[MSS 1.6] ZAWIESZENIE - Wybór amortyzatora |
Autor |
Wiadomość |
konradzik24
Forumowicz konDzik
Auto: Mitsubishi Colt '99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Sie 2013 Posty: 36 Skąd: Oleksów/W-wa
|
Wysłany: 09-11-2013, 20:33 [MSS 1.6] ZAWIESZENIE - Wybór amortyzatora
|
|
|
Cześć,
Ostatnio podczas przejażdżki po krętej dość dziurawej drodze poczułem jakby lewe koło zamiast standardowo zachować się przy przejeździe przez serię płatanych dziur zaczęło odbijać się jak piłeczka ping-pongowa. Zaniepokojony powstałą sytuacją oraz odgłosami pochodzącymi z okolic nadkola podjechalem na stację diagnostyczną i wyszło szydło z worka - lewy amortyzator - tłumienie 0%
Zacząłem więc od razu węszyć w necie za kompletem nowych amorków, jednak z ręką na sercu przyznam się, że nazwy S-PARTS, VEGA MOTORS, SERVICE PARTS nic mi nie mówią. Mój tata mówi, że słyszał kiedyś o KAYABA tylko, że są bardzo drogie
Czy ktoś z Was wymieniał amorki w swoim Misiu i mógłby coś doradzić?
Z góry wielkie dzięki |
_________________ 02.2018 - teraz Colt '99 1,6GLX (90KM) 4G92
10.2012 - 02.2018 - Space Star '01 1,6 (98KM) 4G18
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 09-11-2013, 20:50
|
|
|
Faktycznie KYB to pierwszy montaz, ale cena nieco zabójcza, możesz jeszcze poszukac Monroe, ewentualnie lepszej oferty z KYB, np http://allegro.pl/amortyz...3644765681.html
Co do service parts to loteria bo można dostać jakiś dobry produkt albo kiepski, zalezy co wpadło do pudła
Upewnij się także że dany amortyzator jest dedykowany do Twojego rocznika |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
tedy11
Nowy Forumowicz
Auto: SPACE STAR
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sie 2013 Posty: 9 Skąd: ORNETA
|
Wysłany: 13-11-2013, 10:06
|
|
|
hej ja bym wziął KYB i mam spokój |
_________________ tedy11 |
|
|
|
 |
RaVciO
Mitsumaniak

Auto: był MSS 1.6 jest Superb II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 06 Kwi 2009 Posty: 1254 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 13-11-2013, 12:01
|
|
|
W moim MSS pierwszy raz amortyzatory były wymienion przy przebiegu 66tys. km przez poprzedniego właściciela, oczywiście na KAYABY
Obecnie mam na liczniku około 110tys. km (czyli jkaies 50tys. od wymiany) a na poprzednim przeglądzie wykazywały sprawność jak to określił diagnosta "jak nowe" (przypuszczam, że wujek wymienił w aucie amory trochę przedwcześnie, ale dzięki temu ja mam spokój).
Nie wiem ile wytrzymują amrotyzatory innych firm, ale wydaje mi się, że jeśli masz zamiar jeździć autem dłużej to lepiej kupić KAYABY, być może duży wydatek ale na kilka dobrych lat. Jeśli się chcesz auta pozbyć za 2-3 lata to możesz wypróbować jakieś inne. |
_________________ Si vis pacem, para bellum. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 13-11-2013, 14:07
|
|
|
RaVciO napisał/a: | że jeśli masz zamiar jeździć autem dłużej to lepiej kupić KAYABY, być może duży wydatek ale na kilka dobrych lat. |
Na naszych drogach Kayaba wytrzymuje około 20tyś km, więc nie jest to zakup na długie lata.
Fakt faktem jest najtańsza.
konradzik24 napisał/a: | KAYABA tylko, że są bardzo drogie |
SACHS jest 2x droższy, a jeszcze droższych hurtownie nawet nie sprowadzają bo nikt ich nie kupuje |
|
|
|
 |
RaVciO
Mitsumaniak

Auto: był MSS 1.6 jest Superb II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 06 Kwi 2009 Posty: 1254 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 13-11-2013, 17:27
|
|
|
mkm napisał/a: |
Na naszych drogach Kayaba wytrzymuje około 20tyś km, więc nie jest to zakup na długie lata. |
Tobie wystarczają na 20tys. innym na 3-4 razy więcej... |
_________________ Si vis pacem, para bellum. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 13-11-2013, 19:24
|
|
|
Nie, RaVciO, nie tylko mnie.
Sęk w tym, że kończą się stopniowo, więc nie czujesz zbytniej różnicy, a nie każdy ma chopla i diagnozuje stan amorów co pół roku .
Na naszym rynku biorąc pod uwagę stosunek ceny do jakości to KYB jest numerem jeden (choć czeskich należy się wystrzegać), ale nie jest to ani dobry amortyzator, ani trwały.
Jednego Colta kupiłem z oryginalnymi amortyzatorami i przebiegiem ponad 300tyś i jeszcze się dało jeździć, ale nie o to przecież chodzi |
|
|
|
 |
RaVciO
Mitsumaniak

Auto: był MSS 1.6 jest Superb II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 06 Kwi 2009 Posty: 1254 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 13-11-2013, 20:06
|
|
|
W styczniu mam kolejny przegląd, to podam jakie były wyniki pomiarów na stacji diagnostycznej, wtedy będzie najbardziej obiektywnie |
_________________ Si vis pacem, para bellum. |
|
|
|
 |
Macenty
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Space Star 1,8 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 37 Skąd: PL
|
Wysłany: 13-11-2013, 23:19 Re: ZAWIESZENIE - Wybór amortyzatora
|
|
|
Hej!
NA tym elemencie zawieszenia nie warto oszczędzać.
W styczni miałem ten sam problem. Po 13 latach i 200tys km wymieniłem amortyzatory Kayaba na takie same z kayaba.istre czy coś w tym stylu (oryginalne made in japan) Autem nie rzuca nie podskakuje prowadzi się pewnie różnica wprowadzeniu jest spora. Może Sachs będzie trochę lepszy a Monroe trochę tańszy ale polecam Kayabe 270 za sztukę to nie majątek a kiedyś 5 lat temu kosztowały ponad 500zł za jeden!! Fabryczne amo Kayaba po 10 latach miały wyższą sprawność niż 4 letnie Monroe z tyłu wiec...wnioski co do firmy wyciągnij sam.
Pozdrawiam
konradzik24 napisał/a: | Cześć,
Ostatnio podczas przejażdżki po krętej dość dziurawej drodze poczułem jakby lewe koło zamiast standardowo zachować się przy przejeździe przez serię płatanych dziur zaczęło odbijać się jak piłeczka ping-pongowa. Zaniepokojony powstałą sytuacją oraz odgłosami pochodzącymi z okolic nadkola podjechalem na stację diagnostyczną i wyszło szydło z worka - lewy amortyzator - tłumienie 0%
Zacząłem więc od razu węszyć w necie za kompletem nowych amorków, jednak z ręką na sercu przyznam się, że nazwy S-PARTS, VEGA MOTORS, SERVICE PARTS nic mi nie mówią. Mój tata mówi, że słyszał kiedyś o KAYABA tylko, że są bardzo drogie
Czy ktoś z Was wymieniał amorki w swoim Misiu i mógłby coś doradzić?
Z góry wielkie dzięki |
|
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 14-11-2013, 08:27
|
|
|
mkm napisał/a: | Na naszych drogach Kayaba wytrzymuje około 20tyś km, więc nie jest to zakup na długie lata. | W MSS spokojnie wytrzymuje 60-80 tys. U mnie wytzymały 100 tys. |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 822 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 20984 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 14-11-2013, 09:52
|
|
|
mkm napisał/a: | Na naszych drogach Kayaba wytrzymuje około 20tyś km |
Nie no bez przesady, wystarczy omijać dziury . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 14-11-2013, 11:56
|
|
|
Bizi78 napisał/a: | mkm napisał/a: | Na naszych drogach Kayaba wytrzymuje około 20tyś km |
Nie no bez przesady, wystarczy omijać dziury . | mkm musiałby się przeprowadzić do innego miasta
Ja zawsze twierdziłem że on jeździć nie potrafi |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 14-11-2013, 12:10
|
|
|
Chłopy! Odkąd moja stacja diagnostyczna wyposażyła się w super wypasiony sprzęt Mahy nikt mi nie wmówi, że Kayaba tyle wytrzyma . |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 14-11-2013, 12:37
|
|
|
mkm napisał/a: | Odkąd moja stacja diagnostyczna wyposażyła się w super wypasiony sprzęt Mahy nikt mi nie wmówi, że Kayaba tyle wytrzyma . | Może niech sobie go jeszcze wykalibrują Chyba że celowo tak mają żeby klientów na amortyzatory naciągać
U mnie amory, które uważałem za słabe pokazywały na ścieżce od 60 do 40 % |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
konradzik24
Forumowicz konDzik
Auto: Mitsubishi Colt '99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Sie 2013 Posty: 36 Skąd: Oleksów/W-wa
|
Wysłany: 15-11-2013, 18:30
|
|
|
Nie spodziewałem się, że temat okaże się aż tak emocjonujący
Przyznam szczerze, że 12.11.2009r. ostatni raz looknąłem na forum i sugerując się wypowiedzią robertdg:
Cytat: | możesz jeszcze poszukac Monroe, ewentualnie lepszej oferty z KYB |
oraz presją czasu (coraz bardziej niepokojące odgłosy wychodziły podczas jazdy z lewego nadkola) znalazłem i kupiłem amorki firmy Monroe w dobrej cenie z 2letnią gwarancją
Zobaczymy czy zrobiłem dobrze czy źle Autkiem mam jeździć aż się rozpadnie - kupiłem zadbany egzemplarz od znajomego taty (fana Mitsubishi - kupił tego Space Stara dla żony, a sam Lancerem EVO VII śmigał )
W każdym bądź razie jeśli coś się będzie z amorkami działo to napiszę tutaj |
_________________ 02.2018 - teraz Colt '99 1,6GLX (90KM) 4G92
10.2012 - 02.2018 - Space Star '01 1,6 (98KM) 4G18
 |
|
|
|
 |
|