Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[WielkiGęgacz]

Witam, niestety po raz kolejny proszę o Waszą pomoc.

Zauwarzyłem, że podczas wciśnięcia gazu w podłogę, skrzynia redukuje bieg na niższy i niby jest wszystko ok ... dopóki obrotomierz nie dojdzie do 3000, w tym momencie samochód zaczyna się "dławić i szarpać" (pedał non stop w podłodze) tak jak by chciał zmienić bieg na wyższy, ale nie może.

[jajacek]

Kolego. Pojedź do ASO. Niech podepną MUT III i pojedź na jazdę próbną. Założę się, że temperatura ATF w skrzyni będzie wahała się między 30 a 40 stopni. Założona przez producenta temperatura robocza ATF w skrzyni to przedział między 70 a 80 stopni. Reklamuj ten samochód.
Albo dołóż termostat. I zmień ATF na syntetyczny (nie z ASO).
Jeżeli ATF jest zaledwie letni, a nie gorący to ma zupełnie inną lepkość, a to oznacza że stawia zupełnie inny opór mechanizmom skrzyni niż to jest zaprojektowane, a także nie wypełnia/smaruje prawidłowo mechanizmów skrzyni. Dlatego na zimnym ATF zmieniąją się punkty przełączania biegów - elektronika wariuje.
NB skrzynia V4A5A jest bardzo dobra, produkcji AW (podobno należy do Toyoty) i różne jej klony pracują w Toyotach,Lexusach, Volvo itd. Brakuje jej tylko odpowiedniej temperatury ATF.
W jej poprzedniczce z kodem V4A51 był bypass układu chłodzenia w samej skrzyni. A teraz jakiś mądrala zrobił wersję oszczędnościową.

[WielkiGęgacz]

jajacek dziękuje za rzeczową odpowiedź, na "szczęście" nie miałeś racji
Problem okazał się bardziej błahy niż bym podejrzewał, a mianowicie.... zapchany filtr paliwa. Po wymianie, auto ucichło, spalanie spadło z 10-12 na 8-10L - przynajmniej jak na razie, a co najważniejsze, problem, ze zmianą biegów zniknął. Autko ładnie się wkręta do 4tyś i tak jak powinno zmienia biegi bez zbędnych ceregieli

Tak więc jeszcze raz dziękuję za rzeczową i szybką odpowiedź.

[jajacek]

"Tylko prawda jest ciekawa."
L200 model 2006 - świetny samochód skądinąd -cierpi na szereg przypadłości mających wg mnie generalnie jedną przyczynę.
To jest samochód skonstruowany dla Azji południowo-wschodniej i Australii, przy okazji sprzedawany bez zmian konstrukcyjnych w Europie.
Stąd:
- stoi krzywo - bo na rynkach azjatyckich i w Australii stoi prawidłowo (RHD vs LHD), patrz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ruch_lewostronny.
- nie jeździ podczas mrozów - bo układ flitrowania paliwa nie przewidywał spadku temperatury otoczenia poniżej zera,
- automatyczna skrzynia biegów zaopatrzona w dedykowany układ chłodzenia schładzana jest non stop przez chłodniczkę pozbawioną termostatu, dlatego też ASB działa w Polsce prawidłowo tylko podczas upałów. Stąd też moje zalecenia, aby sprawdzić temperaturę ATF w ASO (jeśli ktoś nie wierzy w moje słowa). Inaczej skrzynia szybko zakończy swój żywot - ale - w ramach złośliwości przedmiotów martwych już po zakończeniu gwarancji (metal drze o metal bez właścwego smarowania).
- układ chłodzenia silnika (wentylator) oparty jest o sprzęgło wiskotyczne, które kręci się non stop (raz wolniej a raz szybciej - w zależności od temperatury płynu chłodniczego) obniżając osiągi silnika i schładzając go niepotrzebnie zimą.
Lista prawdopodobnie nie jest pełna i czekam co jeszcze z L200 wyskoczy.

[jacek z płocka]

Święte słowa !!!!
Niedogrzany atf psuje w zimę pracę skrzyni biegów. Z termostatem lub chociaż zasłoniętą chłodnicą atf - u masz 1 litr mniejsze spalanie, ciszej w samochodzie i normalną pracę automatu ( załącza się wreszcie lock up, czyli prawie jak 5 bieg). Założenie termostatu to godzina roboty. Pozdr

[namotore]

cieszmy sie ze chociaz dzwignia transferu jest po prawej stronie od dzwigni zmiany biegow a nie tak jak w rangerze i BT50, w nowych Elach automacik zyskal piaty bieg.

[jajacek]

[Witold_Rybarz]

[jajacek]

[WielkiGęgacz]

Coś faktycznie jest na rzeczy z tą skrzynią, wczoraj wróciłem z trasy 600km.
Zauważyłem, że przy stałej prędkości 100km/h, obroty silnika w różnych odcinkach czasu zmieniały się na poziomie 2000 do 2200rpm co automatycznie zwiększało hałas w samochodzie.
Zauważyłem też zależność, że jak dałem więcej gazu i pociągnąłem eLke dłużej 140km/h to po zejściu do 100km/h obroty znów stabilizowały się przez jakiś czas na poziomie 2000rpm - było ciszej i przyjemniej.

Domyślam się, że związane jest to z waszymi wskazówkami odnośnie temperatury ATF.
Auto mam po gwarancji więc reklamacja nie wchodzi w grę, a umiejętności moje w zakresie naprawy samochodów są na poziomie zerowym.
Pytanie zatem mam czy można było by stworzyć krótki How Know jak we własnym zakresie poradzić sobie z powyższym problemem.
Bo jak wiadomo popsuć można szybko i bezboleśnie, a z naprawą już tak łatwo nie jest.

[ Dodano: 27-11-2010, 17:41 ]
Poszukałem i znalazłem jajacek wielkie uznanie za cierpliwość i dociekliwość.
Przy wymianie ATF-u 60.000 na pewno wstawię termostat. w/g Twojego opisu.

Ciekawi mnie tylko jak ten termostat sprawuje się po dłuższym użytkowaniu. Czy przy cięższej pracy ATF się nie przegrzewa?

jacek z płocka do czasu wymiany przetestuję zasłonięcie chłodnicy, pytanie tylko... Gdzie ona jest? Bo już się pogubiłem...

Ps. Forum i użytkownicy zasługują na nagrodę od "Mituwisi" ;P ... Bezapelacyjnie

[jacek z płocka]

Po prostu masz wahania temp. atf u i raz ci się załącza lock up (spadają obroty silnika, jest ciszej, mniej pali ) spada obciążenie skrzyni biegów - stygnie atf, poniżej chyba 70 st. C elektronika wyłącza lock up i obroty silnika wzrastają i reszta też. Jak ostro jedziesz to nawet w zimę atf podgrzewa się pow. 70 st. i lock znów się załącza, ale często na krótko, bo znów - szybka jazda mocne chłodzenie chłodniczki atf -u. I tak w kółko. Ja tak miałem przez 2 lata. Denerwujące szarpnięcia przy przy wyłączaniu lock up np. na autostradach przy np. 140 km/h, albo przy minus 10 i delikatnej jeździe w ogóle się nie załączał, a samochód palił 11-12 litrów. W lecie najlepiej wyczuć ten lock up, kiedy bez obciążenia lekko muskając gaz jedziesz już rozgrzanym samochodem powyżej 70 km/h. Następuje jakby mechaniczne zblokowanie skrzyni biegów. Potrafi tak jechać np. 80 km/h a obroty silnika około 1300. No i pokazuje wtedy zużycie 8 litrów. Serwisy np. warszawskie nie znają w ogóle takiego pojęcia jak lock up. Załóż termostat lub chociaż przysłoń chłodniczkę, a zobaczysz różnicę. Jajacek na dyrektora technicznego od automatów w Mituwisi. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[ Dodano: 27-11-2010, 18:08 ]
Chłodnica atf u to ta mała czarna w prawym dolnym rogu jak patrzysz z przodu przez kratkę. Szmaciarską metodą możesz od dołu wsunąć jakąś np. plastikową osłonkę, która zasłoni chłodniczkę. Efekt jest odczuwalny po przejechaniu już 4-6 km. Elektronika już może zapiąć skrzynię na najniższe obroty.

[WielkiGęgacz]

Właśnie miałem kasować swój ostatni post w tym wątku. Przeczytałem cały wątek jajacka na w/w temat i wiem już w czym problem.
Od teraz wszelkie pytania przenoszę do w/w wątku, a na pewno będzie ich sporo

Jeszcze raz gratuluję i dziękuję za rzeczową i wyczerpującą pomoc.

[alarmik]

w Piątek na własne życzenie wmontowałem w aso MITSU termostat na obiegu ATF i mam narazie pozytywne wrażenie po przejechaniu 250 km
nie szarpie już przy stałej jeździe przy 80-90 km/h co wcześniej się zdarzało
start od 0 do 140km/h płynny i bez odczuwalnych przejść przy zmianie biegów oraz szybszy start z miejsca. Mam podjechać na tygodniu na kontrole temperatury ATF przy rozgrzanym silniku Ps Mój termostat montaż płatny.

w Piątek na własne życzenie wmontowałem w aso MITSU termostat na obiegu ATF i mam narazie pozytywne wrażenie po przejechaniu 250 km
nie szarpie już przy stałej jeździe przy 80-90 km/h co wcześniej się zdarzało
start od 0 do 140km/h płynny i bez odczuwalnych przejść przy zmianie biegów oraz szybszy start z miejsca. Mam podjechać na tygodniu na kontrole temperatury ATF przy rozgrzanym silniku Ps Mój termostat montaż płatny.

[Tenere]

Ja borykam się z dziwnymi szarpnięciami, które zdarzają się najczęściej przy 30 km/h (przy większych też) - raczej gdy skrzynia jest już dobrze rozgrzana. Kiedy wlokę się w korku i delikatnie muskam pedał gazu, od czasu do czasu coś walnie w napędzie - jakby coś się w skrzyni odkleiło, zrobiło obrót i nagle się zblokowało. Takie walnięcie odczuwalne w nogach, siedzeniu i plecach. Powyższe zjawisko nie występuje przy zdecydowanym operowaniu gazem. To zdarza się tylko przy muskaniu gazu i przy bardzo niskich obrotach - niewiele ponad 1 tysiąc. Najczęściej gdy wlokę się za nauką jazdy lub snuję się w sznurze aut. ASO wie o sprawie, ale jak dotąd nic nie wymyślili. Poza tym automat zmienia dobrze, żadnych zastrzeżeń. Może macie jakieś pomysły? Liczę na Ciebie jaacek

[jajacek]

[quote="Tenere"]gdy skrzynia jest już dobrze rozgrzana [quote]

W L200 model 2006 bez modyfikacji skrzynia nigdy nie jest rozgrzana (z wyjątkiem temperatury powietrza powyżej 30 stopni).
V4A5A jest klonem bardzo dobrej skrzyni biegów. Żaden z użytkowników L200 model 2006 nie ma takiego przebiegu, aby skrzynia zaczęła niedomagać z powodu zużycia.

Miałem problem podobny do Twojego. Szarpnięcia i stuki podczas jazdy w korku.
Wyobraź sobie wnętrze skrzyni wypełnione płynem o konsystencji stopionego asfaltu (trochę przesadzam, ale tylko trochę). Taki płyn z powodu lepkości przekraczającej założone przez konstruktora skrzyni normy nigdy nie wypełni wszystkich przestrzeni wewnątrz skrzyni, nie przesmaruje wszystkich mechanizmów. Stąd przy gwałtownym przełączaniu biegów (przez skrzynię, nie przez kierowcę) następuje uderzenie metalu o metal bez łagodzącego udziału ATF.
Jeżeli nie chcesz grzebać w samochodzie, to spróbuj wymienić ATF na syntetyczny (kieruj się jak najniższą temperaturą krzepnięcia/blokady zimnego filtra). Ale to będzie - wg mnie - tylko półśrodek.