Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

turek61 · Wysłany: 10-10-2007, 19:16

Nie pisałem wcześniej w tym temacie więc i ja się pochwalę gdzie tankuję.
Otóż w moim miasteczku jest tylko jedna większa (mniejszych mnóstwo a druga większa w budowie) stacja benzynowa.
Ta, o której piszę, i z której usług korzystałem jeszcze mając Felcię wcześniej była firmowana jako DUO a od kilku lat LOTOS.W 90 % tam dopełniam swoja Cari zarówno PB jak i LPG. Prawdę mówiąc nie wybrałem jej ze wzgl. na jakość paliwa jakie oferują lecz po prostu z wygody bo blisko i zawsze po drodze ale żeby być obiektywnym muszę dodać, że jeszcze na ich paliwie sie nie zawiodłem czego nie mogę powiedzieć o innych markowych stacjach.
Co do spalania to komp przy jeździe miejskiej wskazuje 9,0- 9,4 l/100 ale PB używam w większości tylko do rozruchu.

saphire · Wysłany: 10-10-2007, 19:36

turek61 coś mi świta że gdzieś czytałem że LPI co któryś wtrysk zamiast gazu wykonuje wtrysk benzyny po to by chłodzić wtryskiwacze benzynowe i by się nie zatykały

Zbigniew · Wysłany: 10-10-2007, 19:38

Także mieszkam w małym miasteczku i mam do wyboru Orlen lub Statoil i po drodze do pracy Lotos. Głównie tankuję na Orlenie- średnie spalanie komp pokazuje 6.5 litra na statoilu podobnie. Z usług lotosa nie korzystam gdyż mam złe doswiadczenia ( do diesla wleli mi benzynę, koszt remontu 1750 zł.). Kiedyś przepędziłem cari na vervie, spalanie spadło do 5.8, była żwawsza, ale wtedy mniej jeździłem po mieście. Zwykła 95 orlenu u mnie się sprawdza, auto dynamiczne i spalanie oki, żona schodzi 6.1, przy dzisiejszej pogodzie

turek61 · Wysłany: 10-10-2007, 19:47

Krzyzak · Wysłany: 10-10-2007, 20:18

saphire · Wysłany: 10-10-2007, 20:22

Owszem ale to działa w druga stronę - w benzyniaka nie wsadzisz pipy dizlowskiej bo jest za gruba. Odwrotnie czyli benzynę w dizla wlejesz bez problemu.

Zbigniew · Wysłany: 10-10-2007, 20:27

Nie kituję, zapakowali mi pb do diesla, stacja była ubezpieczona więc kasę oddali po badaniach zupy i przyznaniu sie obsługującego no i oczywiście po pokazaniu faktury zakupu

[ Dodano: 10-10-2007, 21:28 ]
ps.
ostatnio na orlenie pracownik chciał wlać ropy do mojego gdi, gdyż był pewien że skrót gdi oznacza diesla....

saphire · Wysłany: 10-10-2007, 20:42

mnie także nieraz usiłowali w Grecji wlać ropy ale wyczulony jestem i zawsze pilnuję jak juz pracownik musi lać by lał co trzeba a zresztą profilaktycznie mam na dekielku naklejkę PB Uleaded Fuel Only cos w tym stylu:

turek61 · Wysłany: 10-10-2007, 21:49

Tachion · Wysłany: 16-11-2007, 21:19

Robson86 · Wysłany: 16-11-2007, 21:57

saphire · Wysłany: 17-11-2007, 08:07

Za to posiadasz na kompie wskaźnik spalania chwilowego (INST) po którym także widać jak się przełącza w tryb ECO - spalanie z kilkunastu litrów spada do kilku. Po pewnym czasie będziesz już czuł ten moment przełączenia - po lekkim niby-szarpnięciu z niby-podniesieniem na chwilkę obrotów i nauczysz się też jak operować gazem by wymuszać na ECU przełączenie w tryb ECO

Cichanos · Wysłany: 17-11-2007, 09:58

Nie tak dawno czytałem artykuł w czasopiśmie "Motor" iż autka przystosowane do paliwka 95 tankowane paliwem droższym (Verva, ultimate itp), nie wykazuje żadnych zmian w spalaniu, przyspieszaniu itp. Ba, wynik tych testów był taki iż było to z czysto logicznego powodu nie rentowne. Pisano tam iż lejąc te paliwa do aut które są przystosowane do paliw 95 (91) palą nie kiedy więcej :shock:

! Chodzi o to iż te paliwa (verva, suprema itp), mają jakąś mniejszą treść odżywczą i gorzej oddają energie.

PS. Czytałem ten atrykuł około 3 - 4 miesiące temu więc nie wszystko pamiętam. Ale jak znajde ten artykuł to go tu wlepie w skróconej oczywiście wersji :mrgreen:

Tachion · Wysłany: 17-11-2007, 11:35

Dzięki za wyjaśnienie.
To by tłumaczyłote szarpnięcia czasami i czemu obroty raz zjeżdżają do normalnych 700-800 a raz zatrzymują się w okolicach 1400-1500.

pietja

Hej MisioManiaki

Od miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem Carismy 1.8GDI 98`/99`
Mam odczuwalny problem. Mianowicie w b.szybkim tempie uciekają mi złotówki z rury wydechowej

Tankuje 95tke, gdzie przy rozsądnej jeździe na trasie spala mi średnio
6,8 L/100KM, natomiast w mieście następuje gwałtowny wzrost wynoszący na chwile obecną 14,6 L/100KM.
W związku z tym miałbym pytanie: co może powodować tak wielką różnicę w spalaniu? Czy przypadkiem nie jest to czujnik temperatury odpowiadający za dawkowanie paliwa? Jestem zielony w tym temacie i byłbym wdzięczy za odpowiedz

Pozdrawiam