 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[C62A 1.5] Zapieczony hamulec bębnowy |
Autor |
Wiadomość |
Filip_S [Usunięty]
|
Wysłany: 08-11-2007, 11:38
|
|
|
śruby od bębna, tak jak pisaliście klucz nie był wyjątkowo wytrzymały. sprobuje dużo wd40, a i dodatkowo podobna coca-cola działa na zapieczone miejsca (?), wyżera rdze i nasze zęby. dziękuję za rady, jeszcze tak nie walczyłem z tym autem ;/
Jaja. Jak to się wszystko skończyło chciałem Wam napisać - na lawecie, nawet przy wciąganiu na siłę nie odpuściły bębny, dodatkowo nie było jak nim zjechać z lawety, przywialiśmy Lancera do drzewa a gość Lawetą powolutku odjeżdżał i tak się udało Do wymiany szczęki z tyłu i płyn hamulcowy, od razu wymieniłem klocki z przodu.
Generalnie do roku produkcji: 06.1990 były inne hamulce a po 1990 inne, i jak się okazuje, ja mam rocznik 1994 i hamulce miałem te starsze czyli klocki takie:
Podobnie na tył ze szczękami:
Początkowo zamówiłem te nowsze, ale musiałem przyjść ze starym elementem i wymieniać. Trochę to dziwne, że rocznik mówi co innego, a hamulce są inne, ważne, że dodatkowo będą nowe zimówki więc bezpieczeństwo poprawi się wielokrotnie i nic się nie będzie blokować. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
|
|