 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[2G] Układ wydechowy - pytanie |
Autor |
Wiadomość |
Chicken [Usunięty]
|
Wysłany: 13-09-2006, 18:05 [2G] Układ wydechowy - pytanie
|
|
|
Witam, mój poprzedni post o głośniejszej pracy silnika przeszedł na tym forum cichaczem tak więc pytam o kilka dni mądrzejszy z tym problemem, czy może się posypać tłumik końcowy wewnątrz nie dając znaków w postaci grzechotania czegokolwiek w środku? A po drugie W 2G GS-ie przed tłumikiem końcowym jest taki mały tłumik "basowy" - czy dobrze to rozumiem , on jest tylko dla dodania basów wydechowi?
Pozdrawiam |
Ostatnio zmieniony przez Adaho_krak 01-06-2007, 23:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-09-2006, 18:12
|
|
|
Chicken napisał/a: | Witam, mój poprzedni post o głośniejszej pracy silnika przeszedł na tym forum cichaczem |
Jakiś taki "cichy" był
Chicken napisał/a: | tak więc pytam o kilka dni mądrzejszy z tym problemem, czy może się posypać tłumik końcowy wewnątrz nie dając znaków w postaci grzechotania czegokolwiek w środku? | Jeżeli wydech był "dorabiany" mogła się wypalić wata w środku. Jeżeli była kiepska. Inna przyczyna możliwa to przepalony kat. napisz coś więcej o swoim wydechu
Chicken napisał/a: | A po drugie W 2G GS-ie przed tłumikiem końcowym jest taki mały tłumik "basowy" - czy dobrze to rozumiem , on jest tylko dla dodania basów wydechowi? | Na odwrót - dla wyciszenia wydechu. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Chicken [Usunięty]
|
Wysłany: 13-09-2006, 19:57
|
|
|
Wydech nie jest modyfikowany, wszystko tak jak japońska bozia stworzyła Puszka końcowa ma znaczek mitsubishi na spodzie, więc oryginał raczej. Co do katalizatora to wyjdzie to na alnalizatorze jednoznacznie, czy dalej wynik badania mógłby być dwuznaczny? |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-09-2006, 20:00
|
|
|
Powiem tak - u mnie na wypalonym katalizatorze i tak wyniki były lepsze o niebo niż powinny być. A w kacie była dość solidna dziura.
Jak jest głośno to jest gdzieś dziura. Zapewne. jakaś nieszczelność albo coś w tym rodzaju. Poszukaj okopceń na podwoziu i wydechu zwłaszcza na łaczeniach. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 13-09-2006, 20:04
|
|
|
Popatrz też na rury - nie tylko tłumiki się wypalają.
Hubert - czy to dorabiany czy oryginał, to KAŻDY ma w środku materiał tłumiący, który z wiekiem się wypala. Dlatego nowe tłumiki są ciężkie a zużyte dużo lżejsze.
A ta puszka to tłumik środkowy. Tzn. są 3 puszki: katalizator, tłumik środkowy, tłumik końcowy. |
|
|
|
 |
Chicken [Usunięty]
|
Wysłany: 13-09-2006, 20:08
|
|
|
No powiem Ci, że wczoraj byłem w warsztacie gdzie robiłem wydech w swojej poprzedniej Hondzie, warsztat fachowy, robią dobrze i jedyne co było przepykane to plecionka, którą wymienili mi. Tylko, że nowa plecionka wcale nie uciszyła mi auta. Gościu stwierdził sprawdzając dwa razy, że cały wydech jest teraz szczelny i jedyne buczenie wydobywa się z rury na końcu. Ciężko mi zlokalizować ten dźwięk, bo już miałem na samym początku niezłą zagłostkę z dziwnym brzęczeniem przy przechodzeniu przez 3tys obr. Prowadząc aut słychać to było w silniku z przodu, a okazało się jak pooglądałem sobie wydech, że to aluminiowa osłona wydechu w okolicy baku. Teraz może być to samo, buczenie może być z tyłu, ale przez drgania całego auta może być je słychać wszędzie, a nie stać mnie na to żeby strzelać na oślep z wymianami w wydechu.
Krzyzak, popatrz sobie na stronę 31 w manualu do Eclipsy 97-99 z MEKP, tam przed ostatnim tłumikiem jest jeszcze "sub muffler" |
Ostatnio zmieniony przez Chicken 13-09-2006, 20:18, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-09-2006, 20:08
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | Hubert - czy to dorabiany czy oryginał, to KAŻDY ma w środku materiał tłumiący, który z wiekiem się wypala |
Darek zasadniczo się z Tobą zgodzę ale z wyjątkami. Ja mam dorabiany wydech jak wiesz i materiał tłumiący taki żeby się nie wypalił + ładnych kilka lat gwarancji na wydech. Krzyzak napisał/a: | A ta puszka to tłumik środkowy. Tzn. są 3 puszki: katalizator, tłumik środkowy, tłumik końcowy |
Jest jeszcze takie coś co wygląda jak lekkie pogrubienie wydechu - tuż przed końcowym - to jest to o czym pisze Chicken |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-09-2006, 20:11
|
|
|
Chicken, może to być
1. nieszczelność - ale twierdzisz że nie
2. katalizator
3. wypalony tłumik
4. najgorsza w sumie możliwość czyli pęknięty kolektor wydechowy |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Chicken [Usunięty]
|
Wysłany: 13-09-2006, 20:16
|
|
|
Co do nieszczelności Hubeert to musiałbym chyba sam dokładnie to sprawdzić i wtedy będę pewien na 100%, bo nie ufam warsztatom, tłumik i katalizator to jest to co podejrzewam, bo gdyby pękł kolektor wydechowy to byłoby słychać z przodu silnika a tam jest cisza. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-09-2006, 20:19
|
|
|
Chicken napisał/a: | Witam, dzisiaj trafiło mi się coś czego nie umiem wytłumaczyć jadąc na prawie rozgrzanym silniku wyprzedzałem gościa po torach tramwajowych (lekko nierówno było) zjechałem i co słyszę, auto zaczęło buczeć czego nie było wcześniej. Pomyślałem, że wydech się sypnął w którymś miejscu więc pojechałem do warsztatu, wymienili mi plecionkę, bo były dwie dziurki no i ..... buczy dalej. Buczy w okolicy 3 -5 tys przy maks momencie i przy większym obciążeniu silnika. Na postoju przy otwartej masce huczenie słychać po stronie dolotu i listwy wtryskiwaczy niż z przodu, z przody przy wydechu jest normalnie. Czy sam silnik może zmienić dzwięk, czy to może wina dolotu czy na 100% wydechu (gość sprawdził na szczelność i stwierdził że jest już szczelny). Nie wiem co mam o tym myśleć. Auto GS 2G
Pozdrawiam |
To jest to co napisałeś w poprzednim temacie i ja tu widze potwierdzenie hipotezy z katalizatorem bo dźwięk dochodzi zza silnika z tego co zrozumiałem. generalnie czeka Cię rozbiórka wydechu i sprawdzenie.
I teraz pytanie - jest w całości czy składany z kawałków? |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Chicken [Usunięty]
|
Wysłany: 13-09-2006, 20:27
|
|
|
Czy jest skręcany czy w całości to dopiero jutro się dowiem jak się temu przyglądnę dokładniej, wiem, ze tylny tłumik jest na rurze skrecany standardowo i jeśli reszta jest jak w oryginalnie to sądzę, ze możnaby rozebrać katalizator i sprawdzić czy ma siatkę czy dziurę, bo rozumiem tak można stwierdzić przepalony kat? |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-09-2006, 20:30
|
|
|
zdjąć i popatrzeć od strony silnika |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Chicken [Usunięty]
|
Wysłany: 26-09-2006, 18:10
|
|
|
No to w takim razie kontynuuję, ponieważ mam nowe informacje i na pewno komuś z podobnym problemem przydadzą się. Dzisiaj w warsztacie przy wymianie rozrządu okazało się, że........ zerwał się pasek balansowy i stąd prawdopodobnie ta zmiana dźwięku i drżenie całego auta przy 3-5 tys obrotów. Poskładali mi rozrząd, ale cóś jeszcze dźwięczy pod osłonami balansowego, ale to jutro się dowiem co. |
|
|
|
 |
mple [Usunięty]
|
Wysłany: 27-09-2006, 08:38
|
|
|
Witam
U mnie też zauważyłem że przy obrotach 3,5 - 5 tyś pod obciażeniem, na 4 lub 5 biegu auto zaczyna drzeć tak jak by byla uszkodzona jedna z poduszek silnika lub skrzyni biegów, nie ma zadnego pukania czy stukania, auto nie ma na 100% Crancwalku na panewkach, jest tylko takie dziwne drzenie i tylko pod obciazeniem pow 3,5 tys obr.
Czy jest to wałek balansowy ? Jeśli tak to proszę napisać jakie sa orientacyjne koszty naprawy tego, jak jest z dostępem do tego, czy dużo roboty.
A wogóle czy można jeżdzić tak z tym zerwanym paskiem wałka balansowego ? Czy się nic nie stanie z silnikiem jezdzac sobie spokojnie do 3,5 tys obr. ?
Eclips 1G 1993r |
|
|
|
 |
Chicken [Usunięty]
|
Wysłany: 27-09-2006, 09:56
|
|
|
Hmm miałem dokładnie takie same objawy i też się już zastanawiałem najpierw nad wydechem, potem nad poduszkami. Jeździłem jakiś czas z tym, ale nie wiem po co w ogóle jest balans w tym silniku oprócz tego, że z nim silnik chodzi ciszej i nie drży tak.
W innym poście wyczytałem, że silnik pracuje bez paska balansowego, tylko może właśnie drżeć koło 3tys obr. Poniżej dałem Ci ceny orientacyjne u Japaneze całego rozrządu. Pasek balansowy jest pod osłonami i pod paskiem głównym tak, że i tak trzeba rozebrać całość.
Pasek roz. 134,-zł
Pasek bal. 21,-zł
Napinacz hyd. 337,-zł
Napinacz bal. 67,-zł
Rolka I 53,-zł
Rolka II 52,-zł
Uszczelniacz wałka roz. 11,-zł szt
Uszczelniacz wału kor. 21,-zł
Uszczelniacz wałka bal. 11,-zł
Uszczelniacz pompy ol. 11,-zł
Pompa cieczy 154,-zł |
|
|
|
 |
|
|