Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[brodzky]

Witam

snieg spadl i chcialbym sie poslizgac nieco ale boje sie slizgac gdy cos pod deska rozdzielcza robi wrr za kazdym razem gdy przyblokuje tylna os. jak bezpiecznie wylaczyc ABS tak, zeby reszta dzialala a pozniej wszystko bylo jak przed operacja?

Dziekuje za wskazowki

[AnoniM79]

Witam.
Kiedys jak jezdzilem Oplem Omega, to najszybszym sposobem bylo znalezienie bezpiecznika od ABS'u pod kierownica i wyciagniecie go... Potem oczywiscie wlozyc go spowrotem.
Pozdrawiam

Witam.
Kiedys jak jezdzilem Oplem Omega, to najszybszym sposobem bylo znalezienie bezpiecznika od ABS'u pod kierownica i wyciagniecie go... Potem oczywiscie wlozyc go spowrotem.
Pozdrawiam

[brodzky]

Po tym jak przepalilem bezpiecznik oswietlenia wnetrza i zglupialo cale auto a po wlozeniu nowego dziala wszystko po staremu boje sie wyciagnac jakiklwiek bezpiecznik

[londolut]

Więc lipa ze ślizgania bo w Galu nie ma przycisku "ABS Off"

[KamilR10]

Też trochę latałem na ręcznym ale jak nie było śniegu. Zastanawiałem się właśnie co to za dźwięk dochodzący spod deski rozdzielczej ,,wrr" a więc to ABS. Można w ten sposób coś zepsuć albo uszkodzić? Już dawno tego nie robiłem, szkoda mi Gala na takie rzeczy. Co innego gdybym miał BMW3

[brodzky]

No wlasnie ja sobie auto szanuje wiec na recznym "latam" na sniegu tylko i przy predkosciach spacerowych. Chodzi o szkolenie a nie szialenie. Ale wrr straszy choc jak zauwazylem to po ktoryms recznym dopiero sie odzywa.

[KamilR10]

Hmm, u mnie też prędkości w zasadzie nie duże, chociaż nie zawsze. Teraz się zastanawiam czy wszystko wporządku z tym ABS. Wystarczy tego ręcznego, masz rację.

[brodzky]

Po przesiadce z colta czuje sie jak na lajbie w tym aucie i na sliskim portkami trzese zwlaszcza ze abs troche szybko zaczyna tluc po nodze wiec chce przy okazji sniegu troche autko wyczuc ale nie chcialem nic zepsuc. No ale skoro nie da sie odpiac to trudno. W koncu przywykne

[KamilR10]

No prawda, na śliskim ABS bardzo szybo łapie. Trochę dziwne uczucie

[cuuube]

nie wiem czy sie da ale mozna probowac rozlaczyc jeden z czujnikow za kolem -wykryje blad ABS i go zapamieta ale uklad nie bedzie dzialac . kasowanie bledu chyba przez odlaczenie aku lub napewno przez kompa za " piec dych "

nie wiem czy sie da ale mozna probowac rozlaczyc jeden z czujnikow za kolem -wykryje blad ABS i go zapamieta ale uklad nie bedzie dzialac . kasowanie bledu chyba przez odlaczenie aku lub napewno przez kompa za " piec dych "

[kochajj]

wyciagnija przekażnik od pompy lub bezpiecznik...

[irekkczek]

panowie! nie martwcie się o to "wrrr". to jest normalna reakcja na poślizg. po prostu komputer abs'u łapie informację, że jedno lub kilka z waszych kół wpadły w poślizg w stosunku do innych i pompa jest gotowa od razu załączyć abs. Taka sama sytuacja występuje np. podczas wjechania w dziurę na zakręcie itp. więc nie ma się co martwić.
swego czasu padła mi zębatka od czujnika abs i komputer cały czas miał sygnał, że koło stoi w miejscu i to wrrr miałem praktycznie co chwilę.

[maczek]

ABS najlatwiej wylaczyc wyjmujac bezpiecznik w skrzynce pod maska, znajdziesz ja po stronie kierowcy. Na spodzie pokrywy masz rozpiske ktory trzeba wyciagnac. A jak bedzie cie wkurzac pomaranczowa lampka na desce sygnalizujaca niesprany ABS to wyciagnij przekaznik. Znajdziesz go kolo pompy ABS przymocowany jest do prawego kielicha, kolo pompy ABS, jest opisany. Troche ciezko wychodzi, no ale lepsze to jak ciagle wyjaca pompa ABS. Milego slizgania.

ABS najlatwiej wylaczyc wyjmujac bezpiecznik w skrzynce pod maska, znajdziesz ja po stronie kierowcy. Na spodzie pokrywy masz rozpiske ktory trzeba wyciagnac. A jak bedzie cie wkurzac pomaranczowa lampka na desce sygnalizujaca niesprany ABS to wyciagnij przekaznik. Znajdziesz go kolo pompy ABS przymocowany jest do prawego kielicha, kolo pompy ABS, jest opisany. Troche ciezko wychodzi, no ale lepsze to jak ciagle wyjaca pompa ABS. Milego slizgania.

[yrdn]

Nie ma co szaleć, nawet na śniegu. Nie mówię tu tylko o oszczędzaniu autka, bo
może zdażyć się Wam coś takiego co mi w piątek

Poszalałem na śniegu właśnie (służbowym autem, bo gal to automat i szkoda mi go )
co skończyło się przebitą lub po prostu sflaczałą oponą, wymianą koła na mrozie i
stratą czasu

Najgorszą rzeczą był mróz, poźna pora (ciemno jak w d....) i PEŁNY BAGAŻNIK!!! - koło
zapasowe oczywiście pod podłogą tegoż bagażnika

[wawer82]

Ja dzisiaj polatałem sobie po placyku z prędkością spacerową praktycznie na wolnych obrotach bo tak jest najfajniej po śniegu z ręcznym i nie słyszałem nic takiego(ABS mam sprawny) Wydaje mi sie że to może odzywać się w momencie gdy masz zaciągnięty ręczny i hamujesz w tym samym momencie roboczym(nożnym).Ja roboczego nie używałem wiec może dla tego nie było słychać bo sam ręczny ma inny układ hamowania i nie ma połączenia z ABS-em.Samo użycie ręcznego nie daje sygnału do uruchomienia ABS.