Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Kawior

Witam was serdecznie. Jestem swiezym posiadaczem colta 1.3 96r. Posiadam problem typu wystrzaly na gazie. Na benzynie niekiedy zamuli. Swiece byly wymieniane przed moim kupnem(sprawdzalem wygladaly ok).ja wymienilem kable kopulke i poczyscilem niestety paluch ktory dostalem w sklepie nie pasowal. W jakim kierunku dalej się ruszac? Czy dac gaz do regulacji? Szlyszalem tez ze może to byc spowodowane zlym ustawieniem zaplonu. Co wy myslicie? Dzieki

robertdg · Wysłany: 22-11-2016, 18:14

Zaplon wypadaloby sprawdzić i skorygowac, ale strzaly z gazu najczesciej zdarzaly sie przy instalacji II gen. wiec tu tez zalezy jaki typ instalacji i jai jej montaz

Krzyzak · Wysłany: 22-11-2016, 19:52

cewka, szczelność kolektora, świece, przewody, luz zaworów...

Kawior · Wysłany: 23-11-2016, 19:08

Instalacja II generacji. Dodam ze zdarza sie to do ok 2-3 tys obrotow i ruszaniu.Na benzynie tez zamula na tych obrotach.Swiece kable i kopulke wymienilem. Zadzwonilem dzis do ASO w jednym stwierdzili ze regulacji zaplonu nieda sie zrobic :/ A w drugim zaprosili na diagnostyke komputerowa za 100zl. Cena kuszaca. Lecz sprawdza tylko co dzieje sie na benzynie.

robertdg · Wysłany: 23-11-2016, 21:36

Krzyzak · Wysłany: 21-12-2016, 10:06

Dopadło mnie.
Odpalam i wyraźnie czuć, że 1 cylinder nie działa. Przejechałem 300 metrów, przełączył się na LPG i... wszystko idealnie.
Znów na PB i znów dizluje - zatrzymany ma obroty blisko 500, światła pulsują. Znów na LPG i wszystko OK.
Sprawdziłem i przelutowałem jeszcze raz wszystkie rozcięte kable przy wtryskiwaczach. Jeden wyszedł jak zdjąłem izolację, ale to nie to, bo dalej dizluje.

Ocena sytuacji:
- zapłon powinien być sprawny (świece niecałe 10tkm, kable NGK ok. 60 tkm, kopułka i palec podobnie, cewka nowa Mobiletron) bo na LPG działa
- połączenia kablowe sprawne bo LPG działa
- powyżej 1000 rpm i na gorącym silniku szarpanie ledwo wyczuwalne albo wcale - ergo wtryski PB powinny być sprawne
- paliwo ok. 15 litrów w baku, tankowane w lipcu
- instalacja LPG ma niecałe 10 tkm, wtedy też zatankowałem PB.

Co i jak sprawdzić jeszcze?
Dziś będę sprawdzał wtryski benzynowe poprzez włączanie pojedyńczo wtrysków LPG (dzięki Owczar za hint). Niestety auto 1998, evoscan nie działa. Check engine gaśnie, nie zgłasza błędów.
Zmienię też aparat na próbę, ale go nie podejrzewam...

plecho1 · Wysłany: 21-12-2016, 10:41

Wydaje mi się że to jednak wina wtryskiwacz benzynowego.

Krzyzak · Wysłany: 21-12-2016, 13:28

plecho1, też na to stawiam, dziwi tylko, że tak nagle - rano dobrze, wieczorem kaput

robertdg · Wysłany: 21-12-2016, 20:15

Sprawdź dioa sygnały na wtryskach, jak sa wszystkie to wiocznei wtrysk odmówił posluszenstwa

plecho1 · Wysłany: 21-12-2016, 20:29

Sygnały są na pewno bo inaczej by na gazie też nie chodził na ten cylinder. Podpięcie pod sterownik LPG przełączanie po cylindrze na benzynę wszystko wyjaśni.

Krzyzak · Wysłany: 21-12-2016, 22:00

plecho1 · Wysłany: 21-12-2016, 23:10

Instalacja LPG czasem ułatwia diagnostykę silnika

Krzyzak · Wysłany: 02-01-2017, 08:43

Heh, sprawa dziwna. Wymieniłem wtrysk nr 1 i dalej to samo.
Dokładniej rzecz biorąc to na miejsce wtrysku nr 1 wstawiłem z cylindra nr 2 - żeby mieć pewność, że tam będzie sprawny. A na 2 wstawiłem wtrysk chwilowo wyjęty z sedana.
Dalej ten sam problem - nawet silniejszy (jest tak samo źle jak za pierwszym razem, kiedy mnie to dopadło).
Niestety przez całą drogę musiałem jechać tylko na PB bo coś skopałem podczas wymiany filtrów i teraz LPG nie działa wcale. Nawet gorzej - świeci się CE i TCL OFF. Zapaliły się dokładnie w momencie gdy sterownik zabrzęczał że nie ma już gazu (może uciekł przez źle założony filtr).
Dziś będę badał sprawę dalej, zastanawiam się czy to może wskazywać na uszkodzenie centralki TECH326 a konkretnie tylko cylindra nr 1. Czy technicznie takie coś się zdarzało.
Napisałem już na forum LPG, czekam na odpowiedzi.
Strasznie źle się jeździ gdy cylinder nie pracuje, obroty spadają itd. itp. I fizycznie i psychicznie jest źle

W tę stronę do pracy miałem zieloną falę, na jedynym skrzyżowaniu gdzie musiałem dłużej stać to pomagałem sobie 2-ma nogami wciskając jednocześnie gaz i hamulec.
Ale jak będzie z powrotem...

plecho1 · Wysłany: 02-01-2017, 10:18

Może to być oczywiście wina sterownika bo podczas pracy na LPG przekaźniki w sterowniku przerywają sygnał na wtryskiwacze benzynowe podając jednocześnie emulowany sygnał sterownikowi benzyny że wtryski benzynowe pracują. Jak silnik pracuje na benzynie to przekaźniki w sterowniku LPG zamykają obwody wtryskiwaczy benzynowych. Aby to sprawdzić można wypiąć sterownik LPG i zrobić zworki na odpowiednich pinach aby złączyć rozcięte przewody sterujące wtryskiwaczy benzynowych. Trzeba ylko uważać aby nie porozginać konektorów we wtyku sterownika bo później mogą nie łączyć z pinami w sterowniku LPG. Jeśli po takim połączeniu pinów silnik będzie pracował ok, to oczywiście wina sterownika.
Tu masz schemat złącza http://lpgtech.pl/wp-cont...Opis-wyprowadzeń-TECH300TECH500.pdf
Trzeba zmostkować piny:
1 z 29, 2 z 30, 3 z 31, 4 z 32, 5 z 33 i 6 z 34.

Krzyzak · Wysłany: 02-01-2017, 13:01

mam ten schemat, sprawdzałem wcześniej czy wszystkie kabelki od strony wtyczki mają ciągłość po stronie wtryskiwaczy benzyny; więc z niego korzystałem
mogę spróbować porobić takie zworki