Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: mkm
05-12-2013, 18:59
Moje auto.
Autor Wiadomość
CB4W_00 
Forumowicz

Auto: Grandis 2.4+LPG/Colt 1,3+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 290
Skąd: Złotoryja
Wysłany: 28-11-2013, 22:34   Moje auto.

Jeżeli moder uzna że temat narusza regulamin to proszę usunąć.

Chciałbym napisać co nieco o swoim Mitsubishi Lancer Station Wagon z roku 2000r.

Samochód ma na chwilę obecną 205.000km przebiegu

Jak na mój gust auto ma kilka zalet i sporo wad.
plusy:
+ dynamiczny i w miarę oszczędny silnik który dobrze toleruje LPG.
+ dobre prowadzenie auta i przyzwoite hamulce( o ile zaciski nie są zapieczone)
+ w miarę przestronne wnętrze jak na auto kompaktowe
+ dość Dobrze wyposażone w wersji GLXi - ABS, elektryczne szyby, podgrzewane lusterka, elektryczne lusterka, klima,

minusy:
- Jakość wykończenia wnętrza deska rozdzielcza ładna ale trzeszcząca a dywaniki to jakaś porażka
- zegar od prędkościomierza drga jak w starej syrenie, na dodatek coś rzęzi w środku
- kiepskie wytłumienie ( fiat panda jest cichszy w środku)
- zgrzytająca skrzynia biegów(wywalone synchronizatory?)
- ciągle coś muszę naprawiać, w przeciągu dwóch lat wysiadły: drążki kierownicze,końcówki drążków kierowniczych, sworznie wahaczy, silentblocki wahaczy, łączniki stabilizatora,tuleje stabilizatora, łącznik elastyczny wydechu, wydech środkowy, sonda lambda, tylne łożyska, tylne tarcze hamulcowe, zapieczone zaciski z tyłu,łożysko sprężarki klimatyzacji, włączające się na mrozie wentylatory chłodnicy( do dziś nie wiem co było przyczyną)
-słychać łożysko oporowe w skrzyni
-nie wiadomo czemu telepie samochodem podczas jazdy najprawdopodobniej przeguby wewnętrzne są do wymiany
-przy skręcaniu kierownicą coś 'strzela' nie wiem czy to maglownica czy łożysko amortyzatora.
-zacinająca się szyba elektryczna

Jak na mój gust ciągle coś się sypie, nie było jeszcze tak żebym od przeglądu do przeglądu czegoś nie naprawiał.

Osoby które posiadają to auto piszcie proszę o swoich spostrzeżeniach.
Ostatnio zmieniony przez mkm 05-12-2013, 18:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 29-11-2013, 07:40   

CB4W_00, regulaminu nie narusza ale nie wiem co ma na celu.
Do prezentacji naszych Mitsu mamy dział "Nasze Miśki".
Plusy są Twoją subietywną oceną, a minusy to po prostu zaniedbania serwisowe...
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 29-11-2013, 07:47   

Wentylator może się tak zachowywać przy uszkodzonym sterowniku wentylatora. Można go zregenerować w dobrym zakładzie elektronicznym (ciężko go lutować bo dobrze rozprasza ciepło). Są tematy np. w dziale Outlander I.
 
 
CB4W_00 
Forumowicz

Auto: Grandis 2.4+LPG/Colt 1,3+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 290
Skąd: Złotoryja
Wysłany: 29-11-2013, 08:01   

Temat powstał spontanicznie w przypływie emocji, bo znów się coś sypie.

Wcześniej użytkowałem colta z 92r i nie było z nim tyle problemów. Dlatego bazując na doświadczeniach z coltem kupiłem lancera.

Z wentylatorem się uporałem ale jak napisałem nie wiem co było przyczyną, najprawdopodobniej zaśniedziała masa, robiłęm kilka rzeczy naraz i nie wiem co pomogło.

Chyba szykuje się kolejna zabawa z czyszczeniem tylnego zacisku hamulcowego.
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 29-11-2013, 08:10   

CB4W_00 napisał/a:

Chyba szykuje się kolejna zabawa z czyszczeniem tylnego zacisku hamulcowego.


W nowszych Lancerach panuje opinia, że się tak dzieje jak się za słabo hamuje :P Znaczy terapia szokowa od czasu do czasu pomaga na zapiekanie. Nie długo tylko krótko, a mocno.
 
 
wyderka 
Mitsumaniak


Auto: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 820
Skąd: ZPL
Wysłany: 29-11-2013, 09:33   

nie rozumiem twoich zali na ten samochód :roll: , miałem kilka autek w tym CB4W i z sentymentem go wspominam, co najlepsze cieszy teraz szwagra bo jak go kupił jakieś 3 lata temu to poza olejem, filtrami,przednimi hamulcami oraz gałkami nie robił dosłownie nic!, kup sobie EA to dopiero zobaczysz japońską niezawodność :P
 
 
CB4W_00 
Forumowicz

Auto: Grandis 2.4+LPG/Colt 1,3+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 290
Skąd: Złotoryja
Wysłany: 29-11-2013, 13:09   

Lubię jeździć tym samochodem, dłubać też lubię ale nie za często.

Mam nadzieję że w końcu doprowadzę go do porządku bo coraz częściej myślę o pozbyciu się go.

Co do zacisku tylnego to ciekawe jest że zapieka się ten z prawego tylnego koła.
Warto z regeneracją zacisku wymienić płyn hamulcowy który jest dość higroskopijny. Woda gromadzi się w układzie do tego zima sól i efekt murowany.
 
 
kozame113 
Nowy Forumowicz
nic


Auto: mitshubishi lancer IV 1.3 12 v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 20
Skąd: Mrągowo
Wysłany: 29-11-2013, 15:05   

ja tam nie narzekam teraz coś się dzieje ale zrobiłem nim 20000 tyś i nic tylko klocki zmieniłem i olej . wskazówka mi nie drga deska nie trzeszczy wszystko w środku jest ok . to zależy na jaki egzemplarz trafisz czyli zaniedbany albo zadbany . :D
 
 
CB4W_00 
Forumowicz

Auto: Grandis 2.4+LPG/Colt 1,3+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 290
Skąd: Złotoryja
Wysłany: 29-11-2013, 20:37   

wyderka napisał/a:
nie rozumiem twoich zali na ten samochód :roll: , miałem kilka autek w tym CB4W i z sentymentem go wspominam, co najlepsze cieszy teraz szwagra bo jak go kupił jakieś 3 lata temu to poza olejem, filtrami,przednimi hamulcami oraz gałkami nie robił dosłownie nic!, kup sobie EA to dopiero zobaczysz japońską niezawodność :P


Auto nie jest zaniedbane serwisowo wszystkie usterki usuwam na bieżąco, nie mogę sobie pozwolić na zaniedbania bo codziennie wożę dzieci i dojeżdżam do pracy.

Chyba trafił mi się taki świerzb i tyle. Dobrze że chociaż ruda go nie zżera...
 
 
Myszon 
Forumowicz

Auto: Lancer V station wagon 1.6 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lis 2012
Posty: 151
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 02-12-2013, 17:37   

Fajnie masz z brakiem rdzy.U siebie troche tez sie bawie z autem.
Moje spostrzezenia sa podobne do Twoich.
Moj ma 241 a kiedy go kupilem mial 186 .W tym czasie wymienilem:
-kompletny rozrzad
-łożyska kół na przodzie
-tuleje,sworznie,laczniki,stabilizatory (amorki ok i cos dalej stuka przy zawieszeniu)
-koncowki drazkow nowe ale jak tak jak piszesz(stuka prawdopodobnie maglownica)
-nowe chlodnice(klimy,wody)
-nowe paski
-kompulka+palec zapobiegawczo
-lacznik elastyczny +tlumik koncowy
-swiece
-wymienione plyny eksploatacyjne
-tarcze,klocki +przesamrowane zaciski pastą ate
-szyba szwankuje jak jest wilgotno.Szyby chodzily ciezko wiiec je troche przesmarowalem
-licznik tez troche skacze i podobno linke trzeba odpowiednio ulozyc.U mnie jest troche lepiej jak bylo
-brzeczy cos z okolic licznika,plastki skrzypia trochu
-u siebie wygluszylem drzwi i tylna klape przez co jest ciszej
-czasami dwojka ciezej wskoczy ale u mnie jest sprzeglo juz wyjechane(pomogl z biegami militec-1(usa)
Rowniez trzepie przy wyzszych predkosciach ale to raczej wina kol.

Do zrobienia.
dwie male dziury w podlodze
dokonczyc konserwacje oraz wygluszenie podlogi,maski i sciany grodziowej
sprzeglo
tylny zacisk
przedni pas
wyczuscic nagrzewnice klimy
Za stukanie w przednim zawiasie zabiore sie latem.Kupie nowe amory(Maglownice jak bedzie trzeba) i co tylko zostalo zeby to wyeliminowac.Roboty od cholery:D


Kupujac japonca liczylem na cos wiecej ale jestem zadowolony bo teraz jest cicho,ladnie gra muzyka i fajnie przyspiesza kiedy mu wciskam na pedal gazu:)Jeszcze mnie nie zawiodl:)
 
 
RalfPi 
Mitsumaniak

Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 3185
Skąd: Szczecin
Wysłany: 02-12-2013, 17:56   

Myszon napisał/a:
Do zrobienia.
dwie male dziury w podlodze
dokonczyc konserwacje oraz wygluszenie podlogi,maski i sciany grodziowej
sprzeglo

A gdzie miejsce na HHO? ;)
I jak? Udało Ci się coś zdziałać? Widzę, że duuużo już zrobiłeś... A o HHO ni widu ni słychu :(
_________________
- Lancer 1.8 SB (2010) 143PS LPG, Giulietta 1.4 (2012) 120PS LPG, BMW 528i (2016) 245PS
 
 
Myszon 
Forumowicz

Auto: Lancer V station wagon 1.6 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lis 2012
Posty: 151
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 02-12-2013, 21:53   

No sam widzisz ile jest do zrobienia a bezpieczenstwo jednak na pierwszym miejscu.Checi do grzebania sa ogromne bo nie mam nic do stracenia.Możliwosci jest duzo mniej$$$:)
A szkoda...
 
 
Orzel75 
Nowy Forumowicz

Auto: SB 1.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 30
Skąd: NWW
Wysłany: 02-12-2013, 22:13   

krzychu napisał/a:

W nowszych Lancerach panuje opinia, że się tak dzieje jak się za słabo hamuje :P Znaczy terapia szokowa od czasu do czasu pomaga na zapiekanie. Nie długo tylko krótko, a mocno.


Zdecydowanie odradzam podczas jazdy na trasie, efekt może być nieciekawy ;-)

W nowszych czy starszych po prostu trzeba od czasu do czasu czyścić i smarować zaciski.
Pozdrowionka
_________________
Dlaczego te samochody gniją?
http://forum.mitsumaniaki...der=asc&start=0
 
 
CB4W_00 
Forumowicz

Auto: Grandis 2.4+LPG/Colt 1,3+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 290
Skąd: Złotoryja
Wysłany: 03-12-2013, 19:47   

->Myszon

Czym wytłumiałeś drzwi i klapę? Dużo to dało?
A co do stukania to chyba zawsze coś w tym aucie będzie stukać i trzeszczeć ;)
Dobry sposób to podkręcić radio i jest git.

Przypomniało mi się jeszcze że piszczy rolka napinająca pasek wieloklinowy od klimy, alternatora i wspomagania oraz cieknie olej z rurki wspomagania.

Ogólnie już mi przeszła chandra i auto wraca do łask ;) Na nowe mnie nie stać więc trzeba się zadowolić tym co jest.
Co do rdzy to przypomniało mi się że pas tylny jest zrudziały co nieco i rurka powrotna od benzyny chyba niedługo się rozsypie od rdzy.

Podoba mi się jak auto jedzie, dzięki temu nadrabia wszystkie minusy ;)
 
 
Myszon 
Forumowicz

Auto: Lancer V station wagon 1.6 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lis 2012
Posty: 151
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 04-12-2013, 20:49   

http://coltmania.pl/lance...a-t2261-20.html
tutaj możesz doczytać i zobaczyć.Jest to piankowa,samoprzylepna mata tłumiąca stosowana w budownictwie.Rolka kosztuje 50zl i jest bardzo lekka.Ja miałem kilka za free wiec się zabawiłem.Duzo rzeczy mam za free wiec robię bo nic mnie to nie kosztuje:).
Wytłumiłem cztery drzwi i tylna klapę ale bardzo porządnie aż chyba przesadziłem.Za to jest cicho,basik z drzwi jest zdecydowanie mocniejszy oraz zamykają się teraz jak w mercedesie:)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.