[EA2W 2.0] Bicie kierownicy przy 110km/h |
Autor |
Wiadomość |
nix
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 SE 99'
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 172 Skąd: FSW
|
Wysłany: 05-09-2014, 15:25
|
|
|
Cytat: | Mam ten sam problem i poczyniłem podobne kroki co większość w temacie ważenie/prostowanie felg, nowe opony, optymalizacja całości. Przy czym na starych oponach letnich bicie pojawiało się powyżej 120km/h, na zimowych (zamiana z drugiego samochodu gdzie drgań nie było) i mniejsze bicie. W tym roku kupno nowych opon (UniRoyal3 RExp.) pełna optymalizacja i.. już od 110km/h drgawki. Szarpałem też przeguby wew. i tu pytanie czy powinny one być na sztywno czy dopuszczalne są luzy. Odczuwam takowe przy szarpaniu (za równo w płaszczyźnie poziomej jak i pionowej), większy na lewym mniejszy na prawym...
|
Ważyć ważyć ważyć... Pojechałem do innego męczy gumy i dorzucił na kola 15g na L/20g na P i po 5g na tylne. Bicie występuje ale już powyżej 130km/h i nie aż tak mocne. Teraz zbieżność... |
_________________ Galant 2.0 SE '99 - był jest i nigdzie się nie wybiera
 |
|
|
|
 |
Dread87
Mitsumaniak

Auto: Gal EA6A 2.0TD>SWAP 2,5V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 21 Maj 2011 Posty: 915 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 03-12-2014, 05:45
|
|
|
U mnie problem jest taki - do 110km/h jest ok, ale jesli mocno depne na 3cim biegu czuc jak trzesie mi kabina, podobnie jest gdy przy 110km/h wrzuce 4ty lub 5ty bieg i zaczne normalnie przyspieszac. Wszystko zaczyna sie w prawym przednim kole. Latem pękła mi prawa półoś, wymieniłem wtedy tylko sam "pręt" półosi, zostawiłem stare przeguby - czy tam szukac winy? Przedwczoraj odebralem Gala od mechanika, który wmienial mi lewy prawy dolny prosty i drazki kierownicze, myslalem ze ustapi to bicie, ale nie... Czy powodem moga byc same przeguby? |
_________________
Zobacz mojego Galanta TUTAJ - WIECEJ ZDJĘĆ
www.pajacyk.pl
www.polskieserce.pl
 |
|
|
|
 |
Fragu
Mitsumaniak Łukasz

Auto: jest
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 6077 Skąd: okolice Bydgoszczy
|
Wysłany: 03-12-2014, 07:27
|
|
|
Dread87, może być to wina przegubów wewnętrznych. (Bicie przy przyspieszaniu) |
_________________ Zdania są jak tyłek - podzielone.
_______________________________________
FIESTA ST150 |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6103 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-12-2014, 13:20
|
|
|
Dread87 napisał/a: | U mnie problem jest taki - do 110km/h jest ok, ale jesli mocno depne na 3cim biegu czuc jak trzesie mi kabina, podobnie jest gdy przy 110km/h wrzuce 4ty lub 5ty bieg i zaczne normalnie przyspieszac. Wszystko zaczyna sie w prawym przednim kole. Latem pękła mi prawa półoś, wymieniłem wtedy tylko sam "pręt" półosi, zostawiłem stare przeguby - czy tam szukac winy? Przedwczoraj odebralem Gala od mechanika, który wmienial mi lewy prawy dolny prosty i drazki kierownicze, myslalem ze ustapi to bicie, ale nie... Czy powodem moga byc same przeguby? |
Tylko i wyłącznie problem po stronie półosi . |
|
|
|
 |
Akuma supido
Forumowicz
Auto: Galant2,5V6Mazda premacy Honda
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lis 2014 Posty: 89 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 07-12-2014, 21:02
|
|
|
Jestem świeżym nabywcą gala i mam podobny problem ale podczas mocnego hamowania kierownica wpada w lekkie wibracje być może za sprawą kół ?
Gal obuty w oryginalne alu i prawie nowe opony . |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 07-12-2014, 21:14
|
|
|
Nalezy sprawdzić bicie tarcz przednich oraz luzy w zawieszeniu/układzie kierowniczym |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Akuma supido
Forumowicz
Auto: Galant2,5V6Mazda premacy Honda
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lis 2014 Posty: 89 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 07-12-2014, 23:57
|
|
|
Tarcze i klocki wymienione w tym roku więc pozostaje kwestia hmm w zawieszeniu i układzie kier. |
|
|
|
 |
zimnylech
Forumowicz

Auto: Galant EA5X FSO Atu+ 1.4 Gti
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lip 2014 Posty: 82 Skąd: Wola
|
Wysłany: 08-12-2014, 00:23
|
|
|
Mi biło więc wymieniałem tarcze, przestało. Po jakimś czasie znowu się pojawiło, winne okazały się 17' felgi, nie wytrzymują naszych dróg i się pokrzywiły. |
_________________ Mój Misiek |
|
|
|
 |
komarsnk
Mitsumaniak mocno uzależniony
Auto: Galant '02 Avance A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 1908 Skąd: Kraków
|
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 08-12-2014, 08:05
|
|
|
Akuma supido napisał/a: | Tarcze i klocki wymienione w tym roku więc pozostaje kwestia hmm w zawieszeniu i układzie kier. | Poczytaj ten watek, wymieniac tarcze i klocki można ale co z tego jak sie okaże, że komarsnk napisał/a: | piasty są krzywe |
Oczywiście problem może lezec gdzie indziej, dlatego z racji objawów nalezy w pierwszej kolejności sprawdzić bicie tarcz hamulcowych |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Pabulon
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.0 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2013 Posty: 49 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 20-03-2015, 19:30
|
|
|
Witam
Sytuacja u mnie jest taka że na zimówkach - felgi stalowe 15 calowe nie było w ogóle bicia (przynajmniej do 150 km/h), na letnich aluskach 17" od 100 km/h zaczyna się bicie. Wulkanizator zwala winę na luz góra dół na sworzniu wahacza prostego prawego dolnego, który rzeczywiście jest ale czy jest możliwe żeby ta zimówka tak doskonale tłumiła bicia a opona letnia o niższym bieżniku już nie ?
Są na tyle w porządku że deklarują gotowość zwrotu gotówki za usługę wulkanizacyjną jednakże sugerują zrobienie wpierw wahacza. Mi się jednak nie wydaje żeby ten wahacz miał cokolwiek do gadania na gładkiej jak stół drodze...
Co wydaje mi się dziwne a według nich totalnie normalne to fakt że jednego dnia wyważyli mi opony na 0/0 niby a następnego ta sama maszyna pokazywała na tym samym kole już 0/25. Dużo mam tych ciężarków na felgach po 50-70 gram :/
Chyba udam się do wulkanizatora który dysponuje maszyną do doważania kół na aucie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 20-03-2015, 19:42
|
|
|
Wymień wahacz, pózniej ogarnij koła na dobrym sprzęcie z odpowiednim ułożeniem opony na feldze |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Pabulon
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.0 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2013 Posty: 49 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 20-03-2015, 19:50
|
|
|
robertdg napisał/a: | Wymień wahacz, pózniej ogarnij koła na dobrym sprzęcie z odpowiednim ułożeniem opony na feldze |
Jestem niecierpliwy, chcę to ogarnąć jutro, czuję że wahacz nie ma tu wiele do gadania. Konieczność jego naprawy wpierw wiąże się z kilkudniową koniecznością jazdy telepiącym autem :/ |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 20-03-2015, 19:53
|
|
|
Skoro wolisz aby Ci się ten wahacz rozpiął i zniszczył nadkole, błotnik, próg, półoś, Twój wybór. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Pabulon
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.0 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2013 Posty: 49 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 20-03-2015, 20:02
|
|
|
robertdg napisał/a: | Skoro wolisz aby Ci się ten wahacz rozpiął i zniszczył nadkole, błotnik, próg, półoś, Twój wybór. |
Przecież go naprawię tylko jeszcze nie jutro. W poniedziałek zawiozę do regeneracji (mam zapasowy), we wtorek odbiorę a w środę wymienię. Luz na wahaczu z pewnością nie powstał dzisiaj tylko już jakiś czas temu. Żeby się w najbliższym tygodniu rozwalił to musiałbym mieć koszmarnego pecha. Mnie tylko interesuje jaki to może mieć faktyczny wpływ na bicie przy jeździe powyżej 100 km/h. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|