Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Carisma Avance
Autor Wiadomość
larelijux 
Mitsumaniak


Auto: -
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 810
Skąd: Wrocław
Wysłany: 26-01-2018, 20:54   

Heh, o tym właśnie mówiłem wyżej... Fotosik zażądał haraczu w zamian za "odblokowanie" zdjęć. Sam przez to przechodziłem i musiałem połowę zdjęć w swoim wątku ponownie wrzucać, tym razem na normalny hosting
 
 
douen 
Forumowicz
kierowca


Auto: Carisma II polift 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Sty 2018
Posty: 72
Skąd: K-J
Wysłany: 03-02-2018, 01:04   

U mnie działają.
Fotosik faktycznie ssie. Domagają się opłat.
Kolejne fotki będę umieszczał na imgur'ze.



Takie będą na lato :wink:
_________________
Gaz do dechy!!!
 
 
douen 
Forumowicz
kierowca


Auto: Carisma II polift 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Sty 2018
Posty: 72
Skąd: K-J
Wysłany: 03-02-2018, 19:13   

~124tys. kilometrów

Dziś wymieniłem płyn w hydraulice sprzęgła DOT4 (stary był zielony i pływały w nim "gluty", świeży płyn ma bardziej złoty kolor) oraz dolałem płynu do wspomagania (czerwony).
Wymontowałem też cewki i świece "IR", cewki w dobrym stanie, świece także w dobrym stanie, kolor okopcenia ceglany (pomarańczowy).

Biegi wchodzą lepiej, bardziej gładko, sprzęgło też chodzi bardziej kulturalnie.
Po dolewce ATFu do wspomagania kierownica chodzi lżej.
Po "przeglądzie" układu zapłonowego silnik ma "więcej siły", zapach spalin się zmienił.
Wcześniej był gryzący, teraz jest taki bardziej dopalony.

Ogólnie na plus.
aha, wyszczotkowałem też podsufitkę i podłogę z przodu.
Nałożyłem wosk Coli476s na zmatowiałe reflektory.
Polerka odmówiła współpracy, także wyszło bez polerowania.

Zmarzłem, ale było warto.
_________________
Gaz do dechy!!!
 
 
douen 
Forumowicz
kierowca


Auto: Carisma II polift 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Sty 2018
Posty: 72
Skąd: K-J
Wysłany: 11-02-2018, 23:23   

Walki ciąg dalszy.

Dziś zrobiony wiatrak od dmuchawy. Wiatrak na wysokich obrotach dudnił całą deską rozdzielczą.
Przyczyna prosta, w "koszyku" zebrały się liście i to one powodowały wibracje wiatraka.
Przy okazji odkurzyłem filtr kabinowy, miejsce w którym się znajduje owy filtr i tak, żeby było dobrze poskładałem i jestem zadowolony.

Efekt jest taki, że auto w środku nie ma zapachu :) wcześniej czuć było pył w powietrzu.
Wiatrak działa aksamitnie 8)

Wyczyściłem przepływomierz, ale nic to nie dało. Był czysty.
Poruszyłem wszystkie bezpieczniki pod maską.

W najbliższym czasie będę robił, uruchamiał klimatyzację. Mam już nową chłodnicę. Popołudnie roboty.

Założyłem nowe opony, Kleber Krisalp hp 3 195/60/15. Na razie na przednią oś.
Efekt powalający, w końcu mogę korzystać z mocy auta :) zakręty, start spod świateł, woda, mróz, lód, no problem. Silnik w Carismie jest dość cichy i te opony pasują doskonale, są poprostu ciche.

W międzyczasie będę szczotkował wnętrze. Mam specjalną szczotkę która przyspiesza odkurzanie :wink:
Też w międzyczasie będzie się instalowało audio. Stereo będzie to Morel Tempo 6, tył DLS nie pamiętam modelu, ale dobre. Maty na przednie drzwi na wiosnę. Na razie to tyle.

Jeszcze, uruchomiłem polerkę. Zdążyłem zrobić jedną lampę i powiem tak, reflektor robi się przeźroczysty
ale takie specyficzne mikropęknięcia plastiku pozostają. Także nici z HIDów, LEDów itd.
Tak czy inaczej bardzo warto zrobić taki zabieg, auto nabiera świeżego wyglądu i coś tam niby lepiej świeci.
_________________
Gaz do dechy!!!
 
 
douen 
Forumowicz
kierowca


Auto: Carisma II polift 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Sty 2018
Posty: 72
Skąd: K-J
Wysłany: 17-02-2018, 14:10   

Z racji że jadę jutro na małą wyprawę, w sumie ok 400km, dzis/wczoraj podziałałem przy aucie.

W pierwszej kolejności wziąłem się za płyny.
Zatankowałem do pełna. Z mojej obserwacji wynika że 1.8 GDI lubi V-Power 95. 98 też, ale jest droższa. Na zwykłej 95 jest mniej dynamiczny.
Wspomaganie. Płynu było za dużo, co powodowało pisk przy kręceniu kierownicą (taki specyficzny dźwięk jakby guma tarła o gumę). Odessałem tyle aby było pomiędzy min. i max. Nie piszczy.
Hydraulika sprzęgła, podobnie płynu było za dużo. Ogólnie był problem z "haczeniem" biegów, po upuszczeniu płynu jest lepiej.
Dolałem trochę oleju do silnika, było pół, teraz jest 3/4.
Wyrównałem ciśnienie w kołach.
Od środka nałożyłem na szyby RainX, preparat przeciw parowaniu.

To tyle na dziś. Jutro trasa Piaseczno - Kazimierz Dolny - Piaseczno.
Salut!
_________________
Gaz do dechy!!!
 
 
douen 
Forumowicz
kierowca


Auto: Carisma II polift 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Sty 2018
Posty: 72
Skąd: K-J
Wysłany: 23-02-2018, 17:45   

W skrócie GDI pali 6L/100km przy rozsądnej, w miarę dynamicznej jeździe. JEAH!
_________________
Gaz do dechy!!!
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 25-02-2018, 16:47   

douen napisał/a:
Domagają się opłat.
Kolejne fotki będę umieszczał na imgur'ze.


Zmowa - działanie na szkodę innych "społecznościówek".
Tylko fejsiki, tłitery i inne instaśmieci :roll:

Nie chcę krakać, ale od imgura od nowego roku dostaję oferty "podrasowania" swojego konta...
Podobnie zaczynało się na image-u i photobucket-ie.
Najpierw "zachęta", a chwilę potem haracz.

Chyba trzeba pomału wybrać coś płatnego...
 
 
larelijux 
Mitsumaniak


Auto: -
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 810
Skąd: Wrocław
Wysłany: 25-02-2018, 19:45   

douen, ja mimo wszystko wolę moje 12 :mrgreen:
 
 
douen 
Forumowicz
kierowca


Auto: Carisma II polift 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Sty 2018
Posty: 72
Skąd: K-J
Wysłany: 10-03-2018, 22:45   

A ja wolę 1.8T w a4 quattro ;)

Nastąpiły małe zakupy "spożywcze".
Filtry powietrza, kabinowy, oleju, świece, a do świec specjalistyczny klucz King Tony.
Dziś zamontowane. Liczę na niższe-wysokie spalanie ;)

Do listy TO DO dopisuje:

Amortyzatory i sprężyny tylne.
Tył auta w pewnym momencie przysiadł o 1/3 i teraz widać różnicę wysokości porównując z przodem.

Któreś łożysko albo sprzęgiełko alternatora. Pod dużym obciążeniem elektrycznym piszczy, piszczy też przy wysokich obrotach silnika.

Do wymiany pasek wspomagania i klimatyzacji.
Chyba poprzedni właściciel zapomniał o jego istnieniu.

Niestety jestem zmuszony wymienić miskę olejową... obecna przecieka, także przymusowa wcześniejsza wymiana oleju i filtra. Dobrze dla silnika, źle dla portfela.

Wykryłem, że mam nieszczelny kolektor wydechowy, na połączeniu z blokiem silnika, jest okopcenie.
Spaliny szczypią w oczy...

W najbliższym czasie ubezpieczenie i opony letnie. Mam dwie dębice z 2015r i dwa jakieś sparciałe kapcie. Dębice idą na tył, na przód chce coś lepszego.

Lista wydatków, ściana płaczu :/
Auto jeździ dobrze.
_________________
Gaz do dechy!!!
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21937
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 11-03-2018, 09:28   

Nie ma w tym czegoś takiego jak sprzęgło alternatora.
 
 
majchrzok
[Usunięty]

Wysłany: 11-03-2018, 09:50   

douen, witam w klubie. Ja w galanta po zakupie juz tez wsadzilem z 2 tysie, przy zerowym wkładzie w robocizne. A to jeszcze nie koniec :evil: Urok kupowania starych aut:)
Ostatnio zmieniony przez 11-03-2018, 14:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bzyk_R1 
Mitsumaniak
Outlanderowiec


Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy
Dołączył: 02 Sie 2016
Posty: 5359
Skąd: Pińczów TPI
Wysłany: 11-03-2018, 10:02   

majchrzok napisał/a:
Ja w galanta po zakupie juz tez wsadzilem z 2 tysie


;-)
_________________
Gdy obowiązek wezwie mnie,
Tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj,
Bym życie ludzkie ocalił.


Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy: 300+KM/500+Nm http://forum.mitsumaniaki...1489343#1489343 ターボアウトランダー
Legenda we własnym garażu: http://forum.mitsumaniaki...1502384#1502384
Sprzątam i pilnuję porządku w dziale Outlandera. Czasem zdarza mi się kogoś wycinać...
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA I SUBSKRYPCJI MOJEGO KANAŁU NA YT
https://www.youtube.com/c...sgoaAdLHmEnzUrg A czy Ty Gość już subskrybujesz?

STOP HYBRID GO LPG
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21937
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 11-03-2018, 10:56   

majchrzok napisał/a:
Ja w galanta po zakupie juz tez wsadzilem z 2 tysie, przy zerowym wkładzie w robocizne
majchrzok napisał/a:
Urok kupowania starycg aut:)
A w nowszym badziewiu wsadzisz 2 000 zł w np. wymianę jakiegoś durnego wtryskiwacza paliwa, którego nie idzie naprawić/zregenerować i na dodatek sam go nie wymienisz, więc jeszcze wybulisz za robociznę :wink: Dlatego wolę starego Galanta niż nowszego np. wieśwagena czy inne audi.
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 11-03-2018, 11:53   

W nowym aucie roczne koszty samego utrzymania serwisowego są wyższe niż Twoje nakłady od zakupu, a jak doliczysz pakiet ubezpieczeniowy to przekraczysz wartość Twojego auta.

Oczywiście są mędrcy, którzy uważają, że jak się nie psuje to nie ma co robić, ale... oni często wymieniają auta i nigdy nie są ze swoich poprzednich aut zadowoleni.
Przy każdym aucie z każdego rocznika musisz się liczyć z kosztami - im młodsze auto tym koszty wyższe. :wink:

2tys to jest nic - oleje, filtry, paski i masz tysiaka :wink:
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21937
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 11-03-2018, 12:24   

mkm napisał/a:
im młodsze auto tym koszty wyższe
Dokładnie, dlatego zakup nowszego auta, którego sam nie naprawię nie wchodzi w grę. A wiadomo jak jest z naszymi "mechanikami" jedną rzecz naprawią, trzy zepsują, więc to nie na moje nerwy.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.