Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

slo_mo · Wysłany: 20-10-2006, 14:53 **Nowe auto w klubie, czyli kupiłem MSRa**

Po sprzedaży swojego CA0 postanowiłem kupić MSR (główny powód sprzedaży Colta i decyzja kupna Space Runnera to względy rodzinne - córa rośnie jak na drożdzach i zwyczajnie brakowało miejsca). Intensywne poszukiwania zacząłem oczywiście najpierw od ogłoszeń w gazetach + Allegro + gratka + inne dziwne miejsca w internecie. Osobiście obejrzałem kilka aut i wszystkie jak jeden mąż wykazywały się jednym - wyglądały idealnie tylko na zdjęciach i w zapewnieniach sprzedającego (a w rzeczywistości okazywały się zardzewiałymi padakami). W poszukiwaniach oczywiście dzielnie wspomagali mnie Koledzy z klubu (czyli Wy :mrgreen:

), którym chciałbym jeszcze raz serdecznie podziękować za okazane zainteresowanie oraz poświęcenie czasu i pieniędzy na sprawdzenie aut. Dziękuję rówież osobom które wykazywały chęci, ale z różnych przyczyn nie mogły pomóc. Wszystkim Wam na pewno podziękuje osobiście jak tylko się spotkamy (no i obiecane browary już u mnie czekają :twisted:

).
W końcu na aukcji w Allegro znalazłem ogłoszenie, które początkowo mnie w ogóle nie zainteresowało (lakoniczny opis, kilka niezbyt dobrych zdjęć, podejrzanie niska cena). Jednak tata, który też dzielnie wspomagał mnie w szukaniu, stwierdził że warto się przejechać go zobaczyć (a trzeba było grzać ponad 350km w jedną stronę!) tylko dlatego że jest rocznikowo młode (było z `98 a wcześniej najmłodsze jakie oglądaliśmy były z `95). I tak pełni złych przeczuć pojechaliśmy na wycieczkę....
Po przybyciu na miejsce przywitał nas energiczny Pan, po czym przystąpiliśmy do oględzin. Już na pierwszy rzut oka widać było, że auto mimo tego że nie było wypieszczone było w miarę zadbane. Po oględzinach wyłapaliśmy kilka delikatnych wgniotek (milimetrowe wgniotki na bokach od krawędzi drzwi parkujących obok aut) oraz trochę porysowane zderzaki - i co ważne zero rdzy! Technicznie, na stan mojej wiedzy, auto również wyglądało bardzo dobrze co potwierdziła jazda próbna - auta nie ściąga, zawieszenie nie stuka, brak luzów i tarć, etc. Po tym wszytskim zapadła szybka decyzja - bierzemy....
I tak oto w moim garażu znalazł dom nowy Misiek:
- Mitsubishi Space Runner
- rocznik 1998
- silnik 1.8 4G93
- kolor ciemnozielona perła-srebrny
- wersja GLXi
- wyposażenie: ABS, elektryczne szyby, elektryczne i podgrzewane lusterka, immobiliser, klimatyzacja, autoalarm, 2xPP kierowcy i pasażera, radio z CD, białe zegary z obrotomierzem, oryginalne alufelgi Mitsubishi 14", hak, halogeny, fabryczne dodatkowe światło stop, fabryczny tylni spojler, regulowana kierownica, dzielona tylna kanapa 50x50, tylna roleta, bagażnik wyłożony gumową matą antypoślizgową, oryginalny nieużywany zapas, oryginalne klucze Mitsu
- dodatkowo w aucie jest niezbędnik - trójkąt, gaśnica, apteczka
Do chwili obecnej zrobiłem nim ~500km i wszystko jest w najlepszym porządku (wymieniłem jedynie bezpiecznik od świateł stopu bo się przepalił). Na przyszły tydzień zaklepałem sobie juz wizytę u mechaniora na wymianę pasków i oleju oraz żeby swoim fachowym okiem sprawdził auto i powiedział co w nim piszczy.
Reasumując jestem naprawdę zajeb****e zadowolony z tego auta (chociaż jeszcze sie w nim nie zadomowiłem...). Moje obawy co do masy (1280kg) i ciągnącego tą masę silnika (120KM bodajże) okazały się nieuzasadnione - osiągi są bardzo przyzwoite.

EDIT:
I co ważne auto jest w 100% oryginalne - nikt nic nie ulepszał i nie kombinował!