Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Auto do off roadu :)
Autor Wiadomość
Amcio
[Usunięty]

  Wysłany: 28-12-2008, 19:39   Auto do off roadu :)

nie znalazlem odpowiedzi na forum dlatego pozwolilem sobie zalozyc nowe topic

a wiec tak doszedlem do wniosku ze nie mozna tym samym jezdzic w teren i do pracy miasta na zakupy i wakacje. wiec tak jestem posiadaczem pajero 2.8 TD 3D wszystko pieknie
i teraz zastanawiam sie co kupić do upalania w lesie i blocie itd.

pierwsza sprawa co myslicie nad kupnem anglika, nie przerabiac go wogole po ciul kierownica z prawej do lasu moze być moim zdaniem.

druga kwestia, czy kupic tez pajero II skoro mam juz takie ew. cos na podmianke itp?

troche nad tym posiedzialem poszukalem w necie + wlasne doswiadczenia i nasuwaja mi sie jeszcze inne marki

samurai - male zwinne, latwo naprawic, tanie czesci opony itp
vitara - to samo
patrol - wiadomo...
merc G
uaz
unimog
jeep cherookie
i mysle mocno nad landroverem ale w tym to wogole sie nie odnajduje czy defender czy freelander czy cos innego jeszcze.

takze prosilbym o opinie bo jakos nie moge sie zdecydowac

ps diesel, turbo diesel, czy benzyniak?
 
 
eys28 
Forumowicz

Auto: pajero III 3.2DI-D
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 100
Skąd: gdynia
Wysłany: 28-12-2008, 21:14   

ja zaczynam sie ostrzej bawić w terenie i polecam patrola gr-a krótkiego z rocznika 90-94 2.8td.nie kupuj hiszpana-ma zawieszenie na resorach.jeśli chodzi o pajero to troszke lipa ponieważ ma wachacze które maja ograniczone pole działania.i koniecznie auto musi miec blokade mostu-najlepiej przodu i tyłu.zapodam fotke z swiątecznego wypadu :wink:



długi utknął

później też utknęliśmy bo było zbyt miękko :wink:

a w pojarce padła skrzynia :cry:
 
 
elili
[Usunięty]

Wysłany: 29-12-2008, 16:36   Re: Auto do off roadu :)

Amcio napisał/a:

a wiec tak doszedlem do wniosku ze nie mozna tym samym jezdzic w teren i do pracy miasta na zakupy i wakacje. wiec tak jestem posiadaczem pajero 2.8 TD 3D wszystko pieknie
i teraz zastanawiam sie co kupić do upalania w lesie i blocie itd.

Wszystko zależy od tego, co rozumiesz pod pojęciem upalania :D
Możesz jeszcze tego nie wiedzieć:
Cytat:
samurai vitara patrol merc G uaz unimog jeep cherookie landrover
wymienienie ich jednym tchem świadczy o braku sprecyzowanych zainteresowań.
Twoje preferencje mogą się zmienić w (niedługiej) przyszłości.

Panuje opinia mówiąca, że czwarty samochód jako-tako spełnia wymagania posiadacza. :P

Proponuję zastosować kryterium cenowe: tani samochód. Suzuka lub pajero (wspólne części). I motać.... i szaleć.

Amcio napisał/a:

pierwsza sprawa co myslicie nad kupnem anglika, nie przerabiac go wogole (...) kierownica z prawej do lasu moze być moim zdaniem.

I z lasu nie wyjedzie? A jak w lesie spotka drugiego takiego samego to za co naprawa? Na rajd żaden ani na zawody się nie wybierzesz? (wszędzie oc wymagane)
Zdecydowanie odradzam.
 
 
HugoOrmo 
Forumowicz
Was? Kielbasa i Kwas


Auto: L200 '07 Chip 167KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 460
Skąd: Frei Stadt Danzig
Wysłany: 29-12-2008, 22:58   

Witam,
tak jak napisal elili musisz okreslic sie do czego potrzebujesz auto...jak do trialow i upalania w lesie to Suzuka, Wrangler albo UAZ i motac a jak wyprawowka to Dyskoteka, Defender, Patrol lub Land Cruser...

...a tak naprawde to chyba nie to forum i bardziej powinienes poszperac na www.rajdy4x4.pl


pzdr
Ostatnio zmieniony przez HugoOrmo 30-12-2008, 09:17, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Hiszpan 
Mitsumaniak


Auto: Outlander II Int+ Honda ST1100
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 1564
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 29-12-2008, 23:25   

HugoOrmo napisał/a:
Dyskoteka, Discover
a to nie jedno i to samo :?:
_________________
Pewien motocyklista z Tarnowa do policjanta: Paaanie! Diabeł mnie opętał...
Staram się pisać poprawnie po polsku
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.

 
 
 
bartek2800
[Usunięty]

Wysłany: 29-12-2008, 23:28   

Też mi się tak zdaje. Może chodziło Defendera?
 
 
HugoOrmo 
Forumowicz
Was? Kielbasa i Kwas


Auto: L200 '07 Chip 167KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 460
Skąd: Frei Stadt Danzig
Wysłany: 30-12-2008, 09:14   

...oj panowie jeden kieliszek wina wiecej i juz afera... :wink:
oczywiscie, ze chodzilo o Def metala....

poprawiam w poscie wyzej....

pzdr
 
 
mcorp 
Nowy Forumowicz


Auto: Pajero II 2.8 GLX '98
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 21
Skąd: Warszawa, Hajnówka
Wysłany: 30-12-2008, 09:23   

Zbierając do kupy swoje kilkuletnie doświadczenia:

  • Jeśli zamierzasz brać udział w rodzimych imprezach przeprawowych (zbieranie pieczątek i pucharów), to

    • Samurai (najlepiej wersja 1.3) - tani w eksploatacji, prosty, niezawodny, mały i lekki (pieczątki często są ustawiane TYLKO dla Samurajów, np. Patrol się nie mieści, gelenda grzęźnie a LR jeszcze nie wyjechał z warsztatu po wymianie wału 8) ), dużo gotowych patentów; na minus to, że nie zajedziesz nim dalej niż 300km, chyba, że z kręgarzem i masażystą na pokładzie;
    • Vitara 1.6 krótka (bo tylko taka ma sens jeśli do OR) - podobnie jak Samurai, ale już więcej elektroniki (łatwiej zalać i zniszczyć) no i niezależne przednie zawieszenie, którym gardzą - wg mnie trochę niesłusznie - tfardziele-upalacze (a niektórym to ne vadi);
    • Patrol (krótki) - dobry stosunek jakości do ceny, sporo cięższy, więc dobrze już zainwestować w wyciągarkę i blokady (Samurai w zasadzie nie potrzebuje, bo można go wynieść na plecach z każdej brei); sporo części i gotowych patentów, silnik najsensowniejszy to 2.8 albo 4.2 z anglika, wersje k160 i k260 to już zwykle dziadki pomordowane, mają sens wersje Y60 i Y61 (nowsze, więc droższe);
    • Uaz/Gaz - dobre jak masz duży, dobrze wyposażony warsztat zamiast dużego pokoju, bo trudno tu mówić o niezawodności - ale za to tanio i dużo opracowanych zmotań (jakieś silniki od merca, zawieszenia od stara i takie tam :mrgreen: )
    • Cheerokie - ja tam nie zaufałbym samochodowi bez ramy, bo w poważnym terenie zawsze się na czymś zawisa i po paru takich próbach nie można już otworzyć drzwi; na plus to, że sporo części się zrobiło, ale już gotowe zestawy głównie ze Stanów, więc drogi transport; na plus duże silniki wolnossące, bo niezawodne i z dużym momentem (no i z GŁOSEM V8 - bezcenne :wink: )

  • Pozostałe wymienione raczej do rajdów się nie nadają, skrobnę słówko o wyprawówkach w następnym "odcinku" :wink:


Reasumując: jak chcesz sportowo w naszym pięknym kraju, to nie masz zawodnika ponad Samuraja - co zresztą widać po listach zwycięzców naszych przeprawówek.

pozdrawiam
M
 
 
Hiszpan 
Mitsumaniak


Auto: Outlander II Int+ Honda ST1100
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 1564
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 30-12-2008, 21:49   

mcorp napisał/a:
skrobnę słówko o wyprawówkach w następnym "odcinku" :wink:
Załóż nowy temat i pisz :D
Sam będę czytał z ciekawością, bo bardziej jestem za wyprawówką niż rajdówką czy totalnym syfem ;)
_________________
Pewien motocyklista z Tarnowa do policjanta: Paaanie! Diabeł mnie opętał...
Staram się pisać poprawnie po polsku
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.

 
 
 
mayer 
Forumowicz
heja banana

Auto: Galant 2,4 GDI, Y60, 806
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 39
Skąd: Poznań
Wysłany: 31-12-2008, 14:28   

mcorp napisał/a:
Zbierając do kupy swoje kilkuletnie doświadczenia:
[[*]Patrol (krótki) - dobry stosunek jakości do ceny(...)
Reasumując: jak chcesz sportowo w naszym pięknym kraju, to nie masz zawodnika ponad Samuraja - co zresztą widać po listach zwycięzców naszych przeprawówek.

pozdrawiam
M


krótki czy długi parch różnica prawie zadna kazdy ma swoje plusy i minusy.
krótki syf lepiej zachowuje sie na ostrych stromych garbach i wąskich rowach.
długi lepiej trzyma sie na trawewrsach i stromych zjazdach podjazdach. Zdecydowanie bardziej pakowniejszy. Jako własciciel "autobusu" mogę powiedzieć ze w terenie radzą sobie tak samo natomiast autobusem zawsze mozesz ruszyć na długa wyprawę - zdecydowanie pakowniejszy.
Różnica w masie miedzy 3d a 5d to raptem 100 kg (+/-) no i długi jest łatwiejszy do liftu zawiasu - nie trzeba się motać z opuszczaniem skrzyni czy zmianą katów wałów.

A co do samuraja - to trochę przesadzone legendy. Niezaprzeczalnie najlżejsze i najzwinniejsze autko. W lesie bezkonkurencyjny. Z tym ze wiekszość samurajów które kiedykolwiek widziałem na rajdach to takie dramatyczne zmoty ze tylko slepy głuchy jednoręki diagnosta dopuszcza to do ruchu. jeden ze "słynnych" ma np układ kierowniczy pomotany z prętów zbrojeniowych pospawanych ze sobą !!! Są granice jakieś... :axe:

Gemeralnie zauważalne jest ze popularność marki /modelu zależy od regionu kraju. Kraków i wlkp parchem stoi, trójmiasto toyoty LR itd. Ilu właścicieli tyle opinii.
 
 
Amcio
[Usunięty]

Wysłany: 02-01-2009, 16:29   

sorry ze tak pozno ale sylwester itp

na pewno nie wyprawy itp tylko w kolo komina max 20-30 km od domu.
jestem posiadaczem pajero 2.8 3d i sobie chwale ale raz ze poduszki pow elektryka itd a troche szkoda do lasu ;/ no i co wloze simexy a pozniej pojade nim nad morze po asfalcie?
wiec dlatego 2 auto

i druga sprawa to na anglika mozna wykupic smialo oc 100pln/mc niezaleznie od pojemnosci.

samurai 1.3 czy lepiej 1.9TD? bo mam jakies takie przekonanie do dieslow ;p

i inna bajka to jak samurai radzi sobie w bagnie? bo widzialem ze jakis patrol czy pajero przelecialo, a samuraj sie utopil ;/
 
 
HugoOrmo 
Forumowicz
Was? Kielbasa i Kwas


Auto: L200 '07 Chip 167KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 460
Skąd: Frei Stadt Danzig
Wysłany: 02-01-2009, 21:17   

...apropos samuraja czy tez dzimniego to tu cus znalazlem:
http://www.trasek.com.pl/...010.%202008.pdf
http://www.trasek.com.pl/realizacje31.html

...cos u nich montowalem i dlatego link zapodaje, zeby zadnej prywaty nie bylo...

pzdr
 
 
Amcio
[Usunięty]

Wysłany: 02-01-2009, 22:17   

no ja jestem z dolnego slaska 7 km od Czech takze :/ ale dobrze sie sklada bo do gdanska jade na 2 tyg do pracy, tylko autem sluzbowym ale napewno podjade i pogadam :)
 
 
mcorp 
Nowy Forumowicz


Auto: Pajero II 2.8 GLX '98
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 21
Skąd: Warszawa, Hajnówka
Wysłany: 03-01-2009, 12:17   

Amcio napisał/a:

[...]
samurai 1.3 czy lepiej 1.9TD? bo mam jakies takie przekonanie do dieslow ;p

i inna bajka to jak samurai radzi sobie w bagnie? bo widzialem ze jakis patrol czy pajero przelecialo, a samuraj sie utopil ;/


Ja bym brał diesla, bo

  • nowszy (ale i droższy)
  • zero problemów z instalacją, będzie pracował nawet na głębokości peryskopowej
  • więcej mocy, a tej nigdy za wiele


Co do bagna: samuraj mógłby polec z powodu np. mniejszych opon (nie da się wstawić 35" bez poważniejszego motania, a - jak napisał mayer - są granice zbrojenia, ja się do takich wynalazków nie zbliżam). Ale na to pomogają raczej trapy i mózg, niż but i stado koni 8)

Jeśli więc krótkie trasy i w teren, to z powyższych wybierz ten, który Ci się bardziej podoba :mrgreen: Ze wzgłędu na kieszeń raczej samurai, ale przy takich założeniach inne czynniki nie grają roli.

pozdrawiam
M
 
 
mich-z93
[Usunięty]

Wysłany: 03-01-2009, 19:36   

Do rekreacyjnego terenu, zlotów, góry -diesel, ale do extrem, bagna, błota, to benzyniak. Wbijasz większe obroty i jedziesz, może wytrzymywać większe przeciążenia, mniej skomplikowane konstrukcje, mniej wadliwe, łatwiejsze do tuningu.
Kleptusie mają mały wachlarz obrotów, szybko się meczą, przegrzewają, są elastyczne, mogą pracować na niskich obrotach, czasem trudniej o rozruch, nowsze są mocne jednak bardzo skomplikowane dużo elektroniki bez dobrego informatyka się nie obejdzie.
Mój wybór padłby na Samuraja wsadziłbym mu dobrą klatkę i większy silnik ( najprawdopodobniej 1,6 z vitarki), po za tym najmniejszy, najzwrotniejszy, nie trza się tyle narobić co przy y60 żeby dobrze jeździło w terenie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.