 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Modernizacja wydechu w CBO 4G92 |
Autor |
Wiadomość |
puntspusy
Forumowicz

Auto: CBO SuperCharger i CSO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505 Skąd: dokąd
|
Wysłany: 29-06-2010, 08:43 Modernizacja wydechu w CBO 4G92
|
|
|
Jako ze nie znalazlem satysfakcjonujacej mnie odpowiedzi w temacie modu wydechu w 1,6 postanowilem zalozyc temat.
Pytanie jest proste co zrobic aby odetkac wydech i sprawic zeby auto troche lepiej sie odpychalo i czy w ogole jakakolwiek modernizacja wydechu moze przyniesc pozytywne efekty ?
opcji jest kilka
wspawanie rurki w miejsce kata
wspawanie strumienicy w miejsce kata
wspawanie tlumika przelotowego w miejsce kata
zmiana srednicy rur od kata do tlumika koncowego na 2,12"
zmiana tlumika koncowego na ten z silnika 1,8
ktore z ww polaczyc aby uzyskac pozadany efekt ? dolot i silnik jest nieruszony i robiony nie bedzie,
wiem ze mitsu to nie honda ale w ex hondzie zmiana wydechu lacznie z kolektorem na 2,25" na dwoch przelotach przynioslo 14 km |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23637 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 29-06-2010, 12:44
|
|
|
Przeprojektowanie całego układu wydechowego, no chyba, że chcesz to zrobić kosztem ekonomicznym
puntspusy napisał/a: | wspawanie rurki w miejsce kata | auto będzie glosniejsze, może efekt Placebo uzyskasz
puntspusy napisał/a: | wspawanie strumienicy w miejsce kata | znam tylko jedno auto, któremu ten zabieg pomół i nie był to japończyk, reszta to takie mierskie efektry.
puntspusy napisał/a: | wspawanie tlumika przelotowego w miejsce kata | już troszkę lepiej, ale pasowałoby to połaczyć z puntspusy napisał/a: | zmiana srednicy rur od kata do tlumika koncowego na 2,12"
zmiana tlumika koncowego na ten z silnika 1,8 |
|
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
puntspusy
Forumowicz

Auto: CBO SuperCharger i CSO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505 Skąd: dokąd
|
Wysłany: 29-06-2010, 14:18
|
|
|
o takiej opcji mysle, ale chetnie dowiedzialbym sie czy ktos juz to zrobil,
mysle o wersji eco bo niema sensu ladowac w to kwasowki w eltecu czy mg motorsport
jesli efekt mialby byc mizerny,
wzialbym zwykle czarne rury za 50zl za metr i pospawal od przelotowego (tego zamiast kata) do koncowego i ewentualnie zmienil koncowy na ten od 1,8
ale tak jak mowie czy ktos w ogole to robil czy wszyscy filozofuja i teoretyzuja |
|
|
|
 |
kuzi [Usunięty]
|
Wysłany: 29-06-2010, 14:40
|
|
|
robertdg napisał/a: | puntspusy napisał/a: | wspawanie rurki w miejsce kata | auto będzie glosniejsze, może efekt Placebo uzyskasz |
Nie zgodzę się. Wielu z nas nie jest świadomych tego, że katalizator się już "kończy" co skutkuje gorszymi osiągami. Wstawiając "przelotówkę" ciągle mamy te same osiągi, stąd ogólna opinia, że usuwając katalizator zyskujemy kilka koni mechanicznych. Na prawdę my ich nie zyskujemy... my je ODzyskujemy. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23637 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 29-06-2010, 15:22
|
|
|
enanthate, nie musisz się godzić, porównywałeś kiedyś głośność auta z i bez katalizatora Katalizator zawsze można sprawdzić czy nie jest przytkany, przytopiony, oberwany, etc., jednakże już wtedy odczuwalna jest spora różnica w dynamice auta, a raczej jej spadku, w niektórych przyadkach potrafi nawet wyskoczyć CE |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 29-06-2010, 15:29
|
|
|
puntspusy, na pelnym przelocie (rura od plecionki do konca), roznica jest i to spora.
Pytanie tylko czy to nie bylo tylko "wrazenie", bo halas przerazliwy.
Bede hamowal na tym wydechu wiec niedlugo powinno byc porownanie. |
|
|
|
 |
puntspusy
Forumowicz

Auto: CBO SuperCharger i CSO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505 Skąd: dokąd
|
Wysłany: 29-06-2010, 19:44
|
|
|
jaka srednice zastosowales i czym zakonczyles ? |
|
|
|
 |
kuzi [Usunięty]
|
Wysłany: 29-06-2010, 19:46
|
|
|
robertdg napisał/a: | enanthate, nie musisz się godzić, porównywałeś kiedyś głośność auta z i bez katalizatora Katalizator zawsze można sprawdzić czy nie jest przytkany, przytopiony, oberwany, etc., jednakże już wtedy odczuwalna jest spora różnica w dynamice auta, a raczej jej spadku, w niektórych przyadkach potrafi nawet wyskoczyć CE |
Mam Carismę 1.6 99KM 1240kg, w której wywaliłem katalizator i Carismę 1.6 103KM 1170kg z katalizatorem. Różnica duża na korzyść zawodnika bez katalizatora. Szybciej wkręca się na obroty, lepiej przyśpiesza. Czy jest głośniejsza? Tak, niewiele, ale TYLKO w zakresie obrotów 2500-3500rpm - lecz prawdę mówiąc jest to przyjemny dźwięk. |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 29-06-2010, 19:50
|
|
|
Mnie co do wydechu w 4G92 zastanawia jedno. Otóż średnica rur środkowych i tych za plecionką wynosi około 50mm, natomiast średnica rur tłumika oryginalnego - z dopasowaną do reszty flanszą wynosi około 40mm...Czy w takim razie tu nie jest w oryginale wąskie gardło wydechu? Nie licząc katalizatora oczywiście-tu już mam tłumik przelotowy w jego miejsce (o nieco większej średnicy - 55mm). |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 29-06-2010, 20:00
|
|
|
puntspusy napisał/a: | jaka srednice zastosowales i czym zakonczyles ? |
50mm srednicy wywnetrznej (tak jak seria)
Cytat: | (rura od plecionki do konca) |
|
|
|
|
 |
puntspusy
Forumowicz

Auto: CBO SuperCharger i CSO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505 Skąd: dokąd
|
Wysłany: 29-06-2010, 20:54
|
|
|
odgrzebujac archiwum swoich wypowiedzi odkrylem ze 4 lata temu zadalem podobne pytanie odnosnie modernizacji wydechu wtedy odpowiedzi byly podobne ale bardziej enigmatyczne i zniechecajace, w kazdym badz razie po 4 latach nikt nie znalazl zlotego srodka wyznaczajac droge dla reszty fanatykow modow na kazda kieszen ? troche to przygnebiajace
mkm jesli dobrze zrozumialem pelny przelot to rura do samego konca niezakonczona tlumikiem ? o zesz w morde, poszedles hardcorowo
mnie interesuje zloty srodek pomiedzy poprawieniem osiagow ( jesli to mozliwe ) a codziennym uzytkowaniem tak aby lba nie urywalo |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 30-06-2010, 00:31
|
|
|
puntspusy napisał/a: | odgrzebujac archiwum swoich wypowiedzi odkrylem ze 4 lata temu zadalem podobne pytanie odnosnie modernizacji wydechu wtedy odpowiedzi byly podobne ale bardziej enigmatyczne i zniechecajace, w kazdym badz razie po 4 latach nikt nie znalazl zlotego srodka wyznaczajac droge dla reszty fanatykow modow na kazda kieszen ? troche to przygnebiajace |
Jest to przygnebiajace i zniechecajace...
Oryginalny wydech jest niestety optymalny dla Miska – stąd problemy w modyfikacjach.
Ja sprawdzalem nastepujace kombinacje:
Sam „krotki sportowy” koncowy , „krotki” z katalizatorem, sam katalizator , sama rura o roznych dlugosciach, rozszczelnienie (duze wiertło) przed plecionka, rozszczelnienie za plecionka, rozszczelnianie rury srodkowej (tu byl najwiekszy spadek mocy ), rozszczelnienie „na kolanku” przed koncowym, przebicie komor w ori koncowym ( w roznych konfiguracjach).
Po tych testach moge smialo napisac, ze potencjal jest, ale wydobyc go ciezko.
Kazda zmiana „czesciowa” to „cos za cos”, a wiekszosc to niestety całkowita porazka.
Albo gora, albo dol, a jak juz jest prawie ok to sie okazuje, ze kolektor łapie chore temperatury...
Kolektor wydechowy to osobna bajka.
Te, ktore sa dostepne sa mega drogie, a ich dzialanie niepotwierdzone, wiec pozostaje pytanie czy jest sens ryzykowac?
Malo kto ryzykuje/ryzykował wiec nawet nie ma jak sprawdzic... nie tylko u nas, zeby bylo weselej.
Np. ten na zdjeciu. Kosztuje prawie 600Euro, a jest „prawie” wierną kopia oryginalu tyle ze material inny.
Ma nawet plecionke
Te na pierscieniu zamiast plecionek maja juz ceny idace w tysiace w twardej walucie, wiec z prostych przyczyn odpadaja.
4G92 bardzo prosto jest „przydławic” wiec kolektor musiałby byc naprawde „tip-top”, a takiego (nawet w tych kosmicznych cenach) do 4G92 nie ma...
Wg. mnie „zlotym srodkiem” bedzie delikatna poprawa fabryki.
Od plecionki zadbac o polaczenia i giecia rur. (jak ktos ma zalozone „rzemioslo” to poprawa od razu bedzie odczuwalna)
Załozyc katalizator o wiekszym przeplywie (wg. mnie katalizator jest konieczny) i zakonczyc to tlumikiem o dlugosci 18cali z dwoma wyjsciami.
Do tego nowa sonda lambda i powinno sie zrobic „odczuwalnie”pod noga, uszy przezyja i bedzie w zgodzie z przepisami norm halasu.
Jak dodatkowo mialyby dojsc jakies inne modyfikacje (nawet glupi stozek), to mozna myslec o wiekszej srednicy rur-im wiecej modyfikacji- tym srednica wieksza (od wyjscia z plecionki).
Jak mialoby to isc do serii to zostawiałbym ori srednice.
puntspusy napisał/a: | mkm jesli dobrze zrozumialem pelny przelot to rura do samego konca niezakonczona tlumikiem ? o zesz w morde, poszedles hardcorowo |
Najwiekszy hardcore był na polmetrowej rurze bezposrednio za dwururka (w pomieszczeniu zamknietym poziom bólu przekroczony ).
Im dluzsza tym ciszej (o ile wogole mozna to nazwac „ciszej”) |
|
|
|
 |
puntspusy
Forumowicz

Auto: CBO SuperCharger i CSO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505 Skąd: dokąd
|
Wysłany: 30-06-2010, 07:22
|
|
|
wiec reasumujac jesli w ogole podejme sie tego low budzetowego modu to w miejsce kata dam duzy tlumik przelotowy potem rurki o srednicy oryginalnej i ewentualnie tlumik koncowy, choc moze u mnie niekoniecznie bo mam juz oryginalnego sebringa z rfn-u ktory ladnie mruczy |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23637 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 30-06-2010, 10:34
|
|
|
A ja wiem, kto mógłby zrobic kolektor wydechowy, za przystępna kwotę, ot choćby jak ten wyglądający na zdjęciu id mkm, trzaby jedynie dostarczyć ori kolektor na wzór, łacznie z kawałkiem rury wygiętej pod silnikiem, dochodzącej do kata.
puntspusy, myślałeś o wykonaniu tego wszystkiego z nierdzewki |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
puntspusy
Forumowicz

Auto: CBO SuperCharger i CSO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505 Skąd: dokąd
|
Wysłany: 30-06-2010, 11:18
|
|
|
e tam z nierdzewki, niechce inwestowac w cos co moze okazac sie tylko i wylacznie strata kasy, kupilbym czarne rury 2" tlumik przelotowy awg i dal pospawac szwagrowi |
|
|
|
 |
|
|