Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

marek.b · Wysłany: 05-11-2007, 21:27 **spalanie**

czyli jak by nie patrzec jak wszystko jest sprawne to spalanie gazu musi byc wieksze niz benzyny

Karpiu · Wysłany: 06-11-2007, 00:06

No jest to mozliwe aczkolwiek myszle ze sada lambda jest okey (tzn ta wlasciwa z pb) bo noge mam ciezko ale na benzynie 11 da rade zrobic ( albo i mniej jak ktos naprawde z delikatna noga usiadzie). Jak wspomnialem mam ciezka noge (w Vectrze B 1.8 spalalem 18 (nie caly czas oczywiscie ale zdazalo sie) wiec (jak sie zdazy) w 2.0 GLsi w Galancie 20 tez sie nie zdziwie (aczkolwiek benzyny 20 to jeszcze nie spalilem w Galku maksymalnie chyba bylo 15-16). Zreszta na benzynie to wszystko chodzi jak nowe. Zadnych Check Engine tez na benzynie nie ma. Generalnie na PB samochod chodzi jak nowka. Tutaj nie szukal bym zadnych usterek bo naprawde wszystko okey na PB jest.
Natomiast GAZ no coz tutaj jestem za tym ze moze byc cos rozregulowane i zle ustawione albo nawet rozwalone. Bo juz piaty zbiornik (40 litrow) konczy mi sie przy 230 km przejechanych. Powinno byc conajmniej 300. Robilem juz na zbiorniku 350 (nie zmienil mi sie styl). I tutaj szukalbym problemu.

PS. Przeliczylem bardziej dokladnie wszystko (bo tak to 230~=200 37~=40 ) a tak to wyszlo mi ze 240 km na 37 litrach to jest kolo 15 a nie 20. Czyli wyszlo by ze jest dobrze aczkolwiek jak mowilem robilem juz 350. To znaczy ze mam 15/100 a mialem 11/100.
Dodam ze czesciej jezdze na gazie (oczywiste wzgledy) ze jak spalanie gazu przebiega wiem lepiej niz jak na benzynie.

PSS. Tak zaczalem myslec ze chyba tak musi byc. Moze mala regulacja zeby 300km na zbiornku a nie 240 i tyle. Musze to poobserwowac bo sonda lambda z benzyny jest na bank okey. A i nie ma zadnych innych objawow (moze po za nie do konca rowna praca na gazie) zeby cos bylo rozwalone.

marek.b · Wysłany: 06-11-2007, 10:10 **spalanie**

ja na automacie wychodze od 11 do nawet 14 ale bez szalenst mysle ze ty na manualu te 11 to byloby OK poustawiaj co nieco i pewnie bedzie dobrze

Maretzky85 · Wysłany: 02-12-2007, 23:14

Witam, pozwolę sobie ponowić temat

Po długiej walce z ustawieniem gazu 15-20 litrów na 100 km... pomyślałem, że zapytam tu jeszcze ...
Więc tak: po przekładce silnika (stał na dworze 2-3 miesiące) pali mi strasznie dużo gazu... poprzedni zarżnięty silnik z pękniętymi tłokami palił 11 l na 100km.
Prócz nowego silnika (dół + głowica) z nowego jest aparat zapłonowy, bo mój miał spory luz na palcu, reszta jest moja, tj. świece, kable, dekiel filtra powietrza, filtr powietrza, pompa paliwa, kolektor dolotowy i inne dodatki. Z nowego jest kolektor wydechowy, aparat zapłonowy i gaźnik (po regeneracji, mój już umierał)
W poprzednim silniku zepsuty był zawór trzcinowy i wpierniczał spaliny do filtra powietrza w związku z czym został zatkany, teraz mam sprawny.
Parownik już tez umierał w związku z czym go zregenerowałem i poszedł na regulacje. Spaliny ma w normie, wręcz idealnie - poniżej 1% CO2 (chyba) gdzie norma dopuszcza 5%. A jednak pali prawie 15 litrów ... :/ Nie mam już pomysłu co to może powodować...
Ostatnio też odkryłem, że jednostka sterująca nie jest podpięta (jedna wtyczka sobie wisiała, ale już podłączyłem) po zrobieniu wszystkiego co uważałem za stosowne sprawdziłem spalanie ... 14,5 litra ... i po prostu już głupieje. Dlatego więc proszę Was o pomoc. Jakieś pomysły/domysły cokolwiek. Będę wdzięczny bardzo za pomoc wszelką

Dodam jeszcze, że szczelność układu zasilającego gazem została sprawdzona pod maską, może trzeba by było sprawdzić na butli ...

Jeszcze jedna różnica w silnikach. Co prawda oba są 4G37, ale mój poprzedni nie miał wałków balansowych. Ten ma ...

Ten silnik ponadto jest po remoncie (w granicach 8 miesięcy temu), ale musiałem zmienić uszczelkę pod głowicą i simmering wałka...

jacek11 · Wysłany: 03-12-2007, 22:28

Sprawdzałeś ciśnienia w cylindrach?Czy jak zmieniałeś uszczelkę sprawdziłeś szczelność głowicy?Czy ją splanowałeś?Nie pomyśl że się czepiam,ale to ważne.

Maretzky85 · Wysłany: 04-12-2007, 08:39

ciśnienia nie sprawdzałem, nie bardzo wiem gdzie i nie bardzo mam na to kasę

Przy wymianie uszczelki, głowica została splanowana, szczelności nie sprawdziłem, natomiast jak już wspominałem silnik był po remoncie... Chodzi równiutko, nawet na niskich obrotach, więc raczej ni z z tych rzeczy ...

allias · Wysłany: 04-12-2007, 09:30

[quote="Maretzky85"]ciśnienia nie sprawdzałem, nie bardzo wiem gdzie i nie bardzo mam na to kasę

quote]

Sam mozesz to zrobic. Tester chyba nie jest taki drogi a skoro siedziesz w samochodach to moze warto pomyslec o zakupie takiego urzadzenia diagnostycznego. Przydaje sie.

jacek11 · Wysłany: 04-12-2007, 18:03

Sprawdź dokładnie ile pali na benzynie.Jeżeli jest w normie,to znaczy że przyczyny trzeba szukać w instalacji gazowej.

kristofer · Wysłany: 04-12-2007, 18:06

hmm tak czytam i mysle... moj spalil na trasie srednia 120 km/h ok 8 l .Normalnie pali 10-11l gazu przy miejskiej jezdzie! przy 2.0 silniku to musze przyznać ze jestem zadowolony:)

Maretzky85 · Wysłany: 05-12-2007, 00:32

allias · Wysłany: 05-12-2007, 07:31

Maretzky85 · Wysłany: 05-12-2007, 08:33

Wolne trzyma na poziomie 800 rpm, nie cisnę mocno...
Na trasie byłem raz jakiś czas temu, jeszcze przed regulacją gazu, wtedy palił jeszcze więcej

(około 19l), a w trasie poniżej 9

allias · Wysłany: 05-12-2007, 08:42

Czy masz duze odcinki po miescie czy nie? Moze masz problem z nagrzaniem sie silnika i podaje wiecej niz powinien...

Maretzky85 · Wysłany: 05-12-2007, 14:50

Po mieście różnie, czasem 2 km a czasem robię 60 jednym rzutem prawie, albo po 30-40...
Z nagrzaniem się problemu nie ma, nagrzewa się dość szybko...
Dziś zakupiłem 10 litrów pb98 i sprawdzę ile spali. Zaraz jeszcze wyreguluje zawory dokładnie. Na PB mam mały problem z gaźnikiem niestety... z początku działa dobrze, a czasem przy przyspieszaniu na około 2500-3000 rpm zaczyna się dusić, nie dostaje paliwka, nie wiem dlaczego... filtr paliwa wymieniłem, może mu się polepszy ...

[ Dodano: 06-12-2007, 18:19 ]
Nieco mu się polepszyło ... ale spalił 14 litrów benzyny :/ I to 98 ... mam dziwne podejrzenie, że bierze powietrze spod kolektora, bo mi się przypomniało, że jak wszystko montowałem to się uszczelka rozwaliła i zrobiłem na silikon, żeby zobaczyć czy wszystko działa ... i zapomniałem tego zrobić porządnie :/

jacek11 · Wysłany: 06-12-2007, 23:33

Wygląda na to że przyczyna tkwi w silniku.Dlaczego zmieniałeś uszczelke pod głowicą?