[2.8 TD] Cisnienie opon na wakacje. |
Autor |
Wiadomość |
stegano
Forumowicz
Auto: Pajero II 1994 2.8TD japończyk
Kraj/Country: Mexico
Pomógł: 7 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 341 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 01-07-2010, 12:09 [2.8 TD] Cisnienie opon na wakacje.
|
|
|
Niedlugo wybieram sie na wawkacje i moje pajero swb zostanie porzadnie dociazone...
Bagaznik dachowy 470 a wraz z nim sporo bagarzu i na pokladzie trzy osoby wliczajac w to mnie (ogulna waga pasazerow nie przekracza mojej wagi )
Na codzien cisnienie w oponach to 1.95/2bara (na zimnych kapciach)
Czy dopompwani do 2.1 wystarczy? czy moze wiecj? |
_________________ Dziennik - z życia Pajero
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=39397 |
|
|
|
 |
bartek2800 [Usunięty]
|
Wysłany: 01-07-2010, 19:34
|
|
|
Na moje oko to przód ok. 2.2. Tył na ok. 2.4 bara. |
|
|
|
 |
stegano
Forumowicz
Auto: Pajero II 1994 2.8TD japończyk
Kraj/Country: Mexico
Pomógł: 7 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 341 Skąd: z lasu
|
|
|
|
 |
bartek2800 [Usunięty]
|
Wysłany: 01-07-2010, 19:51
|
|
|
stegano napisał/a: | czyli kompromis i po 2,5 bara? |
Lepszym kompromisem chyba będzie 2.3 bara
Ja się trzymam swojej poprzedniej wersji |
|
|
|
 |
stegano
Forumowicz
Auto: Pajero II 1994 2.8TD japończyk
Kraj/Country: Mexico
Pomógł: 7 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 341 Skąd: z lasu
|
|
|
|
 |
Faraonix
Forumowicz

Auto: Pajero 2.8 TD / 1996
Pomógł: 22 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 770 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: 01-07-2010, 21:40
|
|
|
Ja u siebie pompuje przod i tyl na 2.2 bara. A tak odnosnie pompawania ostatnio zaopatrzylem sie w w miare przyzwoita pompke Michelin Hi Power Rapid Inflator. Wczesniej mialem stary kompresorek i kolo pompawal ponad 40 minut. Nowa pompka pompuje kolo 7 minut kolko w pajero. Jak sie wybierasz w dalsza podruz to warto miec ze soba pompke, apteczke, pare kluczy i dobra latarke |
|
|
|
 |
stegano
Forumowicz
Auto: Pajero II 1994 2.8TD japończyk
Kraj/Country: Mexico
Pomógł: 7 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 341 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 01-07-2010, 22:11
|
|
|
Czlowieku, ja w podruz to zabieram pol warsztatu, kompletu uszczelek do silnika, jeden wtryskiwacz na zapas, komplet koncowek wtyskiwaczy, turbo kardrige, ponad metr wezy paliwowych, srobki i duperelki, uniwersalna oslone na przeglub, z 3 metry przewodu elektrycznego, 2l oleju silnikowego, 250ml plynu chamulcowego, i jeszcze troche duperel ktore sie moga przydac Ale i tak nic nie zastapi karty kredytowj
Generalnie jade na 5 tygodni i zrobie lekko 10 000 km
W razie czego odpalm laptopa i kupuje czeci ktore Fedex dostarczy mi gora po 2-3 dniach
Ale mam nadzieje ze wszystko bedzie ok |
_________________ Dziennik - z życia Pajero
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=39397 |
|
|
|
 |
Faraonix
Forumowicz

Auto: Pajero 2.8 TD / 1996
Pomógł: 22 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 770 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: 01-07-2010, 22:44
|
|
|
Niby najlepsza karta to Joker ale zwykle wystarcza kredytowa
Tez mysle o dluzszej wycieczce zeby kawalek europy objechac ale to moze sie uda za jakis rok.
Ja jak w polsce na mazury jezdzilem to tez kupe roznych rupieci zabieralem z palnikiem do lutowania rur wlacznie, swietny do rozpalania ogniska.
Polecam palnik BernzoMatic lub Rotenberger nakrecany za te zolte butle Mapp Gas. Niezastapiany, w angli zderzak nim naprawialem w astrze.
Powodzenia na wycieczce i zeby bylo bez przykrych przygod. |
|
|
|
 |
diWhizZ
Mitsumaniak

Auto: Pajero V46 `99
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 192 Skąd: Radom
|
Wysłany: 01-07-2010, 23:42
|
|
|
stegano napisał/a: | Czlowieku, ja w podruz to zabieram pol warsztatu, (...)
Generalnie jade na 5 tygodni i zrobie lekko 10 000 km
W razie czego odpalm laptopa i kupuje czeci ktore Fedex dostarczy mi gora po 2-3 dniach
Ale mam nadzieje ze wszystko bedzie ok |
MIałem standardowo 2 bary ale ze względu na spalanie nabiłem 2.4 ... myślę że 2,3-2.4 to najrozsądniejsza opcja ... chyba, że to będzie głównie poza czarnym to wtedy szkoda plomb w zebach
Tak a`propos przygotowania do wyprawy: artykuł na ten temat Sławka Wąsowicza |
_________________ Misiek Pajero V46W 2.8TD `99 ... do codziennego i turystycznego brykania ...
DajStachu Rocky F70 2.8TD `88 aka Brudny Harry ... w piach, wodę, błoto i chaszcze
 |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 01-07-2010, 23:43
|
|
|
Właśnie jestem na objeździe po Polsce i samochód jest sam w sobie ostro dociążony + bagaże + pasażerowie i na tył zaaplikowałem 2,8. Wcześniej miałem 2,4 koła wyglądały jak by miały kapcia. sam zobaczysz w czasie jazdy ale spróbuj 2,8->>> opony nie rozerwie |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
diWhizZ
Mitsumaniak

Auto: Pajero V46 `99
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 192 Skąd: Radom
|
Wysłany: 01-07-2010, 23:53
|
|
|
jawaldek napisał/a: | Właśnie jestem na objeździe po Polsce i samochód jest sam w sobie ostro dociążony + bagaże + pasażerowie i na tył zaaplikowałem 2,8. Wcześniej miałem 2,4 koła wyglądały jak by miały kapcia. sam zobaczysz w czasie jazdy ale spróbuj 2,8->>> opony nie rozerwie |
O, jak miło ... Waldek z wojaży wrócił, powitać i o zdrowie pytać ... nie jestem pewien tych 2,8, IMHO, za dużo jak na "normalnie" załadowane pajero ... nie mówię tu o Twoim aucie, bo tym masz na nim tyle różności, że wazy już chyba ze 3 tony z załogą Porównywaliśmy ostatnio, jak "siedzi" Twoje auto w stosunku do mojego, Fakt jest faktem, że im bardziej nabita opona tym więcej idzie w zawieszenie |
_________________ Misiek Pajero V46W 2.8TD `99 ... do codziennego i turystycznego brykania ...
DajStachu Rocky F70 2.8TD `88 aka Brudny Harry ... w piach, wodę, błoto i chaszcze
 |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 02-07-2010, 07:41
|
|
|
diWhizZ napisał/a: | O, jak miło ... Waldek z wojaży wrócił, powitać i o zdrowie pytać | dopiero pół metek przejechałem Cytat: | Fakt jest faktem, że im bardziej nabita opona tym więcej idzie w zawieszenie | nooo jechaliśmy bez bagaży po dziurawym czarnym to diWhizZ napisał/a: | wtedy szkoda plomb w zebach | Ale na gładkim,wierzaj mi, 2,8 w oponie fajnie robi. stegano napisał/a: | Generalnie jade na 5 tygodni i zrobie lekko 10 000 km | Pochwal się gdzie będziesz. |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
stegano
Forumowicz
Auto: Pajero II 1994 2.8TD japończyk
Kraj/Country: Mexico
Pomógł: 7 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 341 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 02-07-2010, 08:30
|
|
|
Z Anglii jedziemy najpier do hiszpanii (andaluzja) i tam spedzimy okolo 2 do 2,5 tygodnie. Tam na miejscu w planach jest wypad do Afryki na 1/2 dni. Najprawdopodobniej zrobimy jeszcze wypad do Portugalii na jakies zwiedzanko a pozniej udajemy sie do Polski, ale wczesniej jakies dwa dni spedzimy na poludniu Francji (okolicje narsylli) pozniej jeszcze we wloszech, czechach (praga) i do polski w okolice suwalk. Tam spedzimy pare dni i nastepnie powrot do Anglii. |
_________________ Dziennik - z życia Pajero
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=39397 |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
|
|
|
 |
stegano
Forumowicz
Auto: Pajero II 1994 2.8TD japończyk
Kraj/Country: Mexico
Pomógł: 7 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 341 Skąd: z lasu
|
|
|
|
 |
|