Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

skrobik · Wysłany: 06-03-2013, 19:07 **[3.5 V6] Na jaki olej zmienić??**

Chce wymienić olej w swoim pajero wiem ze zalany jest mobil 15w-40 samochód ma przejechane 300tys. z lekkim hakiem i nie wiem czy zostawić mineralny czy zmienic na jakis inny co o tym myslicie??

czortunio · Wysłany: 06-03-2013, 20:48

Jezu. Mineralny.

Syntetyk. Tylko i wyłącznie.

PiotrC · Wysłany: 06-03-2013, 20:52

Ponoć szkodliwe jest przejście z mineralnego na syntetyk, szczególnie przy dużym przebiegu. Ja bym został przy mineralnym, ewentualnie półsyntetyku.

PiotrKw · Wysłany: 06-03-2013, 21:16

skrobik · Wysłany: 06-03-2013, 21:28

Właśnie ostatnio rozrząd zaczął cykac nie wiem kiedy ostatnio był wymieniany olej, mam nadzieje ze te cykanie to właśnie wina starego oleju,wymienie i zobacze czy bedzie jakaś poprawa

czortunio · Wysłany: 06-03-2013, 22:24

Cytat:

Ponoć szkodliwe jest ...

Ponoć. I na tym się kończy ta teoria

Mit. Podobny do tego, że wymiana oleju coś poprawi. Nie poprawi nic.

Jeśli samochód dla siebie i chcesz nim jeszcze pojeździć - zadbaj o niego. Zalej mu dobry olej.
Teoria szkodliwości zmiany oleju z mineralnego na inny jest oparta o takie dzieła techniki jak polonez.

Cytat:

Zastosujesz żadszy syntetyczny olej , zaczną się dolewki i to w sporych ilościach a i może stać się słyszalna głośniejsza praca silnika , rozrządu .

Jeśli cieknie, będzie ciekło bardziej. To na pewno. Ale chyba autorowi nie chodzi o podrasowanie na sprzedaż.

skrobik · Wysłany: 07-03-2013, 09:12

Pajero robie dla siebie dlatego chce użyć najbardziej odpowiedniego oleju do tego samochodu i chyba zdecyduje się na rozebranie silnika i sprawdzenie o co chodzi z tym cykającym rozrządem

czortunio · Wysłany: 07-03-2013, 09:21

To Boże uchroń przed mineralnym.

piotr277 · Wysłany: 07-03-2013, 10:57

Podstawowe pytanie powinno brzmieć: czy te 300k+ jest raczej prawdziwe? Czy bierze Ci olej i ile?
Przejście z minerała na półsyntetyk byłoby zalecane LECZ to wszystko zależy od tego ile na tym mineralnym ten silnik pracował! Przy takim dużym przebiegu przejście na syntetyk to strzał w stopę! Półsyntetyk jak najbardziej tak. Ja bym polecił ew. spróbowanie Valvoline MaxLife 10w40 - to jest półsyntetyk dla silników z dużym przebiegiem. A cykanie rozrządu może wcale nie być cykaniem rozrządu

cwaniak · Wysłany: 07-03-2013, 11:12

sammy69 · Wysłany: 08-03-2013, 08:57

Witam! Ja do swojego od 4 lat leje 20W50 mam silnik 3.0 przejechane 280 tyś. Mechanik polecił mi zmiane na taki bo strasznie brał olej, od tego czasu mam tylko litr dolewki na 8 tyś km.

lukas 78 · Wysłany: 08-03-2013, 11:41

wiesz co się dzieje przy rozruchu na zimno z olejem 20w50
jeśli brał olej przez uszczelniacze to dół masz już załatwiony :wink:

przy -20 auto do czasu rozgrzania chodzi bez oleju :wink:

piotr277 · Wysłany: 08-03-2013, 12:05

Dokładnie! Taki olej przy ujemnych temperaturach to masakra dla silnika.

PiotrKw · Wysłany: 08-03-2013, 12:33

czortunio · Wysłany: 08-03-2013, 16:48

Cytat:

Witam! Ja do swojego od 4 lat leje 20W50 mam silnik 3.0 przejechane 280 tyś. Mechanik polecił mi zmiane na taki bo strasznie brał olej, od tego czasu mam tylko litr dolewki na 8 tyś km.

Chyba znachor. Jak zalejesz smołą jeszcze mniej będzie ubywać. Ale to chyba nie to chodzi ...