Bio Etanol czy lać do Pajero |
Autor |
Wiadomość |
august74
Nowy Forumowicz

Auto: pajero 2,5 td ,Pajero III 3,2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Cze 2010 Posty: 22 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 14-01-2011, 09:43 Bio Etanol czy lać do Pajero
|
|
|
Witam
Pozdrawiam wszystkich w nowym roku
Co sądzicie i czy już może któryś z kolegów próbował zalać Pajero Bio Etanolem
jak to będzie wpływać na żywotnośc silnika .
Trochę poszperałem w i powiem wam że opini pozytywnych jak i negatywnych jest wiele ,
ale ostatni spotkałem na stacji kierowcę który ten bio etanol tankował do
hyundaja galopera i twierdzi że nic się jak na razie złego nie dzieje.
Możę koledzy macie już jakieś doświadczenia z tym paliwem, i jeśli możecie opisać
je to z góry dziękuje.
Pozdrawiam
August |
_________________
 |
|
|
|
 |
lapass
Mitsumaniak
Auto: Space Star 1,3 '01
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 20 razy Dołączył: 04 Cze 2009 Posty: 265 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 14-01-2011, 09:49
|
|
|
Masz na myśli zalanie diesla bioetanolem?
Moim zdaniem to bardzo kiepski pomysł |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 14-01-2011, 09:57
|
|
|
ja czytałem kiedys ,ze jeżdzą też na oleju z biedronki
w najgorszym wypadku załatwisz pompę i wtryski
nie mówiąc o problemach z mrozem
a ktoś kto będzie jechał za tobą pomysli ,ze jest blisko Mcdonaldu
jak szukasz oszczedności pogadaj z kierowcami ciezarówek albo autobusów
tak jest bezpieczniej |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 14-01-2011, 10:37
|
|
|
lukas 78 napisał/a: | jak szukasz oszczedności pogadaj z kierowcami ciezarówek albo autobusów
tak jest bezpieczniej | mówisz o tzw "oszczędnościach" oj nie ładnie,nie ładnie bo za to ktoś przecież musiał zapłacić august74 napisał/a: | i twierdzi że nic się jak na razie złego nie dzieje. | bo być może to jego pierwsze tankowanie Nawet na stacji benzynowej (no nie każdej ) powiedzą Ci że te BIO to można do starych ciągników i maszyn nalewać a na pewno należy,szczególnie zimą, unikać tych "lepszych" bo rzadko kto bierze i mają jeszcze letnie w zbiornikach->> jeśli masz/macie trochę czasu wystarczy popatrzeć jak często,w ciągu godziny, będzie ktoś tankował te niby wspaniałe ON z ulepszaczami oszczędnościowymi że mniej samochód spali i szybciej pojedzie => może latem tak ale nie zimą. lapass napisał/a: | Masz na myśli zalanie diesla bioetanolem?
Moim zdaniem to bardzo kiepski pomysł | czy kiepski ??? no nie wiem,nie wiem==>> da zarobić jakiemuś warsztatowi. Ja kiedyś z rozpedu, z roztargnienia zatankowałem i modliłem się aby szybko przynajmniej pół zbiornika dopełnić normalnym ON =>> głośniejsza praca silnika,mniejsza moc,większe dymienie aromatem frytkowym z rury=>>>> jestem na NIE |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
grzesiek81
Nowy Forumowicz
Auto: pajero 2.8 td long 95r automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 16 Skąd: jelonki
|
Wysłany: 14-01-2011, 11:33
|
|
|
august74 a od przyjaciół ze wschodu u was paliwa niema ?
ja tankuje ruską i a co do jakości to na pewno nie jest gorsza od tego syfu co sprzedaję na stacjach benzynowych no i cena |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 14-01-2011, 11:36
|
|
|
jak masz pewne źródło to czemu nie
ruska ropa nie jest zła
a nasze fury co do paliwa nie są wymagające
grunt żeby było czyste |
|
|
|
 |
august74
Nowy Forumowicz

Auto: pajero 2,5 td ,Pajero III 3,2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Cze 2010 Posty: 22 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 14-01-2011, 12:47
|
|
|
Z tego co koledzy piszecie to wszystko się potwierdza co opsują w różnych czasopismach
motoryzacyjnych, że rewelacją to to paliwo nie jest co do oszczedności jest to
wątpliwą sprawa jeśli weżmiemy pod uwagę jakie usterki mogą wystąpić
Jak tu kolega grzesiek81 podpowiada podjade do sąsiadów z wschodu i zobacze za ile oni
sprzedają, |
_________________
 |
|
|
|
 |
1405
Forumowicz
Auto: Pajero I 3000V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2009 Posty: 301 Skąd: Dorohusk
|
Wysłany: 15-01-2011, 16:50
|
|
|
august74 napisał/a: | Z tego co koledzy piszecie to wszystko się potwierdza co opsują w różnych czasopismach
motoryzacyjnych, że rewelacją to to paliwo nie jest co do oszczedności jest to
wątpliwą sprawa jeśli weżmiemy pod uwagę jakie usterki mogą wystąpić
Jak tu kolega grzesiek81 podpowiada podjade do sąsiadów z wschodu i zobacze za ile oni
sprzedają, |
Ropa od sąsiadów aby z pewnego źródła to może być. Benzyna jest strasznie zasiarczona...
Jak masz duży zbiornik to coś tam będzie się opłacać. Po małą ilość się nie opłaca wyprawiać bo jak doliczysz łapówki i czas jaki przestoisz w kolejce to wygodniej i zdrowiej będzie zatankować normalnie na stacji w kraju.
Tylko nie tankuj na stacjach zaraz za przejściem bo tam jest paliwo dla "Polaków"- wiadomo chyba o co chodzi. Zabezpiecz się w odpowiednią rezerwę żeby nie zbrakło wachy i jedz na stacje trochę bardziej oddalone od granicy... |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 15-01-2011, 18:12
|
|
|
benzyna często nie ma tyle oktanów co nasza
dlatego są z nią problemy |
|
|
|
 |
grzesiek81
Nowy Forumowicz
Auto: pajero 2.8 td long 95r automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 16 Skąd: jelonki
|
Wysłany: 15-01-2011, 19:08
|
|
|
jechać po samo paliwo to się nie opłaca sama wiza na rok kosztuje 800 zł trzeba sobie poszukać źródełka w swojej miejscowości a co do jakości to bym polemizował |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 15-01-2011, 19:18
|
|
|
ci co mieszkają blisko granicy jeżdżą bez wizy
tylko ,ze mozna tak raz dziennie z karnistrem chyba 10 l
ruska ropa jest ok tylko ruska a nie od pana mietka czy od saszy |
|
|
|
 |
lapass
Mitsumaniak
Auto: Space Star 1,3 '01
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 20 razy Dołączył: 04 Cze 2009 Posty: 265 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 16-01-2011, 15:10
|
|
|
To ja się chyba wytłumaczę:
mnie się rozchodziło o to, że bioetanol to 'zamiennik' benzyny, alkohol etylowy.
Do diesla to bardziej biodiesel.
Też jestem ciekawy w jakich silnikach można tego używać.
W Polsce można go kupić na niektórych stacjach, zwykle kilkadziesiąt groszy tańszy od zwykłego ON. |
|
|
|
 |
lukas 78
Forumowicz

Auto: pajero 2,5 tdi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 18 Lis 2010 Posty: 814 Skąd: Szepietowo/Hamburg
|
Wysłany: 16-01-2011, 15:26
|
|
|
jak zwał tak zwał
wiem ,że wiekszość producentów aut odmawia udzielenia gwarancji na auta tankowane tym bio. Chodzi o negatywny wpływ na uszczelnienia i gumowe elementy. |
|
|
|
 |
Bushey
Mitsumaniak

Auto: Pajero II 3.0 V6 auto 1991
Kraj/Country: UK
Pomógł: 3 razy Dołączył: 09 Kwi 2010 Posty: 129 Skąd: UK
|
Wysłany: 16-01-2011, 19:29
|
|
|
Jezdzilem na bio (az caly bak) nie w Pajero. Auto zezarlo go z 30% procent wiecej i bylo jak mul. Darowalem sobie ten ekperyment. Pamietajmy, ze za czasow Pajero I i II nie bylo takich cudownych wynalazkow jak bio diesle i super hiper wyscigowe 99 oktanow. Auta te rownie dobrze beda jezdzily na zwyklym paliwie (tansze) jak i na mieralnych i polsyntetycznych olejach. |
|
|
|
 |
jaculo
Forumowicz
Auto: Pajero II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 70 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-01-2011, 20:42
|
|
|
Nie bardzo wiem co to jest bioetanol - więc się nie wypowiem, ale ja od 2 lat, a poprzednik od ktorego kupiłem moje P II 2,5 td 1992r jeżdzi na bioestrze ze stacj Bliska (cena dziś 4,19 a ON w orlenie 5,1) wię policz ile oszczędzasz na tankowaniu. Dla mnie to bzdura że wlejesz i nie pojedziesz - te stare silniki palą wszystko.. Ja przejechałem 25 tys. poprzednik ponad 50 tys. i tylko raz miałem problem, który wynikał z tego że się zapowietrzał na przewodzie i to wszystko. Ja zaoszczędziłem już na 2 nowe pompy wtryskowe więc niema o czym mówić... Co do jazdy to niema żadnej różnicy!!!! Bzdury że auto jest mułowate - Zeby nie zapach (frytek) to nie czujesz pod nogą na jakim paliwie jedziesz... Oczywiście stosuje się do zasady że zimą na spore mrozy -10 to mieszam z ON albo leje tylko ON, i druga ważna rzecz - co jesień wymieniam filtr paliwa - tak zapobiegawczo - bo nie jest drogi (30 pln) i to wszystko... Auto ma 260 tys, i nawet w te mrozy palił od strzału.. mimo że używam go raz na tydzień a nawet rzadziej... To moje doświadczenia na ten temat.... Najlepiej nie słuchaj nikogo tylko spróbuj sam... wlej i sam sie przekonasz czy jest gorzej czy tak samo.. I nie bój sie - nie zatrzesz pompy napewno.. Co do jakości - to bioestry nie różnią sie na letnie i zimowe.. Ich też nikt nie podrabia bo nie wie jak, i nie opłaca się to ponieważ mało sie tego sprzedaje.. a ON jest odbarwionym przez kwas siarkowy opałem na przykład... na przykład leje się w zbiorniki syf z ostatniej frakcji... przepływ na stacjach jest tak duży że nawet nie zorientujesz się co do baku wlałeś....
pzdr |
_________________ jaculo
 |
|
|
|
 |
|