 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Przesunięty przez: Hubeeert 12-04-2007, 12:22 |
BLOS |
Autor |
Wiadomość |
dylson [Usunięty]
|
Wysłany: 15-04-2007, 09:36
|
|
|
Czasami trzeba "gwizdek" w blosie troszke rozpilowac zeby mieszanka byla dobra. |
|
|
|
 |
Karol208
Forumowicz Hose

Auto: Audi a8 4.2 + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 10 Wrz 2006 Posty: 137 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 15-04-2007, 14:32
|
|
|
Vlad, zalezy jaka masz SLIT rurke w blosie bo sa rozne. |
_________________ Nie taki diabeł straszny jak się mu pół litra postawi.
 |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 15-04-2007, 20:43
|
|
|
Wiem że są różne:) sporo o tym czytalem zanim sie zdecydowalem. Mam taki z którym sprzedaja to w polsce czyli D. Nic z nim nie kombinowalem i kombinowac nie zamierzam. Według mnie to jest bajka ze da sie go wyregulowac tak by pracował liniowo i miał w kazdym zakresie idealną mieszanke. Posrednio wynika to nawet z tego zdania w instrukcji "Przy takich ustawieniach samochód powinien do prêdkooeciaci 100-110km/h pracowaæ na bardzo oszczêdnej aczkolwiek jak najbardziej poprawnej dawce gazu." I tak tez to wygladało w rzeczywistości bieg jałowy ok, od 1000 do 3000 za bogato, 3500 ok, od 4000 do 6000 za ubogo. U kupla to samo w nubirze 1,6 z parownikiem brc 140kw. Poprostu teoria jak zwykle mija sie z praktyką, zbyt duzo czynników ma wpływ na skład tej mieszanki i dla tego załozylem tego autronika. Ustawilem punkt wyjściowy krokowca na 190 kroków by nie ograniczał i tak regulowalem blosem i parownikiem by centalka majac do dyspozycji 40 kroków w dół i 10 w góre mogła sama utrymac odpowiednią mieszanke. Dzięki temu mam zachowaną dynamike auta jak i rozsądne spalanie. |
|
|
|
 |
gondoljerzy [Usunięty]
|
Wysłany: 15-04-2007, 22:09
|
|
|
Vlad napisał/a: | Moze i to uznacie za profanacje, ale ja z doświadczenia wiem ze w swoim galu nie dało sie wyregulować blosa w kazdym zakresie obrotów tak by miał optymalną mieszanke. Więc pogodzilem blosa z autronikiem i tym samym rozwiązalem problem spalania 15l w miescie przy takiej samej dynamice. Coprawda dwa dni to regulowalem ale w końcu sie udało i teraz ciesze sie swoimi 140 km za 30zł w miescie. |
To ile zjechałeś ze spalaniem z tych 15l w mieście? Bo za 30zł to różne ilości można zatankować. W moi mieście rozbieżność cen przekracza 10% |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 15-04-2007, 22:51
|
|
|
w warszawie gaz po 1,80 wiec wychodzi koło 12l |
|
|
|
 |
puntspusy
Forumowicz

Auto: CBO SuperCharger i CSO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 505 Skąd: dokąd
|
Wysłany: 10-05-2007, 12:05
|
|
|
Vlad napisał/a: | Ustawilem punkt wyjściowy krokowca |
a po co ci krokowiec przy blosie ? |
_________________ too much of my life is spend on the weekend
byly:Trabant 601 kabrio homemade malowany sprayem, Trabant 601 od inwalidy z przyspawanym pretem do pedalu sprzegla, Wartburg 353 Kombi wlasnorecznie malowany, Wartburg 353 z szyberdachem, Biała Łada 2103 z wadliwa instalacja elektryczna, Mitsubishi Colt A150 z tylnym nadkolem przebitym przez amortyzator, VW Passat B2 Kombi diesel pieknie chodzil na oranzadzie, Mitsubishi Colt C50 dojechal i wrocil z UK, Laguna I RHD przerobiona na LHD, Fiat Uno z najglosniejszym tlumikiem swiata sprzedany osobie gluchoniemej, Mitsubishi Lancer CBO 4G92 -kompresor z mercedesa M62, Honda Civic EG5- zawor spotkal sie z tłokiem, Seiceto 900 sciagnalem opone z felgi bez zdejmowania kola, Nissan Almera 2,2 di, Lancer CSO -do teraz,Mitsubishi Colt 2008 do teraz |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 10-05-2007, 13:26
|
|
|
a czytaleś uważnie moje poprzednie posty? |
|
|
|
 |
Artoos [Usunięty]
|
Wysłany: 11-05-2007, 08:10
|
|
|
Mam blosa od jakiegoś czasu u siebie i aż wstyd bo go jeszcze nie regulowałem... ale na ustawieniach takich jak przy mikserze (oczywiście bez śruby) i wyregulowaniu go "na oko" sprawdza się dobrze. Zanikło kilka denerwujących wad a i elastyczność jakby trochę lepsza i chyba to nie jest autosugestia. Co do spalania, to spadło przede wszystkim w mieście. Kolega Vlad napisał by coś więcej o autroniku, co i jak. Bardzo możliwe, że jest to w blosie idealne rozwiązanie, bo poza tym nowsze blosy mają chyba coś takiego na stałe w sobie zamontowane. A no i jakby ktoś znał dobry warsztat w ROW który by to ustawił, to proszę o polecenie. Pozdrawiam wszystkich Blosbrathers.
[ Dodano: 11-05-2007, 08:10 ]
Mam blosa od jakiegoś czasu u siebie i aż wstyd bo go jeszcze nie regulowałem... ale na ustawieniach takich jak przy mikserze (oczywiście bez śruby) i wyregulowaniu go "na oko" sprawdza się dobrze. Zanikło kilka denerwujących wad a i elastyczność jakby trochę lepsza i chyba to nie jest autosugestia. Co do spalania, to spadło przede wszystkim w mieście. Kolega Vlad napisał by coś więcej o autroniku, co i jak. Bardzo możliwe, że jest to w blosie idealne rozwiązanie, bo poza tym nowsze blosy mają chyba coś takiego na stałe w sobie zamontowane. A no i jakby ktoś znał dobry warsztat w ROW który by to ustawił, to proszę o polecenie. Pozdrawiam wszystkich Blosbrathers. |
|
|
|
 |
gondoljerzy [Usunięty]
|
Wysłany: 11-05-2007, 09:01
|
|
|
Podłącz się woltomierzem lub spec wskaźnikiem pod sondę lambda i będziesz regulował nie ,,na oko" tylko na jej wskazania. Autronik to jeden z najpopularniejszych na rynku komputerków do II generacji. Podobnie popularny jest Bingo, mniej popularny Stag czy Datec. O każdym z nich pisano na różnych listach dyskusyjnych już setki/tysiące razy. Google i masz. To są komputerki do II generacji, ale do blosa sporadycznie też ludzie je montują. Wtedy aktuator gazu jest na wężu jak w II generacji. W oryginalnym, elektronicznie sterowanym Blosie silniczek krokowy steruje ustawieniem slita. Mechaniczny blos ma w obudowie nadlewy do montażu silniczka, więc jeśli ktoś się zaprze to może przerobić sobie sam na wzór oryginału. |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 11-05-2007, 13:32
|
|
|
dokładnie tak jak opisał gondoljerzy! Jak zaobserwujesz nie liniową prace blosa i jezeli w zaden sposób nie da sie go wyregulować (bez piłowania slita) w całym zakresie obrotów, to wtedy przyda ci sie autronik i krokowiec który tę odchylenia skoryguje. A regulowac go trzeba tak by krokowiec jak najbardziej był otwarty i jak najmniej musiał pracować. Śądze ze +/- 10 kroków było by optymalnym zakresem. |
|
|
|
 |
Artoos [Usunięty]
|
Wysłany: 11-05-2007, 14:14
|
|
|
Ok. dzięki za radę. Narazie wydaje mi się że praca jest ok. ale muszę to zmierzyć, wtedy będę miał pewność, choć wydaje mi się, że jeszcze przy dobrej regulacji uda mi się urwać jakiś litr w spalaniu w mieście, bo trasa jest lepiej niż dobrze. |
|
|
|
 |
OLO [Usunięty]
|
Wysłany: 11-05-2007, 18:59
|
|
|
Witam ,no i u mnie tez BLOS zachowuje sie o niebo lepiej niz mikser.Spalanie raczej nie spadlo ,ale prawie wogole nie wystepuje "zjawisko" wystrzalow i rowne sa wolne obroty no i oczywisci o wiele lepiej auto przyspiesza.
Mam tylko jeden problem ,kiedy zgasze auto i chce go odpalic musze dlugo pokrecic ,albo dodac gazu bo inaczej odpali na sekunde i zgasnie ,tak jakby jeszcze odpalal na oparach gazu (odpala zawsze na benzynie) zalozylem krokowca na przewod ktory podaje gaz do Blosa taki na srube (wykrecona jest na maxa) ale po wylaczeniu zaplonu zamuka calkowicie doplyw gazu .Troche to pomoglo ,ale nie chce odpalac jeszcze za pierwszym razem.Chyba ze przed zgaszenie silnika przelacze na paliwo ,wtedy jest OK.Dodam ze na mikserze tak sie nie dzialo
Czy mial ktos z Was taki problem? |
|
|
|
 |
Karol208
Forumowicz Hose

Auto: Audi a8 4.2 + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 10 Wrz 2006 Posty: 137 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 11-05-2007, 21:53
|
|
|
Mam pytanie. Jak w domowych warunkach wyregulowac blosa jesli auto nie posiada sondy lambda silnik taki jak w profilu oczywiscie MPI. |
_________________ Nie taki diabeł straszny jak się mu pół litra postawi.
 |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 11-05-2007, 22:47
|
|
|
Można próbować na sluch, bo przy dobrej mieszance lekko wzrastają obroty i silnik pracuje jak by plynniej, lżej nie wiem jak to określic. Ale to dopiero połowa sukcesu. Różnicy pomiędzy wskazaniem lambdy 0,2V a 0,9V praktycznie nie wyczujesz zmysłami tylko potfelem:). Gazowce z analizatorem regulują na biegu jałowym i przy 3000obr, reszta zakresu ich nie obchodzi, bo i tak wiedzą nie są w stanie nic wiecej skorygować. A zazwyczaj jest tak, że powyżej jałowego jest za bogato a powyzej 3000 za ubogo. Takie objawy są i w moim miśku i w nubirze kolegi (motor 1,6, wyregulowany blos przez gazowców, salanie 15l w miescie). A jak chcesz sie przy tym pobawic znajdź jakaś sonde z podgrzewaniem w zakresie 0-1V podłącz 12V do grzałek i badaj spaliny w tłumiku, może zadziała. Jest też możliwość znaleść u wujka w safie analizator, wtedy jest już z górki |
|
|
|
 |
Artoos [Usunięty]
|
Wysłany: 12-05-2007, 09:23
|
|
|
Olo ja mam podobnie (choć nie do końca), tylko u mnie na mikserze takie samo zachowanie występowało a obroty nie zawsze spadały aż do zgaszenia silnika. Na mój chłopski rozum, to wygląda mi to tak, jakby i paliwo i gaz naraz szły i zaduszały silnik. Rozwiązuję to tak, że jak już jadę (tak powyżej 2000 obrotów nie wciskając zabardzo gazu), to dopiero "ręcznie" go na gaz przełączam. Instalkę mam BRC, a gazownicy (narazie) rozkładają ręce. Można się do tego przyzwyczaić, ale jak bedę regulował to tą upierdliwość też wezmę pod uwagę. |
|
|
|
 |
|
|