 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[MSS DID] Oceńcie proszę tego Space Stara :) |
Autor |
Wiadomość |
MrIvan
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 4WD 90' 4G37
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Wrz 2012 Posty: 4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 11-09-2012, 19:40 [MSS DID] Oceńcie proszę tego Space Stara :)
|
|
|
Witam wszystkich!
Przyszedł czas, aby ukochanego, ale już strasznie wysłużonego poczciwinę Lancera III kombi 1.8 AWD wymienić na coś nowszego. Po doświadczeniach z Lancerem ciężko mi wybrać inną markę niż Mitsubishi
Aby zminimalizować prawdopodobieństwo bubla zwracam się do Was z prośbą o fachową ocenę tego konkretnego egzemplarza
1.9 DID 102 KM
2001
230 000 km
9900 zł
Auto do Polski zostało ściągnięte z Niemiec w 2008 roku przy przebiegu 180 000 tys. przez znajomego sprzedającego i miało wtedy przerysowany jeden błotnik.
Autko pali 5-6 litrów czyli tyle, ile powinno Miało niedawno wymieniany olej i ma nabitą klimatyzację. Wszystko jest ponoć sprawne i w nic nie trzeba inwestować.
Podoba mi się też lepsze nagłośnienie oraz detale wykończeniowe, które robią z niego bardziej oryginalny egzemplarz
Po rozmowach telefonicznych sprzedający wydaje się uczciwy, poinformował, że wymieniał niedawno pękniętą przednią szybę, przesłał duże zdjęcia, podał VIN. Zaproponował także, że będę mógł sobie przejechać nim ok. 120 km, przed kupnem (takie mam połączenie autobusem i sprzedający podjedzie odebrać mnie ze swojego miasta). Słowem wydaje się, że człowiek jest uczciwy i nie chce nikogo celowo wprowadzać w błąd.
VIN zdekodowałem (20 zł za pewność dam z radością ) i raport potwierdza to, co mówił mi sprzedający.
VIN raport
Co jest niepokojące:
- ta pęknięta szyba - czy można uznać za akceptowalne to, żeby szyba pękła, czy jest to oznaką zmęczenia/zniekształcenia nadwozia?
- dwa bąble na prawym nadkolu, ale to chyba da się wyprowadzić
- sprzedający jeździł na zimówkach z tyłu cały rok i tylko przód zmieniał - dopatrywać się w tym przesadniej oszczędności na aucie?
- odpucowana komora silnika - to zawsze rodzi podejrzenia
Bardzo Was proszę o opinie oraz sugestie, na co zwrócić szczególną uwagę podczas oględzin tego auta.
Zdjęcia na Picassie
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za pomoc
Kuba |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 11-09-2012, 19:50
|
|
|
Ja tam diesla bym nie kupował aby na przykład nie mieć problemów w zimie. W Krakowie to raczej tak małego spalania też nie będzie.
Jeśli chodzi o te opony, to może sprzedający już dawno planował sprzedaż auta i zimówki z lepszym ale już niewystarczającym na zimę bieżnikiem zjeździł w lato. |
|
|
|
 |
MrIvan
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 4WD 90' 4G37
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Wrz 2012 Posty: 4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 11-09-2012, 21:32
|
|
|
Wielkie dzięki za odpowiedź, ale akurat na diesla jestem zdecydowany.
- ten silnik cieszy się bardzo dobrą opinią, chociaż to Renault
- przy tak niskim spalaniu w skali roku wychodzi podobnie do wariantu Pb + LPG (przy przepalaniu benzyną i przeglądaniu instalacji LPG)
- jestem trochę zrażony do LPG, bo w Lancerze instalacja sprawia problemy właśnie zimą
- nie chcę tracić miejsca w środku, bo planuję wozić rower
Krótko mówiąc, długo nad tym myślałem i chcę spróbować diesla.
Pozdrawiam
Kuba |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 12-09-2012, 06:09
|
|
|
Jeśli miałbym kupić diesla, a jeśli kierunek rozwoju tych silników się nie zmieni, to raczej nie nastąpi, to szukał bym auta albo nowego albo z pewną historią. Auta z tym silnikiem za granicą kupowane są po to aby nimi jeździć min 30 tys. rocznie. Więc jest duże prawdopodobieństwo, że każde ściągane auto z takim silnikiem ma kręcony licznik. Kuzyn osobiście kupił pięcioletniego Fiata Brawo w Holandii z przebiegiem prawie 200 tys. Po kilku latach padł mu licznik i koleś który to naprawiał mówił, że licznik na pewno był kręcony. Dlatego naprawdę trzeba uważać, szczególnie na okazje cenowe. |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 12-09-2012, 12:42
|
|
|
plecho1 napisał/a: | Ja tam diesla bym nie kupował aby na przykład nie mieć problemów w zimie. |
plecho1 napisał/a: | Jeśli miałbym kupić diesla | Jak ja uwielbiam takie komentarze To nie Ty masz kupić ten samochód tylko MrIvan.
Miałeś w ogóle diesla, że wypowiadasz się o problemach odpalania w zimie
Poczekaj do zimy i zobaczysz jak zaczną się pojawiać tematy o problemach z odpalaniem. Diesle pojawią się gdy ktoś będzie miał zatankowane syf paliwo albo przy naprawdę niskich temperaturach
Dawno, dawno temu pchając ojcowskiego Forda Escorta 1.6 D obiecałem sobie, że będę miał sprawny akumulator w aucie - bo to była przyczyna nieodpalenia auta a nie czy to diesel, czy benzyna.
Ad meritum....
Musisz mieć świadomość tego przebiegu (pewnie masz) i niestety może coś w tym aucie paść. Ja dojeździłem takim Spacem do 105 tys. km więc trudno mi się wypowiadać o stanie technicznym przy dwukrotnie większym przebiegu.
Na pewno na dzień dobry do wymiany rozrząd z pompą wody, co z turbiną - byłoby dobrze aby ktoś to ocenił. No i koło dwumasowe.
Poza tym auto samo w sobie jest ok. Jak zdejmiesz przednie koło i wymyślisz jakieś mocowanie widelca to rower wejdzie Ci do środka.
Ze zdjęć nic specjalnego nie widzę poza spasowaniem lewej przedniej lampy (może tam coś się działo). Radio nieoryginalne więc nie będzie w pełni działał wyświetlacz.
Pęknięta szyba mogła być od uderzenia kamieniem |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 12-09-2012, 14:02
|
|
|
Już od roku 1999 mam prawko i miałem już w swoim życiu kilka aut w tym żadnego diesla. Czasem też trochę remontuję samochody, nie jest to moim źródłem utrzymania a robię to bardziej hobbistycznie nie jestem więc specjalistą ale jakieś tam pojęcie mam na temat aut. Moi znajomi mają różne auta, i z perspektywy wielu lat doszedłem do takiego a nie innego przekonania. Jeśli ktoś z znanych mi osób robił remont silnika diesla, to koszty najczęściej były w tysiącach.
Jeden zaraz po kupnie wymienił sprzęgło z dwumasą za 4000 zł, drugiemu padł rozrząd i miał problemy z pompowtryskami, ostatecznie zapłacił 3500zł, trzecie auto dostało samozapłonu z powodu awarii turbiny, kosztowało to około 7 tys. zł. Dlatego przestrzegam przed takim silnikiem. Możliwe, że MrIvan trafi dobry egzemplarz i będzie tankował zawsze paliwo dobrej jakości i nie będzie miał żadnych problemów z autem, czego mu życzę, ale jednak jest większe prawdopodobieństwo w porównaniu z benzyną, że eksploatacja będzie bardziej kosztowna.
A łapanie za słówka to tani chwyt kogoś bez argumentów. |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 12-09-2012, 15:30
|
|
|
Ty masz swoją opinię a MrIvan chce kupić diesla.
plecho1 napisał/a: | A łapanie za słówka ..... | No to skoro tak uważasz to jeszcze sobie pozwolę
plecho1 napisał/a: | Już od roku 1999 mam prawko... | To raptem 10 lat krócej niż ja. No i co z tego
plecho1 napisał/a: | miałem już w swoim życiu kilka aut w tym żadnego diesla |
plecho1 napisał/a: | .... tani chwyt kogoś bez argumentów | O jakie argumenty Ci chodzi? Diesel vs benzyna To nie temat o tym.
Kolega, zdaje się, ma ugruntowany pogląd na to jakiego typu auto kupić MrIvan napisał/a: | Krótko mówiąc, długo nad tym myślałem i chcę spróbować diesla. | Kwestia podpowiedzenia mu co może być "nie halo" w tym modelu lub też w tym konkretnie egzemplarzu. |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
MrIvan
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 4WD 90' 4G37
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Wrz 2012 Posty: 4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12-09-2012, 16:55
|
|
|
Dziękuję za odpowiedzi i chciałbym przypomnieć, że faktycznie dyskusja nie powinna toczyć się na temat ON vs Pb + LPG Trzymajmy się tematu, czyli mojej prośby o radę.
Po własnych doświadczeniach z LPG i lekturze opinii o silnikach w Space Starach, jestem zdecydowany na diesla. Nie mam jednak doświadczenia z takim silnikiem ani ze Space Starem w ogóle, dlatego proszę o radę tych, którzy takie doświadczenie mogą mieć, a tym samy mogą pomóc w uniknięciu kosztownego bubla
230 000 km to nie mało, ale wydaje się prawdopodobne. A przede wszystkim za te pieniądze raczej mniej nie będzie... W "mega, hiper, turbo wyjątkowe jedne jedyne super okazje 130 000 km od niepalącego emeryta pedanta z wyższym wykształceniem i o łagodnym usposobieniu" nie wierzę - rynek jest już zbyt przebrany.
Krótka dygresja.
Byłem pół roku temu na wyjeździe do Niemiec po samochód dla przyszłego teścia i nie powiem na ten temat nic dobrego, a już na pewno nie kupię auta z niemieckiego komisu (na żółtych lub czerwonych tablicach zjazdowych). W ciągu 3 dni poszukiwań auta widziałem zaledwie kilku Niemców, takto komisy prowadzą emigranci, którzy intensywnie kombinują, aby zmaksymalizować swój zysk. Do tego dochodzą "nasi obrotni", którzy te auta kupują i nagle parszywy wrak zza krzaka, który stoi od kilku miesięcy i nikt się nim nie interesuje, przechodzi metamorfozę i staje się rzeczoną "okazją". Pamiętam Astrę, która została kupiona na sprzedaż podczas tego wyjazdu i jej drugie wcielenie na Allegro - specjalnie szukałem, bo byłem ciekaw, jakim talentem wykaże się gość, który ten wyjazd organizował - dwa różne auta . Słowem - unikajcie osoby, która ogłasza się pod numerem 794 957 657 .
Koniec dygresji.
Zatem w sprawie Space Stara zanotuję sobie, żeby dopytać sprzedającego, kiedy ostatni raz był robiony rozrząd i ile ma sprzęgło z kołem dwumasowym - to mogą być drogie naprawy, w granicach 2-3 tys.
Czekam na dalsze sugestie
Pozdrawiam
Kuba |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 12-09-2012, 17:12
|
|
|
Sorry, nie zdążyłem pod postem.
JCH, więc napisz coś konkretnego o tym aucie czy modelu a nie rozpoczynasz dyskusję na temat "co lepsze".
Ja wyraziłem swój pogląd co do silników diesla i na kilku przykładach pokazałem problemy trapiące takie silniki. Jeśli dobrze pamiętam, to ostatniej zimy były przynajmniej dwa tematy na forum odnośnie problemów z odpalaniem diesla w zimie. Ja nie jestem jakimś przeciwnikiem właścicieli diesla a przestrzegam tylko aby przypadkiem nie kupił sobie problemu.
Na forum najczęściej przestrzegam przed świeżo sprowadzonymi takimi autami z zachodu i to jeszcze z małym przebiegiem w atrakcyjnej cenie.
I w tym przypadku cena nie jest zbyt duża a jak też wiadomo, ludzie sprzedający to najczęściej handlarze lub tacy co pozbywają się jakiegoś problemu więc czasem lepiej wybrać bezpieczniejszą alternatywę.
A tak w ogóle, to lepiej skończmy tę dyskusję nie na temat, bo pewnie zaraz ktoś nas upomni |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 12-09-2012, 19:44
|
|
|
plecho1 napisał/a: | A tak w ogóle, to lepiej skończmy tę dyskusję nie na temat | Dokładnie, koniec OT, trzymajmy się tematu
Zatem:
- ile by nie miał zrobione na rozrządzie to i tak wkalkuluj w koszty, że rozrząd powinieneś wymienić. Dasz wiarę temu co mówi sprzedawca? No chyba, że ma faktury, potwierdzisz to w warsztacie i nie będzie cienia wątpliwości. W przeciwnym wypadku traktuj to jako argument przy negocjacjach.
- poczytaj o kole dwumasowym i byłoby dobrze, gdyby ktoś ogarniający temat pomógł Ci zdiagnozować czy coś tam się odzywa, czy jest w miarę ok.
- przypadłością tych silników były wycieki oleju z okolic turbiny. Prawie każdy się na to skarży.
Poza tym auto przyzwoite, oszczędne w trasie. W mieście, szczególnie w zimie już nie bo ma kłopoty z zagrzaniem się do normalnej temp. pracy.
Może podjedź na jakąś stację diagnostyczną i zrób typowy przegląd rejestracyjny - może coś wyjdzie (luzy w zawieszeniu, układ wydechowy, itp.) |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
drtymf
Mitsumaniak

Auto: MSS 1,9 DID Comfort BFL
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Wrz 2009 Posty: 819 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 14-09-2012, 10:29
|
|
|
MrIvan napisał/a: |
Zatem w sprawie Space Stara zanotuję sobie, żeby dopytać sprzedającego, kiedy ostatni raz był robiony rozrząd i ile ma sprzęgło z kołem dwumasowym - to mogą być drogie naprawy, w granicach 2-3 tys. |
Rozrząd ok. 600 zł z robocizna - zależy w jakim zakładzie - ja dałem 280 zł za pasek Gates, napinacz INA i pompę wody DOLZ. Wymieniałem samemu.Ten silnik jednak jest dość czuły na stan układu rozrządu( miałem już 2 razy kolizję zaworów - raz bez uszkodzeń jak mi się pasek klinowy wystrzępił i zepsuł obudowę rozrządu, drugi raz jak pasek rozrządu mi spadł podczas ustawiania - w tm wypadku moja wina , skończyło się na wymianie zaworu) więc polecam od razu wymienić nie patrząc na poprzedniego właściciela ja JCH pisał.
Turbina to faktycznie może być drożej ok. 600 sama regeneracja - jednak wbrew obiegowym opiniom na temat silników Renault nie siadają one tak często - jak rozmawiałem ze znajomym który ma zakład regeneracji turbin to duuużo częsciej maja Volkswagenowskie niż Renault. A przecież różnych meganek , sceników i lagun jeździ sporo.
Najdroższą awarią będzie koło dwumasowe ( ok. 1600 za zamiennik LUK'a ) lub wtryski ale nie jesteś tego w stanie przewidzieć jeśli teraz wszystko dobrze działa.
U mnie przy 220 000 zaczęły się sypać niektóre rzeczy (pompa wody, napinacz paska, sprzęgło alternatora , hamulce) - ale zaznaczam że jak kupiłem miał ok. 178 000 na liczniku i wyglądał OK a jeździłem 3 lata bez praktycznie żadnej naprawy.Zresztą przerobiłem ostatnio konstrukcję tego silnika praktycznie od prawie każdej strony i poza wtryskami , turbiną i dwumasa nie ma tam bardzo co siąść. Konstrukcja jest sprawdzona od lat w wielu markach i działa.
Co do kwestii palenia/nie w mrozy to wielokrotnie powtarzałem - dobry akumulator, wymieniony filtr paliwa , dobre paliwo i nie ma prawa nie odpalić nawet przy -30. Niejednokrotnie lepiej mi palił niż benzyniaki. Akurat SS ma sporo podgrzewaczy paliwa i filtrów więc nie ma z tym problemów. Chyba że ktoś jakiś złom ma to nie dziwne że nie pali i tyle w tym temacie , obiegowymi opiniami proponuje się podetrzeć.
Cytat: | - przypadłością tych silników były wycieki oleju z okolic turbiny. Prawie każdy się na to skarży | - nie turbiny a z przepustnicy gaszącej ponad turbiną i nie wyciek a pocenie się bez wpływu na działanie samochodu i stan oleju na dystansie od wymiany do wymiany ale faktycznie - prawie każdy to ma i zapocenie na górze silnika przy przepustnicy nie jest niczym dziwnym , podobnie jak niewielka ilość oleju w rurach od intercoolera.
JCH napisał/a: | Może podjedź na jakąś stację diagnostyczną i zrób typowy przegląd rejestracyjny - może coś wyjdzie (luzy w zawieszeniu, układ wydechowy, itp.) | z tymi przeglądami to różnie bywa bo ostatnio u nas na forum ktoś był i wyszło mu wszystko dobrze a ze zdjęć się dopatrzyliśmy że nie ma w ogóle sterownika ciśnienia doładowania na grodzi - niemniej jednak stan zawieszenia i większości elementów sprawdzi.
Poza tym do sprawdzenia wszytko co w SS, rdza na klapach i górnych mocowaniach kielichów, i tyłu za wahaczami, linki od ręcznego. Dużo tego nie ma. |
_________________ Nic tak nie cieszy jak seria z pepeszy.
 |
|
|
|
 |
cakp
Mitsumaniak
Auto: MSS 1.6 Comfort 2004 4G18
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 346 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 20-09-2012, 14:45
|
|
|
Przed SS miałem diesla z lat 90 przebieg 180tys w chwili zakupu 98r az za malo jak na diesla. Ja teraz wybrałbym benzynę jesli szukam auta ok 10lat lub z przebiegiem powyzej 100.000. Owszem w dieslu mamy mniejsze spalanie ale o ile? W mondeo palił mi 5l na trasie. SS pali 6. Miasto 10l benzyna i diesel. Nie lałem zimą żadnych depresatorów do ON. Nie miałem nigdy problemu z odpalaniem zimą. Nie miałem nigdy problemow z silnikiem a jeżdził na syntetyku. W nowszym dieslu bałbym się koła dwumasowego, turbiny o zmiennej geometrii łopatek i wtrysków czulszych na nasze paliwo pomimo renomowanej stacji koledze jednak padły. Te części które wymieniłem mają swój czas eksploatacji ok 100tys km a koszty naprawy sięgaja powyżej 1000zł. W autach 10letnich trzeba się liczyć z naprawami z któryś z nich. Ja jednak wybrałem benzyne pomimo wcześniejszego diesla z którym nie miałem nigdy problemów a było to zwykle TD. Wg mnie diesle były dobre ale w latach 80 połowa 90. |
|
|
|
 |
MrIvan
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 4WD 90' 4G37
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Wrz 2012 Posty: 4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 27-09-2012, 02:56
|
|
|
Witam,
Wybaczcie nagłe zniknięcie, ale inne sprawy nie pozwoliły mi myśleć ostatnio o aucie. Żeby nie było, że "dostał, co chciał i tyle go wiedzeili"
Dziękuje Wam bardzo za popdpowiedzi, bo o kilku sprawach nie wiedziałem i będę o nich pamiętał przy oględzinach samochodu
W każdym razie tego konkretnego Space stara raczej jednak nie będę kupował, bo rozrząd ma juz 40 tys. a koło dwumasowe nie było chyba nigdy wymieniane, więc jest spore ryzyko, że musiałbym do tego auta w najbliższych miesiącach sporo doinwestować (chociaż z drugiej strony każde auto, które kupię, będzie wymagało pewnych inwestycji).
Raz jeszcze dzięki za merytoryczną część odpowiedzi, bo prwdopodobnie w najbliższym czasie się przydadzą. |
|
|
|
 |
tomwasz
Mitsumaniak
Auto: MSS 1.8 MPI Comfort
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 221 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 25-03-2014, 16:15
|
|
|
To jak, warto się rozglądać za DID jak się robi 2 x 15km dziennie plus raz na miesiąc 100km dalszego wyjazdu? |
|
|
|
 |
RaVciO
Mitsumaniak

Auto: był MSS 1.6 jest Superb II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 06 Kwi 2009 Posty: 1254 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 25-03-2014, 17:27
|
|
|
Lekko licząc 20 dni roboczych w miesiącu (domyślam się, że masz na myśli dojazdy do pracy) x 30km + 12 x 100km, daje 8400km, zaokrąglimy to do 10.000km rocznie.
Według mnie lepiej kupić 1.6 i zamontować gaz, który się zwróci po około 15.000km
Druga kwestia to stan auta. Jak znajdziesz DIDa w dobrym stanie to też warto.
Pytanie co jest dla Ciebie priorytetem (domyślam się, że koszty dojazdów) i jak długo chcesz tym autem jeździć. Jeśli do dwóch lat to kupno 1.6 i instalacja gazu średnio się opłaca. (oczywiście zakładam, że wybór jest pomiędzy 1.6 i DiD w tak samo dobrym stanie technicznym) |
|
|
|
 |
|
|