[EAxx] Hamulec reczny |
Autor |
Wiadomość |
Tomii
Mitsumaniak
Auto: C4, BX, Espace 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 1889 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 09-06-2015, 14:04
|
|
|
Hugo napisał/a: | Ściągasz starą i nasuwasz nową. Same mechanizmy są takie same. Guzik jest wymienny, jakimiś szczypcami przez szmatę odkręcasz go normalnie w lewo i nakręcasz nowy. |
dzięki za info, napisz jeszcze jak możesz jak to zdemontować tą nakładkę żeby nie popsuć |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 09-06-2015, 18:08
|
|
|
Tomii napisał/a: | napisz jeszcze jak możesz jak to zdemontować tą nakładkę żeby nie popsuć | Najpierw musi się "odkleić" od metalu, wiec chwytasz ja oburącz i mocno próbujesz okręcić w lewo i w prawo, aż się ruszy. Wtedy krótkimi ruchami prawo-lewo obracasz ja, jednocześnie ciągnąc nakładkę w kierunku konsoli środkowej. Powoli zacznie się wysuwać, po chwili zeskoczy bez problemu. |
|
|
|
 |
artufcb
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Wrz 2011 Posty: 463 Skąd: parczew
|
Wysłany: 06-07-2015, 02:44
|
|
|
W jakiej wersji była skórzana dźwignia ręcznego? |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 06-07-2015, 23:30
|
|
|
artufcb, w wersji Sport Edition i Avance. |
|
|
|
 |
artufcb
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Wrz 2011 Posty: 463 Skąd: parczew
|
Wysłany: 10-09-2015, 00:20
|
|
|
Jakiej firmy szczęki polecacie? Oraz prosiłbym o numer seryjny bo wyszukuje mi tylko szczęki do hamulców roboczych bebnowych.
Te wszystkie elementy montażowe warto kupić nowe czy bawić się w odświeżanie starych? |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 10-09-2015, 07:26
|
|
|
Z ze starymi sprężynkami i blaszkami bywa bardzo różnie. W jednym są pognite, w drugim po oczyszczeniu prawie jak nowe. Na wszelki wypadek kupiłbym nowe, bo drogie nie są. |
|
|
|
 |
pappagiorgio
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.5 V24
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2015 Posty: 111 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 30-01-2016, 00:12
|
|
|
Odgrzeję temat, mam pytanie dla znawców. Wymieniałem dzisiaj szczęki hamulca ręcznego, fakt leciały nieprzyzwoite słowa później narzędzia ale w końcu poskładałem to dziadostwo. Powodem wymiany były zużyte okładziny no i fakt, że musiałem dźwignię wysoko zaciągać. Ręczny działa lepiej ale jednak dźwignia dalej idzie dość wysoko (według instrukcji 3-5 ząbków). Rozebrałem schowek i mam luz na lince koło dźwigni, sięgnąłem do manuala ale tam w procedurze regulacji jest używane jakieś dziwne ustrojstwo(nr. MB990998) do blokowania piasty, po kiego grzyba blokować piastę przy regulacji ręcznego?? ewentualnie czy mogę podciągnąć bez tego.
Dodam, że luz na szczękach regulowałem tak jak w instrukcji, kręciłem przez otwór w tarczy aż do zablokowania a później odkręciłem pięć "ząbków" w przeciwnym kierunku. |
_________________ 
 |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 30-01-2016, 07:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 30-01-2016, 08:08
|
|
|
pappagiorgio, to trzeba aż w 2 postach naraz kropkować Regulamin pkt 8.3
pappagiorgio napisał/a: | Rozebrałem schowek i mam luz na lince koło dźwigni, sięgnąłem do manuala ale tam w procedurze regulacji jest używane jakieś dziwne ustrojstwo(nr. MB990998) do blokowania piasty, po kiego grzyba blokować piastę przy regulacji ręcznego?? | Nie zrozumiałes założenia inżyniera, ale tak z innej beczki, spróbuj przełożyć śrubę przez tylną piastę w galancie z napedem FWD
Masz wyraźnie napisane aby zębatką w tarczobebnie dokręcić aż zostanie całkowicie zablokowane koło (fakt że tam klarownie nie napisali jak dociągnąc, ale pierwsze lepsze przyklejenie szczek nie zawsze daje dobra odpowiedx dla regulacji)
Luz na lince recznego przy lewarku ma nie wystepowac - to też jest napisane.
Najprosciej reguować mając uniesiopny zad auta, tarczopepbny skrecone na dwie nakretki po przekatnej, wpierw regulacja kolnierzem zebatym w tarczobebnie, potem regulacjana lince, nastepnie kontrola oporów toczenia, jeżeli oporów brak, zaciagamy stopniowo reczny po zabku, przy pierwszym zabku powinien byc wyczuwalny opór od mechanizmu (ale z mozliwoscia przekrecenia tarczy reka), rownomiernie rozlozony na oba kola, w okolicy trzeciego zabka nie powinienes dac rady obrocic tarcza ani w prawo ani w lewo, po spuszczeniu lewarka recznego kola maja ponownie obracac sie swobodnie bez otarc szczek recznego
Jezeli tak nie jest ponawiamy procedure regulacji, czasem az do bólu głowy, albo zdania sobie sprawy z tego, że powierzchnia tarczobebna nie zostala oczyszczona/któraś linka nie pracuje swobodnie/tarcze kotwiczne preza szczeki napierajac na tarczobeben, etc. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
pappagiorgio
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.5 V24
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2015 Posty: 111 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 30-01-2016, 10:45
|
|
|
Dlatego zadaje pytanie bo dziury w tylnej piaście nie widzę a jest wyraźnie napisane, że trzeba jej użyć nawet jest przekrój piasty . Mniejsza z tym, kręciłem regulacją w bębnie do tego stopnia, że nie mogłem obrócić ręką tarczy, nawet używając dużej siły, później odkręciłem o pięć "ząbków" i koło kręciło się bez oporów.
Co do pkt. 8.3 bez słowa określającego kobietę lekkich obyczajów w trochę mniej elegancki sposób wypowiedzi w pewnych okolicznościach mogły by być nudne, a czasami sam '!' nie wystarczy do wyrażenia uczuć |
_________________ 
 |
|
|
|
 |
Pieraś
Mitsumaniak

Auto: Kombi Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 1203 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 30-01-2016, 12:27
|
|
|
A nie masz na tarczobębnie gumowej czarnej zaślepki ??
Właśnie pod nią jest otwór. |
_________________ Szybki Lopez. |
|
|
|
 |
pappagiorgio
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.5 V24
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2015 Posty: 111 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 31-01-2016, 11:46
|
|
|
Pieraś napisał/a: | A nie masz na tarczobębnie gumowej czarnej zaślepki ??
Właśnie pod nią jest otwór. |
Mam, właśnie przez nią regulowałem. Przykręciłem tarczę na dwie nakrętki i kręciłem przez ten otwór aż nie mogłem obrócić, później pięć obrotów w kierunku przeciwnym. jednak widzę, że mam luz przy samej dźwigni |
_________________ 
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24327 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 31-01-2016, 12:03
|
|
|
Przy dźwigni masz nakrętkę 10mm do regulacji. Możesz nią poruszać ręką. Wyjmij tylko wewnętrzną część schowka w podłokietniku i zobaczysz. |
|
|
|
 |
pappagiorgio
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.5 V24
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2015 Posty: 111 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 02-02-2016, 08:38
|
|
|
Tak, wiem. Podregulowałem tak jak robertdg pisał. |
_________________ 
 |
|
|
|
 |
Ewcia80
Forumowicz
Auto: Galant 2.5 v6 kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 10 Paź 2015 Posty: 560 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 19-07-2016, 09:46
|
|
|
Hejka.Jaka jest minimalna dolna granica siły KN żeby uznać ze reczny jest ok? |
|
|
|
 |
slawkoo94
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lut 2016 Posty: 28 Skąd: Nysa
|
Wysłany: 12-02-2018, 19:19
|
|
|
Witam. Wczoraj podczas zaciagania recznego urwałem linkę. Posiadam z tyłu tarczobębny. Problem jest w tym iz nie potrafię wyciagnąc starej linki w miejscu gdzie wchodzi do piasty. Wyciagnąłem ta malutka zawleczke szarpałem to dzisiaj kolo 1h i nie chce sie ruszyc. Czy ta linka jest jeszcze gdzies przykrecena czy po prostu tak bardzo przyrdzewiała. Jest jakis sposób aby ja wyciagnac? I ostatnie pytanie czy linka z galanta który miał tylko bębny przypasuje? |
|
|
|
 |
|