 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
To nie prędkośćpowoduje wypadki |
Autor |
Wiadomość |
Misiek :)
Mitsumaniak Pan Misio

Auto: Galant EA5A
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Lip 2008 Posty: 2954 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-10-2011, 23:26 To nie prędkośćpowoduje wypadki
|
|
|
http://moto.wp.pl/kat,236...,wiadomosc.html
Cytat: | Z czego wynikają błędy kierowców? Policyjne statystyki nie dają na to pytanie odpowiedzi. Milczą także na temat wpływu stanu dróg i natężenia ruchu. Tymczasem raport Najwyższej Izby Kontroli opublikowany wiosną 2011 roku dowodzi, że niski poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce pozostaje w ścisłym związku ze złym stanem infrastruktury drogowej. Na co drugim kilometrze dróg są koleiny o głębokości powyżej 2 cm, na co czwartym - nawet powyżej 3 cm. "W krajach Unii Europejskiej takie jezdnie, ze względu na bezpieczeństwo kierowców, wyłączane są z użytku. W Polsce spowodowałoby to jednak zamknięcie niemal połowy dróg. Dlatego drogi uszkodzone przez koleiny klasyfikowane są jako znajdujące się w złym stanie technicznym i jedynie ogranicza się na nich prędkość" - czytamy w raporcie NIK. |
A propaganda swoje, i tak zarabia się fotoradarami na kierowcach, którym się (tu powinno być dosadne określenie) na każdym kroku.
Więcej fotoradarów i szkół uczących jak zdać egzamin... A daleko nie zajedziemy.
Nie chce wspominać o płatnych drogach, zakazach parkowania bez sęsnu (np dążenia bufetowej w warszawie) i wielu innych podatkach np w ubezpieczeniu. To jest działanie przeciwko kierowcom. |
_________________ kierowca - obywatel drugiej kategorii
05.2005-nadal Colt CZ5 1,1 (Kosiarka)
07.2008-08.2010 Colt CA4A
09.2010-2011 Galant gti E33A pancernik
04.2011-03.2019 Sir Lancelot CS9A V6 6A13
03.2012-06.2014 Galant E33A GTI - Joann
06.2013-01.2019 - Lancer CB4W
01.2014-07.2018 Słoneczny Ponton Proton 418 LRS (CA5A coupe) - skasowany
08.2018-nadal Mitsubishi Mirage 1995 1,5 A/T
03.2019 -Nadal Violett6 Galant EA5A
09.2022 - Nadal Maniek Pajero Sport K96
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24365 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 20-10-2011, 07:17
|
|
|
Misiek napisał/a: | "W krajach Unii Europejskiej | a my to co? - Kazachstan?
btw - zobacz sobie np. 112.pl - tam większość wypadków jest: latem, w środku dnia, przy pięknej pogodzie i na NOWEJ, prostej, równej drodze... |
|
|
|
 |
i9i
Mitsumaniak Szary Obywatel

Auto: Reno
Kraj/Country: Holland
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 2219 Skąd: Kerkrade
|
Wysłany: 20-10-2011, 07:24
|
|
|
To brak wyobraźni zabija i pośpiech. I przede wszystkim za mało patroli na drogach i pobłażliwe traktowanie piratów drogowych |
_________________ Pozdrawiam
Adrian
Pomogłem?? Kliknij "Pomógł" nic nie kosztuje a motywuje
 |
|
|
|
 |
Misiek :)
Mitsumaniak Pan Misio

Auto: Galant EA5A
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Lip 2008 Posty: 2954 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-10-2011, 09:07
|
|
|
i9i napisał/a: | pobłażliwe traktowanie piratów drogowych |
Tu się zgodzę, że jak ktoś stwarza zagrożenie tzn niebezpieczne wyprzedzanie, niedostosowanie prędkości do warunków psychoficznych kierowcy, stanu drogi, auta i warunków na drodze, wymuszanie pierwszeństwa, niewłaściwe wyprzedzanie, zły stan aut (w tym opony sliki)... A stwierdzenie, że prędkość powoduje wypadki to bezsęs.
Ja powiem, że brak wyobraźni i kultury za kierownicą, nie przestrzeganie zasad bezpieczeństwa... czasem ograniczenia prędkości stawiane są na wyrost. Potem kierowca uważa że jak do tej pory ma pewien limit ponad limit gdzie jest bezpiecznie a tu niespodzianka |
_________________ kierowca - obywatel drugiej kategorii
05.2005-nadal Colt CZ5 1,1 (Kosiarka)
07.2008-08.2010 Colt CA4A
09.2010-2011 Galant gti E33A pancernik
04.2011-03.2019 Sir Lancelot CS9A V6 6A13
03.2012-06.2014 Galant E33A GTI - Joann
06.2013-01.2019 - Lancer CB4W
01.2014-07.2018 Słoneczny Ponton Proton 418 LRS (CA5A coupe) - skasowany
08.2018-nadal Mitsubishi Mirage 1995 1,5 A/T
03.2019 -Nadal Violett6 Galant EA5A
09.2022 - Nadal Maniek Pajero Sport K96
 |
|
|
|
 |
szuwar
Mitsumaniak

Auto: Wiking
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Kwi 2011 Posty: 2655 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 20-10-2011, 09:23
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | tam większość wypadków jest: latem, w środku dnia, przy pięknej pogodzie i na NOWEJ, prostej, równej drodze |
tak bo w Polsce mamy mistrzów prostej, bez praktyki i umiejetności - jadą póki ich coś nie zaskoczy, a jak zaskoczy to nie potrafią, lub nie wiedzą co zrobić !!!!
teraz na TVN Turbo jest druga edycja programu, gdzie oceniane są umiejętności zwykłych kierowców w swoich autach - co mnie uderza !!! jedzie tym swoim ścigaczem na maksa, nie mając respektu przed niczym, wie że mam matę poślizgową przed sobą ale ciśnie do końca - CO JA NIE DAM RADY !!!! jak zacznie się coś dziać to piruety !!!
oprócz umiejętności, żeby nie było brak nam "świadomości kierowcy" i rozwagi, pokory
.... moje skromne zdanie |
_________________ VOLVO S80 T6 AWD |
|
|
|
 |
gzesiolek
Forumowicz

Auto: Mazda 6 GJ 2.5 AT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2698 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 20-10-2011, 09:42
|
|
|
Misiek , problem w tym ze prawie kazdy kierowca w Polsce uwaza, ze on jest tym lepszym kierowca, ze jemu nie brakuje wyobrazni i kultury, ze on jezdzi szybko ale bezpiecznie... i pozniej robi sie ladny dzien i niestety okazuje sie ze czesc sie mylila...
zatem jak wyobrazni nie starcza, refleksu brakuje, nie ma wyjscia czas aby jezdzic nieco wolniej... oczywiscie bez skrajnosci jak ograniczenia do 30 w terenie zabudowanym... ale jesli ludzie by bardziej uwazalii czesciej zwalniali na ograniczeniach, ktore w 90% przypadkow sa ustawione tak jak nalezy to jednak wypadkow bylo by mniej...
Predkosc nie zabija, zabijaja kierowcy ktorzy zbyt szybko jezdza... |
_________________ Był: Mitsubishi Lancer 1.5 MT Invite 2008
Jest: Mazda 6 2.5 AT SkyPassion Kombi FL 2015

 |
|
|
|
 |
HouseM
Mitsumaniak Noob stalker :-X

Auto: DSM 1G GS + MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 884 Skąd: Kraktown
|
Wysłany: 21-10-2011, 22:15
|
|
|
Stara prawda mówi,że to nie prędkość powoduje wypadki tylko nagłe zatrzymanie Nikt jeszcze nie zginął jadąc 300km/h ale nagłe zatrzymanie z 60km/h do 0 km/h (np z powodu spotkania ze ścianą) może skutecznie zabić.
A na poważnie to w Moim pięknym mieście Krakowie mam wrażenie ,że większość wypadków spowodowana jest tym ,że człowiek zamiast patrzeć na to co się dookoła dzieje na drodze to próbuje omijać dziury, nieudolnie wklejane w asfalt łaty i zapadnięte studzienki. |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=8mqb-atsy_w
^ mój kliperek ^ Historia: L300 1G - L300 2G - Lancer - Eclipse - MSS
 |
|
|
|
 |
_Slawek_
Mitsumaniak

Auto: E-DE3A, 5FNRL
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 1870 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 22-10-2011, 00:24
|
|
|
gzesiolek napisał/a: | Misiek , problem w tym ze prawie kazdy kierowca w Polsce uwaza, ze on jest tym lepszym kierowca, ze jemu nie brakuje wyobrazni i kultury, ze on jezdzi szybko ale bezpiecznie... i pozniej robi sie ladny dzien i niestety okazuje sie ze czesc sie mylila...
zatem jak wyobrazni nie starcza, refleksu brakuje, nie ma wyjscia czas aby jezdzic nieco wolniej... oczywiscie bez skrajnosci jak ograniczenia do 30 w terenie zabudowanym... ale jesli ludzie by bardziej uwazalii czesciej zwalniali na ograniczeniach, ktore w 90% przypadkow sa ustawione tak jak nalezy to jednak wypadkow bylo by mniej...
Predkosc nie zabija, zabijaja kierowcy ktorzy zbyt szybko jezdza... |
Dooookładnie
Sam fakt, że ktoś jedzie w terenie zabudowanym w ciągu dnia np. 90km/h już świadczy o tym, że brakuje mu wyobraźni... To samo dotyczy znacznego przekraczania prędkości poza terenem zabudowanym. Jeśli jest to ekspresówka lub autostrada to niech sobie jedzie nawet 160 i więcej, ale większość naszych dróg to nadal nie w/w tylko jeden wielki tor przeszkód:
- co chwilę jakaś dróżka podporządkowana, z której nagle może wyjechać jakiś ciągnik itp.
- drepczący poboczami tubylcy, często wężykiem, a w nocy na dodatek nieoznakowani
- przerażeni samym faktem uczestnictwa w ruchu drogowym kierowcy, którzy boją się przekroczyć 80km/h poza terenem zabudowanym i tylko wywołują agresję u jadących za nimi
- dziury, gigantyczne koleiny itd.
I tak, prędkość, a dokładnie zbyt duża prędkość zabija. Im szybciej jedziesz tym mniej masz czasu na reakcję. Zresztą kto powiedział, że chodzi tu tylko o wypadki samochodowe? Przy zderzeniu 2 samochodów te np. 20km/h różnicy oczywiście ma znaczenie, ale jeszcze większe ma przy uderzeniu pieszego lub rowerzysty.
Misiek napisał/a: | raport Najwyższej Izby Kontroli opublikowany wiosną 2011 roku dowodzi, że niski poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce pozostaje w ścisłym związku ze złym stanem infrastruktury drogowej. Na co drugim kilometrze dróg są koleiny o głębokości powyżej 2 cm, na co czwartym - nawet powyżej 3 cm. "W krajach Unii Europejskiej takie jezdnie, ze względu na bezpieczeństwo kierowców, wyłączane są z użytku. W Polsce spowodowałoby to jednak zamknięcie niemal połowy dróg. Dlatego drogi uszkodzone przez koleiny klasyfikowane są jako znajdujące się w złym stanie technicznym i jedynie ogranicza się na nich prędkość" - czytamy w raporcie NIK. |
Skoro dla każdego jest jasne, jakie mamy tragiczne drogi, to dlaczego nie dostosujemy prędkości do warunków w jakich przychodzi nam się przemieszczać, tylko zamiast tego część kierowców nadal próbuje jechać z prędkościami autostradowymi? Oczywiście, że ograniczenia na prostej drodze do 40-50km/h tylko z powodu kolein to spora przesada, ale oznacza to, że należy chociażby zdjąć nogę z gazu, a nie testować ESP itp.
Krzyzak napisał/a: | zobacz sobie np. 112.pl - tam większość wypadków jest: latem, w środku dnia, przy pięknej pogodzie i na NOWEJ, prostej, równej drodze... |
Potwierdzeniem jest relacja mkm'a z ostatniej przeprawy Kraków-Lublin-Kraków:
mkm napisał/a: | Takiego pogromu na drodze z Lublina, jak długo jeżdżę tak jeszcze nie widziałem.
Zaczęło się przed Kraśnikiem gdzie, ciężarówka zdjęła z drogi dwa dostawczaki... Prawdopodobnie w kolejce na wahadle... 40 minut minut - droga zablokowana, na odcinku 50 metrów jezdnia zasypana resztkami...
Potem było jeszcze gorzej...
6! wypadków z czego 2 naprawdę ciężkie - ostatni już pod Krakowem, gdzie Straż pożarna z Policją kierowała objazdami...
To już jest dramat.
Wczoraj lało przez całą drogę i jechało się spokojnie - dzisiaj pogoda bardzo dobra, a na drogach amok... |
Zderzenie jadącego 192km/h Forda Focusa ze stalowym blokiem
Sytuacja w Polsce wysoce prawdopodobna bo mamy pełno TIR-ów czyli odpowiedników takich stalowych bloków pędzących z naprzeciwka nie rzadko około 100km/h |
_________________
Drużynowy Zwycięzca Mitsupiady Wawrzkowizna 2011
___________FTOstory________________Odyseja Seichan____
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 22-10-2011, 08:57
|
|
|
_Slawek_ napisał/a: | I tak, prędkość, a dokładnie zbyt duża prędkość zabija. Im szybciej jedziesz tym mniej masz czasu na reakcję.
|
To tylko teoria. Nikogo nie nakłaniam do jazdy za szybko czy niezgodnie z przepisami, ale naprawdę jak jadę trochę szybciej to jestem skupiony na jeździe, jak jadę wolno i przecież bezpiecznie jestem mniej skupiony, zmęczony jazdą popełniam więcej błędów, dużo rzeczy później zauważam bo nie jestem skupiony na obserwowaniu wszystkiego dokoła itd. Naprawdę częściej się łapię podczas jazdy powoli niż szybkiej kiedy jestem na tej jeździe skupiony i tylko na jeździe. Zaczynam rozumieć czemu ci kierowcy czym wolniej jadą tym bardziej nieprzewidziane manewry robią - po prostu są rozkojarzeni, a nie skupieni na jeździe, nie planują skrętu czy zjazdu, za późno się orientują.... Jak jadę wolno to nawet za bardzo nie zastanawiam się nad tym czy nawierzchnia jest śliska czy nie bo przecież jadę wolno. Jak szybciej to od razu analizuję czy po deszczu, czy jest lekkie błoto z robót drogowych na jezdni, czy mogę agresywniej się schować podczas wyprzedzania i jeszcze jedno auto wyprzedzić czy zjeżdżać wcześniej bo muszę wcześniej rozpocząć hamowanie i manewr zmiany pasa itd itp. Kiedyś tak wolno sobie jechałem myślami gdzie indziej, jadą 50 na 90-tce lewy wolno no to kierunek 1,2,3 auto patrzę pora zjechać noga na hamulec a tu ABS się załączył bo było ślisko i lekkie błoto chyba, nie kontrolując prędkości rozwinąłem ją za dużą i przestrzeliłem lukę.... Dobrze że było szeroko... Tak właśnie kończy się jazda jak się jest nie skupionym...
Prędkość nie zabija, to brak myślenia zabija do czego się przyznaję i jak jadę myślę o jeździe. Z myślenia wynika cała reszta jak dostosowanie prędkości do warunków, zagrożenia jakiego się stwarza itd itp.
Debeściaki co myślą, że są niezniszczalni i najlepsi na drodze oczywiście są niebezpiecznie, ale wbrew pozorom znam kilku co jeździe bardzo szybko i więcej po polskich drogach, ale ma założone tarcze 330mm opony 235 i jeszcze żyją... Boją się najbardziej tych co zrobią nieprzewidziany manewr na 2 pasmówce i im wjadą przed maskę. Nie rozumiem ich zachowania, ale wbrew pozorom nie są najgroźniejsi bo są ciągle skupieni na tym co robią, obserwują, myślą za innych. |
|
|
|
 |
bastek
Mitsumaniak kaktusiarz
Auto: Superb,SpaceStar,LS400,SC430,J
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 5468 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 22-10-2011, 10:21
|
|
|
dopóki nie bedzie wprowadzonych
mandatów 5000 zł zamiast 500 zł
fotoradarów w co drugiej wsi
stalowych barierek tam gdzie jest podówjna ciągła
bedziemy mieć 6000 zabitych na rok.
lepsze drogi? proszę bardzo, od 2009 roku po remoncie 15 km odcinka K-17 z piask do łopiennika, nowy asfalt, 3 pasy (2+1 na zmianę) odgrodzone podwójna ciągłą i plastikowymi słupkami - po stronie jadąc od lublina jest 17 nowych krzyży. dziś spoecjalnie liczyłem. pewnie 17 po drugiej stronie. piekna, szeroka, równa nowa droga. 15 km, 30 zabitych w ciągu 2 lat.
tylko się zastanawiam, czy te paskitowe słupki są zmieniane 2 razy w roku na nowe, bo wiatr je zwiewa? a na CB sie słyszy 1-2 x na miesiąc - wal przez słupki, nawet co lakieru nie zarysują
stal, albo jeszcze lepiej betonowe zbrojone płyty przez srodek drogi, obligatoryjny 24-godz. dyzur "sreberka" na tym odcinku, lub ze 3 fotoradary, i mandaty od 5000 w górę, zamioeniane jak kogoś nie stać na prace społeczne. i ko0niec wypadków
kolejny temat, w którym wszsycy stwierdzą, że trzeba jeździć zgodnie z przepisami (nie tylko szybkośc), a dziś wieczorem w radio powiedzą, że dziś zginęło 2 czy 3 osoby na drogach lubleszczyzny, z czego 1 na 12-tce lub 17-nastce....
krzychu napisał/a: | Prędkość nie zabija |
właśnie przejrzałem zalegające od wrzesnia tygodniki krasnostwskie. w każdym jest kilka, czasem kilkanaście opisanych wypadków
rozrzut szybkosci - w ter zabudowanym 90-160 km/godz., poza 110-170 km/godz
zaden samochód majacy wypadek ze skutkiem smiertelnym we wrzesniu/październiku w powiecie krasnostawskim nie jechał z szybkoscią dozwoloną. niezbyt mi się chce wierzyc, że wszyscy wala 90 km/godz w wioskach, więc mi się nasuwa wniosek - nadmierna szybkośc była (czasem jednym z wielu) powodem tych wypadków. a wszystie osoby jadące z dozwolną szybkoscią nie miały wypadku ze skukiem smiertelnym |
_________________ pozdr,
bastek
auta: nissan almera 2000-2013, Nissan Micra 2012-2029 Mitsubishi lancer 2009-2016 Toyota avensis 2015-2018 Cb125f 2016- 2020, Mitsubishi space star 2018-, Lexus LS400 2018-, Superb 2019-, Junak m12 2020-, Lexus sc430 2021- |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 22-10-2011, 10:26
|
|
|
bastek1 napisał/a: | nadmierna szybkośc była (czasem jednym z wielu) powodem tych wypadków. |
Ale powodem nadmiernej prędkości był brak myślenia. Po prostu jak do tego tak podchodzę. Jak ktoś w dzień wali przez wioskę 160km/h to o powodzie wypadku nie powinno się mówić że była nadmierna prędkości tylko głupota/choroba psychiczna kierowcy. Ja do tego tak podchodzę. |
|
|
|
 |
bastek
Mitsumaniak kaktusiarz
Auto: Superb,SpaceStar,LS400,SC430,J
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 5468 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 22-10-2011, 10:38
|
|
|
wiesz, na SORze tacy kierowcy mówią myślałem, , że zdążę. albo: myślałem, że jest sucho
ale -niech Ci będzie. ci, co jadą przez fajsławice 90 km/godz dziela się na myślących i nie myslacych. ci, co jadą 160 - to już bezmyślni. mozesz napisać przy ilu km/godz w ter. zabudowanym jest granica, i mozna powiedzieć o kierowcy, że jest myślacy?
a ja nadal twierdzę, że jakby w fajsławicach i łopienniku był działający przynajmniej 12 gdoz/dobe fotoradar, to skłoniło by tych bezmyslnych do tego olbrzymiego wysiłku, jakim jest wyciąganie wniosków. mam 100 km-jest fotoradar-chwilowy ból głowy z myslenia-zwolnię, bo zapłacę 2xtyle, co mój samochód warty i nie kupię nowego spojlera/alufelg/wiaderka na wydech.
a dla mnie spowoduje to, że bedę bezpieczniej się czuł na drodze....
[ Dodano: 22-10-2011, 10:46 ]
wiesz, jest jeszcze takie pojecie - przyczyna pośrednia i bezposrednia przyczyna smierci
posrednia - to np. wiewydolność krążenia
a bezpośrednia - np. zatrzymanie akcji serca
pośrednia- na to "pracuje" się wiele lat
bezposrednia-czasem mozna ją odwrócić - i uruchomić serce
a na drogi?
przyczyna pośrednia - brak myslenia. ale na to to trzeba lat, żeby nauczyć myslenia
bezposrednia - szybkośc nadmierna. a tą mozna zlikwidować, przez sytem kar |
_________________ pozdr,
bastek
auta: nissan almera 2000-2013, Nissan Micra 2012-2029 Mitsubishi lancer 2009-2016 Toyota avensis 2015-2018 Cb125f 2016- 2020, Mitsubishi space star 2018-, Lexus LS400 2018-, Superb 2019-, Junak m12 2020-, Lexus sc430 2021- |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 22-10-2011, 10:52
|
|
|
bastek1 napisał/a: |
przyczyna pośrednia - brak myslenia. ale na to to trzeba lat, żeby nauczyć myslenia |
Niektórzy rodzą się bez tej umiejętności, a niekiedy trzeba też chcieć. Doświadczenie swoją drogą, bo jak ktoś myśli to wie jakie ma umiejętności i dostosuje do tego prędkość. Jak mam ciężki dzień jadę wolniej, jestem wypoczęty szybciej itd. Czasem nowym kierowcom przydałby się przymusowy pobyt na płycie poślizgowej żeby im pokazać że tak naprawdę nic nie umieją albo na slalomie że ich nawyki są o kant utłuc.... Bo to często jest też nieświadomość tego że tak naprawdę nic nie umieją albo źle się nauczyli (np. sami bo nie miał ich kto pokierować po zdaniu prawka). A niby jeździ już 2 rok bez wypadku to naciska gaz coraz mocniej.... Dużo ludzi jeździ codziennie wolno, potem się raz za czas śpieszy przyciska -> brak umiejętności w zachowaniu przy wyższej prędkości -> "myślałem że zdążę"
bastek1 napisał/a: | bezposrednia - szybkośc nadmierna. a tą mozna zlikwidować, przez sytem kar |
Tak bo te fotoradary to zmuszanie to wolniejszej jazdy tych niemyślących. Kary karami, ale prewencja tez by się przydała... Lepsze szkolenie nowych kierowców i nie koniecznie podczas egzaminu na prawo jazdy ale np. pół roku albo rok po zdaniu prawa jazdy itd itp. |
Ostatnio zmieniony przez krzychu 22-10-2011, 10:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
_Slawek_
Mitsumaniak

Auto: E-DE3A, 5FNRL
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 1870 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 22-10-2011, 10:52
|
|
|
krzychu napisał/a: | _Slawek_ napisał/a: | I tak, prędkość, a dokładnie zbyt duża prędkość zabija. Im szybciej jedziesz tym mniej masz czasu na reakcję.
|
To tylko teoria. |
Jadąc 100km/h w ciągu sekundy przejeżdżasz ~27,8m, a jadąc 140km/h już ~38,9m, poza tym o ile wydłuża się droga hamowania...
Kwestia skupienia to sprawa indywidualna i zależy od wielu, wielu czynników. Np. to czy jadę sam, czy z pasażerami i czy Ci pasażerowie to nie są wojujące kilkulatki itp A co do prędkości, to podam prosty przykład: zbliżam się do skrzyżowania z drogą podporządkowaną gdzie do wyjazdu na główną szykuje się inne auto i nigdy nie mogę być pewien czy ten kierowca mnie widzi, czy właśnie jest kompletnie rozkojarzony i wyjedzie nie zwracając na mnie uwagi. I nie chodzi mi tu o hamowanie przed każdym skrzyżowaniem do 50km/h ale jadąc powiedzmy 100km/h mam większe szanse na reakcję niż będąc maksymalnie skupionym przy 150km/h. Sam nie jestem święty i jak najbardziej zdarza mi się jeździć 110-120km/h tam gdzie jest ograniczenie do 90km/h, ale jeśli nie jest to droga przez same pola i lasy to zdaję sobie wtedy sprawę z tego, że świadomie zwiększam ryzyko w obliczu wystąpienia jakichś nieprzewidzianych okoliczności
krzychu napisał/a: | Prędkość nie zabija, to brak myślenia zabija do czego się przyznaję i jak jadę myślę o jeździe. Z myślenia wynika cała reszta jak dostosowanie prędkości do warunków, zagrożenia jakiego się stwarza itd itp. | Samo myślenie nie wystarczy jeśli komuś brakuje wyobraźni.
krzychu napisał/a: | Debeściaki co myślą, że są niezniszczalni i najlepsi na drodze oczywiście są niebezpiecznie, ale wbrew pozorom znam kilku co jeździe bardzo szybko i więcej po polskich drogach, ale ma założone tarcze 330mm opony 235 i jeszcze żyją... | No właśnie chodzi o to, aby ludzie zauważyli że nie są sami na drodze i przestali w końcu dbać tylko o własną To że jeszcze żyją albo to, że jeszcze nikogo nie zabili to głównie zasługa szczęścia. Znajomy też miał kiedyś podobne podejście dopóki jadąc ulicą osiedlową około 70km/h gdzie było ograniczenie do 40km/h nagle z pomiędzy zaparkowanych wzdłuż ulicy samochodów wypadła na ulicę piłka. Hamowanie z piskiem opon, po zatrzymaniu zorientował się, że piłkę już dawno przejechał i wtedy do niego dotarło jakby to mogło wyglądać gdyby zaraz za piłką na ulicy pojawiło się dziecko...
Po to kiedyś ktoś mądry wprowadził te ograniczenia prędkości aby zwolnić idiotów z samodzielnego myślenia z jaką prędkością mogą jechać. |
_________________
Drużynowy Zwycięzca Mitsupiady Wawrzkowizna 2011
___________FTOstory________________Odyseja Seichan____
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 22-10-2011, 10:56
|
|
|
_Slawek_ napisał/a: |
Jadąc 100km/h w ciągu sekundy przejeżdżasz ~27,8m, a jadąc 140km/h już ~38,9m, poza tym o ile wydłuża się droga hamowania... |
Właśnie dlatego
_Slawek_ napisał/a: | Kwestia skupienia to sprawa indywidualna i zależy od wielu, wielu czynników. |
To tylko teoria...
Wyobraźnie też wynika z myślenia, to co napisałeś z piłką właśnie powinno ludziom uświadamiać (czasem powinno się takie rzeczy pokazywać na kursach na prawa jazdy i potem jeszcze przypominać gdzie te kampanie społeczne?) co oznacza prędkość, masa, energia itd.
Tabun fotoradarów to nie rozwiązanie to prowizorka. Jak nie będzie dróg 2 jezdniowych i bezkolizyjnych skrzyżowań na drogach DK to mniej wypadków nie będzie. Tak nie ma pieszych, wszyscy jadą w jednym kierunku itd itp.... |
|
|
|
 |
|
|