 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Przesunięty przez: Efa! 09-09-2013, 12:49 |
Rumunia vlada palownika |
Autor |
Wiadomość |
bulius
Mitsumaniak w imię zasad....
Auto: outlander I 2,4 MPI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Cze 2013 Posty: 104 Skąd: Oleszyce
|
Wysłany: 09-09-2013, 08:26 Rumunia vlada palownika
|
|
|
Czy ktoś z był w Rumunii? Kraina Siedmiogrodu - Transylwania. Planuję tam cywilną ekspedycję na przyszły rok i każdą poradę przyjmę chętnie. Co tam jak tam się przygotować, na co uważać itd... |
_________________ 1+1 = 69 |
Ostatnio zmieniony przez bulius 09-09-2013, 09:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 09-09-2013, 08:40
|
|
|
A czemu się zwracasz do pojeepanych
Motocyklistów dużo jeździ do Rumunii więc informacji szukaj na forach motocyklowych. Filmów mnóstwo na YT. |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
Batmanikus
Mitsumaniak CHORY ALE NATCHNIONY

Auto: Galant VIII / C5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Sie 2013 Posty: 530 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: 09-09-2013, 08:46
|
|
|
W lipcu byłem motocyklem. Tasa: Polska -> Słowacja -> Węgry -> Rumunia -> Mołdawia -> Ukraina -> Polska. |
_________________ www.mOTO-batman.pl - moje przygody nie tylko z motocyklem
Mitsubishi Galant VIII 2.0 LPG (2017-...)
Citroen C5 X Break 2.0 LPG (2016-...)
Chrysler Neon II 2.0 SE LPG (2015-2018)
VW Polo II Coupe LPG (2015-2015†)
Mitsubishi Carisma II 1.6 LPG (2013-2016)
Yamaha TDM 900 (2011-2018 :[ )
Yamaha XJ 600 N (2009-2011)
Opel Vectra A 1.6 (2008-...)
Jawa TS 350 (2008-2009) |
|
|
|
 |
bulius
Mitsumaniak w imię zasad....
Auto: outlander I 2,4 MPI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Cze 2013 Posty: 104 Skąd: Oleszyce
|
Wysłany: 09-09-2013, 09:02
|
|
|
na forach motocyklowych nie jestem zarejestrowany |
_________________ 1+1 = 69 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 09-09-2013, 10:29
|
|
|
Wybrałem takie co ważniejsze z naszego forum. Oprócz tego jest dużo szczegółowych relacji z konkretnych wyjazdów ale nie będę tego kopiował i wklejał. Te poniższe to informacje bardziej ogólne
Konio w lutym 2012 r. napisał/a: | Na początek kilka podstawowych informacji:
Walutą narodową Rumunii jest leja (RON). Według aktualnego kursu 1 RON = 0,95 PLN. Najkorzystniejszą opcją jest zabranie ze sobą dolarów lub euro, które bez problemu wymieni się na leje w Rumunii. Często w głębi państwa kurs jest dużo korzystniejszy niż na samej granicy. Na terenie całego kraju są akceptowane karty płatnicze, w tym na stacjach benzynowych, a bankomaty czynne są 24 h na dobę. Z wymianą gotówki nie ma większych problemów, do tego celu służą liczne banki oraz kantory. Rumunia jest krajem tanim, który nie obciąży materialnie portfela polskiego wczasowicza. Ceny większości towarów nie wiele różnią się od panujących w Polsce.
Przykładowe ceny (za portalem internetowym):
Za rumuńskie piwo Ursus kupione w barze, zapłacimy ok. 1,8 Lei
Za 200 g frytek z Fast fooda , zapłacimy 1,5 Lei
Cena kilowego arbuza to 1 Leja
Chleb kosztuje ok. 0,9 Lei
Za gumę Orbit zapłacimy 1,4 Lei
Wartość wody mineralnej gazowanej 1,5 l – 1,8 Lei
Rumuńska śliwowica 0,5 l kosztuje 7,5 Lei
Cena pizzy – 7 Lei
Pepsi 0,6 l kosztuje w Rumunii 2,2 Lei
Za wino Cotnari 0,7 l trzeba zapłacić ok. 10 Lei
Kawa – 1 Lei
Motocykle nie podlegają opłatom za przejazd autostradami, drogami szybkiego ruchu i drogami lokalnymi, wobec czego nie trzeba kupować winiety. Opłaty za przejazd motocyklem przez mosty na Dunaju:
- Giurgeni - Vadu Oii - 5 RON
- Fetesti – Cernavoda - 8 RON"
Ceny paliw 2012-02-22 / 5,34 zł za litr Pb |
Topinka napisał/a: | Co do jedzenia to troszkę trzeba poszukać i można zjeść naprawdę smacznie za ceny niższe niż w Polsce. Dokładnych cen i adresów nie podam, bo nie przywiązuję do tego aż takiej wagi.
Co do noclegu to nie jest drogo, choć wtedy nie liczyłbym na jakieś mega wygody. Można też przenocować za darmo lub na dziko lub półdziko u kogoś na podwórku, bo tam są bardzo życzliwi ludzie. I radzę zmienić nastawienie, bo troszkę widzę, że myślisz, że jedziesz do jakiś dzikusów, których trzeba przekupić ? Nic z tego. A jak będziesz do nich dobrze nastawiony to pomoc otrzymasz zawsze.
Jedyne, co radzę omijać to wędrujące grupy cyganów!
Z kampingów mogę polecić fajny i klimatyczny w miejscowości Carta. Sama miejscowość też ma klimacik. Jest to super punkt wypadowy na Tarasfogarską.
W Bukowinie można skorzystać z noclegów w domach polskich za małe pieniądze oczywiście w sielskim, wiejskim klimacie.
Generalnie wszystko tam można zakupić w chwili obecnej w wielu miejscach można płacić kartą i bankomatów też troszkę jest Kasę można również wymienić w kantorach, ale nie wiem czy warto?
Co do przepisów to nic dziwnego tam nie ma. Podobno policja rygorystycznie podchodzi do przepisów, ale nie wiem czy tak jest, bo nam udało się ich wcale nie spotkać.
I polecam zabrać ze sobą dobry humor, pozytywne nastawienie, dużo luzu no i motor też się przyda! |
DLuk napisał/a: | Ceny żywności i knajp takie jak u nas. Polecić mogę np. bary przy drogach dla kierowców gdzie dają świeże mici. Z polecanych to jadłem np. w polecanej naleśnikarni w Brasov-ie i nic szczególnego. Jak wszędzie - trzeba jadać tam gdzie jest dużo klientów.
Przy drogach są motele w cenach +/- 40 zł za osobę w miarę dobrym standarcie. W miejscowościach turystycznych są prywatne kwatery, ceny umiarkowane (w większych miastach ceny wyższe), warunki bardzo różne - wg. mnie raczej słabsze warunki niż lepsze ale mam też znajomych, którzy trafiali na same ładne kwatery. Np. w miejscowości Bran na przeciwko zamku znajdziesz kilkadziesiąt kwater w podobnych cenach i standarcie, pytasz czy wolne, oglądasz pokój i bierzesz. W miejscowości Sibiu nie znalazłem taniej i dobrej miejscówki blisko centrum.
Miejsca warte zobaczenia: Pałac Pelisor w Sinaia-i, Sighisoara, Brasov jak Ktoś lubi łazić po mieście jest ładny i czysty, podobno delta Dunaju jest super ale jeszcze nie byłem, wąwozów Bikaz nie polecam w wakacyjne wekeendy bo jest bardzo tłoczno, życie nocne w Bukareszcie zdecydowanie polecam, lepsze jak w Warszawie Smile
Nie warto planować jeżdżenia po zmroku. Policja stosunkowo często stoi z radarem na obszarze zabudowanym. Na drogach trzeba uważać jak wszędzie ale nie jest to Turcja czy Egipt Smile W opuszczonych okolicach poprzemysłowych można spotkać większe ilości bezpańskich psów ale nie słyszałem o jakiś przykrych historiach z tym związanych.
Ja bylem w małej miejscowości Costinesti ale nie przypadło nam do gustu, to takie Władysławowo w sezonie razy cztery, ale wiem że inni byli nad morzem (np. Darek z Lusi) i byli zadowoleni.
Wg. mnie z namiotem warto jechać tylko wtedy jak się nastawia na enduro w góry. Kwatery nie są drogie o odpada namiot, karimaty, śpiwory ...
Warto spróbować miejscowej palinki Smile Uwaga: można czasem być poczęstowanym po prostu przez sąsiada ze stolika obok w knajpie przy obiedzie Smile
Rumuni w szkołach więcej się uczą angielskiego i niemieckiego niż rumuńskiego, starsi zdarza się że znają francuski, niektórzy włoski bo jest dość podobny, oczywiście na wsiach możesz trafić że dogadasz się tylko dzięki palince Smile
Byłem w Rumunii w sumie cztery razy i chętnie tam wracam, niekoniecznie z jakimś gotowym planem (za Topinką polecam dużo luzu na Rumunię).
A co do Cyganów to podobno (sam nie miałem w Rumunia żadnych przygód z Cyganami) niebezpiecznie (kradzieże) bywa tylko w górę od Oradei - pólnocno-zachodnia Ruminia ale to też mogą być tylko legendy. Wiadoma zasada - nie szukaj noclegu w typowych wioskach cygańskich. Zdecydowana większość mieszkańców Rumunia zdecydowanie odbiega od tego co u nas utarło się jako "Rumun" - są bardzo przyjaźni i uczynni - można by się prawie pokusić o stwierdzenie że "wprost przeciwnie jak u nas" Smile
Z kradzieżami samochodów i motocykli pewnie jest trochę gorzej niż u nas i warto wziąść jakąś blokadę i próbowąć wynajmowac kwatery z jakimś podwórkem czy garażem na motocykl ale też nie słyszałem o próbach kradzieży. |
Lipiec 2013 r.
bendeer napisał/a: | Ja również polecam Rumunię. Byłem tam w 2007 roku po raz pierwszy i od tamtej pory wracam w te rejony tak często jak tylko dam radę. Co do kupna waluty w PL jest to całkowicie nieopłacalne. Najlepiej niezbędną sumę wypłacać w bankomatach a gdzie tylko się da płacić kartą.
Miejscowości, które uwielbiam to:
- Sighisoara -> fajny camping w okolicy centrum miasta umiejscowiony na górce. 40 zł dodatkowo warto odwiedzić sklepik Teo w okolicach rynku - przepyszne śliwowice, wina i likiery.
- Sovata -> gorące solankowe jeziora, ścieżki dookoła, których wyrastają z ziemi słupy solne itp. Tak samo camping w pobliżu jeziora niedźwiedziego. Domki ok 40 zł prysznic wspólny
- Wąwóz Bicaz.
- Transalpina od strony Sebes -> podoba mi się bardziej niż trasa Transfogarska
- Prawdziwy zamek Draculi przy trasie Transfogarskiej - schodkami przez las
- Okręg Maramures - byłem tam terenówką, ale również polecam na motocyklowe "oderwanie się" |
DLuk raz jeszcze napisał/a: | Ponieważ wróciliśmy kilka dni temu z Rumunii to dorzucę parę aktualności:
- polecam kopalnię soli w Turdzie http://www.salinaturda.eu/
- ciągle polecam pałac Peles w miejscowości Sinaia
- polecam nowy asfalt na Transalpinie Smile
- asfalt na Transfogarskiej jest coraz gorszy
- psów jakby już trochę mniej
- barów przy drogach serwujących świeże mici też już trochę mniej Sad
- zdecydowanie polecam mięsne dania w knajpie na Transalpinie ok. 44 km od centrum Sebes (ok. 2 km za pierwszą tamą), łatwo trafić bo nic innego nie ma tej okolicy, spory budynek przy drodze po lewej stronie jadąc od Sebes
- i standardowo polecam palinkę i arbuza przy drodze
- zdecydowanie nie polecam drogi Oradea-Deva, większość dróg w Rumuni bardzo się poprawiła ale ta jest bardzo słaba
- Ursus już się popsuł, po przejęciu marki przez duży światowy koncern smakuje jak większość piw typu Lech czy Żywiec (nie umniejszając fanom tychże marek), teraz zdecydowanie lepszy był Ciuc. |
Cynek napisał/a: | Nie polecam zamku w Bran. Miejsce bardziej komercyjne niż nasze Krupówki, a zamek "dupy nie urywa". Za to w sezonie trzeba stać godzinę w kolejce po bilety, które kosztują 25 RON od osoby. Gdybym jeszcze raz jechał do Rumunii, to zdecydowanie ominąłbym to miejsce szerokim łukiem.
Polecam przełom oraz deltę Dunaju. Bajka. |
slawekk napisał/a: | Zamek Bran wygląda dobrze z zewnątrz i ma ładny dziedziniec, cała reszta nic ciekawego. Podobnie sytuacja wygląda na zamku Hunedoara, pięknie się prezentuje na zewnątrz a od wewnątrz rozczarowanie ale tutaj nie ma kolejek do kasy.
W Rumuni duże wrażenie zrobiła na mnie kopalnia soli Salt Turda oraz Sigisoara stare miasto, które oglądałem o 23 w nocy, jest pięknie podświetlone ( camping Aquarius 300m od starego miasta, kiepskie sanitariaty ale super położony).
Jeśli ktoś się wybiera do Bukaresztu to polecam zwiedzanie parlamentu, wycieczka trwa 2h i kosztuje 45 RON.
My pojechaliśmy jeszcze do Constanty zobaczyć kasyno, niestety jest ono w opłakanym stanie. |
|
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
mjsystem
Forumowicz
Auto: ...
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 11637 Skąd: ...
|
Wysłany: 09-09-2013, 10:37
|
|
|
A ja proponuję temat przenieść TU
Tam na pewno znajdziesz większe grono zainteresowanych tematem i starych wyżeraczy szutru |
|
|
|
 |
Efa!
Mitsumaniak queen of Off Topic

Auto: Toyota Corolla kombi
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 02 Maj 2005 Posty: 3528 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 09-09-2013, 16:53 Re: Rumunia vlada palownika
|
|
|
bulius napisał/a: | Czy ktoś z był w Rumunii? Kraina Siedmiogrodu - Transylwania. Planuję tam cywilną ekspedycję na przyszły rok i każdą poradę przyjmę chętnie. Co tam jak tam się przygotować, na co uważać itd... |
Nasz wyjazd http://mudmania4x4.com.pl...munia-2011.html
a na co uważać ?? szerokim łukiem omijać osiedla cyganów, omijać tereny uprzemysłowione ->> nie są w tych rejonach zbyt sympatyczni. Czym biedniejsze strony tym serca bardziej otwarte. Absolutnie nie pić wody nawet z kranu,różny stan rur, lepiej kupować w butelkach.
Noclegi w prywatnych pensjonatach, hotele mają wyposażenie z lat 70 a ceny obecne. Noclegi biwakowe aby dalej od drogi i rozbijać jak jeszcze jest widno. Potem po światłach samochodu wiedzą co gdzie. Paliwo mają OK, ceny zbliżone do naszych. Jesli wybierasz się do delty Dunaju to uważaj w okolicach Tulcea i Partizana -->> lubią narozrabiać ukraińscy obywatele łącznie z grabieżą wszystkiego co w samochodzie. To tak na szybko.
W galerii zdjęć na naszej stronie znajdziesz mapę z zarysem naszej trasy. https://picasaweb.google.com/mudmania4x4/RumuniaMudmania |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
Batmanikus
Mitsumaniak CHORY ALE NATCHNIONY

Auto: Galant VIII / C5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Sie 2013 Posty: 530 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: 09-09-2013, 22:14
|
|
|
Uważaj też na psy. Potrafią łączyć się w niezłe stada a wtedy nic nie pomoże - nawet gaz. Może petardy - warto zabrać. Paliwo trochę droższe niż u nas ale kto wie czy nie lepszej jakości
Po angielsku prawie nikt tam nie mówi a po ichnemu w ogóle są nie do zrozumienia. |
_________________ www.mOTO-batman.pl - moje przygody nie tylko z motocyklem
Mitsubishi Galant VIII 2.0 LPG (2017-...)
Citroen C5 X Break 2.0 LPG (2016-...)
Chrysler Neon II 2.0 SE LPG (2015-2018)
VW Polo II Coupe LPG (2015-2015†)
Mitsubishi Carisma II 1.6 LPG (2013-2016)
Yamaha TDM 900 (2011-2018 :[ )
Yamaha XJ 600 N (2009-2011)
Opel Vectra A 1.6 (2008-...)
Jawa TS 350 (2008-2009) |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 10-09-2013, 07:24
|
|
|
Batmanikus napisał/a: | Uważaj też na psy. | najwięcej gromadzi ich się w okolicach "zdobywania" pokarmu tj stacje benzynowe, duże sklepy.
Batmanikus napisał/a: | Po angielsku prawie nikt tam nie mówi | bez przesadyzmu są też inne języki: rosyjski, niemiecki, włoski ->> w tych językach można było się dogadać no i uniwersalny język "manualny" np w jednej z knajp chciałem zjeść pierś kurczaka z grilla->> jak myślicie w jaki sposób wytłumaczyłem kelnerce ->>> pokazując na piersi z użyciem słów "kokoko"
Co do zwiedzania to polecam "Przewodnik National Geographic Rumunia" Rzadko się zdarza aby w przewodniku były zaznaczone trasy 4x4, a w tym są
Batmanikus napisał/a: | ale kto wie czy nie lepszej jakości | o niebo lepsze ->> jest to odczuwalne na częstotliwości odwiedzin stacji benzynowych. Jeszcze jedna sprawa->> latem u Nich np.7 rano to już 8 nie ma podziału na czas letni i zimowy co może być przydatne przy wieczornych planach.
Zajawka z "naszej" Trasy Transfogarskiej http://youtu.be/JZvccDVBsyw która to w okresie zimowym jest całkowicie zamknięta a latem zamykają , jak dobrze pamiętam, o 21. Jak przejedziesz to będziesz wiedział czemu |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
Batmanikus
Mitsumaniak CHORY ALE NATCHNIONY

Auto: Galant VIII / C5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Sie 2013 Posty: 530 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: 10-09-2013, 08:45
|
|
|
Ja po zmierzchu przejechałem 3 km Transalpiny i zawróciłem. Kleks murowany. Choć Transfogarska dłuższa i ładniejsza to Transalpina jest bardziej hardcorowa
Transalpina
Transfogarska
Bardzo polecam wąwóz Bicaz. Wielu ludzi o nim nie wie. Pojechaliśmy zobaczyć co tam jest i szczena na ziemię. Genialna sprawa. Tam trzeba być i przejechać ten wąwóz!
 |
_________________ www.mOTO-batman.pl - moje przygody nie tylko z motocyklem
Mitsubishi Galant VIII 2.0 LPG (2017-...)
Citroen C5 X Break 2.0 LPG (2016-...)
Chrysler Neon II 2.0 SE LPG (2015-2018)
VW Polo II Coupe LPG (2015-2015†)
Mitsubishi Carisma II 1.6 LPG (2013-2016)
Yamaha TDM 900 (2011-2018 :[ )
Yamaha XJ 600 N (2009-2011)
Opel Vectra A 1.6 (2008-...)
Jawa TS 350 (2008-2009) |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 10-09-2013, 09:26
|
|
|
Batmanikus napisał/a: |
Bardzo polecam wąwóz Bicaz | o widzisz już dopisałem do planów tylko gdzie szukać ?? |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
Batmanikus
Mitsumaniak CHORY ALE NATCHNIONY

Auto: Galant VIII / C5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Sie 2013 Posty: 530 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
|
|
|
 |
|
|