[CA4A 1.6] Duze obroty na ssaniu. |
Autor |
Wiadomość |
harpagan
Mitsumaniak Jaśnie Wielmożny Pan

Auto: Colt CC5A 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 42 razy Dołączył: 30 Wrz 2005 Posty: 2470 Skąd: wawrzyszewowo
|
Wysłany: 14-10-2007, 21:30
|
|
|
pawel129 napisał/a: | Mam teraz stale ok 800rpm, nie ważne czy silnik odpalony odpalony rano po mrozie, czy gdy już ciepły stoje w korku na luzie |
Dobrze rozumiem ze na zimnym silniku po odpaleniu masz 800 ? |
_________________ Frankenstein CC5A 4x4
 |
|
|
|
 |
pawel129 [Usunięty]
|
Wysłany: 14-10-2007, 22:34
|
|
|
harpagan napisał/a: | Dobrze rozumiem ze na zimnym silniku po odpaleniu masz 800 ? |
exactly. |
|
|
|
 |
harpagan
Mitsumaniak Jaśnie Wielmożny Pan

Auto: Colt CC5A 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 42 razy Dołączył: 30 Wrz 2005 Posty: 2470 Skąd: wawrzyszewowo
|
Wysłany: 14-10-2007, 22:58
|
|
|
Czyli brak ssania - a to nie do konca dobry objaw
Wiem bo sam tak mam |
_________________ Frankenstein CC5A 4x4
 |
|
|
|
 |
pawel129 [Usunięty]
|
Wysłany: 15-10-2007, 00:15
|
|
|
heh...oki, jutro zajrze może coś się zruszyło |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 15-10-2007, 08:44
|
|
|
Kuczan napisał/a: | Jeśli jest ciepły to wskakuje na 800 po odpaleniu | A widzisz tak powinno być a nie jest. Kuczan napisał/a: | U mnie się nic takiego nie dzieje, obroty zwiększają się ale na 1200 max. | Też tak chcę.
Przepustnica wyczyszczona na błysk, silniczek niestety nie, ponieważ nie jestem w stanie odkręcić tych wkrętów od silniczka (zardzewiały). Czujnik położenia przepustnicy-jak to wyczyścić? |
|
|
|
 |
pawel129 [Usunięty]
|
Wysłany: 15-10-2007, 13:30
|
|
|
Hugo napisał/a: | Czujnik położenia przepustnicy-jak to wyczyścić? |
Ja umyłem go benzynką i poruszałem delikatnie maksymalnie w lewo i w prawo kilkanaście razy. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 15-10-2007, 14:26
|
|
|
pawel129 napisał/a: | Ja umyłem go benzynką i poruszałem delikatnie maksymalnie w lewo i w prawo kilkanaście razy | Kurde a przedwczoraj miałem go odkręconego Ale i tak odkręcę kiedyś całą przepustnicę i wyczyszczę również silniczek krokowy (jakoś muszę odkręcić te śrubki). |
|
|
|
 |
lewik89 [Usunięty]
|
Wysłany: 15-10-2007, 14:33
|
|
|
Hugo napisał/a: | (jakoś muszę odkręcić te śrubki). | kiedyś w samochodzie matki razem z ojcem laliśmy na uparte śruby colę. w sumie to pomagało |
|
|
|
 |
pawel129 [Usunięty]
|
Wysłany: 15-10-2007, 14:45
|
|
|
lewik89 napisał/a: | aliśmy na uparte śruby colę. w sumie to pomagało |
bo to racja, w jakimś stopniu pomaga
Spróbuj polać także środkiem typu WD-40 albo PLAK do zapieczonych i zardzewiałych śrub |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 15-10-2007, 15:16
|
|
|
Mam wymienioną przepustnicę i w poprzedniej odkręciłem te śrubki bez problemu na aucie (jedno puknięcie młotkiem z "czoła" i puszczała). Zanim założyłem tę przepustnicę, trzymając ją w rękach, lałem WD-40 litrami, czekałem 10 minut i próbowałem odkręcić. Zapomnij. Ani rusz. Do tego te śruby są bardzo miękkie i zaczęły się uszkadzać Koszmar. Jeśli nie puszczą to je odetnę szlifierką kątową, zdejmę tę zaślepkę (zostanie wtedy o 3 mm gwintu na zewnątrz) i dobrymi szczypcami powinny puścić. Nie poddam się tak łatwo |
|
|
|
 |
|