Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[wojak999]

[apg2312]

No to sam musisz sobie przekalkulować i pomyśleć, i odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jest sens wsadzanie sporej jednak kasy w było nie było 20-letnie auto.
Tym bardziej, że jak zapewne wiesz, jest to silnik relatywnie dość słaby - ale może to moje osobiste odczucie po przesiadce ze 115-konnej Carismy na 155-konnego Accorda, i nie zmienia tego fakt, że Accord jest jakieś 250-300 kg cięższy ) Dodatkowo, nie da się tego silnika zagazować, a przynajmniej jest to nieopłacalne ekonomicznie, jak we wszystkich silnikach z bezpośrednim wtryskiem paliwa.

Może, jeśli reszta auta jest w stanie co najmniej bardzo dobrym, to nawet warto je ratować ?? Tylko wiesz, aż z ciekawości przejrzałem sobie ogłoszenie na Otomoto i OLX (GDI produkcja od 2001 roku), na Allegro Carism brak. Przejrzyj, przekalkuluj. Ceny zaczynają się od 1900 zł, kończą poniżej 5 tyś. Za silnik z przekładką zapłacisz ok. 1500 zł ?? Dodatkowo w nowym silniku wypadałoby założyć kompletny nowy rozrząd (chyba nie muszę mówić czemu) + paski + olej i filtry. Nie wiem, czy gra jest warta świeczki.
No chyba, że masz aż taki sentyment do tego auta ??

[pitt63]

[quote="wojak999"]

[wojak999]

[plecho1]

Cytat:

Czyli jaki byłby finalny koszt założenia drugiego silnika i nowego rozrządu wraz z olejami + robocizna ? Ile kasują za wstawienie silnika ?

Mogło by to przewyższyć wartość auta. Komplet rozrządu pewnie z 500 - 600 + robota... Moim zdaniem Twój mechanik albo jest nierzetelny albo kompletnie nie zna się na tych silnikach bo na nich zna się raczej mało mechaników. Większość mających problem z tym silnikiem najczęściej ostatecznie sami je naprawiają. Zmiana silnika nie zagwarantuje Ci że nie będzie jakichś problemów bo raczej nie trafisz silnika z przebiegiem do 100 tys km a z wielu przypadków tu opisanych wynika że te silniki zaczynają mieć problemy przy około 200 tys km co wynika głównie z zaniedbań właścicieli oraz ze specyfiki - konstrukcji tego silnika. Ja osobiście pozbył bym się tego co zostało i rozejrzał się za czymś innym.

[wojak999]

A może winna tym objawom jest silnie zanieczyszczona przepustnica i walnięty silnik krokowy ? Bo ja mam to auto już ponad 4 lata i wstyd się przyznać ale nigdy nic z w tym kierunku nie robiłem A obroty falują od dawna na jałowym i szarpie na jałowym silnikiem. Mechanik próbował je odpalać. Kręci rozrusznik, auto załapuje i gaśnie i słychać jakieś tarkotanie spod maski. Jak mu dać gazu do dechy to nie reaguje.... Ale jakoś cofnął nim do garażu, dodawał mu gazu do dechy i on tak pulsacyjnie walił obrotami tak "Wum! Wum!", że obroty skakały i spadały niemal do zgaśnięcia silnika. Tylko ten check engine martwi. On mówi że dla niego to wygląda na padnięty całkowicie silnik. Czy jest jakaś szansa że tak drastyczne objawy może dać zanieczyszczona przepustnica albo walnięty silnik krokowy ? Albo jedno i drugie ?

[apg2312]

[plecho1]

Jeśli świeci się kontrolka silnika to po podpięciu pod OBD nawet zwykłym interfejsem typu ELM327 połączonym z jakąkolwiek apką na telefonie powinno się dać te błędy odczytać. Trochę dziwne jest tłumaczenie mechanika że komputer nic nie wykrył Tak jak sugerowano już wcześniej, może to wina mechanizmu przepustnicy. Możliwe też że to wina układu paliwowego co często się dzieje w zmęczonych tych silnikach. Wtedy błędy powinny dotyczyć problemów z ciśnieniem paliwa. Trochę zastanawiające jest to terkotanie silnika po odpaleniu bo słowo terkotanie może oznaczać wiele rzeczy. Możliwe że ten dźwięk wydaje uszkodzona przepustnica lub uszkodzone lub zanieczyszczone regulatory luzu zaworowego. Jeśli nagrał byś ten dźwięk i tu zamieścił to może dało by się coś więcej doradzić. Nie jestem pewien bo czytałem o tym kilka lat temu, ale chyba ktoś kiedyś tu opisywał sytuację z GDI że kontrolka silnika mrugała i nie było żadnego błędu w pamięci kompa, oznaczało to uszkodzenie przepustnicy. Nie pamiętam tylko czy dotyczyło to wersji przedliftowej z przed 2001 czy już takiej jak Twoja. Wydaje mi się że była to jednak wersja przedliftowa bez standardu OBD bo w Twoim autku przy takiej awarii raczej komputer powinien wyświetlić błąd informujący o takiej usterce.

[wojak999]

[plecho1]

No tu najważniejsza jest diagnostyka i jeszcze dość specyficzna wiedza. Może zorientuj się czy ktoś ze znajomych nie ma czasem takiego interfejsu (elm327) bo mógł byś sam sprawdzić błędy co by pozwoliło coś więcej podpowiedzieć. Takie interfejsy ma wiele osób, jego koszt około 50zł a może wiele pomóc w autku po 2001r.

[wojak999]

[Krzyzak]

czesty przypadek - mysle, ze mechanik nie bedzie wiedzial jak przykleic magnes... lepiej szukaj innej

[Bizi78]

Skontaktuj się z adminem forum Bartkiem naprawia takie przepustnice.
Możesz się z nim też skontaktować na FB.
https://m.facebook.com/SerwisMitsuManiakow/?locale2=pl_PL

[wojak999]

[Bizi78]

Po pierwsze:
8.3 Na forum nie piszemy wulgaryzmów. Wykropkowany wulgaryzm - nadal jest wulgaryzmem.

Numer przepustnicy to teoretycznie EAC60-003 ale to trzeba potwierdzić po vinie Twojego auta.

Sondy masz pod autem, przed i za katalizatorem.

Co do błędów: