Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Jogurt]

a przegub ma smar ?

[Hugo]

[Jogurt]

jesli nikt tam nie zagladal kilkanascie lat smar moze juz nie miec konsystencji smaru a jak przegub byl wymieniany zauwaz jak ''wielkie'' tubki smaru dodawaja w zestawie. nigdy nie wiadomo co siedzi w srodku jak sie samemu nie skladalo

[Hugo]

Jogurt dobrze mówisz. Wezmę kolegę mechanika do auta, szarpnę do tyłu żeby usłyszał zgrzyt i podpowiem Twoją teorię. Zobaczymy co on na to. Dzięki.

[Jogurt]

mialem podobny przypadek w innym aucie i mi sie skojarzylo ze mozesz miec to samo, musimy sobie pomagac, no nie ?

[Hugo]

[Helicon]

Przy mocnych skrętach w prawo czy lewo też mi stukał. To raczej były takie głuche przeskoki niż wyraźny stukot. Czułem to na pedałach nawet. Byłem w 3 warsztatach z tym i nic (+ przegląd diagnostyczny po 3 latach m.in. na szarpakach). Nie znależli żadnych luzów. Nic.

Po miesiącu samo ucichło

Przy mocnych skrętach w prawo czy lewo też mi stukał. To raczej były takie głuche przeskoki niż wyraźny stukot. Czułem to na pedałach nawet. Byłem w 3 warsztatach z tym i nic (+ przegląd diagnostyczny po 3 latach m.in. na szarpakach). Nie znależli żadnych luzów. Nic.

Po miesiącu samo ucichło

[iza_kulpan]

Ja od jakoś pół roku mam że jak jadę po drodze gdzie są dziury to mam stukanie tak jakby pod skrzynią biegów ;/ Co to może być?
Przy skręcaniu w lewo mam straszny zgrzyt właśnie taki jakby łamiące się deski ;/

[karolgt]

[Hugo]

[LeszsekS]

Ja stawiam na przegub i przypuszczam, że dodanie smaru niewiele pomoże. W poprzednim autku przez pół roku walczyłem z czymś takim na różne sposoby, pomogła dopiero wymiana. A mechanik po wymianie powiedział, że stary przegub jest na "oko" w bardzo dobrym stanie.

Ja stawiam na przegub i przypuszczam, że dodanie smaru niewiele pomoże. W poprzednim autku przez pół roku walczyłem z czymś takim na różne sposoby, pomogła dopiero wymiana. A mechanik po wymianie powiedział, że stary przegub jest na "oko" w bardzo dobrym stanie.

[iza_kulpan]

Ogólnie dzieje mi się tak od wtedy kiedy pewien chłopak Hondą Civic walnął mi w prawy bok (pomijam fakt,że już 3 razy ogólnie od kiedy jeżdżę autem we mnie walnął chyba upatrzył sobie moje auto ) i wtedy wymieniałam drążki kierownicze, końcówki drążków kierowniczych, łączniki stabilizatorów i wahacze. Ale stukot został. Już nie wspomnę o tym że do dziś nie mam gum usztywniających stabilizatora nałożonych. Ale tak to jest jak się wszystko samemu wymienia. Pomijam fakt, że od tamtej sytuacji ciągle pali mi się kontrolka na panelu CHECK ENGINE
Orientuje się ktoś ile może kosztować wymiana przegubu?

[Hugo]

[Qbatcz]

[Alexander]

macie juz gotowy wzór papierów do ubezpieczalni z wydrukowanymi swoimi danymi:)?

ale za 3 razem już bym nie wiedział czy mam go lać, czy wybuchnąć smiechem chociaż pewnie jako, że jesteś płci przeciwnej do mojej to pierwsza opcja odpada

macie juz gotowy wzór papierów do ubezpieczalni z wydrukowanymi swoimi danymi:)?

ale za 3 razem już bym nie wiedział czy mam go lać, czy wybuchnąć smiechem chociaż pewnie jako, że jesteś płci przeciwnej do mojej to pierwsza opcja odpada