Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Stepek · Wysłany: 13-09-2014, 16:35 **Mitsubishi Carisma 1.6 szarpanie na zimnym**

Mam problem z szarpaniem a właściwie to przerywaniem na zimnym silniku oczywiście po tym jak się przeżuci na gaz czyli po 30 stopniach. Na benzynie jest ok. Instalacja ma już chyba przelatane trochę ponad 100tys. mam też wrażenie że reakcja na gaz jest dużo wolniejsza. Jak się już nagrzeje do optymalnej temperatury to jest ok, po za tym że obroty skaczą i ogólnie są dużo wyższe niż na benzynie. Przed zimą rozkręcałem reduktor i był czysty, ale już wtedy autko przerywało i falowały obroty.

I teraz pytanie. Na pewno mam rozkalibrowane Valteki bo próbowałem sam coś działać.
Wiem że trzeba jechać do gaziarza i tu pytanie, ile mogę wydać na dostrojenie wtrysków i wyregulowanie całej instalacji? Tak żeby obroty nie skakały no i nie przerywał na zimnym

Instalacja tylko tyle wiem że jest na wtryskach Valtekach czerwonych i całym komputerem Diego G3
Z góry dzięki

plecho1 · Wysłany: 13-09-2014, 17:30

Lepiej zmień te wtryski na np. ACW01, koszt takich to około 150zł a na pewno poprawi się kultura pracy silnika. A w jakim stanie są przewody wysokiego napięcia, fajki i cewki? Bo przy uszkodzeniu tych elementów auto może dobrze chodzić na benzynie a na LPG mogą być objawy jak u Ciebie. Czy po sprawdzaniu tego reduktora ustawiałeś ciśnienie bo po rozbiórce też mogło się trochę zmienić. Napisz jeszcze czy nie zapala się czasem kontrolka silnika.

Stepek · Wysłany: 13-09-2014, 19:27

Przewody mają chyba przelatane jakiś rok, włącznie z cewkami, po za tym żadnych przebić nie widać, i na benzynie jest miodzio a na gazie lipa. A jeśli chodzi o reduktor to zapamiętałem liczbę obrotów śruby jak wykręcałem więc to raczej nie to.

Co do wtrysków to wiem że da się samodzielnie w garażu je wyczyścić, a dałbym je też radę jakoś skalibrować sam?

Aha i mam jeszcze pytanko. Przy reduktorze jest taki niebieski kwadrat i od niego odchodzą piny na + i - Czy to jest jakiś czujnik temperatury gazu? I czy powinien być on na maks dokręcony, bo wcześniej wydawało mi się że może on się w lekkim zakresie obracać w obie strony ale minimalnie.

eve1988 · Wysłany: 13-09-2014, 20:20

Nie jestem pewny do konca ale kalibruje sie je na jakims przyzadzie.
Ja bym sie wcale nie bawil sie z valtekami i wywalil je do kosza, tak jak plecho napisal zainwestuj w ac-w01 lub chociaz REG fasty mialem jedne i drugie i z tych pierwszych jestem w 100% zadowolony.

plecho1 · Wysłany: 13-09-2014, 21:51

Te Valteki kalibruje się np takim czujnikiem zegarowym http://www.drypa.pl/produ...ypu_Valtek.html
a dokładnie aby każdy tłoczek miał taki sam skok przez co powinien być równy wydatek na każdy cylinder.
Ta niebieska część przy reduktorze to cewka elektrozaworu, nie musi być mocno dokręcona. Ten elektrozawór otwiera tylko dopływ gazu do reduktora i jeśli silnik pracuje na LPG to jest wszystko OK z tym elektrozaworem.

Stepek · Wysłany: 22-09-2014, 19:26

A kalibrowanie wtrysków suwmiarką? Da radę? Oczywiście nie będzie idealnie ale kto wie..

Dzisiaj gaz mi się skończył więc musiałem na pb jechać na stację (ok. 5km). W czasie tej drogi walnął mi czek, zatankowałem i już jak wracałem to przy samym domu mi zgasł. Wracałem oczywiście na gazie.
Check wykazał sondę lambda
Jaki wniosek? Może być tak że po prostu mapy się bardzo rozjechały?

Instalację będę regulował jakoś przed zimą, ale wolałbym to wiedzieć

Aha i mam jeszcze jeden problem, co prawda baardzo mi to nie przeszkadza, ale TYLKO podczas hamowania silnikiem z gazu przerzuca się na PB. Dzieje się tak że nic nie pipa że się gaz skończył, tylko po prostu się przerzuca, a jak potem dam gazu to znowu na lpg. Może to być jakiś grubszy problem?
Pozdrawiam

plecho1 · Wysłany: 22-09-2014, 20:59

Suwmiarką zbyt precyzyjnie nie będzie ale pewnie lepiej niż bez kalibracji

Z tym przełączaniem na benzynę to trochę dziwna sprawa bo normalnie przełącza się jak spada ciśnienie po niżej pewnego poziomu. Może masz jakiś problem z połączeniami elektrycznymi w wiązce od LPG.

eve1988 · Wysłany: 23-09-2014, 22:55

Co do przelaczania na pb wydaje mi sie ze masz zle podpiety sygnal obrotow.

Stepek · Wysłany: 22-10-2014, 19:11

Dobra, muszę odkopać temat.
Jestem zmotywowany żeby sam spróbować ustawić ten gaz.
Instalacja to Diego G3 - program mam
Nie mam kabla, i nie wiem jakie sterowniki są potrzebne.

Może mi ktoś powiedzieć co mi po prostu będzie potrzebne?
Kabel znalazłem taki http://allegro.pl/interfe...4693244056.html
oczywiście wybieram złącze do diego. No ale co po kablu??

plecho1 · Wysłany: 22-10-2014, 22:49

Ja z G3 łączyłem się w ostatnią niedzielę kablem od Staga ze sterownikami też od Staga i programem od KME Diego G3. Kabelek taki jak tu http://www.phjacus.pl/Int...dukcje-c81.html ten za 80 zł ale myślę, że każdy inny dedykowany zadziała identycznie.
Uprzedzając pytanie, nie znam tej instalacji, podglądałem jedynie zachowanie się ciśnienia gazu. Ściągnij sobie instrukcję do tego programu i do kalibracji, podstawy powinny być tam dobrze opisane.
Nie wiem jak jest z G3 ale do kalibracji KME Akme potrzebny był specjalny kalibracyjny czujnik podciśnienia. Ostatecznie, bo w okolicy nie było fachowca od tych instalacji, znajomemu wymieniłem Akme na Tech 304 gdzie regulacja to bajka. Koszt takiego nowego sterownika wraz z okablowaniem i czujnikami to 370zł + przesyłka. Jeśli masz odrobinę pojęcia o elektryce samochodowe, umiesz czytać schematy i potrafisz posługiwać się lutownicą to spokojnie byś sobie poradził z wymianą.
Tu masz temat o tym sterowniku http://lpg-forum.pl/diego...ogram-t726.html

Stepek · Wysłany: 23-10-2014, 18:25

No ok, dzięki za odpowiedź.
Lecz kabel za 85zł to trochę dużo, więc raczej wybrałbym ten mój za 45 bo w sumie nawet nie mam pewności czy to zadziała. Będę to robił pierwszy raz, ale w internecie jest dużo informacji na ten temat.
A więc:
Programik Diego g3 posiadam
Kabelek http://allegro.pl/interfe...4693244056.html
no i oczywiście jakiś laptop z xp
I wszystko zadziała? Bo na prawdę boję się żeby nie trzeba było wgrywać jeszcze czegoś dlatego pytam 2 razy

plecho1 · Wysłany: 23-10-2014, 21:25

Laptop nie musi być z XP ja mam Win 7 64 bit i działa OK. Nic dodatkowo nie trzeba wgrywać poza sterownikami dołożonymi do kabla i programem do Diego G3. Trzeba tylko sprawdzić w menadżerze urządzeń na jakim porcie zainstalował się kabel i taki port lub automatyczne łączenie wybrać w programie do LPG. Z tego co się zorientowałem, to do kalibracji będzie Ci jednak potrzebny ten kalibracyjny czujnik podciśnienia, bez niego nie da się zebrać map paliw.

Stepek · Wysłany: 24-10-2014, 07:02

Właśnie, bez tego czujnika nie da się zebrać map, ale da się jakoś to dobrze ustawić?
Bo pewnie czasy wtrysku są bez niego dostępne, no ale tych map nie ma..

plecho1 · Wysłany: 24-10-2014, 08:30

Na LPG-Forum jeden użytkownik sprzedaje taki czujnik kalibracyjny wraz z kablem do kompa, to jego aukcja http://allegro.pl/mapsens...4720854901.html Ale wydaje mi się, że trochę drogo za to chce.
Bez tego czujnika też pewnie da się ustawić polegając na odczytach z komputera silnika a najlepiej na wskazaniach zewnętrznej sondy szerokopasmowej.

Stepek · Wysłany: 24-10-2014, 16:58

Dobra, możliwe że ten cały map sensor posiadam.

A więc: czy to jest ten sensor?
http://www.fotosik.pl/pok...9515cee953.html
http://www.fotosik.pl/pok...4d8cdcb32c.html

Zdjęcie trochę nie wyraźne, powiem tyle że od jego dołu odchodzi rurka podciśnieniowa do kolektora i jakaś kostka elektryczna, i cały sensor znajduję się za filtrem fazy lotnej a przed wtryskami.
na 90% to jest to, tylko chcę się upewnić.
Jeżeli to ten map sensor to kupuję kabel i działamy