Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[docencik87]

Jako, że Colcina C52A zaczynała mieć coraz więcej dziur w podłodze nastała trudna decyzja, że pora zmienić samochód na coś większego i wygodniejszego. Wymagania - kombi, klima, PB lub PB + LPG rok min 2004
Po długich poszukiwaniach i ciągłym zwiększaniu budżetu wybór padł na ten samochód:

Mondeo MK3 2004r kombi

Na pokładzie m.in.
-2.0 PB + LPG założone już przeze mnie,
-klimatyzacja automatyczna,
-podgrzewane fotele,
-podgrzewana przednia szyba,
-kontrola trakcji,
-6 jaśków
-xenon,

i wiele innych mało ważnych pierdółek,

Oczywiście nie obyło się bez zestawy startowego i małych napraw:
-olej, filtr, świece, kable cewka,
-pozbycie się klapek w kolektorze dolotowym,
-wymiana przewodu separatora

Zdziwiły mnie ceny części w Fordzie - i na plus i na minus.
Pozytywnie:
-Olej 5l 0w30 - 108zł
-Świece zbliżone do zamienników - ok 40 zł szt - platynowe,
Negatywnie:
-Przewód separatora (200zł!!!!!!! za 30 cm gumy)

Ogólnie prowadzenia to bajka, jak to Ford trzyma się jak szalony, pali zimą jak smok ale jeździ się wygodnie tylko fotele mogłyby być przyjemniejsze.

Do zrobienia delikatne wyprawki lakiernicze na tylnych nadkolach i klapie bagażnika

[Sunderland86]

Gdzieś mi się obiło o uszy, że fordowskie silniki nie bardzo przepadają za gazem ale nie wiem ile w tym prawdy.

Cyknij więcej fot

Bezawaryjności

[docencik87]

Wszystko zależy od regulacji kuchenki i ich parametrów oraz kontroli luzów zaworowych. Jeżeli będzie za ubogo to zawory pójdą w zapomnienie.

Kuchenka jaką mam zamontowaną to:
-Stag4 Qbox
-Wtryski hana2000

Całość zamontowana w Pitec Poznań. Wkrętki zamontowane parę cm od wtryskiwaczy, każdy wtrysk osobno. Ogólnie żadnych problemów i różnic po przełączeniu na gaz. Oszczędności bardzo duże więc się opłacało.

[plecho1]

Tak jak napisał docencik87, Fordy maja delikatne zawory i gniazda i regulację szklankami więc jest podobnie jak w przypadku nowszych Miśków.

[robertdg]

Fordy to napewno mają kiepski układ WN do gazu, o silnikach nie wspomnąc, jedyny plus tego, że 2.0 całkiem fajnie pomyka, a wiekszość częsci do tych aut mozna znależc z demobilu w promieniu kilkunastu kilometrów, gratulacje nabytku

[docencik87]

[KsiadzRobak]

Będąc realistą to powiem, że Fordy wszystko mają słabe - skądś musi wynikać cena 30-50% taniej niż inne samochody tej samej klasy. Generalnie jest tak, że przez kilka lat, od nowości jeżdżą ok, a potem zaczyna się sypać najczęściej wszystko i jest jak w Lidlu: "co tydzień coś nowego".
Spotyka się oczywiście egzemplarze, które temu przeczą, jednak rdza w 2 letnim Fordzie jest normą. Tak samo jak uszkodzenia silnika (szczególnie TDCi). Miałem kiedyś Scorpio - żaden samochód nie kosztował mnie tyle pieniędzy co Ford. Aha - i miałem kiedyś Fiestę - tam prawie nic nie robiłem, ale to była benzyna, 1.4 75KM, bardzo fajnie jeździł.

[docencik87]

Zawsze można liczyć na Wasze wsparcie

Ja w każdym bądź razie pokonuje kilometry, leje gaz i cieszę się z jazdy

[Hugo]

[plecho1]

Ostatnio wymienialiśmy ze szwagrem piasty w jego takim samym Mondku z 2004r. tylko z motorem 2.0 TDCI i powiem szczerze, że tak delikatnych śrub, jak te trzymające piasty, to jeszcze w innych autach w tym miejscu nie widziałem. Dodatkowo śruby po skręceniu wystają poza wahacz około 5mm. Oczywiście część śruby poza wahaczem była bardzo skorodowana a gniazdo na klucz torx bardzo płytkie i ogólnie chyba cała śruba miała twardość 5.8. Gdyby nie fakt, że łeb śruby wystawał poza piastę i dało się za niego złapać żabką, to na pewno samym kluczem tych śrub nie dało by się wykręcić. Masakra jakaś, żeby na tak ważnych śrubach tak oszczędzać zresztą chyba w tym aucie z podobnej stali są też nakrętki od stalówek.
Sorry za taką opinię, ale osobiście nie chciał bym mieć tego auta na podwórku chociaż małżonce bardzo się podoba ale jak na razie udaje mi się skutecznie wybijać jej takie autka z głowy

[docencik87]

Piasta tył??
Fakt ten, kto wymyślił, że tam będzie Torx to powinien to odkręcać codziennie.
Ja nie miałem większych problemów z odkręceniem. Dobrze wydrapałem, oczyściłem nabiłem dobrego torxa i z wyczuciem wszystkie śruby puściły.

Mam dwóch znajomych z Fordem Mondeo. Obydwoje nie narzekają a wręcz chwalą. Jak wiadomo każdy samochód ma dobre i złe opinie. Jak jest naprawdę to trzeba się samemu przekonać

[plecho1]

Chodziło o tył. Jednak najważniejszy jest stan auta, bo nawet najlepsze ale niezadbane auto może być bardziej upierdliwe w eksploatacji niż to gorsze wychuchane i wydmuchane.
Więc mimo wszystko życzę bezproblemowej eksploatacji.

[robertdg]

[plecho1]

Tego Mondka sprowadził osobiście kuzyn szwagra z Niemiec, auto miało wtedy przejechane trochę ponad 100 tys km, auto było kupione od pierwszego właściciela więc przebieg raczej pewny. U nas nikt tego wcześniej nie wymieniał więc raczej były to części oryginalne.

[KsiadzRobak]