Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[lukas 78]

szukam jakiegoś woltomierza zeby wstawić go w instalację miśka
coś podświetlanego ale nie fioletową żarówę
http://moto.allegro.pl/te...1409661244.html
myslałem o czymś takim
lub
http://moto.allegro.pl/wo...1406745463.html
pochwalcie się comacie u siebie

[pawel80]

ja myślę o czyms takim
http://allegro.pl/wskazni...1407037442.html

[ryba]

Ja mam taki (VS1C)


Uploaded with ImageShack.us

[lukas 78]

[ryba]

Jak dla mnie super, cały czas mam kontrole nad tym co się dzieje z prądem...
Jedyny minus to fakt, ze jak auto stoi na dużym mrozie (poniżej -10) to niestety nie działa, dopiero po kilkunastu minutach jak się trochę wnętrze nagrzeje załapuje... dla bardziej dokładnych przydały by się dwa miejsca po przecinku, ale jak dla mnie to jest to wystarczające.

Pozdrawiam

[lukas 78]

wysłałem pytanie do sprzedawcy jak reaguje na niskie temperatury
zobaczymy co napisze

[Heilsberg]

Ja mam taki wmontowany zamiast wysokościomierza. Hula zawsze i wszędzie.



Uploaded with ImageShack.us

[lukas 78]

niegłupi
ale ja zegary zostawię w spokoju
zamontuję sobie jakiś mały jak z tych aukcji

[ Dodano: 13-01-2011, 14:24 ]
odpowiedź od sprzedawcy z allegro
"Woltomierz VS2M ma wyświetlacze typu LED, odporne na niskie temperatury, więc praktycznie nie ma opóźnień w działaniu. Miernik testowany był w temp. ok. -15 C (zamrażarka)"
chyba go wezmę tylko jeszcze kolor , myslę ,że zielony moze pasować

[ryba]

Ja mam zielony i jest git.

[Faraonix]

ten delikatnie swieci na niebiesko - polecam swietnie wskazuje napiecie i nie tylko
http://www.e.strefa.pl/ar...p?lng=pl&pg=124

[lukas 78]

u nas karalne
poza tym mitsu to moje drugie auto na wakacje i oczko w głowie
długie trasy robię laguną wygodna i ekonomiczna ( ale i tak kocham miśka )
i może do niej skusiłbym się to coś

[Faraonix]

w irlandii chyba tez, ale takie cos mozna ukryc, zwykle szukaja czegos co lezy na podszybiu, pozatym nawet jak zobacza to pewnie nie zakapuja co to jest.

[plecho1]

Wybaczcie, może głupie pytanie
A tak właściwie to do czego wam ten voltomierz?

[lukas 78]

a tak dla jaj

[Heilsberg]

Ja woltomierz zamontowałem po przygodzie. W maju dwa lata temu w długi weekend miałem wyjazd jakieś 1000 km w jedną stronę. W połowie drogi jakoś nie chciały mi ruszyć wycieraczki i zorientowałem się, że nie mam już prądu prawie wcale bo padł całkiem alternator. Lampka ładowania się nie zaświeciłą. Misiek zbudowany jak traktor prądu prawie nie potrzebuje więc do celu dojechałem nie gasząc silnika. A potem cały długi weekend zmarnowałem na szukanie nowego i wymianę oraz wydałem kasę na dwa akumulatory 100 Ah bo w moich miałem po dotarciu do celu poniżej 4V i zdechły całkiem. A prawdopodobnie z domu wyjechałem z padniętym alternatorem. Od tamtej pory mam woltomierz i wiem, że alternator działa. W zimę też się przydaje.