Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

drjakub · Wysłany: 14-03-2010, 20:26 **Automat - problem**

Witam
Coś dziwnego się dzieje ze skrzynią. Obroty spadły do 500, samochód zamulony jakby miał połowę mocy, przy 80 km/h mam na 3500 obrotów i nie chce wbić 4 biegu. Co ciekawe, zauważyłem też, że nie zmienia biegów , tylko wygląda na to, że startuje z 3-ki.
To tej pory sprawował się idealnie, olej i filtr wymieniony. Sigma 91r., 24v, przebieg 210 tyś. Pomożecie?

batman-1 · Wysłany: 14-03-2010, 20:51

Witam z opisu wygląda jak by skrzynia wskoczyła w tak zwany tryb awaryjny czyli cały czas trzeci bieg najlepiej sczytać błędy z kompa

VirMan · Wysłany: 14-03-2010, 23:24

w czarnym tak było jak komp szlag trafił.. w sensie odkąd go kupiłem... może być do naprawienia,lub z wtyczkami lub bezpiecznikiem coś sie porobiło - jak bezpiecznik to szukaj najpierw zwarcia , bo możesz usmażyć ecu jak jest w miarę.

drjakub · Wysłany: 15-03-2010, 13:03

Zauważyłem też inny objaw. Przy przełączaniu z P na R czuć wyraźne szarpnięcie samochodem. Wcześniej na 100% tego nie było. Bezpieczniki sprawdzone, dobre. Przymierzałem się do doinwestowania autka, teraz jestem w kropce. Jeśli automat się sypnie, nie bardzo chyba jest sens. Chcę dodać, że jestem z sigmy baaaardzo zadowolony. Dziś posprawdzam wszystkie wtyczki skrzyni, psiknę kontaktem, może coś pomoże. Zaczynam od prostych rzeczy, wyjęcie skrzyni zostawiam na koniec. Proszę o sugestie, rady, wsparcie duchowe itp

.

VirMan · Wysłany: 15-03-2010, 14:05

zdecydowanie komputer - skoro wcześniej było ok , to wyjmij komputer i daj komuś- ja robię kompy - ktoś jeszcze chyba też ale nie pamiętam kto.

drjakub · Wysłany: 15-03-2010, 15:08

Zrobiłem prosty przyrząd i spiąłem z 6 i 12 pinem. Dioda miga co sekundę równo, regularnie. Czyli nie wykrywa błędów. Niepokoi mnie to dość mocne szarpanie na wstecznym...

VirMan · Wysłany: 15-03-2010, 15:27

jesli nie pokazuje błędów , a nie przełacza biegów to musi być nie halo. nie ma takiej możliwosci , chyba ze w miedzyczasie odłączyłeś zasialnie.. uruchom auto - przejedz sie tak zeby silnik sie zagrzał lekko i wtedy sprawdź co miga. jak nic nie miga a skrzynia nie przełącza, to ja nie widzę tu innej możliwości niż uwalony komputer.

drjakub · Wysłany: 16-03-2010, 11:53

Na noc odłączyłem masę. Rano odpaliłem, przejechałem się kilka km dalej na trybie awaryjnym i spróbowałem zczytać jeszcze raz błędy. Dioda nie daje absolutnie żadnych sygnałów. Za krótka przejażdzka czy komp is dead? Bartek?

VirMan · Wysłany: 16-03-2010, 19:13

komp jest uszkodzony - musisz dać do naprawy.

syski · Wysłany: 18-03-2010, 20:30

...z tego co pamiętam w Brzesku na ul.Ogrodowej naprawia gość kompy na pewno ecu ale nie wiem czy do skrzyń też . Podam Ci nr do gościa który mi o tym mówił chyba ma nawet nr tego machera do Brzeska. /607 752 801 Maciek jak nie ma nr telefonu to wytłumaczy Ci gdzie dokładnie to jest w Brzesku liczył chyba 100pln za naprawę ecu. Jak masz ochotę to możesz skorzystać na pewno coś się dowiesz
pozdrawiam

drjakub · Wysłany: 18-03-2010, 20:43

Niedawno wróciłem od Bartka (pozdrowienia). Niestety pomimo szczerych chęci i usilnych prób reanimacja kompa się nie powiodła. Nie pozostało nic innego jak kupić sprawny, używany. Ma ktoś coś takiego?

lukasz12 · Wysłany: 19-03-2010, 01:30

Ale ustaliliście że to na pewno komp? Mam sprawnego kompa ale akurat do tej nowszej wersji

drjakub · Wysłany: 19-03-2010, 07:55

Objawy jak kilka postów wyżej, bezpieczniki całe, dioda milczy jak zaklęta na 6 i 12 pinie. Na innych pinach jest reakcja tak że tester działa. W komputerze jeden kondensator był wylany. To raczej będzie to. Jest opcja, że to może być jeszcze coś innego?

lukasz12 · Wysłany: 19-03-2010, 09:31

No to będzie to w takim razie. Ale ponoć sprawdzaliście inny komputer z Diamante (z tego co słyszałem od V)

VirMan · Wysłany: 19-03-2010, 09:40

ale też był trafiony - ten z czarnego.. niestety nie obudził się.. prawdopodobnie szlag trafił elektronikę jak nie było filtrowania kondensatorem.