[3.0 V6] Problem z naprężeniami po zmianie przeniesienia nap |
Autor |
Wiadomość |
Aussie
Mitsumaniak

Auto: Pajero Exceed 3.5 V6 2003r.
Kraj/Country: Australia
Dołączył: 26 Gru 2010 Posty: 92 Skąd: Białystok/Gold Coast
|
Wysłany: 29-12-2010, 14:27 [3.0 V6] Problem z naprężeniami po zmianie przeniesienia nap
|
|
|
Przeczytałem większość postów na ten temat jednak nie mogę znaleźć rozwiązania z moim problemem. Dzisiaj miałem przyjemność pojechać w góry. Bardzo kręta, stroma droga asfaltowa. Włączyłem 4H bo na 2H ciężko go było wciągnąć. Auto szło bardzo ładnie bez naprężeń i hamowania (Skrzynia SS). Jak wjechałem na parking wtedy poczułem mocne naprężenia. Na parkingu jak to na parkingu mocny skręt kołami. Po przełączeniu na 2H naprężenie nadal się utrzymywało. Jak wróciłem na drogę znowu 4H i przyjemna jazda bez jakichkolwiek zarzutów do kolejnego parkingu gdzie naprężenia się powtórzyły. Kiedy zjechałem z góry i wróciłem na idealnie prostą drogę w płaskim jak drut terenie wróciłem do 2H. Jednak po przekroczeniu 80Km/h wyczuwałem jakby samochód hamował. Ciężko było go rozpędzić np. do 100 i miałem wrażenie jakby przedni most głośniej pracował. Potem krótki postój na stacji. Przy ruszaniu tak jakby nadal występowały naprężenia. Dopiero po drugim postoju wszystko wróciło do normy. Co do kontrolek to... generalnie nie działają tak jak należy więc mam do nich ograniczone zaufanie ale... jak za pierwszym razem przesunąłem drążek w położenie 4H to lampki wskazywały mi tak jakby położenie 4Hlc. Za drugim razem było ok i drążek i lampki pokazywały mi 4H. Po zjechaniu z góry i drążek i lampki wskazywały mi 2H jednak jak wspomniałem miałem problem z rozbujaniem auta.
Pierwsza moja terenówka i jestem zielony z tym wszystkim dlatego proszę doradźcie czy te naprężenia na parkingu to normalne? I co może być przyczyną takiego zachowania się auta po wróceniu na szosę i załączeniu 2H. Czemu przez ok 20 km wyczuwałem naprężenia? Czy możliwa jest sytuacja że pomimo zmiany położenia drążka nie nastąpiła zmiana napędu. Bo jak wspomniałem lampkom raczej średnio ufam w tym aucie. |
_________________ Pajero Exceed 3.5 V6 2003r.; Bullbar Xrox, 2in lift, Snorkel, UHF, Namiot na dachu
 |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 29-12-2010, 14:56
|
|
|
Aussie napisał/a: | Co do kontrolek to... generalnie nie działają tak jak należy więc mam do nich ograniczone zaufanie ale... | warto było by jednak je zrobić. Najprawdopodobniej nie rozłączył Ci się przód ->> stąd te "naprężenia" Spróbuj jeszcze jak będziesz na 4H i po przełączeniu na 2H cofnąć parę metrów samochód. Aussie napisał/a: | Dopiero po drugim postoju wszystko wróciło do normy. | czy aby właśnie nie wykonałeś manewru cofania->> czasami wystarczy naprawdę kawałek. Aussie napisał/a: | Na parkingu jak to na parkingu mocny skręt kołami. Po przełączeniu na 2H naprężenie nadal się utrzymywało. | tak się dzieje gdy mamy blokadę mechanizmu różnicowego włączoną a i gdy podłoże nie jest śliskie to jest to wyczuwalne,oba koła robią i jak to na zakrętach jedno pokonuje krótszą drogę (wewnętrzne) a drugie dłuższą (zewnętrzne). Czy z 2H na 4H włączałeś podczas jazdy czy się zatrzymałeś?? Aussie napisał/a: | Czy możliwa jest sytuacja że pomimo zmiany położenia drążka nie nastąpiła zmiana napędu. | tak możliwa i dla tego dobrze jest mieć sprawne kontrolki. Aussie napisał/a: | Czemu przez ok 20 km wyczuwałem naprężenia? | chyba dopiero wtedy rozłączył się przód |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
Aussie
Mitsumaniak

Auto: Pajero Exceed 3.5 V6 2003r.
Kraj/Country: Australia
Dołączył: 26 Gru 2010 Posty: 92 Skąd: Białystok/Gold Coast
|
Wysłany: 29-12-2010, 15:21
|
|
|
Pierwszy raz włączyłem 4H w czasie jazdy. Wtedy kontrolka pokazała mi 4HLC. Jeżeli założymy że kontrolki są sprawne (bo chyba tak wygląda) to jechałem na tym właśnie przełożeniu. Nic nie odczułem w czasie jazdy ale to by tłumaczyło sytuację na parkingu. Za drugim razem jak wracałem to przełączyłem na postoju. Ale masz rację że musiało nie rozłączyć bo jak w końcu zadziałało to poczułem że tył mnie pcha. Sęk w tym że lampki pokazywały że mam rozłączony. Jutro sobie posprawdzam wszystko i z tym cofaniem też:) Co do lampek to mam tylko jeden problem z nimi. Jak jadę na 2H to tył się świeci a przód mruga. Na 4H przód pali się non stop. 4HLC dodatkowo mruga żółty kwadracik po środku. 4LLC wszystko się świeci jednostajnie. Z tego wygląda że chyba działają ok, ale właśnie w takich sytuacjach jak ta że drążek mam w pozycji 4H a lampki 4HLC mam wątpliwości co jest nie tak jedno czy drugie? No i pytanie techniczne na jakiej zasadzie działa drążek zmiany napędów. Mechaniczna czy elektroniczna? Bo w biegach nie ma możliwości wrzucić 2 a jachać na 3. A jak z przełożeniem czemu to sie może nie rozłączać lub wrzucać inne przełożenie?
I ostatnie na koniec pytanko czy przy 4H mam prawo odczuć naprężenia np. na parkingu przy skrzyni SS bo z wcześniejszych postów wnioskuje że nie powinienem. |
_________________ Pajero Exceed 3.5 V6 2003r.; Bullbar Xrox, 2in lift, Snorkel, UHF, Namiot na dachu
 |
|
|
|
 |
Heilsberg
Forumowicz USNI Life Member

Auto: jak w podpisie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 925 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: 29-12-2010, 15:58
|
|
|
Jak Ci ciągle przód mruga to nie rozpina przodu i ciągle masz 4H. Elektrozawory sprawdź na początek. |
_________________ Pajero II 2,5 TD SWB '96
L200 HP '10
L200 Dakar '05 Silver Beast |
|
|
|
 |
Aussie
Mitsumaniak

Auto: Pajero Exceed 3.5 V6 2003r.
Kraj/Country: Australia
Dołączył: 26 Gru 2010 Posty: 92 Skąd: Białystok/Gold Coast
|
Wysłany: 29-12-2010, 16:06
|
|
|
sęk wy tym że po za dzisiejszym przypadkiem to rozpina mi przód. Nie wiem czy to jest miarodajne ale sprawdzałem na zasadzie rzucenia sprzegłem. Na 2H boksuje mi tylko tył. po załączeniu 4H przód pali się jednostajnie. Więc przyjąłem że po prostu coś nie gra z czujnikiem. Ale dzięki postaram się sprawdzić jeszcze raz co i jak mi się włącza:) |
_________________ Pajero Exceed 3.5 V6 2003r.; Bullbar Xrox, 2in lift, Snorkel, UHF, Namiot na dachu
 |
|
|
|
 |
Heilsberg
Forumowicz USNI Life Member

Auto: jak w podpisie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 925 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: 29-12-2010, 16:41
|
|
|
Aussie napisał/a: | Jak jadę na 2H to tył się świeci a przód mruga |
To znaczy najprawdopodobniej, że przodu nie rozpina. Może wężyki dziurawe, może elektrozawory. A cały opis wygląda jakbyś jeździł bez centralnego dyferencjału. Ale jeszcze nie słyszałem by to komuś padło. |
_________________ Pajero II 2,5 TD SWB '96
L200 HP '10
L200 Dakar '05 Silver Beast |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 29-12-2010, 16:47
|
|
|
Aussie napisał/a: | I ostatnie na koniec pytanko czy przy 4H mam prawo odczuć naprężenia np. na parkingu przy skrzyni SS bo z wcześniejszych postów wnioskuje że nie powinienem. | jeśli tylko 4H to nic nie powinieneś odczuwać. Jeśli 4HLLC to znaczy że miał byś załączony międzyosiowy (rozkład jest 50:50 przód : tył) czy aby nie za "mocno" przesuwasz dźwignię ale skoro mruga tzn że raczej nie załączyła się->> warunek ->> sprawne kontrolki. jak masz możliwość bezpiecznego podniesienia całego samochodu,tak aby koła były w powietrzu,to zrób próbę zalecam tylko dalece idącą ostrożność włączaj napędy i zobaczysz co kiedy się dzieje a przy okazji sprawdzisz: Cytat: | Jak Ci ciągle przód mruga to nie rozpina przodu i ciągle masz 4H. Elektrozawory sprawdź na początek. |
|
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
Aussie
Mitsumaniak

Auto: Pajero Exceed 3.5 V6 2003r.
Kraj/Country: Australia
Dołączył: 26 Gru 2010 Posty: 92 Skąd: Białystok/Gold Coast
|
Wysłany: 30-12-2010, 00:46
|
|
|
Dzięki, czyli nic innego mi nie zostaje jak tylko wszystko posprawdzać co i kiedy się załącza. Muszę znaleźć chyba jakiegoś ozika z podnośnikiem...
Na początek jednak to co mogę sam zrobić to pojeździć, po zmieniać przełożenia i chociaż zobaczyć czy mam jakieś naprężenia... Jak coś dowiem się więcej to napiszę:)
[ Dodano: 30-12-2010, 14:39 ]
No i nie wytrzymałem i podniosłem auto:) Co się okazało:
1. Przód pomimo mrugających kontrolek się rozłącza. Haczyk polega na tym że jak powiedział Waldek trzeba go na wstecznym przeciągnąć aby puścił (zmieniając z 4H na 2H).
2. Co do moich problemów to prawdopodobnie za pierwszym razem trochę za daleko przesunąłem dźwignię i załączył się HLC. Po zmianie na 4H nie puścił (penie tak samo trzeba było trochę na wstecznym podjechać).
3. Kontrolki: Po za tym mruganiem przedniej osi na 2H to raczej wszystko z nimi w porządku jest. Reagują na każdą zmianę przełożenia. Jedynie co, to na podniesionym samochodzie nie mogłem sprawdzić czy rzeczywiście na HLC i LLC następuje blokada dyferencjału, to jak wyczytałem w innych postach muszę sprawdzić najlepiej w jakimś błotku (bo lodu to tutaj raczej nie znajdę).
Jeżeli znacie jakieś sposoby jak mogę sprawdzić czy rzeczywiście LLC i HLC działa prawidłowo to będę wdzięczny.
Dzięki za pomoc:) |
_________________ Pajero Exceed 3.5 V6 2003r.; Bullbar Xrox, 2in lift, Snorkel, UHF, Namiot na dachu
 |
|
|
|
 |
PiotrKw
Forumowicz
Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 843 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 30-12-2010, 07:30
|
|
|
Aussie napisał/a: | Jeżeli znacie jakieś sposoby jak mogę sprawdzić czy rzeczywiście LLC i HLC działa prawidłowo to będę wdzięczny.
|
Juz to zrobiłeś.
Aussie napisał/a: | Co do moich problemów to prawdopodobnie za pierwszym razem trochę za daleko przesunąłem dźwignię i załączył się HLC. |
A opisałes w pierwszym poście
Aussie napisał/a: | Włączyłem 4H bo na 2H ciężko go było wciągnąć. Auto szło bardzo ładnie bez naprężeń i hamowania (Skrzynia SS). Jak wjechałem na parking wtedy poczułem mocne naprężenia. Na parkingu jak to na parkingu mocny skręt kołami. |
Świadczy to o tym , że spiąłeś oba napędy na sztywno ( HLC).
A na LLC bedziesz jechał po prostu o połowę( 1:1.9) wolniej. Wrzuć jedynkę i porównaj. |
|
|
|
 |
Aussie
Mitsumaniak

Auto: Pajero Exceed 3.5 V6 2003r.
Kraj/Country: Australia
Dołączył: 26 Gru 2010 Posty: 92 Skąd: Białystok/Gold Coast
|
Wysłany: 30-12-2010, 08:19
|
|
|
Spoko zaraz idę sprawdzić. W każdym razie wygląda na to że wszystko mam raczej ok. Dzięki za pomoc... Jeszcze pewnie trochę czasu minie zanim ogarnę to wszystko:)
[ Dodano: 30-12-2010, 23:32 ]
No dobra wszytko posprawdzałem i wszytko działa. Z tym że jak cofam przełożenia czy to z HLC na 4H czy z 4H na 2H to za każdym razem muszę podjechać parę metrów do tyłu. Inaczej nie załapie. To znaczy dźwignia przesunięta, kontroli zgodnie z ustawieniem dźwigni ale i tak muszę cofnąć auto żeby przełączyło. Co więcej jak zmieniam z 2h na 4H w czasie jazdy to załącza mi się 4HLC (a kontrolka mimo wszystko pokazuje 4H).
Czyli mam wesoło? Co mogę z tym zrobić bo w terenie trochę głupio tak za każdym razem cofać auto? |
_________________ Pajero Exceed 3.5 V6 2003r.; Bullbar Xrox, 2in lift, Snorkel, UHF, Namiot na dachu
 |
|
|
|
 |
PiotrKw
Forumowicz
Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 843 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 30-12-2010, 16:32
|
|
|
Ja mam u siebie SS ale z automatem , natomiast mogę podpowiedziec że instrukcja podaje w przypadku manualnej skrzyni biegów ( taką chyba masz bo pisałeś o sprzęgle)że zmiana 2H-4H , 4H-2H ( zarówno w ruchu jak i na postoju )powinna odbywac się przy jeżdzie na wprost i po wciśnięciu sprzęgła do końca. Po wykonaniu zmiany dzwignią SS puszczamy sprzęgło .
HL i LL właczamy zawsze po zatrzymaniu i na luzie ( N) lub -i z wciśniętym sprzęgłem
Gdy po zmianie dzwigni z 4H na 2H lampka nie gaśnie , jadąc na wprost należy kilkakrotnie nacisnąc i puścić pedał przyspieszenia.
Tyle Instrukcja , nie wiem czy pomoże ??? |
|
|
|
 |
Aussie
Mitsumaniak

Auto: Pajero Exceed 3.5 V6 2003r.
Kraj/Country: Australia
Dołączył: 26 Gru 2010 Posty: 92 Skąd: Białystok/Gold Coast
|
Wysłany: 31-12-2010, 02:11
|
|
|
spoko... trzeba będzie popróbować:) Dzięki za radę. Czy może ktoś się orientuje czy to jest wmiare normalne zachowanie czy może mam jakąś usterkę. Ewentualnie co mógłbym zrobić żeby płynniej mi to wszystko chodziło. Nie wiem może jakiś olej? może coś przesmarować? |
_________________ Pajero Exceed 3.5 V6 2003r.; Bullbar Xrox, 2in lift, Snorkel, UHF, Namiot na dachu
 |
|
|
|
 |
PiotrKw
Forumowicz
Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 843 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 31-12-2010, 07:32
|
|
|
Własnie- tego zapomniałem wczoraj dopisać. U mnie po zakupie nie od razu zapinały sie napędy . Lampki mrugały , trzeba było ruszyć , przejechać nim świeciły na stałe, tak samo z rozpinaniem. Myslałem że może tak byc, bo w końcu nic nie dzieje się natychmiast.
Natomiast po wymianie oleju w skrzyni redukcyjnej , zmiana z 2H-4H i odwrotnie , czy to na postoju czy w czasie jazdy , odbywa sie natychmiastowo. Po przełożeniu dżwigni lampki gasną . To samo na postoju ( pozycja lewarka AT -N , u Ciebie luz lub wciśnięte sprzęgło) przy przełaczaniu 4HL i 4LL . Zdarzy się nieraz ( jeden na dziesięc) że 2-3 sek po ruszeniu upłynie nim lampki przestaną mrugać. Ale jak pisałem wcześniej, nawet instrukcja to dopuszcza.
Olej 75W90 specyfikacji API GL-4 ( ze względu na synchronizatory). |
|
|
|
 |
Aussie
Mitsumaniak

Auto: Pajero Exceed 3.5 V6 2003r.
Kraj/Country: Australia
Dołączył: 26 Gru 2010 Posty: 92 Skąd: Białystok/Gold Coast
|
Wysłany: 31-12-2010, 08:23
|
|
|
Ok... czyli sugerujesz aby wymienić olej w skrzyni redukcyjnej? Może rzeczywiście przy lepszym smarowaniu nie będzie się przycinał. Auto z 92 roku ja je mam od 3 mce i nie mam pojęcia kiedy był wymieniany. A tak mimo chodem od razu zapytam jaki masz olej w silniku? |
_________________ Pajero Exceed 3.5 V6 2003r.; Bullbar Xrox, 2in lift, Snorkel, UHF, Namiot na dachu
 |
|
|
|
 |
PiotrKw
Forumowicz
Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 843 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 31-12-2010, 08:35
|
|
|
U częsci mechaników istnieje takie przeświadczenie, że oleju w skrzyniach i mostach nie wymienia się .( nigdy ) Więc dla pewnosci bym to jednak zrobił Moze był podtopiony i dostała sie tam woda?? I masz dziś emulsję a nie olej.?? Sam olej też się starzeje i traci swoje właściwości. U mnie w redukcyjnej był podejrzany.( pomimo 90 tyś km przebiegu)
W silniku mam Castrol 5W40 ale masz starszy silnik i inna strefa klimatyczna więc dopytał bym się na miejscu co leją pozostali uzytkownicy tych samych lub podobnych. |
|
|
|
 |
|