Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[madź]

Jakiś czas temu szukaliśmy z mężem drugiego auta. Sprawa umarła z wielu powodów.
Pewnego dnia pożyczyłam od mamy samochód na parę dni. Coś mi strasznie dudniło w aucie i poprosiłam Marcina o opinię. Usłyszałam bez zastanowienia: skrzynia biegów.
Gdy powiedziałam mamie o problemie na początku usłyszałam, że to nie możliwe. Pojechała do mechanika i wymieniła olej. Żadnej poprawy.
Zapadła decyzja o naprawie. Mama jednak była bardzo niezadowolona. Była zawiedziona Yarisem. Przecież był od nowości w rodzinie, jak mogło się coś takiego stać? Nie wymienianie oleju od 15 lat po przebiegu 180.000km zrobiło swoje.

Gdy Yaris trafił do mechanika kilka innych mniejszych problemów wyszło na jaw. Moja mama w międzyczasie zdecydowała, że Yarisa chce sprzedać i kupić nowe Aygo. Zablokowałam jej możliwość sprzedaży Yarosława. Samochód od nowości w rodzinie, znana cała historia serwisowania, pewny przebieg, dobry stan mechaniczny, blacharka w stanie prawie idealnym - po co sprzedawać? Ba, jako współwłaścicielka mogłam "coś" powiedzieć w tej sprawie...

No i Yaris trafił w nasze ręce.
Oczywiście - na dzień dobry trzeba było wrzucić 1700zł, ale było warto.

Kilka suchych faktów:
silnik: 1SZ-FE 998 cm3 68 KM / 50 kW z przebiegiem 185.000km
wyposażenie: 4/5 zagłówki, Airbag kierowcy i pasażera, Immobilizer, Lusterka boczne regulowane mechanicznie, Obrotomierz, Tylne oparcie składane, dzielone, Wspomaganie układu kierowniczego, Wycieraczka szyby tylnej [wersja Terra, wyższa jedynie od "base"]

Stan wyjściowy:




Wymienione w pierwszym "rzucie":
- olej silnikowy Elf Competition STI 10W-40
- filtr oleju
- filtr kabinowy
- filtr powietrza
- filtr paliwa
- klocki hamulcowe przednie TRW
- uszczelka pokrywy zaworów
- świece zapłonowe Denso
- olej skrzyni biegów Liqui Moly Hochl.Getriebeoil 75W-90
- konserwacja podłogi
- skrzynia biegów
- uszczelnienie miski olejowej
- wymiana łożyska (lewy przód) - SKF

Po odebraniu Yarosława od mechanika mój mąż sprawdził dokładnie w jakim stanie jest metalowa część tylnego zderzaka. Dwa puknięcia młotkiem i...


Zdecydowaliśmy o zakupie tylnego zderzaka z Yarisa T-Sport (cały plastikowy). Po tym jak zauważyliśmy, że przedni zderzak jest nadłamany stwierdziliśmy, że zakupimy cały bodykit z T-Sport'a, jednakże jakoś wybitnie się z tym tematem nie śpieszymy.

Zdjęcia podłogi:







Gdy tylny zderzak z dokładką zostały zdjęte trzeba było kilka śrub rozwiercić, dziury nagwintować. Cały fragment został oczyszczony, zabezpieczony konserwacją, pomalowany na złotą bazą (nieco rozcieńczony kolor z Seicento) oraz bezbarwnym.






Tak jeździłam przez miesiąc, aż mój mąż tanio kupił tylny zderzak z przedliftowego T-Sporta.

[gulgulq]

No było mnie słuchać :

Cytat:

Wysłany: 01-04-2014, 20:15 Toyota Yariska 1.0 albo 1.3

http://forum.mitsumaniaki...der=asc&start=0

Gratulacje nabycie ładnego wozidła .

[KsiadzRobak]

[robertdg]

Gratulacje nabytku

[madź]

Mam się spodziewać, że skrzynia, która aktualnie "siedzi" w Yarosławie także niebawem może sprawić nam problem?

[robertdg]

Nie wiem, nie bede zgadywał stanu użytkowego, jezeli zacznie wydawać dźwieki pod obciązeniem to cóż.

[madź]

Proszę o pomoc. Od miesiąca wybieramy opony zimowe do Yarisa... Końca nie widać...
Zawęziliśmy wybór do trzech modeli. Czas na decyzję - 48h.

1)
Profil Pro Snow 780
Opony bieżnikowane
Cena z wysyłką: 520 zł
Gwarancja: 2 lata
Produkcja: 2014
Komentarz: kopia Continental TS780, bardzo dobre opinie


2)
Kormoran SnowPro B5
Cena z wysyłką: 540 zł
Gwarancja: 5 lat
Produkcja: 2014
Komentarz: kiepskie opinie w testach opon


3)
Falken HS-439
Cena z wysyłką: 520 zł
Gwarancja: brak danych
Produkcja: 2011
Komentarz: opony leżakowane, bardzo dobre opinie

[Sunderland86]

Według mnie najrozsądniejsze będą Falkeny.

Bieżnikowane oraz używane zimówki to raczej strzał w kolano.

[madź]

Z tym, że wspomniane Falkeny mają już ponad trzy lata.
Nikt o używanych oponach nawet nie myśli, przy tym rozmiarze się to najzwyczajniej nie opłaca. Wszystkie opony w zestawieniu są nowe.
Opony bieżnikowane niektórych firm mają bardzo dobre opinie, szczególnie w kwestii opon zimowych.

[kisian]

Zimówki kup nowe. Komorany, Dębice, Barumy czy Savy bez problemu utrzymają to autko na drodze. Polskie zimówki są chwalone w całej europie więc bez sensu ładować kasę w bieżnikowane czy jakieś chińskie/koreańskie wynalazki. Chyba że ktoś lubi jak ma głośno w środku i chce szybko wymienić łożyska kół.

[madź]

Falken to opona japońska, zupełnie jak Toyo czy Yokohama...
Dębica? Dębica robi zimówki typu skandynawskiego, tj. śnieg, śnieg i jeszcze raz śnieg.
Ja potrzebuję czegoś do miasta, tj. deszcz, błoto pośniegowe, odśnieżone drogi...

[kaczka81s]

Profil robi bardzo dobre opony na głęboki śnieg, w mieście też dadzą radę, sam testowałem. Mają jedną wadę nadają się do jazdy tylko w pierwszym roku produkcji, po przesiedzeniu w garażu przez lato twardnieje guma i już nie trzymają się tak fajnie. Przetestowałem to na Toyocie. Ja kupowałem Dębice Frigo i przez dwie zimy wytrzymywały, teraz miałem Barumy Polaris i też bardzo dobrze się trzymały, a płaciłem tyle samo co za Dębice. Gość u którego kupowałem polecił mi je, twierdził że trzy zimy powinny wytrzymać, niestety Toyoty już nie ma i nie zdążyłem sprawdzić, mam je jeszcze w domu na felgach.

[kisian]

[Fragu]

madź, ja mogę polecić Save Eskimo - oblatałem zimą pół Polski + bardzo zasypane Zakopane


A z tych co podajesz wziął bym Kormorany.

[Perki1985]

Falkeny bym olał. Jak już kupować nówki sztuki to z jak najświeższym DOT-em. Yaris ma cię pewnie wozić z domu do pracy ewentualnie pod market na zakupy. Demonem przyspieszenia też nie jest więc bardziej skupiłbym się na cenie i jak najświeższej dacie produkcji, a producenta bym zepchnął na drugi plan. W Skodzie mam zimówki Point S i przy prędkościach miejskich spisują się dobrze.