiłem jakieś 300 km żeby ją wypłukać na nowym filtrze tylko zastosowałem na ten czas silnikowy filtr filtrona chyba to był op 595, potem zlałem olej ze skrzyni i zalałem nowym montując orginalny filtr. Pozdrawiam

pawelpurc · Wysłany: 28-10-2008, 11:43

Witam,

Ja zas mam inny mam nadzieje nie-problem.

Jadac ostatnio spokojnie zauwazylem ze przy zmianie biegu na 1-2 sekundy jakbym gazowal w powietrze i wskakuje. Zdarzylo mi sie tak dwa razy, teraz ok. To poczatek czegos ?

Kmer · Wysłany: 28-10-2008, 21:37

pawelpurc,
Badz na nastepnym spocie,to zobaczymy co sie tam dzieje u Ciebie ze skrzynka,oby to nie byly poczatki czarnego scenariusza.

Juiceman · Wysłany: 29-10-2008, 09:02

nasper · Wysłany: 29-10-2008, 10:22

Kiedy i gdzie organizujecie spot może i ja się wybiorę zobaczyć kolegów auta i donieś do swojego

Juiceman · Wysłany: 29-10-2008, 16:55

Następny spot we Wrocławiu 15listopada - gdzie odbędzie się mała ściepa $$. Wcześniej parę osób chce pojechać do Poznania na prezentacje Legnuma Rocha

Więcej w Dolnośląskim.

nasper · Wysłany: 29-10-2008, 20:11

Też z chęcią bym zobaczył legnuma bo szczerze mówiąc coraz bardzie ten temat zaczyna mi chodzić po głowie z moim ale puki co muszę zobaczyć to auto na drodze a do poznania mam żabi skok. Pozdrawiam